
Treść opublikowana przez Wredny
-
Horizon II Forbidden West
W ogóle cały ten quest to jedno wielkie Brokeback Mountain i już nawet pomijając fakt, że chodzi o wspinaczkę na górę właśnie
-
Horizon II Forbidden West
Trafiłem na pierwszego "transa" w grze i to jeszcze u tych twardych, indiańskich Tenakhtów, żeby kontrast był wyraźniejszy W jednym z zadań pobocznych Aloy trafia na obozowisko i jak gdyby nigdy nic sama do siebie mówi "This person seems to be in charge. I should talk to them.". Na początku nie zwróciłem na to uwagi, ale chwilę później stało się jasne, że nasza bohaterka jest biegle przeszkolona w stosowaniu odpowiednich zaimków - w czasach bez facebooków i twitterów - niesamowita dziewczyna
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Czyli znów oczekiwanie na kolejny rzut. Miałem farta, że się wstrzeliłem, bo znowu pustki jak w rosyjskich sklepach
-
NieR: Automata
@Square, oddaj kasę Panu Taro, żeby miał na nową Panią Robot
-
Ghost of Tsushima
Wie ktoś jak wygląda sprawa serwerów w Legends? Jeśli gram w wersję PS4 to normalnie mogę grać z ziomkiem po upgrade do PS5?
-
Dying Light
Odpaliłem każdy z trybów na chwilę no i w rozdzielczości żadnej róznicy nie zauważam. Tryb 4K/30fps od razu w kibel, bo się nie da grać, a pozostałe dwa jak dla mnie są identyczne. Ciekawe, co robi ten "Balanced", skoro niby również oferuje 60fps to po co komu to samo tylko w Full HD? Pewnie częściej dropi i trzeba na DF poczekać, jeśli będą zainteresowani tematem. Ale zajebiście się gra w 60fpsach - frajda z tego parkouru jest jeszcze większa Spróbuję jeszcze te ziarno wyłączyć, choć lubię ten bajer tutaj - dodaje fajnego klimatu.
-
Dying Light
O kuźwa! Właśnie wróciłem z roboty i wyskoczyło info o pobieraniu jakiegoś patcha. Rozmiar 2.877 GB. Zaraz będę testował, bo co prawda podstawkę prawie drugi raz ukończyłem (ostatni boss został), ale wciąż mam masę challenge'y oraz całe Following Oby mi tylko nie zrobiło z tego drugiego pakietu trofeów, bo się wk#rwię
-
Redfall
Arkane jeszcze nigdy nie zawiodło, ale i tak jestem pełen obaw i całe szczęście, że to będzie w GP, bo wszystkie zapowiedzi i do tej pory udostępnione materiały nie nastrajają optymistycznie.
-
Horizon II Forbidden West
Jakbym znów odpalił polską wersję Modern Warfare 2 i zupełnie nie miał pojęcia o perkach, mimo doskonałej znajomości części poprzedniej Ja właśnie w takiej biegam, od Tenakhtów - oni mają takie indiańskie motywy.
-
Horizon II Forbidden West
U mnie po około 30h jedynie Varl na początku pływał w sadzawce i nie chciał wyjść. Najgorsze było, że wciąż do mnie mówił, kiedy szedłem dalej i jego głos cichł z każdym kolejnym metrem - dobrze, że napisy mam włączone Później fabularnie się oczywiście teleportował i od tamtej pory nie przypominam sobie żadnych błędów czy glitchy nawet. A nie! Czekaj! W Chainscrape był jakiś pijaczu, co wyglądał, jakby chciał szczać na ulicy i podczas któregoś z dialogów (chyba z Petrą) pojawiał mi się i znikał w tle tych rozmów
-
Horizon II Forbidden West
Też od razu chłopa polubiłem - taka poczciwa morda Jeszcze ani razu nie musiałem tego użyć - ogniska są tak najebane jedno przy drugim, że nie wiem, po co te pakiety w ogóle istnieją
-
własnie ukonczyłem...
No kuźwa NIE... Przy całej mojej sympatii dla serii i nawet do tej odsłony, w życiu nie nazwał bym tego strzelania "czystą przyjemnością", a już szczególnie "sadzenia headshotów", gdzie każdy pirat to potomek Neo i wszyscy robią jakiś dziwny unik przed strzałem w głowę.
- Elex
-
Wrzuć screena
-
Elex
Ja mam przesiadkę ze zwykłej PS4, więc różnicę odczuwam jeszcze dobitniej, choć w sumie nie mam prawa pamiętać, bo ostatnio grałem w to 4 lata temu Kurde, tak sobie odpaliłem bez większych planów i pół dnia (do teraz) gram i nie mogę się oderwać Wiem, że powinienem wracać na Zakazany Zachód, bo Horizon się kurzy, ale to niemieckie drewno strasznie wciąga
-
Wrzuć screena
Mi tam podoba się ta mgła - jasne, że to sposób na ukrycie niedociągnięć, ale też zajebiście buduje klimacik - wystarczy przypomnieć sobie, co się stało z San Andreas, które z tej mgły odarto. U mnie też trochę mgiełki w pierwszym ELEX I ciut pyłu, niesionego wiatrem, mocno w klimatach Fallout New Vegas:
- ELEX II
-
Elex
No właśnie, dlatego byłem zdziwiony, że to nagle tak zapyerdala na PS5 Śledzenie questów i ogólnie całe menu to tragedia - strasznie to nieczytelne i cholera wie, co trzeba robić czasami. Rozwój postaci też do najbardziej przystępnych nie należy, ale tu już może trochę mojej winy, bo wracam po dwóch latach do rozgrzebanej rozgrywki i wszystko zapomniałem, a od nowa nie chciałbym jechać. Teraz trafiłem na pustynię i mam mocny vibe New Vegas Do tego te talerze w tle i inne zardzewiałe konstrukcje, przywodzące na myśl Horizona
- ELEX II
-
Elex
Po obejrzeniu kiku materiałów z dwójki jakoś zatęskniłem za tym niemieckim drewnem i wskoczyłem na chwilę do jedynki, której wciąż nie ukończyłem. Czy mi się wydaje, że na PS5 jest jakoś ładniej i płynniej? Dałbym sobie rękę uciąć, że mamy 60fps i podbitą rozdzielczość, ale nigdzie nie widzę żadnego info w sieci.
-
Konsolowa Tęcza
Wronged Us - inspirowany Silentem survival horror na UE5, aczkolwiek robiony przez jakieś no-name studio i cholera wie, czy kiedykolwiek dowiozą pełną wersję:
-
Silnik forum 3.0
Statusy mulą po staremu i można czekać wieczność, a i tak komentarze tam ciągle się "zapisują" - trzeba wyjść na chama i dopiero wtedy okazuje się, że jest zapisane (Chrome).
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
A nie chodziło mu przypadkiem o to fizyczne piknięcie konsoli przy pojawieniu się światełka pod przyciskiem?
-
Horizon II Forbidden West
Ja z Kotallo dopiero mam się spotkać, bo chłop czeka na mnie, ale już teraz mogę wymienić z dziesięć postaci, które zapadły mi w pamięć, czego o części pierwszej powiedzieć nie mogę.
-
Horizon II Forbidden West
Gierka jest mega, mogłaby się nie kończyć (choć przy moim czasie na granie to pewnie szybko nie nastąpi). Fabularnie jestem dopiero u Tenakhtów i już miałem lecieć dalej z wątkiem głównym, ale w międzyczasie trafiłem na intrsującego sidequesta więc skupiłem się na tym. Nie powiem, na koniec miałem dylemat, po czyjej stronie się opowiedzieć, bo obydwie miay swoje racje i trochę zabrakło mi może z jeszcze jednej linii dialogowej, żeby bardziej nabrać pewności, ale ostatecznie poparłem Muszę przyznać, że niezłe to było i miałem mocny "wiesiek vibe", mniejsze zło itp. Ogólnie te sidequesty strasznie poprawili, spotykamy masę interesujących ludzików, którzy są zaczątkami bardzo fajnych mini-historii, które aż chce się poznawać - naprawdę sporo roboty w to włożyli. Z wad to wkurza mnie najebanie broni wszelakich - za dużo złomu w tej samej kategorii, bo jeden łuk ma opcję zamrażania, drugi na ogień, trzeci kwas itp. Powinno się to ogarnąć tylko w strzałach, skoro i tak to o nie sie rozbija, a nie jeszcze zmuszać Aloy do targania ciężarówki broni.