Treść opublikowana przez SlimShady
-
Until Dawn
Jestem gdzieś po prologu i 2-och chapterach i narazie mnie nie porwalo. Troche nudnawo i jakby za bardzo pociete segmenty,ale licze ze to tylko ospaly poczatek. Na ten moment na plus oprawa A/V(skrzypienie sniegu,muza z poczatku,blysk w oczach) i rozmowy po kazdym rozdziale z pewnym człekiem.
-
Quantum Break
Bieda, ale lepsze to niz pokazac cala gre w trailerze.Oby jak najwiecej dobrego utrzymali w sekrecie.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Nie wiem czy juz masz 43 misje czy nie,ale tutaj ogladanie na yt spi.erdoli caly efekt i nie zadziala tak jak powinno. Jakbys mial to zostawic sporo wczesniej to ok,ale teraz to troche bez sensu.
-
Tales from the Borderlands
Nigdy nie gralem w nic z serii borderlands bo jednak mam wrazenie ze w singlu i bez fabuly bedzie nudno,ale tutaj musze przyznac,ze jestem pozytywnie zaskoczony po dwoch odcinkach. Klimat,muzyka i szczegolnie czarny humor,ktory preferuje sa na wypasie.Pewnie z wyborami jest jak to standardowo u telltale,ale gra mnie kupila. Graficznie tez chyba najlepszy ich tytul w porownianiu do obrzydliwej Gry o Tron choc z animacja to juz pewnie nic sie nie poradzi. Rozj.ebal mnie motyw z pewnym typem i widelcem,nie chce za wiele zdradzac ale oprocz tego naprawde jest wiele momentow jak w dobrej komedii. Na ten moment duzo lepsza gra od nudnawej i nierownej Game of Thrones.
-
Rise of the Tomb Raider
Jak poziom AI przeciwnikow i na jakim poziomie gracie?
-
Konsolowa Tęcza
TMNT III z pegazusa/nesa w coopie to byl kozak.Chyba moj ulubiony tytul tamtych czasow razem z seria kunio kun.Jakby jakos udalo im sie uchwycic ten feeling to bym sie chyba obs.ral.
-
Game of Thrones
- Game of Thrones
Jest slabsza i to duzo a wybory nie bardzo maja znaczenie(tylko iluzja),po 5 odcinkach wydaje sie ze tylko koncowka 5 cos zmienia istotnego juz nie wspominajac o takim "przywiazaniu do detali" jak to ze typek,ktoremu wczesniej mogles zrobic kuku jest caly i zdrow albo twoja postac ktora ledwo chodzi nagle zapomina ze jest kuternoga i tanczy jak wiedźmin. Jest pare dobrych momentow ale wplyw gracza na wydarzenia jest nikly.- Assassin's Creed: Unity
Po ukonczeniu stwierdzam,ze gra jest mocno srednia nawet pomijajac bledy itd. Poczatkowy efekt wow wywolany jest raczej tym ze smigamy po wersalu,widzimy jak odpicowali niewiarygodnie kazdy detal jak plaskorzeźby,freski na sufitach,scianach czy witraze w kosciolach.Przy odpowiednim oswietleniu mozna sie zachlysnac co dobrze oddaje klimat Paryza,ale co z tego jak fabularnie,gameplayowo jest bardzo slabo. Naczytalem sie troche jak system walki jest lepszy czy poprawiono skradanie,a system walki poza tym,ze jest trudniejszy jest nadal ujowy i sprawia zero satysfkacji,powiedzialbym ze najgorszy w serii a na pewno najbardziej irytujacy(do sleeping dogs czy batmana daleko..........bardzo daleko). Jesli chodzi o skradanie fajnie ze dali przycisk odpowiedajacy za kucanie,ale nadal to jest zrobione mocno po lebkach i srednio dziala. Powinni sie tez skupic na unikalnych zabojstwach i nawet w pierwszej misji jest zludzenie ze pojda w dobra strone,ale jednak pozniej oprocz jakiejs jednej opcji z zatrutym winem nic specjalnego nie bylo. Fajny za to jest poprawiony parkour z kontekstowymi ruchami i chyba 3 misje w szczelinach ktore dzieja sie w troche w "innych okolicznosciach". Z pobocznych misji na plus tylko rozwiazywanie sledztw,troche paryskie historie z podlozem fabularnym,a te zwiazane z nostradamusem bardzo trudne ale nie lubie czegos takiego i srednio wierze ze ktos to ogarnia na slepo bez laptopa na kolanie. Nie podoba mnie sie tez ze tak krwawy okres jak Rewolucja Francuska jest tak ugrzeczniony,no niby gra PEGI 18 a nawet tego nie odczulem. Tlumy to rzeczywiscie cos co robi wrazenie i trzeba to pochwalic,ale chyba preferuje to jak to ogarneli w Hitman Absolution(niby mniej imponujace,ale za to dziala lepiej). W fabule 2 bardzo fajne postaci jak Markiz de Sade(choc znowu ugrzecznioniono) i Ruda,a tak fabula mimo ze chciala pojsc w strone AC 2 i zrobic taki maly recykling jednak nie jest zbytnio angazujaca i wlasciwie w polaczeniu z gowniana walka i pseudo"skradaniem" mocno mnie wynudzila. Ogolnie lubie te serie,ale trzeba powaznie ja przebudowac bo tego braku rozwoju nie mozna tolerowac. Szczerze jak nawet ciekawilem sie swego czasu AC Victory tak teraz pewnie zrobie przerwe na bardzo dlugi czas,bo juz zwyczajnie rzygam tym zastojem. Polecam tylko tym,ktorzy nie ograli zbyt wielu odslon albo w celu wirtualnej turystyki,bo tutaj AC zawsze robil robote.- Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Paradoksalnie mimo ze V ma najlepszy gameplay w serii to przynajmniej w moim przypadku nie mam ochoty do niej wracac.Raptem pare misji godnych serii,do takiego MGS-a 3 moglbym wrocic dla chocby- Wiedźmin 3: Dziki Gon
Troche odbiegne od tematu.Wersje na Xone trzyma poziom PS4 czy jednak sa jakies widoczne roznice?Kojarze,ze na poczatku chyba lepiej smigalo na Xboxie,ostatnio cos sie wyrownalo za sprawa pacza na PS4,a jak to wyglada na dzien dzisiejszy?Z gory dzieki za odp.- Ori and the Blind Forest
Mozna liczyc ze wersja DE bedzie w pudelku czy 100% cyfra?- Rise of the Tomb Raider
Co prawda w grafike sie nie gra co pokazal juz The Order czy Ryse,ale jestem w stanie sobie wyobrazic ze takie okrojenie oswietlenia,efektow czy sniegu moze wplynac na wczute i ogolny odbior.- Rise of the Tomb Raider
Jezeli ktos planuje kupno xone niech sie wstrzyma i nie gra w wersje na x360. Chyba taki jest sens. Co do czasu gry to mozliwe,ze tak jest jesli omija opcjonalne grobowce i nie czyta znalezionych notatek biegnac do przodu. Napiszcie czy nadal jest tak mrocznie i brutalnie,bo spotkalem sie z opiniami ze jest mocno ugrzeczniona i mniej odwazna w porownaniu do TR 2013?- Batman: Arkham Knight
Zobaczylem ze to jednak vouchery i chyba zalezne od edycji gry.Dodatki scarecrowa dobre i warte swieczki?bo przez te frajerskie praktyki z wycinaniem zawartosci nie wiem czy nie czekac do pelnej wersji GOTY.- Batman: Arkham Knight
- EA Sports UFC 2
Nie ma trudniejszej sportowej gierki do zrobienia niz MMA. Jest tak wiele mozliwosci/zaleznosci ze naprawde ciezko to oddac tak,zeby mialo sie rzeczywisty wplyw na to co chcesz zrobic bez przypadkowosci w stylu EA MMA. Najlepsze polaczenie z tego co gralem to parter/zapasy od THQ i stojka od EA,bo jednak silnik i plynnosc stojki to jedyne w czym byli lepsi przynajmniej na pastgenach.- EA Sports UFC 2
- Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Te wersje kompatybilne z 360 jesli mam gry na plycie a pozniej sciagne z neta beda ulepszone pod wzgledem plynnosci i rozdzielczosci czy to samo tylko tyle ze mozna odpalic na xone?- Rise of the Tomb Raider
Jest to calkiem mozliwe,bo ludzie raczej pisza ze tworcy to magicy i jak to mozliwe ze po 10 latach cos takiego wyszlo na 360,ale chcialbym sie jeszcze upewnic i poczytac pare opinii kogos kto spedzil z gra te kilka h. Far Cry czy Mordor(szczegolnie) byly niedoj.ebane na pierwszy rzut oka,a po zagraniu juz w ogole.- Rise of the Tomb Raider
Z tymi ubrankami to dla smiechu...........przez łzy. Kto mial stycznosc z wersja na 360 niech smialo pisze jak jest,screeny wygladaja spoko,ale jak to wyglada z plynnoscia, bo typy od portu zrobili/maczali palce przy TR:DE i na filmikach wyglada to dobrze choc forumowicz Kyokushinman zasial ziarno niepewnosci to jest to pierwsza negatywna opinia z jaka sie spotkalem.- Rise of the Tomb Raider
Dla wersji GOTY ze wszystkimi ubrankami warto poczekac caly rok. Szkoda tej wersji na 360,bo bardziej wyczekuje TR niz Uncharted,ale moze przy okazji premiery QB beda jakies dobre zestawy.- The Order:1886
Potwierdzam. Kozacko to jest oddane,ale dla mnie to jak jest prowadzona gra czy grywalnosc tez ma na to wplyw, bo tutaj klimat czulem falami na wyrywki i krotkotrwalo.Np jest etap,ktory mial spory potencjal "horrorowy" i z poczatku cos zapowiada,a pozniej jak dochodzi do rozwniecia to lipa.Filmiki tez wibijaly z rytmu.W takim pastgenowym TEV ktory siedzi mocno w czasach ps2 klimat byl trzymany przez wiekoszosc czasu,a przy bossach to juz w ogole wchodzil na wyzszy level,przy jednym nawet telepaly mi sie lapy jak jakiemus cpunowi.- The Order:1886
Z klimatem nawet bym sie zgodzil,ale przez walki z lycanami bez zadnego pomyslu(brak zaszczucia/frajdy) i slamazarne tempo prowadzenia akcji(QTE czy cutscenki w momencie rzucania granatow,schodzenia z drabiny nie sa potrzebne) gdzies to ulecialo. Ogolnie w przypadku tego tytulu raczej wszystko obraca sie dookola wizualnych atrakcji,w jakiejs recenzji bylo porownanie ze to troche jak zwiedzanie muzeum i z tym sie zgadzam. Zagrac mozna nawet z ciekawosci ale mam wrazenie ze gracze czy recenzenci wpadaja czesto w pulapke "grafiki",to jest raczej naturalne bo cos sie w tej grze udalo,ale nie to co najwazniejsze.W interaktywnych filmach/serialach o tyle jest dobrze,ze masz niekiedy emolszyns,wplyw na fabule,zakonczenia,dane sekwencje no tutaj przez wiekszosc czasu spacer po atrapach,ogladanie filmow(nawet calych rozdzialow). Na te 8 h ktore mnie zajela moze 2 h bawilem sie dobrze(glownie sekcje strzelane ktore sa przednie).Jestem zdania ze na rozne gatunki jest miejsce i prawda the order jest unikalny,ale baba z ch.ujem tez jest unikalna co nie oznacza ze to jest fajne.- The Order:1886
- Game of Thrones