SpacierShark123

Od miesiąca trafiła się dobra praca (same nocki od 24 do 3:30 a piątki do 7 rano) więc i mam pieniądze na gry i mam w sumie cały dzień by w nie grać. A jednak ponownie nie mam na to ochoty , po ukończeniu i wbiciu platyny w Horizon zabrałem się za Nioh/Ratchet-a ( świetne gry) i jakoś zupełnie nie ciągnie mnie do grania. Myślałem by kupić switch-a albo ps4 pro ale nawet nie chce mi się jechać do sklepu. Zawsze mam ogromny HYPE na granie gdy wychodzi jakiś świetny tytuł a patrząc na rozpiskę tego roku narazie kompletnie nic nie wychodzi , trzeba będzie skończyć co mam dokupić Nier i ME:A a potem czekać ponad pół roku na coś lepszego. Obecnie po za RDR2 , God of War i Days Gone nawet nie ma zapowiedzianej żadnej gry na którą bym czekał. Liczę że E3 coś pokażą co będzie miało premierę do końca tego roku .

O nie, szkoda! Gdyby tylko w Internecie gdzieś dało się dostać zrzucone już pliki tej gierki... 8) Można, jeszcze jak. Śmiem twierdzić że raven zdaje sobie z tego sprawę :D

Mnie to w sumie obojętnie . Tak samo ogrywałem 3 część i CTR na ps3 i to nie było to samo. Dopiero gdy udało mi się za groszę wyrwać PSX w zestawie z Crashem 3 to wróciły wszystkie wspomnienia. To niesamowite jak podczas uruchomienia PSX i Crasha znowu poczułem to co jako kilkuletni malec gdy ojciec kupił PSX pod choinkę(dla mnie i siotry ale wiadomo że ojciec grywał najwięcej). Dalej staram się kupić całą serie na PSX w pudełkach ale dość topornie mi to idzie.

Czyli twój argument na jedzenie cukrów na noc to fakt że cie zamulają ? No Panie daj pan spokój.

Czemu po kolacji? Rano ze względu na uzupełnienie glikogenu w wątrobie ale z jedzeniem owoców przed snem jeszcze nie spotkałem się. Jestem ciekaw czemu właśnie ?

Pamiętam te sprawe z ananasem ale nie przypominam sobie by ktokolwiek napisał żeby w diecie kompletnie nie uwzględniać owoców. Przecież to jest oczywiste że jakby żreć cały czas owoce( NO BO ROŚLINA TO TO MUSI BYĆ ZDROWE) to wcale na tym pozytywnie nie wyjdziemy ale wrzucenie naczczo jakiegoś owoca albo po treningu przecież jest spoko. Co do tych PERFEKT KOPEL nie jestem wstanie ich strawić , są perfekcyjnymi przykładami atencjuszy , których nie jestem wstanie strawić.

No u mnie 46 poziom ,wszystko zebrane teraz już kończę główny wątek i dobijam questy do platynki. Rzadko zdarza mi się by gra miała na tyle przyjemną platyne i łatwą by chciało mi się ją robić , tutaj przyjemność na poziomie pierwszego Jak-a gdzie platyna była świetna i bardzo przyjemna. Obiecałem sobie nie kupować żadnej gry do czasu wymaksowania Horizon więc mam ogromnę ciśnienie bo czeka w kolejce Nioh . No i jako zatwardziały pececiarz z czystym sumieniem mogę powiedzieć że nie widziałem tak ładnej oprawy wizualnej w żadnej grze , wiadomo były gry z ostrzejszymi teksturami czy też lepszymi efektami ale połaczenie tego wszystkiego dopiero zaoferował mi Horizon . Momenty gdzie walczę z jakąś potężną machiną , która rozwala skały a poczas strzałów sypią się z niej iskry no jak dla mnie bajka wizualna i pod względem artystycznym i technicznym. Zazdroszczę tym co posiadają topowy telewizor 4K z mocnym HDR-em i ps4 pro bo gra musi wyglądać jeszcze bardziej obłędnie. Fabularnie też jak dla mnie gra trzyma poziom i najważniejsze gameplay jest fenomenalny , brakowało mi gry gdzie mógłbym latać zdziczałym lachonem po lasach i pruć z łuku do wszystkiego co się porusza.

Panowie mam pytanie do kogoś kto nie jest fanboyem serii a potrafi trzeźwo spojrzeć na grę . Ogrywałem Ocaryne 3d/ TP / SS i żadna z części jakoś specjalnie mi nie przypadła do gustu(ale jednak dużo bardziej podeszło mi TP na wii aniżeli Ocaryna pewnie przez fakt że jednak gra miała już swoje lata a fanem serii nie jestem) ale oglądając filmy z gry i czytając opinie gra wydaje się bardzo świeża i jak na nintedo dość nowoczesna . Na dniach chciałem wymienić PS4 na wersję PRO ale czytająć opinie korci mnie żeby zamiast tego kupić Switcha dla zeldy. Czy jeżeli nie rozumiem fenomenu zeldy i wcześniej wymienione części nie były dla mnie nic specjalnym jest sens spróbować czy tam samo odbije się ponownie od serii?

Do platyny trzeba robić wszystkie zadania poboczne?

Kurde gra jest świetna ale przynajmniej z mojej perspektywy strasznie szkoda że jest tak ubogi wachlarz broni . Na jednym z artwork-ów pamiętam że postać strzelała/trzymała pistolet skałkowy , fajnie jakby było kilka prymitywnych broni palnych no i przedewszystkim broni białych , czy to jakiś miecz albo tomahawk . No ale to tylko moje zdanie i wiadomo nie każdemu by taki pomysł się spodobał.

Trochę pograłem(30% na liczniku) czyszcząc mapkę i dalej nie mam pojęcia czemu do gry są kierowane zarzuty jakoby wszystko zostało skądś skopiowane. To jest chyba oczywiste że pomysły z gry na grę są powtarzane , tak samo zbierami kwiatki i lootujemy zwierzyne w Wiedźminie podobnie jak w far cry 3 czy Red dead Redempion. Bardzo podoba mi się responsywność postaci w stosunku do wcześniej wspomnianego W3 ale już jazda na robocie jest zrobiona na odwal się .

A czemu nie?

Panowie jak wygląda sprawa z PaySafeCard na psstore? Obecnie mieszkam w Holandii a karta kredytowa(Maestro) nie działa przez sieć. Kupując Holenderski paysafecard i używająz na Polskim koncie PSN jest o przeliczane czy nie ma opcji zrobienia czegoś takiego?

Wiadomo ja obecnie jadę na solo testosteronie i nie powiem że przy obecnym stylu życia by było ciężko bez. Sama regeneracja jest niesamowita , 24-6 rano lecę do pracy wracam śpię do 11 i w pełni wypoczęty jestem w stanie skatować mięśnie i jeszcze cały dzień normalnie funkcjonować co bez w moim przypadku by było nie możliwe bo po kilku dniach bym się zajechał. @Litwin też coś lecisz?

Mnie typ strasznie irytuje. Ogólnie uważam żeby nigdy nie słuchać osób które ze sterydami nie miały nic wspólnego( nie oglądałem filmu powyżej bo jak mówie nie trawie gościa). Zgodzę się że ładowanie końskich dawek wszystkiego jest chore ale z tego co się orientuje testosteron w minimalnych dawkach na starość to dobra sprawa. Z tego co pamiętam apropo testosteronu było coś o zwolnieniu procesu starzenia się narządów( nie tylko o pisiora mi chodzi). No i co by nie mówić naprawdę fajnie się czułem , jakiejś specjalnej agresji nie odczuwałem nawet libido wydaje mi się że było takie same jak bez towaru ale już efekty były niesamowite . Nie chodzi nawet o wymiary i wagę ale te nabicie jest niesamowite , teraz od pierwszego spojrzenia widzę kto ładuje towar po samym nabiciu.

Meh ja dzisiaj nocka ale jutro jednak kopyta trzeba porobić. Co do tego typa z filmu znam go z siłowni i znam też osoby z którymi wdał się w bójke . Więc te jego słowa można sobie wsadzić , szkoda człowieka no bo jednak to co się działo po "solówce" to już było przegięcie ale warto zaznaczyć że był typowym dyskotekowym napinaczem i sam zaczepił małolata(co śmieszniejsze chudziutkiego pewnie liczył że go pobije przy koleżkach) który okazało się że jest dość dobrym bokserem.

Chodziłem do wielu różnych klubów fitness i muszę stwierdzić że jednak jest więcej atencjuszy płci męskiej niż dupeczek. Większość lekko podjechanych chłopków robi sobie sesje fotograficzne czy też wysyła buziaku do lustra. GARDZE

Severed , EDF 2025 ( grałem w pierwszą część na x360 i bawiłem się dobrze ) i Teraway , którego nie zacząłem jeszcze na psvicie. Spoko lepiej niż miesiąc temu.

Meh dopiero menu , wyjdzie to chętnie sprawdzę ale pewnie poczekamy. Bardziej czekam na RDR na PC , chciałbym kolejny raz ograć w 1080p.

Najwidoczniej problem jest głównie w Polsce bo i w Hiszpani i w Holandii w każdym media markcie jakim byłem jest po kilka, kilkanaście sztuk.

Zabrałem się za LiS bo wpadło za 99centów to mówie " A ZAGRAM SE , SKOŃCZE , SKASUJE" ale spodobała mi się ta forma gier dlatego chcę spróbować gry Telltale . No ja liczę że gry od nich są dojrzalsze pod względem środowska jak to pisałem wcześniej . Grałem w Bully kilka lat temu i mimo że też odbywało się to w szkole to miało całkowicie inny charakter i mi siadło tutaj te dramy nastolatek na tyle mnie odrzucały że nic po za wątkiem głównym nie robiłem.

Wczoraj ukończyłem Life is strange(cała gra poszła na 3 posiedzenia) i nie powiem że poczułem lekki smutek i pustke po zakończeniu gry podobny do tego po zakończeniu jakiegoś dobrego serialu. Największą barierą w grze dla mnie była główna postać , za nic nie potrafiłem się wczuć i zrzyć z nią , ciężko mi wejść w skórę nastolatki z problemami ( to nie gears-y gdzie gra się samcami alfa nabitymi testosteronem) ale historia i postacie w grze były świetne. Najważniejszym plusem tej gry jest dla mnie to że przełamałem się do gier Tellatale i mam zamiar zabrać sie wkońcu za walkinga ,liczę że będzie dojrzalszy niż LIS i rozchodzi mi się tu bardziej o środowisko w grze , które w LIS mnie odpychało . Jak pisałem do końca gry nie potrafiłem się wczuć w klimat nastolatki z problemami , dużo bardziej zżyłem się z postaciami pobocznymi.

Wszystko jak najbardziej miałem wporządku jeśli chodzi o foldery , nie wiedzieć czemu przestało czytać grę . Już ściągam na nowo jeśli się nie mylę poprzednio miałem taką sytuacje właśnie z Dark Souls 2.

@Xbor jeżeli ktoś nie je mięsa to pewnie można ale biorąc pod uwagę że drób,wołowina,wieprzowina,ryby są nabite kortyzolem to trochę lipa. Dać się da , ale co to za życie ...

Wiem że to prawda ale chodzi mi o to że jak zaczne omijać kurczaki i ryby bo złe , nabiał bo zły , gluten to śmierć , ryż plastikowy... To okazuje się że za bardzo nie ma co jeść .