zagul

Odpaliłem sobie DB Xenoverse 2, bo tak coś kojarzyłem, że mało do platyny mi brakuje. Od razu sobie przypomniałem dlaczego. Trophy na wszystkie wyzwania. Konkretnie wyzwanie nr 13. Combo Attack Time!- Advanced Ma ktoś na to złote rady?

Gra ktoś jeszcze? Mam wielki problem z 13 wyzwaniem u Elder Kai'a. Przerasta mnie kombinacja Lewy analog w górę + Kwadrat.

Tą czarną bym przyjął z otwartymi rękoma. Pewnie czarna/szara to będą kolejne wersje kolorystyczne jak to było w przypadku białego w poprzednich generacjach.

O co dokładniej chodzi z tym eventem jajkowym, tylko o robienie tych brzydkich ozdób?

Podobnie jak Kmiot, od 2 dni online, od wczoraj Animal Crossing: SW-0631-7575-7025

Ten wygląda 100 razy lepiej. Sam kształt bardzo mi się podoba, ale to połączenie kolorów jakoś średnio. Ciekawe jak ta kolorystyka przełoży się na kolor konsoli.

Chętnie dołączę do jakieś rodziny

Do tego podróżowania po wyspach znajomych potrzebny jest jakiś abonament? (Mam switcha z miesiąc)

Chyba to jest lepsze miejsce na moje pytanie. Kupiłem sobie Switcha. Na start Let's GO Pikachu i wszędzie przez wszystkich chwalona Zelda. Nie wiem czy znajdzie się tu ktoś komu ta gra się nie spodobała, ale zaryzykuję: Zacznę może od tego, że w żadną Zeldę nigdy nie grałem, w żadną inną podobną grę od N też nie. Tylko Poki i Mariany. Pograłem naprawdę krótko (jestem na etapie szukania świątyń, żeby dostać od dziadka paralotnie, mam 3 orby). Nie zachwyca mnie to, że wszystkiego muszę sam szukać, podoba mi się nawet oprawa wizualna. Fabuły to ta gra chyba nie ma. Czy warto dać jej drugą szansę bo po X godzinach się rozkręca? Grałem za krótko, żeby wydać werdykt? Czy jak mi nie pasuje to mam iść pograć w Call of Duty. Boję się, że nie trafiłem z gatunkiem pod siebie, ale za dużo się naczytałem opini typu "GRA ŻYCIA" i musiałem sprawdzić.

Nie wiem gdzie zapytać to zrobię to tutaj. Kupiłem sobie Switcha. Na start Let's GO Pikachu i wszędzie przez wszystkich chwalona Zelda. Nie wiem czy znajdzie się tu ktoś komu ta gra się nie spodobała, ale zaryzykuję:

Ja musiałem całkowicie przebudować talie. I zrobić to z rozmysłem. Jak się nie uda to zawszę mogę podesłać Ci swój deck, albo możesz podglądnąć gdzieś na YT jakim ludzi wygrywali.

Jaka gra dla mnie i żony? Szukam czegoś do pogrania w coopie. PS> Jak wygląda sterowanie w Mario Kart? Dla 2 os. wystarczą dwa JoyCony?

Folia? Szkło? Droższe? Jeden pies, ta sama jakość? Jakieś doświadczenia, czego unikać?

Oficjalne? A to nie jest tak, że np. bigben też robi na licencji "oficjalne"?

Dużo tego strasznie. Jakie "etui" polecacie? Na samego słicza przenośnego (bez dock'a).

Jak to jest z tym Switchem? Gdzie go lepiej kupić? W PL czy np. na Amazonie bo tam jest lepsza gwarancja? (Coś tak gdzieś czytałem kiedyś)

No i druga sprawa to to, że CDP w dodatki też umie bardzo. Pięknie wydane, długie, wprowadzające nowe rzeczy. Przypominają czasy gdzie dodatek to było potężne rozszerzenie, a nie dodatkowa mapka, broń i misje na godzine gry.

Z mojej strony powiem tak. W pierwszym podejściu wybrałem sobie rynsztunek, który mi najbardziej pasuje. U mnie był to ten ze szkoły Kota. Przy "Nowej grze +" gdy przechodziłem ją drugi raz, na najtrudniejszym poziomie, chodziłem z tym co leci z potworów/questów.

Dość głośne było oburzenie ludu, że niestety, ale kod jest jednorazowy.

A wyzwania nawet nawet, nie pamiętam już jakie były w podstawce. W drugim DLC mnie trochę nudzi to "czyszczenie baz", ale w podsstawce też chyba to było.

Odpaliłem DLC, skończyłem pierwszy dodatek i jestem jakoś w połowie drugiego. Pierwszy zdecydowanie bardziej mi siadł:

To właśnie deliaktny minus tej gry, miałem wrażenie, że całą grę można przejść na randomowym decku, a ostatnia walka wymaga zbudowania przemyślanej talii.

Chciało by się kontynuację, ale chyba nic z tego nie będzie.

Skarby to tylko dodatki do Gwinta. Jeżeli chodzi o opcjonalne pojedynki to nie pamiętam już za które dokładnie, ale za wygranie walki, albo np. oszczędzenie kogoś można było uzyskać jakaś dodatkową broń dla Meve.