Skocz do zawartości

ASX

Senior Member
  • Postów

    19 240
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez ASX

  1. dobre zmiany
  2. ASX

    Wrzuć screena

    ten filmik co wrzuciłeś to już dla mnie przesada, zbyt silne depth of field i aberracja chromatyczna
  3. ASX

    Perfect Dark

    xD Klasycznie wychodzi że nie powinno się wierzyć slepo każdej plotce, bo po kilku dniach insajderzy sami zaczną dementować swoje słowa
  4. ASX

    Wrzuć screena

    Super wygląda ten wiesiek na screenach @Qbon wyprana, chłodna kolorystyka niczym z pierwszych zapowiedzi robi robotę
  5. W tym przypadku nawet nie trzeba czytać jak opowiadał o grach, wystarczy popatrzeć jak trzyma pada
  6. Phil Spencer szykuje się do zrzucenia atomówek
  7. This I jest to o wiele większy problem niż spadająca sprzeda konsol. Zmieniły się nawyki konsumentów, kilkanaście lat temu, kupowało się gierkę, konczyło ją w 8-10h i kupowało się następny tytuł. Rynek się napędzał i było miejsce na dużo różnorodnych tytułów i nawet gierki 6-7/10 potrafiły na siebie zarobić. Dziś coraz bardziej dochodzi do głosu młodzież wychowana na graniu w kółko w 1-2 gry. Do nich np. taki GP z setkami gier w ogóle nie przemawia. Wystarczy zobaczyć na rankingi sprzedaży, od lat są tam w kółko te same gry, z rzadkimi wyjątkami nowych premier. Nie mówiąc już o tytułach F2P. I wiadomo, branża to przetrwa i jakoś się dostosuje, ale trend dla graczy takich jak my nie jest zbyt ciekawy. Dlatego też jest coraz rzadziej robi się gry jak HiFi czy Hellblade, krótkich singlowych gierek na ok. 10h bo klientów na tego typu pozycję jest coraz mniej niestety.
  8. Głównym problemem jest że ludzie obawiają inwestować w ekosystem Xboxa, bo po ostatnich decyzjach mają słuszne obawy czy Xbox nie podejmie kolejnej głupiej decyzji i nie zawinie się z rynku. A developerzy nie mają zaufania bo zamknęli studio które zrobiło im jedną z najlepszych gier w ostatnich latach. Nie jest problemem to że nie ma zapowiedzianych tytułów na Xboxa i gry nie wychodzą.
  9. No tak, to nadwątlone zaufanie graczy i developerów, jest tutaj problemem. A nie gry
  10. To byłoby nawet zabawne, ale nie przesdzajmy w drugą stronę, gier od tych studiów w tym tych które wyjdą w najbliższym czasie akurat nie zabraknie. Decyzje o zamknięciu Arkane i Tango oczywiście odczujemy, ale dopiero za kilka lat, kiedy wyszedłby potencjalny sequel HiFi Rush czy kolejna gra Arkane Austin. Tak to jest w tej branży że na konsekwencje działań trzeba czekać wiele lat.
  11. Szacunek też dla Nintendo, bo gdy mieli trudniejszy okres z WiiU i trzeba było ciąć koszty to robili wszystko by nie dopuścić do zwolnień, łącznie z cięciem pensji samego kierownictwo, bo wiedzieli jak ważne jest zatrzymanie talentów u siebie. Zupełne przeciwieństwo MS i Sony które gdy tylko nadchodzi kryzys, szukanie oszczędności zaczynają od dołu, w postaci zwalniania i zamykania studiów
  12. Aktualnie? Model biznesowy Nintendo dobrze się sprawdza i jest odporny na obecny kryzys w branży. Produkowanie tanich w produkcji, dobrych gier, sprzedawanych stosunkowo drogo + golenie graczy na płatnych remasterach i usłudze sieciowej. W ten sposób nawet wydawanie gier na platformę im się opłaca, gdy wszyscy inni zmuszeni są otwierać się coraz bardziej ma multiplatformowość. W dzisiejszych czasach nawet zrobienie dobrej gry sprzedawanej za 3,5 bomby nie daje gwarancji że studio nie zostanie zamknięte, albo nie będzie zwolnień w firmie.
  13. Dobra widzę że nie ma sensu dalej "dyskutować", wyparcie wjechało na ostro i każdą negatywną informację i statystykę nie pasującą do twojego światopoglądu i tak zanegujesz.
  14. A czy ktoś napisał że Square zamknie studio albo anuluje trójkę? Napisałem tylko że nie jest to stabilny model biznesowy, jeśli nowa gra z większym budżetem sprzedaje się gorzej niż starsze tańsze w produkcji odsłony. I Square Enix też doskonale sobie zdaje z tego sprawę, że nie jest to dla nich zdrowa sytuacja. nie jest to zresztą problem tylko SE, ten problem dotyczyć będzie wielu gier AAA, po prostu budżety wielu gier w pewnym momencie będą musiały przestać rosnąć, jeśli nowych i klientów nie przybywa, oraz zmienia się struktura demograficzna i nawyki klientów. xD Daniel Ahmad to fan Microsoftu?
  15. No masz rację, wina w głównej mierze leży po drugiej stronie, która pompuje oczekiwania i budżety do astronomicznych rozmiarów. A potem jest płacz jest płacz że np. taki FF Rebirth mimo większego budżetu sprzedaje się gorzej niż poprzednie, tańsze w produkcji odsłony.
  16. Obawiałem że będzie downgorad, ale gra wygląda jeszcze lepiej
  17. Czyli tak jak Obsidian, Remedy, czy Ninja Theory. Problem w tym jest też taki, że oczekiwania graczy bardzo urosły. Mniejsze gry z mniejszym budżetem nie będą tak rozbudowane, nie będą miały takiej grafiki i animacji, długości i nie będą tak rozbudowane jak blockbustery z budżetem za 300 milionów dolarów. Gdzieś muszą być wtedy cięcia, a te nie zawsze będą akceptowane przez graczy.
  18. No dzieje to o czym często mówił Shawn Layden, były szef PlayStation, rynek gier AAA przy stale rosnących kosztach produkcji, wydłużeniu okresu produkcji, a jednocześnie przy rynku który od lat trwa stagnacji (z dzisiaj opublikowanych danych wynika że XSX i XSS sprzedaja się gorzej niż Xbox One, a PS5 gorzej niż PS4 w UK w analogicznym okresie) dąży do implozji i kiedyś jeśli nic się nie zmieni to wszystko jebnie jak wtedy kiedy zakopywali niesprzedane kopie ET na pustyni
  19. ASX

    God of War: Ragnarok

    jeśli ktoś chcę zagrać na PC
  20. Faktycznie powinien być przychód, a nie dochód w tym poście.
  21. IMO tam jest wewnątrz jest spory konflikt o wizję xboxa na najbliżeszą przyszłość. Przez lata Xbox funkcjonował trochę na uboczu Microsoftu. Był ten Spencer, i może nie wszystko mu wychodziło ale robili mniejsze gierki, inwestowali w studia, dawali wolność kreatywną i te sprawy. Po zakupie Activision wyraźnie się coś zmieniło, korpo wydało 70 miliardów na Activision, gaming pod względem dochodów przebił Windowsa i Xbox przestał być mały, ale wiążę się to z tym że teraz uwaga akcjonariuszy zostało skierowane na Xboxa, a oni chcą jak najszybciej jak największych zysków, stąd cięcia wśród studiów, full multiplatformowość, nacisk na blockbustery. Spencer czy Bond będą jak to w korpo będą świecić oczami za decyzje o zamknięciu Tango czy Arkane , próbować to jakoś załagodzić. Ale teraz odbije im się czkawką wszystkie deklaracje które składali wcześniej i udawanie dobry wujków. IMO pod tym względem Sony i Nintendo robi to lepiej, tam szefowie bardzo rzadko wypowiadają się publicznie do graczy, nie składają obietnic czy deklaracji, bo wiedzą że biznes jest na tyle nieprzewidywalny że wszystko co powiesz może się później obrócić przeciwko tobie.
  22. Bardzo dobrze napisane, zgadzam się ze wszystkim co gość napisał. Ostatecznie będzie więcej szkody niż pożytku z przejęcia Activision. Bo teraz MS chce szybko odzyskać zainwestowane pieniądze, a że czasy dla gamingu są wyjątkowo ciezkie to oznacza cięcia wśród takich studiów jak HiFi Rush. Mieliśmy nadzieję że przejęcie Blizzarda i Activision sprawi że studia te staną się bardziej jak Xbox, dostaną wolną rękę, wolność kreatywną. Ale jest zupełnie odwrotnie to Xbox zamienia się w Activision pod presją akcjonariuszy którzy chcą tak jak Acti wycisnąć z CoDa i innych blockbusterow jak najwięcej. Czeka ich trudna decyzja z tym CoDem w Game Passie i co zrobić z tymi grami w Game Pasie w dniu premiery, ciężko będzie im się z tego odkręcić, bo to coś co wyróżnia GP i sprawia że ludzie go opłacają.
  23. Jak ktoś będzie chciał znaleźć argumenty na to że obniża jakość gier to zawsze znajdzie jakieś przykłady np. Redfalla albo jakąś inną wpadkę. Ale tak patrząc globalnie np. na oceny to nie widać po 2018 r. kiedy gry MS zaczęły trafiać do Game Passa jakiegoś spadku jakości. Raczej tak jak i wcześniej zdarzają im się lepsze gry i słabsze.
  24. Dzięki, chociaż bywało gorzej szczerze mowiac, zaraz Hellblade, a w tym roku jeszcze przynajmniej Indiana, Avowed i CoD. Ale wiadomo to zawsze smutne, gdy zamykają studia robiące dobre gry. A to jak Microsoft miota się w swojej polityce jest dla mnie powodem do zażenowania i całkowicie straciłem do nich zaufanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...