
Treść opublikowana przez Wredny
- Chernobylite
- PS4 Firmware
-
Immortals: Fenyx Rising
Wiesiek to nienajlepszy przykład, bo od tej gry to się ciężko oderwać, o odstawieniu już nie mówiąc. Ale UBI-szajsboxy to bez żalu odstawiam "na kiedyś", bo mimo że potrafią dobrze bawić to po dłuższej sesji zwyczajnie zamulają i ma się dosyć na jakiś czas.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Daliby więcej jakichś fajnych, dynamicznych motywów, bo te defaultowe plus jeden Master Chief to trochę bieda. Żeby nie było - zajebisty jest i nawet sporo widać, mimo tych kafelków:
- Quake
-
Immortals: Fenyx Rising
Nie no po sześciu czy siedmiu godzinach to na luzie zacząłbym od nowa - zwłaszcza tak duży tytuł. Sam mam coś koło 11h i tytuł odstawiony "na później" już prawie rok temu, ale jakby się okazało, że mi progres wcięło to pewnie bym się nawet nie zmartwił - po tak długiej przerwie nawet byłoby wskazane zacząć od nowa, żeby sobie przypomnieć co z czym i dlaczego
- Quake
-
własnie ukonczyłem...
W Dead Rising 2 był podobny motyw - obrońcy praw zombie
-
Young Leosia - sprawa jest poważna
No niczym niestety - taka sama spierdolina, od której ręka sama wędruje na czoło
-
The Best of Trzecia Generacja.
Ojaciepierdole @Kmiot Ale żeś odjebau robotę - szacun przeogromny Będę musiał zerknąć na kilka tych gameplayów, bo jednak części gierek zupełnie nie kojarzę.
-
własnie ukonczyłem...
Dla mnie fajny tytuł, ale jednak poziom niżej niż God of Wary i trochę na raty przechodziłem, bo najpierw odbijałem się z powodu trudności (jestem leszczem w tego typu gierki), a później jak już ogarniałem to trochę mi się dłużyło. Choć te wampirze, środkowo-europejskie klimaty robią mnie bardziej, niż mitologia grecka i za to na pewno plus. No i sir Patrick Stewart jako narrator Muszę kiedyś zagrać w tę hejtowaną drugą część. Kupiłem lata temu, ale wciąż leży nie śmigana.
-
Wrzuć screena
Teraz to nawet nie trzeba - elegancko osadzone na forumku Ta esperanza po prawej
-
Wrzuć screena
@ASX O to będzie musiała stoczyć zaciętą walkę z Ratchet & Clank Rift Apart, ale fakt - pięknie się to prezentuje, zwłaszcza ostatni screenshot. @czapa wiesz, że możesz wrzucać screeny bezpośrednio na forum? Bo Twoje linki wyglądają mało zachęcająco, zwłaszcza z opisem, że są robione z CRT (no i lipa, że nie można w nie kliknąć).
-
Zakupy growe!
@Masorz zajebiste zakupy i zajebista fotka - aż się pozytywny nastrój oglądającemu udziela Jakie słuchawki kupiłeś? Te oficjalne Microsoftu?
-
Assassin’s Creed: Origins
Heh, ja już byłem ostrożny i wciąż zbieram, a gram w to od trzech lat (z dłuuuuugimi przerwami oczywiście) i skończyć nie mogę
- The Last of Us Part II
-
Alan Wake Remastered
Nawet nie, bo jeszcze 1,20 by brakowało
- Death Stranding
-
Death Stranding
Bo tak było (jak zresztą przy okazji większości gier i dzisiejszych serwisów internetowych). Ja też zrobiłem całą autostradę (moje wewnętrzne OCD nie pozwalało mi tego tak zostawić) i tyrolki też z pasją rozstawiałem. Najlepsze jest to, że przed premierą byłem spokojny o fabułę, ale gameplay wzbudzał moje obawy, a tu się okazało zupełnie na odwrót, bo ta głupiutka fabułka gdzieś w połowie gry praktycznie przestała mnie obchodzić, ale gameplay trzymał mnie do końca, a nawet dłużej ().
-
Dying Light
Znajdź jakieś gównoquesty w stylu "zbierz 10 paczek fajek/kawy/wodorostów" i je wykonaj prawie do końca - czyli zbierasz wszystko, czego quest wymaga, ale nie odnosisz tego zleceniodawcy. Przygotuj sobie takich 5, zaproś kolegów i razem oddajcie je komu trzeba - voila, ding, trofeum
-
Alan Wake Remastered
Trzy dychy to dwie paczki fajek, a pudełko ładnie ozdobi półeczkę
-
Kena: Bridge of Spirits
To chyba ogólnie o grze było, a nie o walce. SkillUp coś w ten deseń powiedział.
-
Perfect Dark
"Character-driven games, such as Tomb Raider" Najgorsza ułomność nowej TRylogii, a ci się jeszcze tym chwalą
-
Wrzuć screena
State of Decay Year One Survival Edition Mimo ułomności - zajebista gierka Na pierwszym zdjęciu Maya, jedna z moich ulubionych postaci, a na dwóch pozostałych Karen - wiecznie niezadowolona alkoholiczka (a szkoda, bo fajna dupa), którą wreszcie pozbawiłem ekwipunku i wyszedłem na spotkanie hordy (Juggernaut pięknie się z nią rozprawił) Poniżej chyba nawiązanie do Alan Wake, bo tam niedawno też mijałem taki wycinek z opisanymi słojami.
-
State of Decay: Year-One Survival Edition
Odgrzebię, a co tam To był jeden z tych tytułów, których strasznie zazdrościłem XBOXowi, nawet miałem epizod z piracką wersją na laptopie (ale bez kontrolera, a nawet myszki... no na touchpadzie nie dało się grać). Jak jeszcze miałem mojego zepsutego XSX to zacząłem, ale później musiałem przerwać i tak jakoś zapomniałem, aż wreszcie znów mnie naszło i nie mogę się oderwać Kij, że to brzydkie, drewniane i bez fabuły. Ja uwielbiam survivale, a to jest zajebisty przedstawiciel tego gatunku. W dwójkę już też pograłem i jest sztos, ale zostawiam, bo chcę najpierw wycisnąć jak najwięcej z jedynki.