Treść opublikowana przez SlimShady
-
własnie ukonczyłem...
Z LCS nie polubiliśmy się, nawet bym powiedział, że to najgorsza duża odsłona. Nie żeby nie dało się grać, ale jakoś tego nie czułem.
-
Konsolowa Tęcza
Trójka oprócz tego, że jest najlepsza z całej serii, to jeszcze chronologicznie dzieje się przed innymi częściami, więc to dobry pomysł.
-
Właśnie zacząłem...
Lata 70-te i muscle cary weszłyby jak złoto, tylko ktoś musiałby im przetłumaczyć, że jeśli masz wartościowego materiału na 8-10h, to trzeba zostawić tak jak jest, a dla przeliczających czas grania na pieniądze zrobić oddzielny tryb z losowo generowanym odbijaniem dzielnic, które nigdy się kończy i wtedy wszyscy będą zadowoleni.
-
własnie ukonczyłem...
Vice City Stories: Pojadę może grubo, ale nie wiem czy ta odsłona nie jest najlepsza z całej 6 generacji. Muzyka, klimat to sztosiwo, więc nie ma co gadać, ale przede wszystkim misje są dosyć dobre i zróżnicowane jak na standardy GTA(zakończenie z ). Jedna z misji może nie mechanicznie, ale pod względem zawartej w niej duszy to ścisła czołówka, a leci podczas niej kawałek do, którego zwykł wychodzić młody Tyson w swoim prajm tajmie. Główny bohater tak samo lepiej wypada na tle tych wszystkich protagonistów maślaków bez głosu i charakteru. Jego relacje z bratem bardzo na propsie, do tego inne postaci, dialogi i humor też na wysokim poziomie, ale to w sumie u gwiazdeczek nic nowego. Skuter wodny to chyba nowość na tamte czasy i kozacko to zrobili, do tego np. poduszkowiec. Kolorystyka to kolejna rzecz o, której trzeba wspomnieć. W jakich elementach jeszcze ukryła się dusza? No choćby w soczyście pomarańczowym niebie, albo (pipi)a pomarańczowo-różowym. No nie mówcie, że tego nie czuliście. Wiadomo, może to nie ta skala i możliwości, co w SA, ale tutaj wszystko jest bardziej skondensowane i uszyte na miarę. Po ukończeniu trochę smutno się robi, że na GTA VI trzeba tyle czekać.
- Death Stranding
-
Death Stranding
W sumie nie wierzę, żeby te wszystkie smaczki i to, co ostatnio pokazywał było głównym daniem. Obstawiam, że ten alternatywny świat będzie najbardziej robił robotę(tam są niemal nieograniczone możliwości, może księżyc?), no i walki z bossami(choć ten z TGS to mocny przeciętniak).Z drugiej strony jeśli Pan Kojaja mówi, że walki lepiej unikać, to może zdaje sam sobie sprawę, że nie jest z tym najlepiej i mydli oczy pierdołami. Ciężki temat, bez wątpienia będzie dziwacznie i odmiennie niż cokolwiek widzieliśmy, pytanie czy w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
-
MediEvil (Remastered Edition)
Dla mnie muzyka i grafika jest ok, nie oczekiwałem niczego innego niż gry AA. Szkoda, że nie widać poprawek poza samą grafiką. Walka wygląda jakby projektował ją student z Mogadiszu. Zobaczymy jak to będzie z klimatem, ale raczej bankowo zostanie ugrzeczniony.
- 744 odpowiedzi
-
- psx
- ps4
- remastered
- medievil
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
- Death Stranding
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
Z tego, co zerknąłem, to jak dla mnie nowa jakość w TPS-ach, ale nie mam Koksa, a nie chcę sobie psuć doświadczenia(nowa generacja jest niezbędna). Wystarczy, że raz popełniłem ten błąd przy kotopsie, więc liczę, że po dwóch fabularnych dodatkach wyjdzie dokokszona wersja GOTY pod koniec następnego roku. Połączenie destrukcji otoczenia i fizyki, właśnie czegoś takiego oczekuje od nowej generacji, a Panowie z Remedy dostarczyli już teraz. No przymykając oko na karygodną optymalizację, ale widząc, co się tutaj dzieje, to nic dziwnego, że kilkuletnie sprzęty wysiadają.
- Project Resistance
-
NETFLIX
The Walking Shit nauczył mnie, co to znaczy serial do prasowania, ale drugi sezon 13 Reasons Why jest tak daremny, że nawet gotowanie/sprzątanie jednocześnie nie jest w stanie zniwelować męki. Ciężko uwierzyć, że trzeci sezon rzeczywiście jest tak dobry, no ale naiwnie można założyć, że tak jest, tylko jak się do tego zmusić? Jak bardzo trzeba siebie nienawidzić, żeby się o tym przekonać?
- DriveClub
-
Blair Witch
Czyżby Rayos był quest dizajnerem?
-
Cyberpunk 2077
Mnie tam nie ruszył ten gameplay, to jest ten rodzaj gry, którą trzeba samemu sprawdzić.
-
Cyberpunk 2077
Jensen już nie ma racji bytu, chłop już nigdy się nie podniesie.
- DriveClub
-
Control
No właśnie o to mnie chodzi, że w końcu sprzedaż będzie się zgadzała, no i kasa. Chociaż nie wiem na ile sobie cenią niezależność, praktycznie 25 lat w sumie niezbyt wielkie studio sobie radzi bez bankructwa i wchłonięcia przez jakiegoś parcha pokroju EA(a komercyjnie poza pierwszym Max'em ani razu nie rozbili banku). Te gry, to też robią dosyć długo, w swoim tempie, ktoś inny mógłby tego nie tolerować.
-
Control
W sumie te porty MP, to też nie była ich robota, tylko bodajże Rockstara. Analne przebudzenie 2 mogą zrobić z kim będą chcieli, bo mają od niedawna pełna prawa. Sony mogło by sypnąć kasą na potężną AAA kontynuację, i tak czuję, że Finowie na to właśnie czekają. Przywołujesz gościa, który przechodził 6 razy Knacka. Remedy wywodzi się z demo sceny, więc powinni być dobrzy w te klocki. Max Payne to była nowa jakość, Alan Wake wyglądał i działał mega jak na możliwości klocka, a na PC do dzisiaj robi robotę(poza animacją). Quantum dopiero rozpostarło skrzydła na koksie, a Control będzie pewnie potrzebował koksa 2.
- Control
-
PSX Extreme 265
Potwierdzam, że papier (pipi)ie azbestem, i nie, nie wyrobi się.
- Control
-
Control
- Control
Z chęcią bym kupił, ale boję się w to grać w obecnym stanie na zwyklaku. Trzeba czekać na patcha, a może nawet i lepszą konsolę. Zresztą w ich grach dużo się zawsze dzieje, X grubas był za słaby na Quantum Fucking Break, a Control widocznie jest zbyt wymagający na obecne konsole, może z wyjątkiem koksa.- Control
- Control
- Control