ASX

Po 15 godzinach zorientowałem się że luminy można edytować, teraz gra zrobiła się znacznie prostsza

To już nie popadajmy w skrajność, nie ma najmniejszego powodu by konsole na którą wychodzą praktycznie wszystkie gry chować do szafy. N Wolverine z kolei nie wiadomo kiedy wyjdzie, więc nie wiem skąd informacja o ostatnim kwartale/początku 2026, bo to gra która wciąż nie miała podanej choćby przybliżonej daty premiery, a ostatni raz prezentowana była ponad 4 lata temu.

Wygląda na to że tak długo aż będzie trzeba. Bo w tym momencie ludzie grają na ich konsolach przede wszystkim w GAASy i można założyć że to głównie dla nich kupują konsole. A rola singlowych gier, z którymi niegdyś było utożsamiane Playstation maleje. Dlatego w tych realiach w których GAASy są coraz popularniejsze i dominują one całą platformę, a przyszłość zamkniętych platform nie jest wcale oczywista są oni zdeterminowani, by mieć swoje GAASy które będą mogli doić latami.

Nintendo bym nie gloryfikował, bo jak zobaczą potencjał w remasterowaniu starszych gier niskim kosztem używając AI, to będą im się aż uszy trzęsły na samą myśl by jeszcze raz sprzedać swoje starsze gry za 350 zł.

urodziłeś się wczoraj Greg? to jest powszechne że ludzie sobie generują tego typu grafiki do postów, pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wiele. Rzuca się to w oczy jak pojawiają się oczywiste artefakty jak tu z tym monitorem, ale zdecydowana większość przechodzi bez żadnego rozgłosu. Nawet w grach się to coraz częściej pojawia, ostatnio np. w Front Mission 3 na Switcha Jeszcze w przypadku posta można tłumaczyć że to post pojedynczego gościa, który wygenerował sobie grafikę do posta. Tak tutaj masz przykład gry sprzedawanej za pieniądze, która korzysta z AI by upscale'ować oryginalne grafiki zrobione przez oryginalnych twórców w taki sposób że facetowi zamiast karabinu wygenerowało aparat. A im dłużej patrzysz na tę grafikę tym bardziej widzisz że coraz więcej rzeczy się nie zgadza. Czy mi się to podoba? Nie, Czy możemy coś z tym zrobić? Nie, Czy w przyszłości AI będzie sobie radzić lepiej? Tak.

Niestety większość ludzi nie jest zbyt empatyczna. Mało ludzi zastanowiłaby się nad tym co poczują zwolnieni ludzi, na widok kiepskiej grafiki wygenerowanej przez AI. Najlepsze jest to że to jest dopiero początek, tego typu generowanej przez AI zawartości będzie coraz więcej i więcej (mam nadzieje że już lepszej jakości). A zostaną w zawodzie ci którzy będą potrafić się do tych zmian zaadaptować i mało kto będzie się przejmować uczuciami zwolnionych pracowników, których zastąpi AI pracujące szybciej i taniej.

Bardzo wiele może pójść nie tak, ale mimo to Sony konsekwentnie w nie inwestuje, nie bez powodu

teraz nie, ale są na etapie preprodukcji nowej gry, jeśli znowu ruszą z pełną produkcją GAASa AAA to znowu zaczną rosnąć i zatrudniać

Problem w tym że Sony jest coraz mniej i mniej zainteresowane tego typu liniowymi przygodówkami/strzelaninami i w ogóle grami AA. dlatego teraz to już nie jest studio 150+ , a mniej niż 100 osobowe, po ostatnich zwolnieniach.

Na ostatniej prezentacji Sony, już po skasowaniu ich ostatniej gry i zwolnieniach wciąż byli przedstawieni jako studio od GAASów, więc Sony może być konsekwentne

3 lata? Bardzo optymistyczny wariant w czasach gdy gry robi często 7-8 lat, i to nie tylko open world, a Sony zwolniło klika tygodni temu jakieś 30% zespołu. Pytanie też jak będzie wyglądał też rynek dla tego typu rebootu za kilka lat, gdy z roku na rok ludzie kupują mniej gier, a marka SP jest już mocno zapomniana,.

Ale ja nie mówię że to celowy zabieg na zyskanie rozgłosu, to raczej przypadek bo tak jak mówiłem mnóstwo jest podobnych postów z AI Slop w mediach społecznościowych. Ten akurat post dostał więcej rozgłosu, bo dotyczył MS który akurat zwolnił tysiące pracowników z powodu AI. Można się z tego śmiać, można się bulwersować, ale nic się nie zmieni. Ludzie dalej będą generować chujowej jakości grafiki w AI a firmy takie jak Microsoft dalej będa zwalniać z powodu AI.

Nie byłem nigdy fanem taktycznych rpgów i pewnie Expedition 33 też nigdy bym nie sprawdził gdyby nie GP i świetne oceny. Ale tu bawię znakomicie , wykreowany intrygujący świat, zaskakująca historia, dynamiczna walka, relacje między postaciami, muzyka, animacje wszystko to buduję wyjątkową produkcję która sprawia że nawet takiej osobie jak ja, która normalnie stroni od tego typu gier, ciężko się oderwać. Wyjątkowa gra.

moim zdaniem winny jest Game Pass Pond 6 lat od ostatniej gry.

No właśnie mam rację, bo właśnie dyskutujemy o jakieś randomowej ofercie pracy jakich są tysiące w Internecie. A że jednocześnie PRowo przyniosło to o wiele więcej szkody i domyślam się że raczej nie o taki rozgłos chodziło, to już zupełnie inna kwestia i wiadomo że to wpadka wizerunkowa.

Internet jest pełen podobnych postów z chujowymi grafikami przez AI, mam się oburzać teraz bo jeden z kilku tysięcy pracowników wygenerował sobie grafikę w kilka sekund, nawet nie zwrócił uwagi że monitor jest obrócony w druga stronę i dodał ją do posta z informacją o rekrutacji na Linkedinie? Ja rozumiem że PRowo słabo to może wyglądać i można się pośmiać, ale serio to nie są poważne problemy.

Nie wiem czy takie było zamierzenie, ale teraz to ogłoszenie o pracę dotarło teraz do znacznie większej ilości osób, czyli efekt przyniosło

Niech robią, sam fakt że seria już nigdy nie będzie tak legendarna i popularna jak w czasach Halo 1-Halo 4, nie oznacza że nowe nowe części to wciąż bardzo dobre gry

Fajne to Expeditiion 33, idealna gra do Game Passa

wygląda ładnie i s podoba mi się bardzo styl graficzny który podobnie jak pierwowzór, nie celuje w realizm, ale taką malarskość kolorów

Dodatek rajdowy jest bardzo fajny, Hot Wheelsy tez powinny ci się spodobać jeśli to twoja pierwsza styczność z serią. Ogólnie warto dopłacić

jestem tego żywym dowodem

No generalnie tak jest, nie ma co snuć apokaliptycznych wizji, o tym że to już koniec i nic już nie będzie, bo tak źle nie będzie. Ale tak jak zawsze warto obserwować i mieć świadomość zachodzących procesów bo pozwala to lepiej zrozumieć co się dzieje i trafniej stawiać diagnozy, jeśli kogoś to interesuje oczywiście. Bo ta wiedza nie do zwykłego grania i czerpania z tego radości nie jest potrzebna, ale można o tym podyskutować, tak jak na forach filmowych dyskutuje się np. o ludziach którzy coraz rzadziej chodzą do kina.

Mam złą informację: Oni dalej chcą to zrobić:) i trudno im się dziwić, że dalej próbują to zrobić, w realiach w których coraz więcej osób gra w GAASy, a coraz mniej ludzi kupuje gry, Opieranie większości biznesu tylko na pobieraniu 30% marży od miktrotranskacji z kilku gaasów nie jest zbyt stabilne, bo nikt nie wie czy nie skończy się to tak jak sprawa Apple vs Epic.