Bartolinsky

A ten sam chcesz robić czy inny? Bo to trzeba kliknąć w to miejsce gdzie się tablice wkłada i wypadnie na ziemie. Ewentualnie dźwignię obok kliknij, nie pamiętam dokładnie.

xD A jaka przysięga? Ja mam zemsty i na razie tip top. Wycinam c0restwo i mam sztamę z kredo U mnie zaraz chyba finałowy boss 2 aktu, 9 lvl i czeka mnie za moment pukanko z Posępną. Bejb nie spyerdol tego <3 Są dwa @El Loco Chocko. Przynajmniej w kuźni.

Jak ja na to nie wpadłem Gościu nic dla mnie nie miał, prócz trzech tych samych opcji dialogowych, które nie mówiły nic o tym czy dołączy teraz czy kiedy. Każda opcja wyklikana po długim odpoczynku kończyła się tym samym, a jego questa zrobiłem szybciej niż resztę w 1 akcie to podejrzewam teraz, że Larian nie do końca przemyślał taki rozwój wydarzeń. Z resztą widać w niektórych aktualizacjach questów, że czasami są błędne, bo nic takiego nie zrobiłem odnośnie do tego co tam jest napisane. No nic, od groma możliwości to i nie wszystko jest idealne.

Nie mam pojęcia, ale jesteś pewien, że to przez wskrzeszenie? Może masz jakiś status, albo tam gdzie wskrzeszasz jest aura, która to blokuje? xD Ja teraz zrobiłem świątynie i zajebista lokacja Jednak nie skończyłem całej, przez info o niezakończonych questach, ale czuję, że będzie tam grubo. Swoją drogą dołączył do drużyny po jednym queście, więc widocznie nie był to bug, ale jednak mógłby być jasny dialog o tym, a nie, że stoi w obozie jak baran i korzysta z mojego ogniska za friko

To idziesz w padlocka jak ja Zaczynasz jako palek, potem 3 lvl w czarownika dla paktu miecza i dalej wiadomo. Minusem oczywiście opóźnione 2 ataki, ale nie narzekam i gra się bardzo legancko.

Przecież mag może się uczyć czarów ze zwojów. A co do drów paladynów to już dawno odeszli od tego, że klasa musi być tylko praworządnie dobra i generalnie to był bardzo dobry krok na dłuższą metę, bo dał powiew świeżości i więcej rozwiązań do wprowadzenia. To się jednak tyczy wszystkich klas. Im więcej tym lepiej. Co do samych drowów to na ten moment złego słowa nie powiem, bo zdecydowanie więcej tych, których spotkałem to chuye do odstrzelenia

Dobre Początki ze Szczęściem Odległej Dziedziny u palka robi chore obrażenia. Warto je trzymać na silniejsze jednostki.

A tak w ogóle co do resetów postaci - czy tylko ja z tutaj zgromadzonych od razu zmienił domenę Shadowheart, gdy tylko nadarzyła się okazja? Gdybym fabularnie coś na tym stracił to bym się nad tym zastanowił, ale po 25~h nie ma z tym żadnego problemu, więc nie widzę sensu trzymać się domeny oszustwa, zwłaszcza, że w papierowym dnd nigdy nie byłem jej fanem i tutaj pewnie też bym pewnie nie był. Domena Światła i Burzy kozak, ale wybrałem drugą dla ciężkiego pancerza i gra się wybornie

@KrYcHu_89 Tak miałem. Stoi w obozie i jedyne opcje dialogowe to te dotyczące dalszych planów. Nie ma nic o dołączeniu do ekipy.

@PiotrekP Napisałem to samo Po chuyu fest bug - 1 akt, główny quest. Z neta widzę widzę posty o tym jeszcze z 2020 xD Kasztan yebany, a nie świetny developer. Hatfu

No i chyba złapałem grubego buga co się tyczy jednego kompana

Za 1 punkt inspiracji możesz przerzucić jeden nieudany rzut kostką.

Zaatakowanie używa "Akcje". Nie działa jako punkt, bo ta jest standardowo jedna, prócz kilku wyjątków. Widocznie używasz czegoś co ją zużywa.

Owszem, używam skradania się jak poyebany, ale tylko głupi by nie używał Astarion w pojedynkę porobił walkę przeciwko pająkom XD W spoilerze obrazek:

Działa u was poruszanie kamerą jak się najedzie na krawędź ekranu? Mam zaznaczoną opcje, ale nic nie zmienia.

Nie. Przy 10k to przyczaj się na pepperze na okazje, które potrafią zejść o 5/8 tysi i wyrwać kozak maszynę już na elektrykach.

Nakładka z Divinity:OS to była 3 lata temu w EA i sam wtedy psioczyłem, ale dzisiaj cofam te słowa. Kunsztem owszem, jest to Larian z ostanich OS'ów, ale to wybaczam, bo wtedy inspirowali się od najlepszych i dalej się to sprawdza. Czuć nową szkołę i choćby uwielbiam Pilarsów, tak BG3 byłby pokarany, gdyby tak mocno trzymał się klasyki jak to było u nich. Generalnie mając dnd 5e w małym paluszku to sporo pozmieniali w klasach, rasach czy skilach co jest oczywiście zrozumiałe, bo gierki mają swoje prawa i ogólnie na ten moment jest git, ale to trzeba jeszcze pograć, by wyrobić opinię. Dla mających problem z turą to ona teoretycznie zawsze dzieli się na trzy rzeczy: akcja - akcja dodatkowa - ruch - ewentualnie reakcja (bez znaczenia kolejność) Akcje to praktycznie zawsze atak/czar, ale to jest bardzo ważne, bo dużo czarów jest akcja dodatkową, więc trzeba brać na to uwagę, Ze sprintem jest tak, że jeśli chcemy ruszyć się dwa razy to można poświęcić akcję dla podwójnego ruchu. Ściąga z dnd, która w przypadku BG3 może nie jest precyzyjna, ale wyjaśnia, jak odbierać nazewnictwo:

Jedziemy padlockiem

Ściąga mi po 7MB przy 1GB łączu Gaben chuyu odkręcaj zawór grubasie!

Fajna maszyna. Sam go składałeś czy kupowany w takiej konfiguracji? Mam w planach na przyszłe lato kupić stalową ramę i sobie złożyć takiego singla do miasta

Nie ma tam spoilerów. Pierwszy filmik wyszedł 2 lata temu, a drugi rok temu.

To jak już jesteśmy przy materiałach do obejrzenia przed zagraniem to bardzo warto poznać fabułę kampanii z DnD - Descent Into Avernus Generalnie BG3 dzieję się tuż po jej wydarzeniach, więc jako prequel jest to bardzo dobry fundament do zrozumienia co w mieście piszczy i co się niedawno odyebało, a odyebało się piekielnie dużo Tutaj bardziej szczegółowe streszczenie A tutaj TL;DR

Raczej stawiałbym na to, że drowy są "edgy" i cool. Kolejna rzecz, że stety czy niestety woke-pierdolenie dotarło również do dnd i Wizardsi odchodzą od pojęcia rasy, bo jest dzisiaj problematyczne (xD) w zamian dając termin "species". W skrócie możemy spodziewać się drowów czy orców sprzedających jabłka na targu czy coś w ten deseń, bo nie powinno się oceniać postacie przez to jak wyglądają co w fantastyce brzmi niedorzecznie, ale cóż. Ciekawe ile tego będzie w BG3.

U mnie jedynie co wiadomo, że wjedzie Padlock. O rasie pomyślę jak poczytam na premierę, bo podobno sporo pozmieniali.

Pluto, teraz Lazarus od Watanabe-sana, jak jeszcze zapowiedzą bajeczke Vagabonda to chyba się posram z radości