Treść opublikowana przez ogqozo
-
Primera Division
Jak dzisiaj czytam, Real jest ostro w du'pie. Pepe będzie pauzował miesiąc. Marcelo jeszcze również przez jakiś czas nie wróci. Teoretycznie dalej jest w miarę niezła obrona Coentrao-Ramos-Varane-Arbeloa, ale Ramos w najbliższym meczu nie zagra z powodu kartek. Prawdopodobnie na stoperze pojawi się Carvalho, który w zasadzie jest już na emeryturze. Ponadto Coentrao spóźnił się na trening i dostał karę, więc możliwe, że zamiast niego zagra Essien, jak wiadomo - nie najlepszy w roli obrońcy. Z drugiej strony, wraca Higuain, który wydawał mi się w niezłej formie przed urazem. Jeśli na mecz z United wrócą też Pepe i Marcelo, Real powinien odetchnąć. Ale styczeń raczej zapowiada się na kryzysowy.
-
Co Cię ostatnio wyje.bało z kapci?
http://www.youtube.com/watch?v=qxyh2RBamoY Nadal lepsze niż oryginał.
-
Champions League
Jak donosi PAP, premier Donald Tusk negocjuje obecnie z Robertem Lewandowskim, by ten jednak przeszedł do United, tak by można było puścić w TVP Manchester i zjednoczyć na powrót rozpadający się obecnie naród. "Zes'rałbym się ze szczęścia widząc Lewego zmieniającego Rooneya w 89. minucie meczu, w tej pięknej czerwonej koszulce jedynego klubu piłkarskiego na świecie" - powiedział premier dziennikarzom. "To jakby postawić Ferrari obok Cinquecento", dodał.
-
Champions League
Plebs, Polaczki, cebulandia, Janusze - lista określeń na osoby niebędące fanami United jak zawsze szeroka.
-
Champions League
A ty jak zawsze będziesz sarkać na to, że edukuję ludzi w podstawowe fakty, zamiast "oryginalnie myśleć" (czyli zawsze pisać "Wielki Manchester zawsze wszystko najbardziej"). Takie mamy miejsce na świecie. Przecież wy i tak będziecie oglądać ten mecz na streamie czy nSporcie i nadal wierzyć, że manchesterska murarka plus gol ze stałego fragmentu to jest najlepsze, co ktokolwiek zagrał przeciwko Realowi w historii. Opinia takiej osoby jak ja to jedyne świadectwo, że borussiowe czy donieckowe granie w ogóle istnieje na świecie.
-
Champions League
A może obie te oczywiste rzeczy, oł maj gad? O tym, że Borussia jest lepsza od Realu, mogliśmy się dzięki TVP przekonać (jeśli oczywiście ktoś nie oglądał 100x lepszego, zaciętego meczu Wielki Manchester vs potęga z Rumunii, bohaterskie 2-1 i ani jednego strzału na bramkę rywala przez ostatnie 45 minut). Szachtar też gra lepiej od United. Mecz Borussia-Szachtar zapowiada się więc bez wątpienia i na ciekawsze widowisko, i na wyższy poziom. Chociaż pewnie optymalnie byłoby na dwie minuty przed końcem przełączyć na ten drugi, żeby zobaczyć gola United ze stałego fragmentu i w ten sposób mieć obcykane w całości wydarzenia z obu meczów. Oczywiście dla telewizji nie ma to znaczenia, tylko to, ile osób oglądających właśnie TV nie przełączy kanału. Ale płacze fanów United są komiczne. Proponuję jeszcze, żeby fani Chelsea się dołączyli, że TVP powinna puszczać ich mecz, czyli prawdziwy hit stulecia, a nie jakieś Szachtary.
-
Champions League
Widzicie, przynajmniej będziecie mieli okazję w ogóle zobaczyć tę Borussię na oczy, bo jak widać jeszcze nie mieliście okazji.
-
Premier League
No gdyby Liverpool był w czwórce obok tych City to bym jeszcze w to wierzył, że tak to działa. Szkoda że jest jeszcze parę klubów, które co sezonu więcej oddają niż biorą i jakoś też grają lepiej od Liverpoolu. A Liverpool co sezon dużo więcej bierze niż oddaje. Zresztą po zakupie Sturridge'a wychodzi na to, że LFC wydało w tym sezonie tyle, co City. Tyle że City kupuje z zagranicy, a takim klubom jak Liverpool, lubiących Anglików, jeszcze opycha cieniasów, jak ostatnio ponad 10 mln funtów za Adam Johnsona od Sunderlandu. Generalnie faktycznie Liverpool ma potencjał, w tym sensie, że jak znajdą kogoś do strzelania goli, to mogą mieć dużo lepsze wyniki. Ale tak to się da o wielu ekipach powiedzieć. Zresztą już pisałem, że uważam ich za dziwny przypadek, bo w sumie ci wszyscy Carrolle, Borinie, Downingi itp. grały bardzo dobrze w poprzednim klubie i wydawały się pasować do systemu. Jak dla mnie problemem może być to, że trener pozwala Suarezowi robić co chce i oddawać 10 strzałów na mecz, co jest efektowne, ale nie zawsze mądre. Wtedy nie ma znaczenia, kto jeszcze gra w ataku, bo i tak wszystko robi Suarez. To nie Real, żeby móc jednemu graczowi pozwalać na tyle. Zobaczymy, jak to będzie wyglądać ze Sturridge'em na dziewiątce.
-
Premier League
Zamiast uczyć się kopać piłkę, to oni sobie salsę tańczą na treningach. Mówiłem, że włoscy trenerzy to zły pomysł.
-
Premier League
Tradycyjny tekst kibiców: nie przegraliśmy bo jesteśmy jacyś niedobrzy, tylko dlatego, że na własne życzenie zagraliśmy gorzej niż mogliśmy. To tak samo jak każdy, kogo zapytasz, był w szkole utalentowany, ale leniwy. Nie wiem, gdzie tu jest "top 4 w zasięgu" i "odbicie się". Mają 8. miejsce w lidze angielskiej. Nigdy nie skończyli ligi na niższym miejscu od kiedy awansowali do niej 50 lat temu. A ten sezon w Premier League jest ogólnie słaaby. Do "top 4" mają stratę 7 pkt., przy czym jeśli Chelsea wygra zaległy mecz, to mają 8 pkt. do Tottenhamu. Miesiąc temu mieli... 7 pkt. do Tottenhamu. Dwa miesiące temu mieli... 6 pkt. do Tottenhamu. Ale gonią! Zresztą w najbliższych czterech kolejkach mają United, City i Arsenal na ruszcie, więc zobaczymy, gdzie są oni a gdzie top 4.
-
Premier League
Benitez ma jakiś problem z Matą, znowu go nie wystawia. Niestety, Mata to jedyny koleś w Chelsea który umie grać.
-
NBA
Cuda, cuda, ogłaszają. Tymczase złote usta Kobe'ego znów natchnęły wiarą kibiców Lakers: - Brakuje wam energii, dlaczego? - Cause we're old as shit.
-
TRANSFERY
Demba Ba nie zagra w dzisiejszym meczu Newcastle. Obecnie dopina formalności dotyczące przejścia do Chelsea. To co, od teraz długa laga na Ba?
-
Co Cię ostatnio wyje.bało z kapci?
Dopiero teraz przeczytałem. No więc tak: 1. Piosenka pochodzi z "Sound City Movie". To będzie kolejna płyta (soundtrack) na zasadzie kolaboracji Grohla, głównie z ludźmi z Queens i Foo Fighters, ale też paroma innymi. To jest jedyna piosenka z McCartneyem. 2. Piosenka jest średniacka, a wrzeszczenie ze sceny, że to "reunion Nirvany" to oczywista żenada. 3. Powiedziałbym coś o Novoseliciu, ale w sumie czy można jakoś jeszcze objechać faceta, który jest basistą? 4. McCartney dzięki swojej coolerskiej gitarze i tak wygrywa konkurs samoponiżenia z Novoseliciem.
-
Premier League
Myślę, że fanów Chelsea jednak było sporo wtedy, na pewno więcej niż dzisiaj, no bo dzisiaj to obciach. Ale wtedy - nawet ja i mój sąsiad byliśmy fanami Chelsea. Pamiętam, jak kupili Chrisa Suttona i szydziliśmy "Sutton - baton, ha ha". Zresztą mieliśmy rację, faktycznie grał jak baton...
-
Premier League
"W historii" to ważny detal w tym zdaniu. Obecnie Lampard nie jest być może na tyle dobry, by go utrzymywać (tak, wiem, akurat dzisiaj to kiepski dzień na taką gadkę, ale każdy inny...). Być może widząc dystans swojej ekipy do Atletico czy Juve, Roman uznał po prostu, że pod wodzą Lamparda i Terry'ego Blues nie będą już nigdy grać tak dobrze, jak oczekuje. W sumie to rozumiemi, bo jeśli rzuca w klub tyle kasy, to pewnie może oczekiwać, że on będzie w czołówce europejskiej.
-
Premier League
Jednak panikarze nie mieli racji. Świat się nie skończył, bieguny się nie przestawiły, a Torres jest beznadziejny.
-
Luźne gadki
Patrzę do "L'Equipe" a tam zaiste, Ramires w jedenastce sezonu, na prawym skrzydle. Dość zabawne, biorąc pod uwagę, że nie jest nawet najlepszym prawym skrzydłowym w Chelsea. No ale tak sobie zaglądam na polskie duże media sportowe i myślę, kurczę, przecież ci ludzie oglądają tylko mecze Barcy i Realu, i czasem jakiś mecz na szczycie Premier League. Z "L'Equipe" pewnie jest podobnie. Z tej perspektywy argument "no strzelił gola Barcelonie na 1-2" może faktycznie wystarczać do miejsca w jedenastce sezonu. Innego na pewno nie mogło być, bo wszyscy wiedzą, że bohaterem starcia z Napoli ani z Bayernem nie był, a w lidze grał po prostu nieźle.
-
Premier League
http://www.youtube.com/watch?v=q4JhCO3nc6w
-
NBA
Mogę być w błędzie, ale Damian Lillard to dla mnie taki typowy kandydat na kolejnego rozgrywającego, który dostanie nagrodę Rookie of the Year, a potem przez całą karierę będzie grał na poziomie z pierwszego sezonu. Pamiętajmy, że to rocznik 1990, czyli jest tylko dwa lata młodszy od Russella czy Rose'a i dwa lata starszy od Kyrie'ego Irvinga.
-
TRANSFERY
Myślę, że odejście Villi wcale nie jest takie niemożliwe. Samego transferu Neymara bym nie chciał, bo jeśli naprawdę jest jednym z najlepszych piłkarzy świata, jak niektórzy mówią, to by było aż niesprawiedliwe, żeby akurat doszedł do najlepszej drużyny na świecie. A jeśli nim nie jest, to niech mi media nie trują już du'py co tydzień gadkami o transferze Neymara, jak to robią już od paru lat. Z innych wieści: Sebastian Mila stwierdził, że jeśli nie dostanie zadowalającej oferty z Polski (podobno liczy się Lechia Gdańsk), to w styczniu podpisze kontrakt z klubem z Azerbejdżanu. Doprawdy przykry byłby to koniec... Wiele wskazuje na to, że jeden z liderów Atletico, Arda Turan, może odejść i to nawet już zimą. Byłby to spory cios w wiceliderów La Liga. Potwierdzono oferty Arsenalu i Liverpoolu. Na szczęście dla Atletico, wygląda na to, że zostanie jeszcze Radamel Falcao. Wśród napastników, których chce Chelsea (bo wydaje się pewne, że jakiegoś kupi), najczęściej wymienia się obecnie Alvaro Negredo i Theo Walcotta. Fernando Llorente jest blisko Juventusu, tak jak pół roku temu. Pamiętajmy, że on też ma kontrakt do czerwca i jest niezadowolony, więc chyba Bilbao w końcu odpuści i zarobi na nim chociaż te 7 mln euro. Lewis Holtby potwierdził, że nie podpisze nowego kontraktu z Schalke. Wśród kandydatów do przejęcia teraz lub latem są Bayern i Arsenal.
-
NBA
So fun to watch... Clippers wygrali 15 meczów z rzędu. Niektórzy już zaczynają się martwić, że... wygrywają zbyt łatwo, nie mogąc sprawdzić swoich psychologicznych jaj w clutch sytuacjach. No cóż, nie muszą, bo grają dobrze, a w gadce o MVP powoli zaczyna się przewijać nazwisko Chrisa Paula. Nawet jeśli siłą Clipper bez wątpienia jest kolektyw, którego w tym sezonie fantastycznymi częściami okazali się zarówno Jamal Crawford, jak i Matt Barnes. To właśnie Barnes zdobył najwięcej punktów (21) w pogromie nad Celtics (106-77), chociaż grał tylko 21 minut. Clipper nie odstają od innych faworytów do mistrzostwa ofensywnie, ale wyraźnie lepiej radzą sobie w obronie. Tymczasem po niezłym początku zero rozwoju pokazali Brooklyn Nets. Gdy dobili do bilansu 14-14, zwolniono trenera Avery'ego Jacksona.
-
Luźne gadki
Ugh, kto robi takie rzeczy?
-
Premier League
Mata kolejny raz strzela typową setkę, czyli zza pola karnego, będąc otoczonym przez pięciu obrońców. Najs. Tymczasem United znowu potencjalnie oszukane przez sędziego (!!!), bo Cisse być może czerpał korzyść z pozycji spalonej, jakkolwiek w sumie nie wiadomo.
-
TRANSFERY
Liverpool ma talent do kupowania graczy, którzy się nie sprawdzają. Taki Stewart Downing, albo Charlie Adam, no mieli świetny sezon. Andy Carrol - genialne pół sezonu. Przyszli do LFC i du'pa. I tak dalej... Żadnego postępu nie widzę. Są na 8. miejscu, czyli ex aequo miejsce z poprzedniego sezonu (swoją drogą, niższego miejsca nie zajęli nigdy od kiedy w 1963 r. awansowali do czołowej ligi). Największą zmianę w ich grze widać w momencie, gdy kontuzji doznaje albo z niej wraca Lucas Leiva. Co do Sturridge'a to myślę, że miło go będzie znowu zobaczyć wśród żywych. Uważałem za absurd, jak mało dostawał szans w Chelsea, żeby Fernando nabierał pewności siebie. Jest to pewna niewiadoma, i biorąc to pod uwagę dość duży wydatek, ale też Liverpool naprawdę potrzebuje jakiegoś napastnika. Do tej pory poza Suarezem (11) więcej niż jednego gola zdobyli tylko Gerrard (3) i Skrtel (2)... Żal patrzeć na Urugwajczyka pośród tej ofensywnej nędzy.