Skocz do zawartości

SlimShady

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez SlimShady

  1. SlimShady odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Ogólne
    To jest główna odsłona. Do tej pory jedyna świeżość w obrębie miasteczka na jaką było ich stać, to albo śnieżyca w SM(choć w 1 też jest śnieg, ale głównie pada), lub ulewa w Downpour(plus poboczne misje). Mogli mielić to samo od ponad 20 lat, albo zrobić coś innego. Samo SH jest dla mnie umowne, to nie musi być współczesność, takie latanie wstecz dobrze im zrobi. Zobaczyłbym kiedyś SH podczas pierwszy wojny światowej. Horror wynikający z grzechów i traum na wojnie. No jest, co wymyślać, wypisz, wymaluj assasyn.
  2. SlimShady odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS5
    Myślałem, że plagę liczy.
  3. SlimShady odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS5
    Co to Francja 2?
  4. SlimShady odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Ogólne
    To nieźli koneserzy Lepiej wprost powiedz, że chodzi ci tylko o małe dziewczynki w bieliźnie:
  5. SlimShady odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Przy dwójce właśnie takiego zajazdu jak przy 0/1/3 nie było. Tutaj bardziej chodzi o wyjątkowy, melancholijny klimat niż terror wystukiwany pałami na kaloryferze. Nie chciałbym, żeby to zatracili robiąc coś odwrotnego. Jak się tutaj spiszą, to będą jeszcze mieć okazje w innych odsłonach. Nie o strach tutaj chodzi, a bardziej niepokój.
  6. SlimShady odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Zagadki na bank będą całkowicie inne, nie ma opcji, żeby pozostały po staremu: Wyciekł gameplay od gruchy: Okazało się, że jest też kolejna część, pierwszy SH AAAA w historii:
  7. SlimShady odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Dobrze, że cokolwiek się dzieje, ale widać, że to jest takie dopasowane do komercyjnego sukcesu całej marki, czyli bez szaleństw, a jedyna szansa na SH na pełnej została bezpowrotnie zmarnowana. No chyba, że to coś w chmurze takie będzie, ale nie sądzę, bo to raczej jakiś eksperymentalny odrzut z martwej stadii. Remake wygląda zajebiście póki co. Dla nowych w temacie będzie rozpierdol jak nie pokpią pewnej subtelności oryginału, w moim przypadku sytuacja wygląda trochę tak w przypadku gry stawiającej najbardziej na fabułę: Ciekawe, czy będzie też zawarte born from a wish z wersji reżyserskiej. Kupić trzeba musowo do kolekcji, może będzie później szansa na jedynkę, która bardziej tego potrzebuje. No i też fabularnie jest bardziej otwarte na grzebanie, tutaj za bardzo nie ma takiej potrzeby, można co najwyżej zaszkodzić. - Townfall nawet nie śmierdzi SH, a te studio jakoś mnie nie przekonuje tym, co wcześniej zrobili, to nawet ciężko nazwać grami. Może zaskoczą, ale nie uwierzę póki nie zobaczę. - Sileny Hill w crossoverze z The Last of Us zdecydowanie najciekawsze, ale znowu, jak się zobaczy, kto za tym stoi, to trzeba być mocno ostrożnym. Przynajmniej po stronie growej, bo nie znam tego od chińskich bajek. Kto powiedział, że zamiast zamglonego miasteczka, nie możesz zrobić zamglonej wiochy w latach 60 w Japonii. Tutaj to kupuje, przyniesie świeżość marce pod każdym względem, tylko to raczej pieśń przyszłości. - Film to tam chuj, ale fakt faktem, że jedynka w jego wykonaniu to jedna z najlepszych adaptacji gier i jedna z nielicznych dobrych. - Tego Ascension nie rozumiem, śmierdzi jakimś marketingowym gównem, które bardziej ma służyć promocji poszczególnych gier niż być wartością samą w sobie, ale zobaczymy. Co do SH2, to nieporównywalne bardziej bym wolał, żeby za to wzięli się mistrzowie od rimejkowania unikalnych, japońskich klasyków jak Bluepoint, ale było wiadomo, że tak nie będzie(może innym razem). Blubery mają ciężkie zadanie, na barkach opus mangum gatunku, a do tej pory poza 7.5 nie wyskoczyli, tylko zawsze może nadejść przełamanie. Ci od trylogii crasha też przed nim zajmowali się jakimiś obesranymi skylandersami jako przybudówką do zabawek, nikt im nie ufał, a na koniec nie dość, że dowieźli, to później wjechał pakiet z Tonym i Diablo 2, więc w szybkim czasie z nołnejmów stali się ekspertami w temacie. Może nie zawiodą. Jeszcze na koniec odnośnie rozczarowania, że to nie są Japończycy. A kto niby poza Panem Kojimą obdarowanym dolarami mógłby dostarczyć psychologiczny horror jakiego ludzie oczekują? Ojciec jedynki - Toyama - z horrorów zrobił później trzy sireny(które też szału nie robią, a jedynka jest pojebana w złym tego słowa znaczeniu), teraz zajmuje się Splittehead, a cała reszta wypaliła się już po trójce, ewentualnie w czwórce, która i tak było mocno na siłę, a numerek i nazwę miała ze względów marketingowych. Jedyne kto przychodzi do głowy to Capcom, ale oni nie nadają się do takich rzeczy, to jest bardziej prymitywny rodzaj horroru. Może gry dobre, ale fabularnie zawsze jak z filmów klasy Ł. Nie było wyjścia, jako mają kosę, z najlepszym do tego zadania, to musieli szukać po świecie.
  8. SlimShady odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Podział na części ma tylko sens jeśli chodziłoby o rimejk jedynki i trójki, a jak chcą podzielić samą dwójkę na pół, to niech się lepiej pierdolną w łeb. Trzeba mieć nadzieje, że może chodzi o coś nowego, epizodycznego, ale jeśli nie, to krzyż na drogę.
  9. SlimShady odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Ito jest w chuj dobry, nie tylko odpowiada za piramidogłowego, ale też za równie kultowe kryształowe zombie z metal gear survive.
  10. SlimShady odpowiedział(a) na 20inchDT odpowiedź w temacie w Ogólne
    Afera o klatki, tak jakby to miało sprawić, że ten bezjajeczny generyk zostanie uratowany.
  11. SlimShady odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    No i to jest właśnie to, tego już nie spatchujesz. Będzie musiał swoim wnukom wmawiać "to naprawdę byłem ja, musicie uwierzyć mi na słowo".
  12. SlimShady odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Fajnie, że goatowska, mrówcza praca(DARMOWA) niejakiego Kmiota została wyryta w kamieniu papierze. Lambo za to nie będzie, ale zawsze to jakaś forma docenienia.
  13. SlimShady odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Numery z kalendarzem - Solidne straty. Kartki jednego kalendarza kosztowały więcej niż cały magazyn. Numer 300 - no lipa w chuj, nie pykło, wielka szkoda, 25 lat nawet nie pomogło. Te dodatkowe blisko 50 stron i zbieranie starej gwardii były zabójcze dla wydawcy, miały być bonusem, wyszło na odwrót. Chcieli zbyt wysokie stawki za wspominki. Numer zerowy - tragedia, ludzi nie interesują takie starocie, że coś tam przed wrześniem 97. To nie tak, że jest moda na retro w filmach, grach, czy muzyce. To nie mogło się udać. Preordery były grubo przeszacowane, okazało się, że to były zwykłe boty. Do tego kilka okładek, które spowodowały, że kolekcjonerzy zamiast uzbierać wszystkie, postanowili nie mieć żadnej. Remake pierwszego numeru - o kurwa, nadal nie uczą się na błędach, to było kiedyś, a co to kogo obchodzi, że jakaś naklejka. Kto dzisiaj rimejkuje gry, filmy, czy cokolwiek. Mamy 21 wiek.
  14. SlimShady odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
  15. SlimShady odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS5
    Wcześniej coś mówił, że dwójka i tak może być całkiem inna, bo pewnie sam sobie zdaje sprawę, że to jest raczej materiał na jednorazowe uderzenie.
  16. SlimShady odpowiedział(a) na Roger odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Ludzie potrafią nagrywać choćby muzykę, i to dobrą i nic z tego nie mieć, w dodatku jeszcze do tego dokładając. Co to kurwa kogo obchodzi, czy komuś się opłaca, czy nie. Do sklepików z grami też będziesz pisał, że w dobie wypożyczenia gier w abonamentach na chuj się produkujecie? Wielce zmartwiony obywatel, który będzie decydował kto jakie ma potrzeby i układał innym biznes plany.
  17. SlimShady odpowiedział(a) na smoo odpowiedź w temacie w Ogólne
    Tam pod spodem jest napisane, że tylko pierwsza minuta, to realny gameplay, reszta to sam koncept, więc wypada trochę przyhamować.
  18. SlimShady odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    Mnie też to nie niszczy na pierwszy rzut oka, to samo mam z Part I.
  19. SlimShady odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    Rdzeń gameplayowy jak walka z dinobotami jest kozacki, jak się męczysz, to nie wiem po chuj grasz. "Przejdź" sobie lepiej, na tfu, jutubku, bo dla samej grafiki nie warto.
  20. SlimShady odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w CD Projekt Red
    Wiedźmin dopóki nie było alternatywnego sterowania też był niegrywalny. Pomijam nawet bagna, czy inne takie rzeczy.
  21. SlimShady odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w CD Projekt Red
    Grafika działała, a ta często, gęsto przysłania rzeczywisty osąd. Chujowe gry nagle okazują się dobre, a bugi można wybaczyć, bo patrz jaka grafa.
  22. SlimShady odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w CD Projekt Red
    Pytanie od kiedy oni będą liczyć premiery, od momentu wydania płatnej bety, czy od momentu kiedy będzie się dało w ogóle grać. Z jednym CP zeszło im półtora roku, więc drugie tyle w zapasie brzmi prawie jak luksus.
  23. SlimShady odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w CD Projekt Red
    Jest to możliwe. Zrobią jedną, bardzo długą grę jak W3, a później podzielą na trzy części wydawane w dwuletnim odstępie i będą udawać, że każda, to zupełnie nowa odsłona. Biały Sad - Novigrad - Toussaint - podziwiajcie nowe biomy.
  24. SlimShady odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS5
    Onrush, to co najwyżej popłuczyny po motorstormach, z dodatkiem gimbo przyprawy, więc tym bardziej niejadalne. Nawet jeśli są w jakiejś formie wchłonięci w Codemaseters, to po tych wszystkich nowych dirtach, gridach - widać, że to tylko marne resztki po starym Evo.
  25. SlimShady odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS5
    Ten Bates może być ciekawy, jak survival, to mam skojarzenia z Psychozą Hitchcocka, albo całkiem niezłym serialem o genezie głównego antybohatera. Chociaż studio, to chyba nonejmy, więc nie ma co się podniecać na wyrost.