Skocz do zawartości

ASX

Senior Member

Treść opublikowana przez ASX

  1. chyba strategia MS zdaje się działać:
  2. ASX odpowiedział(a) na ASX temat w Xbox Series X|S
    xD
  3. ASX odpowiedział(a) na ASX temat w Xbox Series X|S
    oficjalna zapowiedź Fable tak wcześnie wynikała w głównej mierze z faktu, że dopiero w 2020 r. studio robiące do tej pory gry wyścigowe zaczynało formować nowy zespół do action rpga. Oficjalna zapowiedź miała dać sygnał "Chodźcie pracować do nas, pracujemy nad nowym Fable" i pomóc znaleźć ludzi, A ludzie byli potrzebni bo jeszcze kilka lat temu na stronie Playground Games było setki otwartych stanowisk.
  4. ASX odpowiedział(a) na ASX temat w Xbox Series X|S
    Ostatecznie liczy się tylko czy gra będzie dobra. Jeśli będzie dobrze, to nikt nie będzie pamiętał czy minęło 3, 4 czy 6 lat od pierwszej zapowiedzi, bo nie będzie to miało znaczenia. Jak wyjdzie słabo z kolei to będą komentarze: "tyle lat robili takie gowno". Tak działa forum.
  5. U mnie syn wygryzł gumy z analogow na dwóch z trzech padów, ale poza tym nic się nie dzieje.
  6. Skończyłem, co tu dużo pisać, moje GOTY
  7. I wciąz jest to konsola na które gry będą wychodziły przez wiele lat nawet po premierze nowych konsol, bo nie zapowiada się na to by Xbox czy wydawcy third zaprzestali wsparcia.
  8. Jak za taki sprzęt to bardzo dobra cena. Nawet w porównaniu do pecetów o podobnej specyfikacji.
  9. ASX odpowiedział(a) na ASX temat w Hardware
    Czyli jednak się da zrobić VRR z Oledem?
  10. Nie jest to takie zaskakujące. Studio Indie ma ograniczone zasoby więc priorytezuje konsole z największą bazą klientów. Ale ostatecznie wyda grę na wszystkie platformy. Ale mam obawy że jeżeli to zdarza się już teraz to tym bardziej może być tak że bedzie się to częstszy widok w przyszłości, gdy Xbox stanie się PCtem w przebraniu. Bo wielu developerów i wydawców może dojść do wniosku że po co wypuszczać grę na Xbox Store skoro jest wersja na Steama.
  11. ASX odpowiedział(a) na Plugawy temat w Graczpospolita
    kolejny sygnał tego jak zmienia się branża i jak rośnie popularność kilku popularnych GAASów Roblox jest większy niż cały Steam
  12. Tak jak wielu innych osób moja biblioteka na Xboxie, Steam czy GOGu składa się z wielu gier które kupiłem, a jeszcze nigdy nie gralem. wierzę że kiedyś przyjdzie pora na Wrota Baldura.
  13. "nie kupuje gier" Nie jest to dużo, ale myślę że gdyby wszyscy kupowali tyle gier co ja, to nie byłoby problemu ze spadajacą sprzedażą gier. I tak nie wydałem jeszcze tych mitycznych trzech i pół bomby na żaden tytuł. Gry podobnie jak inne produkty jak telefony, telewizory czy banany staram się kupować na promocjach, nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia, że niszczę plantatorów bananów czy coś w tym stylu. Myślę że gdyby kupowanie na promocji to było coś złego, to producenci nie robiliby promocji.
  14. W jakim stopniu może i tak, ale nawet exy nie odróżniły Xboxa wystarczająco, nie na dzisiejszym rynku. Wie o tym na przykład Epic, który na początku starał się konkurować i odróżnić od Steama właśnie grami ekskluzywnymi. I jak sam przyznal Tim Sweeney to nie była dobra inwestycja (o wiele efektywniej działa u nich rozdawanie gier za darmo). https://www.pcgamer.com/gaming-industry/many-of-epics-exclusivity-deals-were-not-good-investments-says-tim-sweeney-but-the-free-games-program-has-been-just-magical/ A bariera tutaj była o wiele mniejsza, wystarczyło zainstalowanie innej apki, a nie zakup urządzenia za 1000 czy 2000 zł. Ludzie kupują i wydają pieniądze gry tam gdzie już kupowali wcześniej, są wygodni i lubią mieć wszystko w jednym miejscu. Dlatego coraz częściej firmy skupiają się na tym by wydawać gry tam gdzie są gracze. A nie na próbować ich na siłę przyciągać.
  15. Te nowe konsole na pewno będą niszowe. Ale chyba bardziej bym sie martwił o przyszłość Xboxa jakby Xbox został tylko konsolą. Ostateczne uniezależnienie xboxa od konsoli, kiedy się wydarzy, sprawi że bede miał raczej większe bezpieczeństwo co do przyszłości moich gier. Bo przestanę być na łasce Microsoftu, który teraz mówi, co prawda, że wciąż będzie produkować konsole, ale wiadomo jak to z obietnicami jest, zwłaszcza w przypadku MS. Pecety z Windowsami pewnie przeżyją wszystkie konsole, więc trudno o bezpieczniejsze miejsce do zbierania swoich gier.
  16. Myślę że bardziej mają klapki na oczach ci których zraziła informacja że Xbox to nie tylko konsola i wizja łatwiejszego dostępu do swoich gier z Xboxa na innych urządzeniach. Bo możliwość posiadania swoich gier na różnych urządzeniach to akurat coś na czym normalni gracze po prostu zyskają. Myślę też że bardziej ludzi zraża ludzi do Xboxa kasowanie zapowiadanych gier i zamykanie studiów.
  17. To się nie wyklucza. Uważam że są firmy w gorszej sytaucji i gorzej przygotowane na zmiany niż Xbox, ale jednocześnie nie mam do nich zaufania bo, pomimo dobrej pozycji wyjściowej wciąż mogą to zaprzepaścić.
  18. to też jest fakt, już pisałem, ale znowu się powtórzę, że największym wrogiem Xboxa, nie jest Steam, PlayStation czy Nintendo, tylko sam Microsoft i to jak ta firma funkcjonuje. Dlatego nawet jak mają wszystkie karty w swoich rękach, nie jestem w stanie im zaufać że rozegrają to dobrze i nie wyjebią się o własne nogi tak jak wielokrotnie zdarzało im się to robić w przeszłości.
  19. Akurat w przypadku MS ciężko mówić o stawianiu wszystkiego na jedną kartę. Nie są uzależnieni ani od jednego sprzętu (w przeciwieństwie na przykład do Nintendo), ani od jednego modelu dystrybucji (mają model abonamentowy jak i ten oparty o tradycyjną sprzedaż), ani od jednego rodzaju gier (mają w portfolio ultra popularne GAASY jak CoD czy Minecraft jak i zwykłe gry singlowe). Szczerze mówiąc bardziej bym się obawiał o innych.
  20. ASX odpowiedział(a) na Masny temat w Rockstar☆ Games
    Ten DetectiveSeeds to nie jest najbardziej rzetelene źródło,, więc poczekałbym na jakieś bardziej wiarygodne informacje lub oficjalne potwierdzenie
  21. Wrzucałem wczoraj, Kepler mówił że wygląda drogo i że pewnie będzie kosztować 1500 dolców. Ja mam PC za ponad 10 tysięcy, ale ciekawe ilu znajdzie się ludzi gotowych wydać około 6 tysięcy za nową konsolę xd Z drugiej strony, może faktycznie lepiej byłoby kupić raz drogi i porządny sprzet, którego moc wystarczy na kilka lat niż oglądać rozmazane po kilku latach, czyli tak jak aktualnie często wyglądają gry na XSX. .
  22. No pewnie wiele osób może odnieść takie wrazenie, "Co ten asax pierdoli, jakie problemy, przecież wychodzi mnóstwo swietnych gier. A to że wydawcy kasują kolejny gry i zamykają studia to zasługa tylko i wyłącznie ich nieudolności. To że coraz trudniej jest wielu tytułom zarobić na siebie to po prostu wina tego że były słabe, a Concord to był jednostkowy przypadek, który już nigdy się nie powtórzy". Ale jeśli mówią to tacy goście jak Mat Piscatella, który od 20 lat analizuje sprzedaż gier w USA czy Jacob Navok, były dyrektor w SE. A ich optykę potwierdzają oficjalne dane z Sony, to ja jestem skłonny uwierzyć, że za kulisami faktycznie piętrzy się coraz większy problem do którego branża już teraz stara się adaptować. Swoją drogą w obliczu tego co się dzieje na Xboxie, PS i PC, całkiem inteligentnie zachowuje się Nintendo. Które nie jest jeszcze tak zdominowane przez GAASy. A ograniczona ilość deviktow sprawia, że premiery nowych gier mają okazję odpowiednio wybrzmieć. Nie wiem czy to celowy zabieg, ale wychodzą na tym jak na razie bardzo dobrze. Pytanie czy będą potrafili tego uniknąć, czy skończy się tylko na opóźnieniu tego procesu.
  23. Widoczne wciaz są atrakcyjne, bo gdyby nie rosnąca popularność tych kilku gier i spadająca sprzedaż innych , to wydawcy tacy jak np. Sony nie rzuciloby się tak desperacko do prób stworzenia swoich Fortnite'ow. A to że spora część z tych użytkownikow grających w gry F2P nie płaci (co swoją drogą też jest problememem) nie przeszkadza generować większości przychodów z całego PSN. I nie te zmiany nie zabiją tradycyjnych gier. Różne modele bedą mogły koegzystować. Ale zmieni się i już zmieniają się akcenty na które kładzie się nacisk i ilość gier. Nie jest to też problem MS, Sony czy EA, bo w sumie Sony mimo tego że sprzedają mniej gier niż w czasach PS4 to głównie dzięki mikrotransakccjom z takiego Fortnite'a czy CoDa zarabia na przeciętnym graczy dzisiaj więcej niż kiedykolwiek. To bardziej problem dla innych developerów, którym coraz trudniej rywalizować w czasach kiedy coraz trudniej sprzedać grę. A większość czasu poch Dlatego developerzy zgadzają się wrzucanie swoich gier do GP jeszcze przed premierą, bo kasa z góry daje im przynajmniej gwarancję na to że przetrwają do następnej gry, na rynku gdzie gry sprzedają się coraz gorzej i coraz trudniej wyjść na swoje. Opisywanie tych zmian to nie jest defetyzm. Pewnie łatwiej byłoby propagandę, pisać że gry sprzedają się lepiej niż kiedykolwiek ale to nie jest prawdą. Mam też wrażenie że nie przeczytałeś artykułu który podlinkowalem.
  24. Mniej względem reszty. Bo jeśli ponad połowe czasu przy konsoli gracze spedzają przy 10 najpopularniejszych GAASach, to poswiecają oni mniej czasu i kupują mniej innych gier. To prawda, że GAASy istnieją od dawna, ale jeszcze nigdy dysproporcja pomiędzy kilkoma najpopularniejszymo grami, a resztą gier nie była tak wielka jak teraz. Tutaj pokazane ile 8 gier+2 abonamenty generują przychodu w stosunku do 12 tysięcy innych gier na PSN Ludzie wydają też teraz mniej na zakup gier, mimo wyższych cen, zdecydowanie więcej za to na mikrotransakcje i abonamenty. A tutaj pokazane że ludzie wydają mniej na gry premium To nie jest defetyzm, tak po prostu to wygląda. Póki ludzie kupowali te 7-9 gier to wszystko było w porządku, ale pokolenie wychowane na graniu w Minecrafta czy Fortnite już tego nie robi, bo calą rozrywkę zapewniają im te gry w które już grają. I to nie jest tak że czeka nas jakaś katastrofa. Gry singlowe nie znikną, póki istnieją ludzie tacy jak my którzy je kupują. Ale poza kilkoma największymi hitami bedą one pewnie robione przez mniejsze zespoły i z mniejszym budżetem niż kiedyś. Różne modele dystrybucji mogą i będą ze sobą koegzystować. Ale rynek się zmienia i nie wygląda już tak jak w czasach X360, Famicona czy nawet PS4. Nigdy jeszcze w historii nie tworzyło się tyłu gier co teraz, nie było tyle studiów. Ale jednocześnie nigdy wcześniej nie było takich dysproporcji, by zaledwie kilka gier tak zdominowały rynek, co staje się coraz poważniejszym problemem, dla całej reszty która preferuje, gra i robi inne gry niż Fortnite, Roblox, Minecraft czy Call of Duty.
  25. Problem w tym że gry konsumuje się coraz częściej zupełnie inaczej niż filmy, seriale czy muzyka. Tam to jest normalne, że kończysz jeden film/serial/utwór i zaczynasz nastepny. W przypadku gier też tak przez wiele lat było, kończyłeś jedną grę, a potem kupowałeś nastepną i jakoś ten biznes się kręcił, każdy miał okazję zarobić i były w miarę równe szanse. Ale w ostatnich latach coraz bardziej zaczęło dominować dosłownie kilka popularnych GAASow, które już teraz wysysają ponad 50% czasu spędzonych przy konsoli i te kilka z tysięcy gier odpowiada za 50% przychodów z całego PSN. Przez co na rynku jest znacznie mniej miejsca na inne nowe gry. Game Pass nie jest probą zastąpienia starego modelu opartego o kupowanie gier, bo on i tak zanika nawet bez GP. Mlodsze pokolenia wychowały się na graniu w 1-2 gry przez całe życie i kompletnie obcy jest im koncept kupowania gier, za to mają bardzo dobrze opanowane kupowanie skórek i battlepassow. Jest raczej probą zachęcenia ludzi by wciąż chcieli grać i probowacć nowych gier i przese wszystkim wyciągniecia z nich większej ilości pieniędzy. Jak ktoś chce poczytać o tym więcej to jest ciekawy artykuł