Kmiot

Ooo, VR. Zawsze plus za badanie nowego gruntu, bo wielu póki nie spróbuje, to nawet o tym nie myśli. @Ukukuki sprawdź Beat Saber. Nawet na upośledzonym PSVR zmieni Twoje życie. GWARANTUJĘ.

Uf. Cóż ja żem najlepszego narobił? Piąta, czyli ta, która większość z nas tutaj sprowadziła na początku. I pisząc "na początku" mam na myśli czasy, gdy Pupcio był ledwie lubieżną fantazją jego rodziców poznających się na dansingu. Generacja, której wielu z nas zawdzięcza miłość do gier, a przychodziliśmy do internetu, by się nią dzielić z innymi. W sumie nadal przychodzimy, choć niekoniecznie wszyscy w tym celu. Piąta generacja upłynęła w Polsce głównie pod logiem pierwszego Playstation i pełnych taczek wypalanych Verbatimów. Metoda na pielęgnowanie pasji być może niezbyt to chlubna, ale cóż mogły zrobić te wszystkie ledwo nastoletnie pyrdki, które za szaleństwo zakupów mogły uznać nabycie Jajko Niespodzianki, a i tak zazwyczaj wystarczało jedynie na lizaka lodowego, oranżadę na spółę i gumy kulki zamiast reszty. Wytłumaczenie marne, ale bez możliwości piracenia nie byłoby tutaj większości z nas. Nas, którzy ostatecznie jednak wyszli na ludzi, przynajmniej mam takie wrażenie i nadzieję. Więc grało się. Tornister po powrocie ze szkoły jeszcze dobrze się nie zatrzymał po rzucie w kąt, a konsola już się grzała, płyta już się kręciła, mityczne dźwięki uruchamianej gry cierpliwie wsączały się w nasze uszy, by potem nawet po dekadach wciąż przywoływać miłe wspomnienia. Grało się w każdej wolnej chwili. Grało się kosztem snu i jedzenia. Grało się samemu, z kolegami. Było się na przemian rozbawionym, poruszonym i wkurwionym. Podczas lekcji w szkole planowało się rozmieszczenie bloków na memorce, by pomieściły się wszystkie sejwy. No co ja będę pisał - tamta generacja była i pozostanie kultową. Oprócz Playstation należy odnotować wkład Nintendo 64 oraz Segi Saturn. Ta pierwsza dostarczyła niewielu gier (w porównaniu z konsolą Sony), ale były to pojedyncze i absolutne sztosy wzbudzające zazdrość. Sega Saturn miała swoje problemy, ale do pewnego etapu dotrzymywała kroku Playstation (wiele gier wyszło na obie konsole) i zapewne niejednemu graczowi dostarczyła porównywalnej radości. Wartość nie do przecenienia. Był jeszcze Game Boy Color i Jaguar - obie konsole gościmy nawet na naszej liście startowej (w symbolicznej ilości slotów). No cóż, wybierzmy po prostu tę jedną, jedyną grę Piątej Generacji. Niekoniecznie najlepszą w ogólnej opinii świata. Najlepszą według naszego kolektywu FPE. Miał być limit 128 zawodników na generację. Ale ta cieszyła się na tyle dużym zainteresowaniem, że z łatwością moglibyśmy podwoić tę ilość. Więc to zrobiliśmy, na moje nieszczęście. Startuje 256 zawodników. To skład wybrany przez nas i nie należy, ogólnie mówiąc, do najbardziej obiektywnych. Wiele tutaj sentymentalnych tytułów i nieoczywistych wyborów. Choć oczywiście nie zabrakło najważniejszych postaci. Miał być również limit maksymalnie dwóch gier na serię. Ale szybko objawił się problem urodzaju w przypadku niektórych z nich. Więc zrobiliśmy kilka wyjątków, tym bardziej, że przecież lista nam się rozrosła dwukrotnie. Cykle Resident Evil, Final Fantasy oraz Tomb Raider doczekały się aż trzech slotów, bo nie chcieliśmy jednostkowo decydować, która z nich jest najlepsza. Zostawimy to w rękach użytkowników. W pierwszej rundzie głosujemy standardowo do piątku (10.12.) do godz. 23:59. W przypadku remisu będą zliczane głosy Senior Memberów oraz Adminów. Dalej awansuje gra, która uzbiera więcej wstawiennictw tych zacnych person. Drabinka została wygenerowana w pełni losowo. Już za późno na pytania w rodzaju "a dlaczego na liście nie ma gry xxx?!" czy "ale że Dudka nie wzięli...". Był czas i zbierane propozycje. No to przejdźmy do drabinki, która wygląda tak (uwaga, długa!): A TUTAJ wariant na osobnej i wygodnej stronie. W ankietach nie będę uwzględniał o wersji na którą konsolę mowa, choć niektóre rzeczy powinny być oczywiste. Wyjątki zrobiłem tylko dla tych trzech tytułów z GBC i Jaguara. Pominęliśmy też gry z automatów, chyba że dostały porty na domowe sprzęty. I to te porty poddajemy ocenie. Trafiło się kilka par gorących jak kartofel z ogniska, ale zostawię przyjemność ich odkrywania Wam. Te uczucie, gdy lecisz sobie z ankietą (a jest co przewijać), odhaczasz pary, które #nikogo, a nagle wchodzą dwa koksy na scenę i jedyna Twoja myśl to: "o kurwa, i co tu wybrać?". Na koniec jeszcze wrzucę pełną listę gier biorących udział (kolejność alfabetyczna), wraz z odnośnikami do gameplayów. Z góry przepraszam, jeśli któryś filmik nie działa, czy jest mało reprezentatywny, ale przecież nie będę oglądał wszystkich xd No to co, miłej zabawy życzę?

Dobra, chuj, lista zamknięta, co ma być to będzie, niebo znajdę wszędzie.

@Pupcio Możesz być przez chwilę poważny, Smarkaczu? Tu się decyduje być albo nie być DoDonPachi, a Ty mi tu z jakimś Dino Crisisem Dwa. Powiem Ci, że aż połowa stawki odpadnie w pierwszej rundzie. Jeśli trafi na drugą grę, która też "odpadnie w pierwszej rundzie" to będzie Ci głupio, że jedna z nich dotarła aż do rundy drugiej.

@MichAelis zawsze się tak uroczo odpala <3

A nie wiem, ale Puyo Puyo to chyba ogólnie kojarzony jest. Co prawda jako seria, a nie ten konkretny tytuł, ale zawsze. Natomiast co do DoDonPachi: Z Saturna jestem ogólnie noga, więc wpisałem te tytuły w ciemno. Choć znamienne jest, że taki teoretycznie nigdy niewydany Thrill Kill z racji tematyki jest kojarzony bardziej, niż te wszystkie trzy razem wzięte ;] Jestem za tym, by podmienić, tylko za co? Rugrats sentymentalny wybór, ale nie wiem, czy znajdziemy jeszcze miejsce dla sentymentów na tej szczelnej liście.

Ale co ja mam się nie zgadzać? Myślę, że przede wszystkim wolelibyśmy, aby powrócił Głos Ludu, który w pewnym stopniu mógł napędzić forumek jako miejsce dla czytelników. Może jestem naiwny, ale nie przekonamy się, póki nie spróbujemy. Jak wróci Głos Ludu, to tam byłoby ewentualne dobre miejsce na wspomnienie o takim forumkowym plebiscycie/plebiscytach.

To jak będzie przystojne gnojki. Lecimy z tematem? Wrzucam listę i jak do 17-18 nie będzie sprzeciwów, to wprowadzam ją do systemu i nie ma już odwrotu, bo zacznę klepać temat i wpisywać 128 pytań, więc lepiej, żebym nie musiał zaczynać robić tego od nowa. Z ostatnich zmian na liscie to wywaliłem tego Super Mario Bros Deluxe z GameBoya Color (to tylko odświeżenie klasycznego SMB z NESa) i dałem w to miejsce Sub-Zero. Dlaczego? Bo po napływie hejtu tym bardziej jestem ciekawy jak sobie poradzi. Lepszy budzący kontrowersje crap, niż kolejny Mario, który najwyraźniej #nikogo, bo pytałem o niego tutaj już kilkakrotnie. Dwie godziny na proponowane zmiany, a potem budka się zamyka. edit. zapomniałem wrzucić listę xd

Nie mam pojęcia na tę chwilę. Zorganizować można, tylko trzeba będzie to dobrze wykombinować i poskładać. Myślę, że będziemy się tym martwić jak przyjdzie pora. W tej chwili jestem na tak. Ładu umysłowego nie wymagamy.

Okazuje się, że to tylko "remake" Super Mario Bros z NESa. Chyba wypierdolę i to miejsce... przywrócę Sub Zero? xd Cisnę z tematem, bo jeśli mamy wystartować w ten weekend, to musimy zaraz zamykać listę. Czeka mnie dużo ogarniania. Aktualna lista:

Czaję, czaję. A jeszcze powiedzcie mi czy jest sens wrzucać tego Mario z Game Boya. To nie jest po prostu odgrzany kotlet gry, która już wcześniej była na którejś generacji? Jakiś ekspert o wąsów się wypowie?

Gotowi? To jedziemy. Skrócona drabinka prezentuje się następująco: Natomiast TUTAJ pełna drabina. Startowało 128 gier. To gry wytypowane przez nas. Może nie najlepsze technicznie, może niekoniecznie docenione na całym świecie, ale ważne dla nas i jebać konwenanse. W tej rundzie głosujemy do piątku (10.12.2021) do 23:59. W przypadku remisu uznałem, że zwyciężczynią zostanie ta gra, która w swoich głosach będzie miała więcej Senior Memberów i Adminów. Bo to ludzie pewni i zaufani. Jeśli również w tej kategorii będzie remis, to pomyślimy nad jakąś turbo dogrywką, czy coś. Nie wiem, ale nie martwmy się na zapas. Miejsca w drabince są przydzielone czysto losowo. Narzucony jest limit w postaci maksymalnie dwóch gier na cykl, więc nie uświadczycie w drabince sześciu Mega Manów, Castlevanii czy Soniców. Zanim ktoś zapyta dlaczego Marianów jest tylu, to oświadczam, że Mario Karty, Mario RPG itp. są liczone jako osobne twory gatunkowe i nie należą do cyklu (łączy je jedynie postać Mario) Priorytet w przydzielaniu miejsc miały kandydatury użytkowników (propozycje były podawane w temacie "Przygotowania do kolejnych generacji" i tam też będą zbierane propozycje na następną generację (piątą, mmm!). Resztę wolnych pozycji uzupełniłem według własnego uznania, choć po konsultacji z Wami. Komentarze w stylu "a dlaczego nie ma gry xxx?" będą zlewane ciepłym moczem, bo był czas na zgłoszenia. Poniżej jeszcze raz filmik, choć na polu boju zostali już na tyle kojarzeni zawodnicy, że chyba jest zbędny. Ale niech będzie. No to głosujemy.

Ale nie obrażaj się! Ok, to może Armored Core za Sub Zero, Spyro 2 za Moonlight Syndrome, a Test Drive Le Mans będzie miało jeszcze ponoć szansę w szóstej generacji, skoro było też na DC?

DOBRA, SŁYSZĘ WAS. Na szczęście mamy listę rezerwową, więc kto w miejsce Sub Zero? Armored Core Spyro 2 Test Drive Le Mans

Chcieliście niespodzianek? No to jeszcze musicie poczekać. Farmer walczył dzielnie. Motyką, grabiami, szpadlem, sprzedał przeciwnikowi kosę w żebra i poprawił kilofem. Ale to nie wystarczyło na tuza japońskch RPG - Final Fantasy 6. Ten wszak jest zaprawiony w boju i stoczył już setki pojedynków z agresywnymi gitarami i przerażającymi żółwiami z psimi budami na plecach. Bust-A-Move poleciało w kulki i nawet nie podjęło walki z Super Ulicznym Wojownikiem 2 Turbo. Motomyszy z Marsa dotarły i tak wyjątkowo daleko, ale Legendarny Elf Zelda wpierdolił im Master Sworda w szprychy. Metal Slug jako młody i dynamiczny zawodnik z łatwością obskoczył metodycznego, ale powolnego i nieruchawego przeciwnika, jakim był Front Mission. Prehistorik Man chciał stanąć w szranki z Yoshim, ale nie do Yoshiego tak, do Yoshiego nie. Król Lew wspina się po szczeblach plebiscytu, jak Simba po głowach żyraf. A Mufasa nadal martwy. Podobnie jak R-Type III, które nie dało rady podjąć równej walki. Mortal idzie jak burza. Grzmoci kolejnych przeciwników jak Raiden piorunami. Tym razem oberwało się Frankowi Castle AKA Punisher. Chrono Trigger udowodnił, że Golden Axe zasługuje co najwyżej na miano Tombak Axe, bo do złota to mu zabrakło sporo. Zauważyliście, że Super Mario World to już ostatnia gra z Wąsatym Mariuszem, jaka ostała się w tym plebiscycie? Ale broni honoru skutecznie, bo właśnie rozjebał ostatnią Castlevanię. Tiny Toons na styku, bo na styku, ale wyprzedzili F-Zero. Ależ musieli zapierdalać, by dotrzymać tempa. Tymczasem Wojownicze Żółwie Ninja okazały się lepsze w pojedynku spersonifikowanych zwierząt i Gwiezdny Lis żegna się z publicznością. Mega Man chyba jest w formie, bo pokonanie Contry to zawsze imponujące dokonanie. Było ciasno, ale Niebieski Wojownik lubi ciasne wdzianka. I pewnie parę innych ciasnych rzeczy również. Człowiek Nietoperz to jednak chuj nie heros, skoro poległ z dżdżownicą Jimem. Za małolata takim to się odcinało głowy kawałkiem szkła, ale Batman widocznie był na to za mało męski. Mięczaków nie chcemy w tym turnieju. Leć jak batarang, Bruce. Panno Samus Aran, usiądź mi proszę na twarzy i zdominuj jak Shock Troopers 2. Streets of Rage pełne jest twardzieli, napiętych mięśni i potężnych ciosów. Wszystko to było chuja warte w pojedynku z Arabem w bufiastych pantalonach i małpiatką na ramieniu. Na koniec dostaliśmy elektryzujący remis. Contra 3 vs. Człowiek Bomba. Subtelności w tym pojedynku było niewiele, cios za cios, trzeba było więc przystąpić do liczenia głosów Seniorów i Adminów. Wynik? 4:3 dla Bombowego Zamachowca. Wygrana o grubość lontu! Uf, ależ emocje!

Dokonało się. Mamy drugiego po Contrze laureata najbardziej prestiżowego plebiscytu w polskim, a może nawet światowym internecie. Po zaciętych bojach, setkach wystrzelonych pocisków, kilku czerwonych kartkach, poprzeczkach i wślizgach w nogi przeciwnika - finałowe starcie wygrywają [werbel] WORMS. Gratulacje Robale. CAŁA DRABINKA ku pamięci.

Ty to już chyba możesz złożyć niezłą kolekcję z tych egzemplarzy z połamanymi grzbietami, co?

Mam nadzieję, że zwycięzcy nam się pochwalą na co przeznaczyli nagrodę. Ot tak, żeby się dodatkowo poznęcać nad przegranymi.

Gratki Chuje.

Teraz to już obojętne, który pierwszy.

Metal Sluga już ustaliliśmy, że wchodzi X, bo trójka dopiero na następnej generacji. MK4 bierzemy głównie z racji 3D dla kontrastu z Trilogy (2D). No i były na nią rekomendacje pisemne, więc jednak dla kogoś ta gra coś znaczy. Startujemy w weekend czy potrzebujemy jeszcze czasu do przyszłego tygodnia?

Sęk w tym, że my nigdy nie mieliśmy ambicji, by na liście znalazły się wyłącznie najlepsze gry w obiektywnej ocenie (choć czasem sam o tym zapominam). Bo w takiej sytuacji moglibyśmy wziąć jakiś ranking a'la metacritic i go skopiować. To ma być nasza lista. Dlatego nie było problemu, by te wszystkie dziwne i sentymentalne tytuły na nią powrzucać, skoro użytkownik się pofatygował, by je zaproponować. Problem zaczyna się w momencie, gdy brakuje miejsca i coś TRZEBA wyrzucić, coś wyciąć. Wtedy patrzymy na potencjał stworzenia ciekawej pary (przynajmniej ja patrzę). I o ile taki Sub Zero może być uznawany za crapa, to jestem ciekawy jak sobie poradzi mając za plecami taką rozpoznawalną markę. Dalmatyńczyki też mogą stworzyć fajną parę np. z inną platformówką. Albo taka para Dalmatyńczyki vs. Sub Zero. Dla mnie brzmi znacznie ciekawiej, niż Sub Zero vs. Moonlight Syndrome, który ma nikłą rozpoznawalność, w dodatku te 20 lat temu był najpewniej tylko po japońsku, bez nawet fanowskiego tłumaczenia. @Dante zrzekasz się Moonlight Syndrome, to możesz wybrać co w to miejsce wskoczy (kolejność alfabetyczna): Armored Core Spyro 2 Test Drive Le Mans Zaproponowane przez Luqata Battle Arena Toshinden 2 wpisuję za Cyberbots. Bijatyka za bijatykę.

@janol Tomb Raidery już mają sloty i tak zostanie. Szukamy jeszcze ewentualnego miejsca dla Spyro 2, Battle Arena Toshinden (choć chyba wejdzie za Cyberbots), Test Drive i Armored Core. Ale 102 Dalmatyńczyków przynajmniej wszyscy (albo prawie) kojarzą, w przeciwieństwie do takiego Moonlight Syndrome all japan.

@zdrowywariatnie napinaj się tak, to tylko zabawa. Jak będzie poślizg, to będzie, załatwisz to jak będziesz mógł. Raczej nie spodziewam się, by ktokolwiek Cię w jakikolwiek sposób poganiał "dzie jest moje doładowanie, wyskakuj z hajsu". Poczeka się tyle, ile trzeba.