Observer

Przy okazji dowiedzieliśmy się że w Chinach na CDPR mówią "Głupi Polski Osioł"

Zanim sie obejrzymy i znów będzie listopad i wreszcie długo wyczekiwana premiera pełnej wersji Cyberpunk 2077, ale będzie grane

No oby, jak mówię w momencie w którym jestem jeszcze się nie zanosi. Wrócę do tematu jak skończę grę.

Kolejne już minusy, które są moze niewielkie przy wszechobecnych bugach, ale i tak mnie zawodzą to fakt, że obraz jaki kreowali przed premiera w grze kompletnie nie istnieje jako mechanika. Przykładowo moda - po co było to całe "In Night City style is everything", po co były te całe wywiady z kreatorami mody, po co te całe akcje z cosplayerami i pierdolenia że moda cyberpunkowa to istota twojej kreacji w Night City - skoro ostatecznie twoja postać wygląda jak bum obrzygany tęczą, zakładasz to co ma jak najwyższe staty i kończysz w butach narciarskich, kąpielówkach, pulloverku i czapce jak stary nosił na ryby jak random z Saints Row i nie ma to ż a d n e g o wpływu na to jak postrzegają Cię NPC w tym mieście gdzie niby styl się liczy. Co więcej po jednej misji kończysz nago, nie zwróciłem na to uwagi i pół godziny świeciłem genitaliami po mieście i co? Żadnej reakcji z NPC. W Night City ta cała moda nie ma żadnego wpływu na nic, jedynie staty ubrań się liczą. Albo druga sprawa w jednym trailerze było jak V gada z w barze z jakimś fixerem i on pyta "czego oczekujesz po tym mieście?" i między różnymi celami mówi "Chcesz mieć luksusowy dom?" i nawet na trailerze pojawia sie wielka bogata chata z helikopterem - można mieć wrażenie że będziesz mieć system znany z GTA z kupowaniem nowych mieszkań, a nawet że jak w Vice City skończysz w największej willi w mieście. Na razie nic takiego nie widziałem, jestem już bogaty, a dalej siedzę w bloku dla biedoty. Jak do końca gry nie będzie można się wyprowadzić to kolejny wielki minus i kolejne pierdolenie bzdetów w trailerze których nie ma w grze. Ale ciągle ma gasnącą nadzieje że i tego nie wycieli. Bugi tej gry to tylko wierzchnia warstwa kupy na której sie wszyscy skupili, ale pod tym jest do tego gra która na moment w którym jestem po prostu nie dostarcza obiecywanych/sugerowanych mechanik i elementów świata i gameplayu.

Próbowałem wczoraj sobie to sprawdzić, ale po chwili jazdy w jednym kierunku gra nie wczytała drogi a ja wjebałem się pod mapę.

I na PC wersji 9/10 też tak jest? Bo przed chwilą było ze takie błędy to tylko na konsoli, a na pececie to jest mesjasz.

No jak to miało być domyślnie w grze, przecież białorycerze cdpr dopiero co pisali że kto to widział w grze rpg pościgi, tylko hejter sie za brak sprawnej policji czepia, bo to nie gta i oni w ogole sa zadowoleni. Niektórzy to by tej gry bronili nawet jakby im peceta spaliła, shackowała facebooka i na tablicy napisała "chuj ci w dupe pionku, nie pozdrawiam, cd project".

Posunął do przodu świat gier i poziom tego jak bardzo niedokonczoną grę można sprzedawać. Następny poziom to jak juz ktoś wyda pół gry i w połowie gra się zatrzyma będzie komunikat "poczekaj pół roku na patcha" a i tak recenzenci będą rzucać 9 i 10.

Nie liczyłbym na to. Na luty 2021 to dopiero zapowiedzieli drugi patch na aktualną wersję, a chuj wie czy to będzie ostatni, a na razie chcą tą załatać. Patch na nowe konsole to pieśń przyszłości. Będzie dobrze jak w ogóle wyjdzie w 2021

Myślę że to kwestia kompletnego braku standardów graczy z jednej z platform. Wyobrażasz sobie żeby po 20 godzinach jazdy nowym samochodem ktoś tak usprawiedliwiał wadliwy model: No przecież to jest jakiś nowy poziom korporacyjnego niewolnictwa, robić im darmowy PR jak oni ruchają cię w dupę. Patrzysz po forach w USA, za granicą, wszyscy widzą błędy gry, 80% nagrań z błędami to PC, to jest główny temat rozmów, a tylko w Polsce trzeba narodową propagandę na poziomie PiS robić że na PC działa wspaniale.

Teraz jaki mit bezbłędnej wersji PC powstaje. Przecież gra na konsole wygląda gorzej, ale poza tym wszystkie te same bugi istnieją na obu platformach - wystarczy przejrzeć tego reddita to 80% błędów i bugów jest nagranych na PC. Może na PC policja się nie materializuje z powietrza? Może przechodnie nie znikają w wersji PC jak obrócisz kamere? Wy po prosu na tym PC jesteście tak przyzwyczajeni do zjebanych technicznie gier, że wam się wydaje że Cyberpunk na ich tle nie wypada źle. A prawda jest taka że jest tak samo skopana, tylko lepiej wygląda.

Obejrzałem i streszczam - "jeśli nie oburzałeś się razem ze mną i reseterą na wymyśloną przez nas transfobię CDPR i słabe warunki pracy u nich gdzie biedaczki w rok zarabiają na dom na jaki zwykły Polak pracuje całe życie, a teraz śmiesz narzekać na bugi, to jesteś najgorszym ludzkim gównem - białym, heteroseksualnym mężczyzną, a do tego tym najgorszym - g r a c z e m - i idź na się lecz". I jeszcze dodał że Wiedźmin był słusznie krytykowany za to że jest tam za dużo białych ludzi xd Super dostarczył, ale jego materiały od razu dostarczaj do wysrywów z resetery.

Dobry sposób na farmienie przedmiotów wykorzystujacy jak w tej grze działa policja:

Wczoraj jak łaziłem po dzielnicy industrialnej i strzelałem do tych raiderów z Mealstorm w opuszczonych pordzewiałych budynkach, oglądając te specyficzne ragdolle po strzałach, przenikanie obiektów i dziwne rozczłonkowywanie ciał, czy zbierając pełno tego śmiecia z podłogi to autentycznie poczułem że ta gra to nie jest kopia GTA. To jest kopia Fallouta 4.

Ten cały erpegowy system nie ma sensu, wygląda jakby ktoś to wrzucił do gry i nawet nie sprawdził czy ekonomia, zasoby, perki, wszczepy i ich wpływ na postać w ogóle ma jakiś sens w świecie gry. Jak wklejałem na poprzedniej stronie tu wystarczy iść w pistolet i ze wszystkich perków wyjdzie ci skurwiel co ma każdego bossa na jednego hita, nie musisz nic kombinować, po prosu za dużo wjebali perków typu "zwiększ dwukrotnie obrażenia/zwiększa obrażania o ileś procent" i nie sprawdzili jak to się sumuje. A przecież są jeszcze wszczepy, rzeczy do konsumpcji. Z drugiej strony raz na losowej misji jak łaziłem po mieście miałem jakiegoś psychola zabić, to musiałem go ze strzelby trafić z 30 razy, z czego większość heady, a misja miała poziom zagrożenia średni i typ nie miał żadnego ostrzeżenia z czaszką że jest za silny dla mnie, więc tu się po prostu nic nie dodaje.

Oni w tej grze nawet nawet nie sprawdzili do jakich wartości ci tu się staty dodają po aktywacji perków - np. możesz dojebać do 125% szansy na critical hit, podstawowym rewolwerem mieć wszystkich łącznie z bosami na 1 hita (teoretycznie mozna podbić do miliona damage na strzał, jak żaden przeciwnik w grze nie ma tyle hp), podbić sneaka tak że nikt cie nie będzie widział nawet jak będzie stać mu przed ryjem. I to już na niższych levelach, a co dopiero bedzie jak ludzie od buildów wymaksują postać. Nie mam pojęcia co oni tu odjebali z tą grą, jak tu nawet prosta matematyka się nie zgadza.

Mialem taki blad w losowym zadaniu na mapie, zabilem "bossa", ale misja sie nie konczy, nie moge go zlootować, leży martwy, ale co chwile wrzeszczy "dawaj!" "Napierdalamy sie!". Strzelilem mu z shootguna, zostala tylko gorna polowa ciala i dalej drze morde że mnie rozjebie. Rzucilem granat, z typa zostalo pol klatki piersiowej i pol ręki, mysle to już koniec podchodze go zlootować a ten kikut do mnie "Szykuj sie na srogi wpierdol!" xd Normalnie jak Mothy Python i Święty Graal scena z rycerzem od "to tylko draśnięcie".

On w tej misji potem idzie pod drzwi do magazynu po drugiej stronie drogi i każe ci zadzwonić domofonem, zobacz czy tam już nie stoi

To oczywiste, już widze jak ludzie nie wezma preorderów jak ich następną grą będzie nowy Wiedźmin.

Chuj wi, ale ja miałem Wiedzmina 3 na premiere i grało sie świetnie, w CW sie srali o spadki na bagnach, ale serio co tu porównywać do Cyberpunka. Tu takie spadki są wszędzie. O bugach nie wspominając, bo to że płotka się tam z dwa razy materializowała z krzaków czy z jeziora to nie jest żaden błąd psujący rozgrywkę - na te ponad 100 godzin w W3 tylko raz miałem buga wymagającego wczytania gry bo jakiś boss mi zniknął z pojedynku. Tu więcej błędów będziesz miał przez dwie godziny gry niż przez te kilakset godzin w bazowym W3 na PS4.

Na stare konsole gra wygląda całkiem nieźle jak na port zrobiony w ostatnie dwa tygodnie.

Mi też już leci 18 gb, 4 patch patrząc na numerki a gra dopiero co wyszła, razem z tym wychodzi 127 gb na dysku na ten moment. W tym tempie będziemy mieli najcięższą grę w historii jeszcze przed świętami, Polska znowu bije rekordy

Ciekawe czy pójdzie przelew i też będzie masowe usuwanie opinii jak przy TLOUII