
Treść opublikowana przez Wredny
- Wolfenstein 2: New Colossus
-
Marvel's Guardians of the Galaxy
Cytaty, albo się nie wydarzyło Chyba nigdy wcześniej o tym nie pisałem i pomieszało Ci się z naszą rozmową na party, gdzie mówiłem, jak bardzo gardzę tymi przeładowanymi tandetnym CGI gniotami dla nastolatków A z tym Avengers... Mam opcję sprawdzić, wiem że historyjka czy postacie są fajne, ale gameplayowo to podobno powtarzalny szrot bez duszy - no jakoś wciąż nie mogę się zmusić, by to odpalić. A Guardians wręcz przeciwnie - narobiliście mi tu takiego smaka, że przed chwilą zamówiłem swój egzemplarz i dla odmiany od tych wszystkich staroci, które ostatnio nadrabiam, pogram wreszcie w jakąś nowość
-
własnie ukonczyłem...
K#rwa, te dodatki Chyba najgorsze DLC w historii DLC. Te skaczące zombie śniły mi się po nocach
-
Właśnie zacząłem...
To te kilka kresek rodem z amigowego Deluxe Paint?
- Wolfenstein 2: New Colossus
-
Zakupy growe!
Gran Turismo skończyło się na PSX, reszta mnie nie obchodzi Aaale tylko jedna wersja!
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Mi się podoba Takie trochę w stylu Switcha, gdzie logo konsoli jest w narożniku, dzięki czemu więcej miejsca zostaje na grafikę okładki. Tylko tego tłoczonego XBOX będzie brakowało.
- Biomutant
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
A jakie są jej pronounsy? To ważne
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja też i ostatnie co można o tym headsecie powiedzieć to, że jest wygodny Ale rozumiem i ogólnie się zgadzam. Może za bardzo patrzę przez swój pryzmat, gdzie TV mam tylko pod konsolki, więc dźwięk z niego mało mnie obchodzi i wiecznie jest na 0.
-
Prince of Persia: The Sands of Time - nie do końca wyjaśnione czy Remake czy Remaster XD
Zabrakło "Hello, my friend" na początku
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Po stokroć bardziej rozumiałbym trigger na upośledzone funkcje screenshotowania i nagrywania filmików.
-
Marvel's Guardians of the Galaxy
Fak... Spodziewałem się jakiegoś gniota typu Avengers, a tu widzę zachwyty i polecanko Wyjebane mam w MCU, Guardiansów znam tylko z pierwszego filmu, więc dla mnie to no-name'y, ale jak tak czytam to chyba warto w to zagrać jako grę samą w sobie
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Dziwi mnie, że tyle osób robi z tego taki problem (podobnie jak z rzekomo "oślepiającą" diodą na padzie). Jasne, za pierwszym razem byłem zdziwiony, ale później pilotem volume na 0 i wszystko git, a niektórzy to przedstawiają, jakby taksówką musieli do tego TV dojeżdżać.
-
Fatal Frame: Maiden of Black Water
Podobno najgorsza część, więc tak średnio się jaram.
-
Zakupy growe!
Były retrosy z X360 to teraz trzeba coś z konkurencyjnej platformy dla odmiany Coś, co kiedyś chciałem kupić, a w międzyczasie zdążyłem zapomnieć i nawet się zniechęcić (że nędzny port z komórek itp). Nadchodząca trylogia remasterów nastawiła mnie jednak nostalgicznie i mimo, że będę mógł zagrać w wersję 4K/60fps (a w tę odsłonę to nawet "za darmo" na XBOXie) to jednak chcę sobie na szybko odświeżyć "oryginał", żeby bardziej docenić, co zostało zmienione. No i soundtrack - obawiam się, że z nowych wersji coś na pewno wyleci ze względów licencyjnych. Jest to też pewna forma odpokutowania za grzechy, bo o ile Vice City na PS2 mam oryginalne, tak San Andreas to niestety Verbatim z tytułem nabazgranym za pomocą markera
-
Red Dead Redemption X360
Tiaaa... Chyba Rockstar nie znasz
-
Konsolowa Tęcza
Uniwersum fajne, film zajebisty (drugiej części jeszcze nie widziałem), ale developera nie znam i nie wiem, czym ta gra ma być. Oby nie symulator chodzenia.
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Ja pitolę, zamiast wrzucać takie gówna to już lepiej jakby dorzucili podbicie rozdziałki plus 60fps do jakichś fajnych gier, które już w tej wstecznej są - Spec Ops the Line albo Ghost Recon Future Soldier np.
- Wolfenstein 2: New Colossus
-
Tom Clancy's The Division
U mnie też jedynka wyżej niż dwójka - też chyba z racji starości wolę tę prostszą konstrukcję, a nie miliony buildów i rozkminianie. No i oczywiście śnieżny NY Ale czy teraz bym w to grał? Spędziłem tam blisko 400h, zrobiłem 100% i trzeba odpuścić (a na XBOXie by mi się chyba nie chciało tego powtarzać, za dużo gier do nadrobienia).
-
Właśnie porzuciłem...
Zachęcony zajebiście wyglądającymi gameplayami na YouTube i oczywiście dziesięciogodzinnym trialem dzięki uprzejmości EA Play w Gamepassie, postanowiłem sprawdzić najnowszą odsłonę flagowego wyciągacza kasy od EA. No i k#rwa cieszę się, że tego nie kupiłem, bo bym się nieźle zdenerwował. Początek to mokre marzenie fanów futbolu, a już w szczególności tych lubiących PSG - Paryż, kawiarenki, znane postacie tamtejszej sceny piłkarskiej, a wśród nich MY (choć jeszcze nie do końca, bo właściwa edycja postaci następuje później). W każdym razie wprowadzenie robi wrażenie, podobnie jak oprawa i odwzorowanie legend oraz współczesnych zawodników. Przewijają się nawet inne "celebryty", jak Hamilton czy Joshua, znani z innych aren Później jeszcze oprawa Champions League, zajebiście prezentujące się wyjście piłkarzy na murawę w towarzystwie zajaranych dzieciaków - wszystko wygląda cudownie i człowiekowi morda się cieszy... do czasu, aż następuje pierwszy gwizdek sędziego i zda sobie sprawę, że to nadal ten sam gówniany gameplay sprzed dekady, tyle że owinięty w ładny papierek. Rozegrałem kilka meczów i nie dam rady więcej - to znów FIFA11 z tym samym ślizganiem się pozbawionych jakiejkolwiek wagi wydmuszek, z tą samą nienaturalną animacją, przeskakującą bezrefleksyjnie z uderzenia piłki w pełnym biegu na natychmiastowe zatrzymanie się w miejscu, jak gdyby dla normalnego człowieka nie istniały ograniczenia związane z siłą odśrodkową i ogólnie prawa fizyki nie odnosiły się do tych bogów futbolu. W sumie nie powiem, że jestem jakoś zdziwiony, bo już parę razy (kupując F17 i F18) sparzyłem się właśnie na tym ch#jowym feelingu, który zupełnie nie przypomina prawdziwego meczu (a jeśli już to hokeja na trawie), więc powinienem mieć pretensje tylko dla siebie, że nie gram w "PESa", w którym akurat jest to zrobione dobrze (ale z kolei cierpi on na wiele innych przypadłości, zwłaszcza w najnowszej odsłonie). Teraz już wiem, że tylko gruntowne przebudowanie gameplayu może jak dla mnie uratować ten tytuł, żebym mógł sobie z radością popykać kilka sezonów ulubioną drużyną i jarać się ich dziedzictwem, tak jak robiłem to za czasów PS2 i genialnego PES5, ale wiem, że na taką pracę od EA nie ma co liczyć, zwłaszcza w obliczu tak dobrze sprzedających się kolejnych odsłon, miliardów zarobionych na zupełnie mnie nie interesującym trybie Ultimate Team i praktycznie monopolu, który FIFA obecnie mam na poletku piłkarskich produkcji. Smutne, ale trzeba się będzie wyleczyć z piłkarskich gierek, albo wyciągnąć z szafy zakurzone PS2 i strzelić kilka bramek boskim Hernanem Crespo w barwach mojej Chelsea FC.
-
własnie ukonczyłem...
Ja nie prychnę, bo miałem dokładnie takie same odczucia - bardzo mocno kojarzyło mi się z RDRII, oczywiście zachowując odpowiednie proporcje jeśli chodzi o dopracowanie obydwu pozycji. Podobnie jak w grze Rockstar, tak i tutaj, przemierzanie tego pięknego świata na naszym (stalowym) rumaku robi niesamowitą robotę, no i ma ten westernowy vibe.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Zakupy growe!
Ile dałeś? Bo ostatnio szukałem, ale się z tego biały kruk zrobił. Rozważam wersję na X360, bo ciut tańsza, no i w ramach wstecznej miałbym ciut ładniej, bo Auto HDR.