ASX

Nie gwarantuje, dlatego jeśli FTC ma obawy że Microsoft zyska zbyt duzą przewagę na rynku chmury, to rolą tych urzędów jest zastosować takie srodki zaradcze, które zagwarantują dostęp do gier Activision innym platformom streamingowym, tak jak to zrobiła np. Unia Europejska.

Ten sam koleś z Nvidii, który został powołany na świadka ze strony FTC, mowił też że są zadowoleni ze swojej że swojej współpracy z Microsoftem i umowy na CoDa. Ale rozumiem że Kamil ma obawy że teraz Xbox udostępnia swoje gry na GeForce Now a gdy przejęcie przejdzie to je podstępnie usunie. Niech po prostu FTC zastosuje środki zaradcze Komisji Europejskiej które zobowiązują Microsoft do udostępnienia otwartych licencji na gry Activision na inne platformy streamingowe i będzie spokój.

Czy ja wiem, wersja konsolowa i tak miałaby obsługę FSR, tak jak zdecydowana większość gier. Więc oprócz AMD, które może promowa Starfielda swoją technologią, nikt niczego nie zyskuje na tej umowie, a stratni są pecetowi gracze z RTXami

Wydaje mi się że jak znowu wysuwasz zbyt daleko idące wnioski i to wishful thinking Ten sam Pete Hines mówił w procesie że skoncentrowanie się na mniejszej ilości platform przyśpiesza i ułatwia produkcję i nie ma nic przeciwko ekskluzywność Więc raczej nie chodzi o to że jest sfrustrowany że nie robi gier na Playstation. Chodzi raczej o to że jako gość zajmujący się komunikacją i marketingiem w Bethesdzie jest zirytowany na brak jasnej komunikacji i konsekwencji ze strony Microsoftu odnośnie statusu ekskluzywności przyszłych tytułów i to w jakiej sytuacji postawił Bethesde Microsoft, po zakupie Activision kiedy ogłosił że gry Activision dalej będą wychodzić na Playstation.

Piękna to była konsola do indyków, nie zapomnę jej nigdy

Sorry, czeski błąd, już poprawiłem

Dla mnie kiepska wiadomosć bo ekluzywność AMD oznacza brak wsparcia dla DLSS na PC, który sprawdza się znacznie lepiej niż FSR

Był też chyba jakiś przepis z loadingami. Ekrany wczytywania musiały być krótsze niż 20 sekund, a w przypadku gdy były dłuższe twórcy musieli dodać jakąś minigierkę w trakcie wczytywania xd

W sumie nie wiadomo jaka była wtedy polityka Microsofta odnośnie konieczności instalacji na dysku i czy nie byłoby z tego powodu problemów z certyfikacją. Te zasady bywają dosyć restrykcyjne, na początku ery 360-tki, pamiętam np. że gry z Xbox Live Arcade musiały zajmować bodajże mniej niż 50 mb i inne takie zasady. Potem Microsoft złagodniał i poluzował wiele tych przepisów

Do pewnego momentu przynajmniej XSX i XSS sprzedawały się lepiej niż One i X360. Ale to niewiele znaczy gdy PS5 sprzedaje się naprawdę świetnie i absolutnie dominuje rynek. Nawet po tych wszystkich zakupach, na rynku konsol Xbox może walczyć co najwyżej o powtórzenie wyniku z X360 czyli sprzedanie jakiś 80 milionów konsol, ale na wyrównaną walkę pod względem sprzedaży PS5 nie ma i nie będzie miał szans. Więc dla wydawców third party Xbox zawsze będzie konsolą drugiej kategorii i o wiele łatwiej zrezygnują z portu gry na Xboxa niż PS5.

No to prawda, ostatni raz wykupili ekskuzywność dużego tytułu jeszcze na początku poprzedniej generacji (Tomb Raider z 2015 r.), kiedy już PS4 zaczynało coraz bardziej dominować nad xboxem. Ta ostatnia umowa nie skończyła się najlepiej, bo zarówno Microsoft oczekiwał chyba większego wpływu na sprzedaż konsol jak i Square Enix spodziewało się chyba większej sprzedaży na xboxach. Od tamtej pory jedyne czasowe wyłączności na gry jakie podpisuje Xbox, załatwia poprzez program wspierania twórców Indie i mniejszych twórców, czyli ID@Xbox, gdzie w ramach wsparcia dla wydania gry wymagają dla niej czasowej konsolowej ekskluzywności . Dla większych wydawców i ich większych gier, tak jak piszesz, Xbox po prostu nie jest atrakcyjny jeśli chodzi o czasowe wyłączności, bo bardzo trudno zrekompensować im dostęp do ogromnej bazy użytkowników PS. Pewnie gdyby nie te zakupy, Sony dalej by powoli spychała powolutku Xboxa z rynku tak jak to robiło w ostatnich latach. Nie mówię że to źle, po prostu takie są realia dzisiejszego rynku i zasady konkurencji.

Wiem, sam przecież wrzuciłem wpis Imrana Khana z 2020 r. w ramach przypomnienia, że już wtedy się o tym mówiło

Z jakiegoś powodu mam dziwne przeczucie że gdyby to Sony rozważało przejecie Bungie (do czego zresztą doszło), CD Projekt Red (o czym marzył na przykład PanKamil) czy FromSoftware to punkt widzenia byłby trochę inny i Yeti nie pisałby wtedy o największym raku gamingu a z tym Starfieldem to wszystko na to wskazuje że prawda, Sony podobnie jak w przypadku Deathloopa i Ghostwire Tokyo negocjowało z Bethesdą czasową ekskluzywność Starfielda dla PS5. Różnica jest taka że Microsoft ma więcej środków i gdy Sony negocjowało czasowe ekskluzywności pojedynczych gier to Microsoft kupił całą firmę.

No jednak te wypowiedzi mailowe są znacznie bardziej sensowne niż PRowe gadanie pod publiczkę

W sezonie piątym z kolei będą dwie nowy mapy do Areny Crystal Cave i Forbidden Szczególnie Crystal Cave wizualnie wygląda bardzo ładnie.. Do tego powinni też dodać Falcona, Firefighta i mam nadzieje że jakąś mapę do BTB

O rozmowach między IO Interactive i Xboxem w sprawie Project Dragon były informacje od 2021 r. ale były to tylko plotki. Potem gra została oficjalnie zapowiedziana, ale nigdzie nie było informacji, że gra powstaję we współpracy z Xboxem. Więc myślano że ostatecznie nie doszło do porozumienia.

Ten proces sądowy ujawnił już więcej gier niż niejedna konferencja na tegorocznym nie-E3 xd Kilka dni temu dowiedzieliśmy się że Indiana Jones wyjdzie tylko na Xboxa i PC. Dziś z oficjalnym dokumentów dowiedzieliśmy się że ta nowa grą IO Interactive Project Dragon też będzie konsolowym exem. - Poza tym wiemy że Microsoft zapłacił 119 milionów za przejęcie Ninja Theory - lista wydawców i developerów których przejęcie rozważali w przeszłości - Microsoft poświęcił częściowo sprzedaż XSX w celu rozwijania cloud gamingu (pisał o tym swego czasu Jeż Corden ale teraz mamy oficjalne maile Spencera na ten temat)

znamy pelną treść tego e-maila z 2019 w ktorym Matt Booty mowił zdolnościach Microsofu do "wypchnięcia" Sony z rynku i konieczności poczynienia inwestycji żeby w przyszłości nie obudzić się w sytuacji w której konkurencja czyli Amazon, Google, Tencent i Sony są zbyt silne, bo zgarneły u siebie najlepsze gry. Moim zdaniem nie ma tu nic szczególnie zaskakującego, na tym polega ten biznes żeby rywalizować o zawartość czyli gry z konkurencją.

Chyba najciekawszą rzeczą w tej całej telenoweli dotyczącej przejęcia Activision są te wszystkie prywatne maile, które pozwalają spojrzeć na branże zza kulis

forge'owy remake plazy z Halo 5

ale ten nowy Perfect Dark to reboot i jak już kiedyś będzie miał bardzo mało wspólnego z tymi starymi strzelankami od Rare

Z przejęć takich studiów jak Double Fine, Obsidian, Playground Games, InXile i Tango Gameworks już wyszły nowe dobre gry, a w przyszłości ich coraz więcej.. To nie jest też tak że finanse nie grają roli, bo Xbox ma co prawda duże środki na inwestycje, ale nie jest to fundacja charytatywna i obowiązują ją te same zasady rynkowe co wszystkich na rynku. Nikt nie kupuje studia czy wydawcy dla samego kupowania, bo jak studio nie robi gier to na siebie nie zarabia. Jeśli jakieś studio, będzie nieudolnie zarządzane, to dojdzie do zwolnień i ludzie stracą pracę (tak jak w przypadku 343 Industires), albo skasowania gier lub zamknięcia studia.

najlepiej zagrać za dwie generacje kiedy na konsolach wyjdzie remaster z poprawioną grafiką, z trybem w 120 fpsach i która będzie miała poprawiona większość (ale nie wszystkie) bugi.