
Treść opublikowana przez Wredny
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Ale Ty odpaliłeś gówno, które samym trailerem krzyczało, że będzie gównem - u mnie była jeszcze szansa na spoko średniaka
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Trochę tak, ale też widziałem z nim kilka filmów, które były spoko ("Italian Job", "Ocalony", "Strzelec", "Deepwater Horizon", "Fighter"), więc jego obecność nie oznacza szajsu automatycznie. Wiedziałem, że opinie są słabe, ale sam chciałem się przekonać.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
INFINITE Osz k#rwa, jaki to netflixowy kupsztal Nie z NETFLIXA, ale tak w uproszczeniu nazywam te współczesne, bezduszne gnioty, robione na zlecenie różnych serwisów streamingowych (tu Paramount+). No więc jest tu wszystko, czym taki szajs się charakteryzuje - niezły pomysł, ale kompletnie skopana realizacja, banda wymuskanych no-name'ów, set nienaturalnie czyściutki jak szpital, chujowe CGI i masa głupot, które od połowy filmu wybijają z roli widza, sprawiając, że włącza się "krytyk-mode" i to taki złośliwy fest. Plus kilka przerysowanych fhooy, obowiązkowo silnych kobiet (laski z Victoria's Secret, obsługujące snajpy czy SCAR-L z granatnikiem), wzmianka o tym, żeby nie narzucać komuś płci i Wahlberg ze swoją standardową miną człowieka z ciężkim zatwardzeniem. Na plus jedynie pomysł (w sumie zlepek kilku innych tworów popkultury - "Nieśmiertelny", "Assassin's Creed", "Wanted Weapons of Fate", "The Old Guard", "Altered Carbon") i Chiwetel Ejiofor, który mimo że złym był zajebiście kreskówkowym, to jednak w porównaniu do masy jego innych, nijakich ról, tu przynajmniej był jakiś (tak do połowy, później stał się chujowy jak cała reszta). Dawno nie widziałem czegoś tak słabego. No k#rwa nie polecam w chooy - 3/10.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Niby tak, ale ograniczał się do rozsypki domków z kart - powierzchnia Marsa była nie do ruszenia. Choć i tak było zajebiście i przyjemnie wspominam zarówno Guerilla jak i Armageddon, w którym było tej destrukcji jeszcze mniej.
-
Forza Horizon 5
No właśnie nie da rady, bo wyzwania są chujowo opisane i już parę razy musiałem wspomagać się netem/youtubem, żeby zobaczyć, co twórcy mają na myśli Chociażby ten "Complete Showcase Event" - wygrywając chyba też go "complete", więc czemu zalicza tylko w przypadku porażki? Albo wyzwanie z rozwaleniem 25 obiektów w 30 sekund - znalazłem leganckie płotki na polu, każdy słupek osobno, zajebałem ich około 100 i nic - ale wystarczy pojechać do miasteczka i zacząć kosić latarnie/śmietniki/doniczki/budki telefoniczne i zalicza - czemu jedno tak, a drugie nie?
-
Halo Infinite
Mimo wszystko lubię grubaska, choć fakt, że staje się coraz bardziej wk#rwiający, ale równoważą go OJ i Alex, którzy wprowadzają więcej spokoju i rzeczowości, więc suma sumarum wychodzi na zero No i jakoś tak sobie o nim przypomniałem po obejrzeniu zajebistego Angry Rant na Battlefield 2042
-
Battlefield 2042
Chore to jest bronienie takiego szmacenia marki i próby upodobnienia jej do innych gier, które są popularniejsze, ale nie są Battlefieldem, którego oczekują gracze kupujący Battlefielda właśnie. Oglądałem ten materiał AJ i świetnie się bawiłem - sama prawda, podana w zajebisty sposób (a mnie przeważnie drażni ten jego krzyk, ale tutaj jest to uzasadnione) i dawno żaden materiał YouTube tak dobrze nie oddawał moich emocji. DICE juz dawno z chujem na łby się pozamieniało i stało się podnóżkiem wielkiego EA - ich bezduszne twory o iniciałach BF (obydwie serie) to zabugowany szajs, łatany miesiącami, a do tego coraz droższy i z coraz mniejszą ilościa zawartości na start.
-
Halo Infinite
No kuźwa i tak się przekuwa porażkę w sukces, a potknięcie w żart - uwielbiam takie akcje i od razu widać, że pracują tam ludzie z sercem do gry i z poczuciem humoru. Zajebiste To akurat nic dziwnego - IGNy, gamespoty i inne zblazowane molochy, pełne niekumatych dzieciaków to już dawno pośmiewisko. Teraz to tylko ACG, SkillUp, Angry Joe...
-
Forza Horizon 5 - kącik zdjęciowy
-
Forza Horizon 5 - kącik zdjęciowy
- Forza Horizon 5
Spoko To nie wina tłumaczenia - gram po angielsku i też mam "complete", więc to wina developera.- Halo Infinite
To właśnie z samouczka, swoją drogą fajnie fabularyzowanego i zajebistego Te wyzwania na 3 gwiazdki - będzie sporo powtórzeń- Forza Horizon 5
Normalnie vs nic. W life tylko gracze jeżdżą, a w solo normalny ruch uliczny plus drivatary.- Halo Infinite
Chyba, że to specjalnie, żeby inclusive było i że bez nóg też Spartan Ale w customizacjach są już protezy, więc nie wiem po co całkowicie eliminować kończyny dolne. No i zaimków z Forzy brakuje- Halo Infinite
Ja wiem, że to tylko mnie i @Boomcio, ale nogi mogli już dorzucić, skoro mamy ich cień i zostawiają ślady- Forza Horizon 5
Przed chwilą zaliczyłem. Wystarczy... przegrać Pierwszy wyścig z samolotem, przed metą zahamuj, żeby dać spadochroniarzowi przelecieć na spokojnie. Fajnie, że dobrze opisują te wyzwania Zoomies nie mogę wbić, bo obok Time Remaining mam... "Time Remaining", zamiast dni, godzin i minut.- Grand Theft Auto: The Trilogy
No niby te ich wolumetryczne chmury, lepszej jakości cienie i odbicia w kałużach po tym przepięknym deszczu, pożerają tyle zasobów. Widać to właśnie na PS5, gdzie zapomnieli (nie potrafili?) tego wyłączyć i nawet w performance masz średnio 42fps ze spadkami nawet poniżej 30.- Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
No ja o akumulatorkach właśnie piszę. 4x IKEA LADDA 2450, jedna para w padziku, druga w ładowarce - żyć, nie umierać- Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Po co oszczędzać baterie w padzie, w którym i tak wymienia się je średnio raz w tygodniu?- Red Dead Redemption 2
Strach pomyśleć, że kolejnego RDR mogę już nie dożyć A u Ciebie Pupcio to może być Twój ostatni szpil na łożu śmierci - RDR 3 Always Online Shark Card Ultimate Definitive Edition- Halo Infinite
W tych wszystkich always online GAASach powinni domyślnie wtłączyć Quick Resume, bo powrót do takiej zawieszonej gry to festiwal errrorów i tak trzeba ją całkowicie wyłączyć i znów uruchomić, żeby działało.- Forza Horizon 5
Rozwalaj aż wpadnie - ja zrobiłem grubo ponad tę stówę (możliwe, że z 300 nawet) i wreszcie wskoczyło.- Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja tak właśnie grałem, bo skoro była bardziej wypasiona opcja to czemu nie skorzystać. Przesiadka na dwójkę trochę bolała, ale szybko przywykłem, a trójeczka to się nie ma czego wstydzić nawet przy jedynce Ultimate - byłem w szoku, jakie to piękne. Wcześniej nie zwracałem uwagi, może oprócz krzyżaka, bo gram zawsze na słuchawkach, ale ostatnio odpaliłem na chwilę dźwięk z TV do jakiegoś niezobowiązującego jeżdżenia w FH5 i faktycznie jest to masakra W życiu chyba głośniejszego pada nie niałem.- Grand Theft Auto: The Trilogy
W materiale od DF mówili, że na PS5 ten cały Performance to pic na wodę, bo i tak dali te lepsze cienie, chmurki, czy odbicia w kałużach z Quality, zostawiając uwolniony framerate, przez co gra lata od 60 do 30 cały czas. Na XSX Performance pozbawiony jest tych "bajerów", przez co jest w miarę stabilne 60 przez 90% czasu. Możliwe, że jest to wina własnie tego pomieszania trybów na PS5, bo na "klocuchu" jeszcze ani razu gra mi się nie wykrzaczyła.- Grand Theft Auto: The Trilogy
Niby tak, ale wybierające wersję z chujowym klatkażem sam się prosiłeś o rwanie - odpalaj 60 i się nie zastanawiaj nawet, przecież tam i tak różnic w grafice nie ma praktycznie - Forza Horizon 5