ASX

jakby ktoś się zastanawiał jak długo dzisiaj powstają gry. Prawie 8 lat... masakra A co samego Helldivers 2 to przed premierą myślałem że będzie niewypał, ale znowu się pomyliłem i jest hit. Wygląda to wszystko świetnie, atmmosfera wielkiej kosmicznej wojny z robalami na stale zmieniającej się linii frontu buduję świetny klimat rodem ze Starship Troopers. Na pewno sprawdzę na pierwszej promocji

nie oglądam polskich jutuberów ale akurat Pisarskiego lubię

To tak działa, każde włączenie gry to inna sesja i pobudka w innej losowej tawernie.

Btw kompletnie nie zgadzam się z tym że Deck to fanaberia. Bo dlaczego nie może być dla kogoś glowną platformą do grania, bo niby czego mu brakuje? Mocy? Switch udowadnia że konsola o mocy przeciętnego tableta może być bez problemu glowną platformą dla milionów. Nie każdy musi grać na potężnym PC, XSX i PS5 Gier? Biblioteka Steam jest przecież ogromna A nawet jak ktoś kupuje Steam Decka jak tutaj na forum które zrzesza raczej wąską grupę pasjonatów, jako dodatek do innej platformy, to sam fakt że zainwestuje w biblioteke gier na Steam sprawia że jest duża szansa że zostanie z Gabenem na dłużej, na SD, zwykłym PC lub w przyszłosci SD2.

Dobrze przejrzałeś moje kręcenie i wymyślanie. Masz jednak racje gracze konsolowi nigdy nie kupią PCta, a Steam Deck to nie komputer chociaż działa na Linuxie

ogóle rynek pc ma to do siebie że ma różne klasy sprzęty, możesz mieć bestie z RTX4090 za 9 tysięcy złoty, średniej klasy PC zbliżony do konsoli, czy grać na przenośnie na Legionie GO czy Steam Decku, możesz korzystać z Windowsa, ale możesz też sobie zainstalować SteamOS jak na SteamDecku, ale to wszystko rynek pecetowy.

Czyli twoim zdaniem Steam Deck, to nie PC? Składaki, ASUS ROG Ally, Legion GO i laptopy dostępne w marketach też się nie kwalifują jako pecety, bo nie trzeba ich samemu skręcać i są gotowymi sprzętami? PC, konsola jedna czy druga to po prostu kolejne platformy przenikające się i konkurujące ze sobą. Rynek PC nie funkcjonuję w próżni. Gracze konsolowi kupują pecety, a pecetowcy kupują konsole.

xD wystarczy popatrzeć jaką popularnością cieszy się na tym forum Steam Deck by wiedzieć że to bzdura

Ale czy wyjście tych co najmniej 4 gier na PS5 i Switcha sprawia że to nie może być dobry rok dla Xboxa, jaki ma to związek w ogóle? Czy Indiana Jones, Avowed, Hellblade 2 i inne gry będą gorsze bo w tym samym czasie posiadacze Switcha i PS5 będą sobie grali w Sea of Thieves i Pentiment?

No można temu wierzyć lub nie, ale Turn10 nie sili się na jakiś przesadny realizm w Forzie i chcą aby gra była bardziej przystępna, dlatego na przykład nawrzucali lamp na Nordschleife chociaż nie ma ich tam w rzeczywistości czy takie decyzje jak o łagodzeniu tarek na niektórych zakrętach.

To już był trzeci pogrzeb xboxa za mojego życia, w tym 2 ostateczne, po których miał się stać bezużyteczny. A ten dalej żyje i jeszcze trochę pożyje, choć wiele osób, by tego nie chciało.

to dosyć częsty przypadek w Forze i raczej celowy zabieg Turn10, że wypłaszczają niektóre krawężniki ułatwiając pokonywanie niektórych zakrętów. Są nawet przykłady tras z wcześniejszych buildów FM na których widać wystające krawężniki a które w finalnej wersji są już płaskie. Pewnie zrobili to aby jazda była płynniejsza i sama trasa bardziej noob friendly. tutaj dobre porównanie bez żadnego komentarza, każdy może sam wyciągnąć wnioski

Nie ma szans na nową konsolę Xboxa przed premierą GTA VI. Co najwyżej Switch 2 może wyjść

Typowe prowe, mające uspokoić fanów, powiedzieli że nie zmieniają swojej strategii i na razie tylko 4 gry wyjdą na inne platformy, a jednocześnie dosyć otwarcie Spencer przyznał że exy za 10 lat bedą domeną przeszłości. Zapewnili że robią nową konsolę , gry są bezpieczne, zależy im na wstecznej kompatybilności i crossolayu, a platforma jest bezpieczna. Jednocześnie jeśli ktoś czekał na ten zawczasu ogłoszony pogrzeb xboxa może czuć się rozczarowany. I choć czasy dla konsolowego gamingu są trudne to Xbox zdaje się w najbliższych latach nigdzie to Xbox jako konsola zdaje siew najbliższych nie wybiera.

No to Do cierpliwych świat należy Sea of Thieves, Pentiment, HiFi Rush, czwarta gra nie wiadoma

Czyli co Shen, dalej zamierzasz czekać na to Hellblade 2 na Plejke?

No to niezły ten pogrzeb xboxa

Samo Sony w swoim ostatnim raporcie zakłada w następnym roku fiskalnym spadek dochodów z gier first party (i second party) ale dochody z third party wg ich orognoz bedą dalej rosły. Dlatego napisałem że będą jechać w przyszlym raczej na grach third party dostępnych wszędzie jak np. nastepne GTA, CoD czy FIFA, bo sami o tym mówią. Wiadomo że PS5 wciąż bedzie dostawać gry third party niedostępne wszędzie, ale głównym źródłem dochodu beda dla nich multiplatformy third party.

Liściu pomyliło ci się third party z second party

być może nie powinienem tego pisać bo drzewa na tym screenie mogą być źle dobrane i ustawione, ale bardzo ładny screen

Popatrz na ten wykres Dochody co prawda rekordowe ale zysk w stagnacji. Oczywistym jest że ten model się niespecjalnie się im spina i stąd bierze się poszukiwanie klientow na nowych rynkach, przede wszystkim na PC, bo korpo jak to korpo chce zarabiać więcej a nie mniej. Spokojnie. Wyrobi się z produkcją bo, samo Sony zakłada spadek sprzedaży konsol.

Prezydent mówi o potrzebie tego by gry first party Sony osiągały wyższe zyski i o zaletach multiplatformowosci. Wygląda na to że czekać nas więcej takich gier jak Helldivers 2, które wyszły jednocześnie na konsoli i PC

No będą gry usługi i nowe IP jak Concord na przykład. Ale singlowych filmowych AAA nowych IP od studiów Sony, o których pisze balon bym się nie spodziewal do 2025

Z tym czy PS5 to teraz takie super miejsce do ogrywania filmowych gierek AAA to bym polemizował bo z ich oficjalnego raportu wynika że przynajmniej do kwietnia 2025 żadnych nowych dużych singlowych gierek od nich nie ma co się spodziewać i będą jechać raczej na grach third party dostępnych wszędzie. Powierziałbym że to dobra okazja dla studiów Microsoftu, bo tu akurat kalendarz wydawniczy na 2024 jest pełen, ale atmosfera wokół Xboxa i tego czwartkowego podcastu jest taka że sam nie wiem co będzie