SlimShady

Jeśli komukolwiek miałoby się udać, coś w stylu zakręconych lokacji w stylu Incepcji(jak widać po Black Ops 7, nie jest to takie proste), to właśnie Remedy, ale ten gameplay trochę mnie ściął. Bardzo lubiłem sypiące się otoczenie w Control i fizykę, a tutaj nie wiadomo jak z tym będzie na "zewnątrz", i z czymś a la DMC zamiast broni palnej. Nawet jak robią gry z tej samej marki, to z reguły robią coś zupełnie innego i można to nawet cenić, ale eksperyment nie równa się z automatu, że wyjdzie coś fajnego.

Ostatnio miałem do czynienia z grą, którą zawsze chciałem sprawdzić i jakoś o niej zapomniałem, a mianowicie I am alive z 2012 r. (całkiem niezła, ale z problemami), no i wspinaczkę właśnie widziałbym w takim stylu, tylko pytanie, czy da się np. zachować tempo i efektowność i jednocześnie zrobić coś takiego metodycznego, bo wiadomo, że to marka kierowana do szerokiej grupy, a nie tam żadna nisza.

Ja tam żadnych demek nie kojarzę oprócz tego i nie mogę uwierzyć, że trafiłem aż tak dobrze, a to co wrzuciłeś znam od kilku dni może. Chociaż tech dema typu T-rex, czy Manta, pewnie też swoje mogły zrobić w takim 95 jak łamały czaszki nawet deweloperom przed premierą konsoli.

Widzę, że mamy podobny gust.

Najlepsze demo w historii, i nie mówię tylko dlatego, że też takie miałem w czerwonej tekturze Demo1 wraz z oryginałem Wild 9 i konsolą. Wszystko tam się zgadza, muzyka, menusy, niepodrabialna mieszanka futuryzmu i jakiejś dziwnej już wtedy nostalgii oraz zestaw topowych gier, każda z innego gatunku, to w końcu 98 rok(tak jak i to demo, jest z końcówki 98, więc nie wiem czemu Piechota takie miał jeśli w kompendium napisał o 97 roku na pierwszej stronie). Chyba, że używka wjechała, bo te demo wtedy nie istniało, albo konsolę kupił w 98 i nie pamięta, nie wiem w ogóle skąd się ten temat wziął, bo nie przeczytałem całego numeru(pewnie z GT). Dziwnie wywołany temat, bo ostatnio może też na bazie kompendium mam lekką obsesję na tym punkcie i chciałbym sobie przejrzeć wszystkie demo dyski jakie wyszły, ale nie dla demówek, bo nie będę w nie grał, ale dla właśnie intr, muzyki i menusów charakterystycznych tylko dla tego konkretnego momentu w historii. Tylko, że tego za bardzo nie ma w takim pakiecie do obejrzenia(zawsze czegoś braknie), więc trzeba samemu w to pójść i tutaj też problem, bo tego jest od groma i nie wiem, czy do ogarnięcia, ale już coś tam się gapie powoli na jakieś kompilacje na YT. Bierzcie i inhalujcie się duszą, ale mam wrażenie, że to rzeczy to też nie jest do końca to, bo czuję delikatne przyspieszenie, a jak grałem na klasiku, to też tak było z tym przyspieszeniem. Kiedyś ktoś w komentarzach przewinął, że tutaj może chodzić o sprzęt, czy region, więc być może trzeba by było to odkupić w oryginale i odpalić też na szaraku, który też się ewakuował swego czasu. Właśnie Marian, chłop odpowiadał nie tylko za europejskie demo diski, ale przysłużył się Gran Turismo(nikt o tym nie wie), Jason Page, zapamiętajcie tego człeka, a tutaj znalazłem jego kanał: https://www.youtube.com/@jp1jp2 A konkretnie, to jest to: https://crimson-ceremony.net/demopals/demo1/index.php?img=ver7-eur1#PBPX-95008

Numer przez to wyszedł jak Zabłocki na mydle. Nie no, może nie aż tak , ale poza sponsorowane materiały, czy recenzje procesorów i podkładek do myszek, to lepiej unikajcie jak ognia. Żaden diss, po prostu tak będzie lepiej. Fajny koleś, grucha też fajnie robi kanapki komodowi, ale nie o to tutaj chodzi.

Jest i niech napisze co jest dalej. Moim zdaniem, tam miało być Sekiro.

Widzę, że Piechota już się nie pierdzieli w tańcu ze swoim "przyjacielem" od P.T. i nie tylko.

Mimo wszystko i tak poczułem się zgorszony.

Nie wierzę, że przy zombiakach klasy "ł" znajdziecie na to sposób i miejsce, ale zobaczymy.

Generalnie super pomysł, ale nie róbcie więcej.

Cena zawsze miała i będzie miała znaczenie.

Idealnie nie jest, bo trochę jest literówek, ale z gatunku raczej tych niegroźnych, ale tak, morda się cieszy, jak kontra do OLEDA. Każdą stronę celebruje jakbym obcował z kosmiczną technologią, którą de facto PS był.

Gdzie jest ten filmik, gdzie robisz rozpierdol przy CRT, bo chyba trzeba go wkleić.

Zróbcie hentaje i niech Kochaniec dobierze grafiki, bo raczej większego eksperta od niego nie znajdziecie.

Wiedźmina, to spokojnie można ci darować. Jako polonista dużo możesz z tego wyciągnąć. Numer w końcu przeczytany od deski do deski, i jak pięknie wjechał na deser poniekąd Bushido Blade(chociaż się nie spodziewałem). Aż zapomniałem jakie to było dobre i jedyne w swoim rodzaju, a tych patentów, to albo nie pamiętam, albo nie odkryłem(sypanie piachem w twarz, ścinanie drzewa i masa innych związana z kodeksem Bushido). No i Adamus mnie rozbawił z "to przecież nie jest tak, że fani horrorów chodzą weekendami po cmentarzach szukając zwłok(przynajmniej taką mam nadzieję!).

Nie biorą jeńców.

Czego to ludzie nie zrobią, żeby komodo nie dostał kostki czekolady.

Najgorzej boli, ale pewnie nie każdego, że duża część zawartości gdzieś tam przepadnie, bo nic na ciebie nie będzie czekało bez końca. Zrobisz coś, ale kosztem czegoś innego.

To jest właśnie ta różnica. W SH rozkminia się konstrukty społeczno-polityczne w oparciu o zakrzywienie czasu w tunelu aerodynamicznym, a RE, to co kiedy wyszło i dlaczego.

Oni przede wszystkim mieli umowę z Sony na trzy numerowane części dlatego tak wyszło z Nemesisem. Nie pomyliłeś CV z RE4 jeśli chodzi o genezę? DMC, to wiem, że wypadek przy pracy, bo ludzik śmiesznie podskakiwał.

No i biorąc pod uwagę, że to - zdaje się - faktyczna trójka, to nawet trzeba by tak zrobić.

Było trochę grubych akcji(powódź, Rozenek) m.in od naszego ulubieńca od mechwarrior i bethesdy. Takich, gdzie ten kręgosłup moralny nie tyle był wygięty w pałąk, co go zwyczajnie nie było. No o Josh szkaluje, ale przypominam - jest AKTYWNYM użytkownikiem - ergo klimat mu pasuje, kiedyś się do tego nie przyznawał, teraz pod własnym nickiem. To już coś.