
Treść opublikowana przez Wredny
-
OVERKILL's The Walking Dead
OK, poniżej ostateczny trailer ze wszystkimi postaciami, plus gameplay, a także ponad siedem minut walkthrough z komentarzem developera: No i mam mieszane uczucia, bo z jednej strony dokładnie tego się po nich spodziewałem, co oznaczałoby, że gierka jest nie dla mnie, a z dugiej mimo wszystko mam ochotę, żeby w to zagrać. Choć na razie strasznie to drętwe - animacje tragiczne, detekcja kolizji umowna... Wyraźnie bardziej pod strzelanie, niż walkę wręcz - Dying Light to nie jest. Premiera u nas 8 listopada 2018.
-
Tom Clancy's The Division
Hmmm... ciekawa sprawa. Musiałbym się do Ciebie podłączyć, bo tylko Ty i Tobie podobne czubki gwarantują mi zdobycie takich nagród Napalony gameplayami TD2 wróciłem do grania i męczę Survival - na razie bezskutecznie
-
Assassins Creed: Odyssey
Dla mnie te akcenty muszą być, bo robią klimacik. Strasznie mnie wkoorviało, jak postacie w Unity mówiły perfekcyjnym oxfordzkim, mimo że niby Paryż (dobrze, że chociaż przechodnie mówili po francusku). Tutaj wyszło trochę karykaturalnie, bo jak już wspomniałem - laska brzmi, jakby spyerdoliła z Doniecka, ale może nie będzie tak źle. @lennox Sam już nie wiem z tą Japonią... Trochę dużo tego ostatnio
-
Horizon: Zero Dawn
To nie oczy są tu problemem, tylko brak pudełka, do którego powinny być podłączone
- The Quiet Man
-
Ghost of Tsushima
Taaaa, bo Horizon Zero Dawn było brzydkie, albo nie było open-world... No mi sią akurat HERO z Jetem Li skojarzyło natychmiastowo Żadnych nowych wieści od Rockstar, że musisz tu pyerdolić swoje smutne farmazony?
-
Spider-Man
Podobał mi się ten gameplay - owszem, jest duzo skryptów, ale misje fabularne niech właśnie takie będą - efekciarskie, oskryptowane, czasem QTE - co bardziej spektakularne sceny tego wymagają. Albo to, albo cut-scenka, no nie oszukujmy się, to w końcu sandbox. Przecież normalny, nieoskryptowany free-roaming również będzie, więc nie kumam tego płaczu. Trochę przypomina mi to inFamous 2, gdzie Sucker Punch konsultowali się z Naughty Dog, jak zrobić bardziej filmowe i epickie ujęcia - tam wyszło im to znakomicie, jestem przekonany, że insomniac również odrobili lekcje.
-
The Last of Us Part II
Uważam Joela za jednego z moich ulubionych bohaterów w grach ever, a Troya Bakera najchętniej obdarowałbym Oscarem za jego zagranie, ale jeśli miałoby go nie być w kontynuacji... nie ruszałbym na siedzibę ND z widłami. Wiesz dlaczego? Ponieważ Ellie swoim genialnym występem w części poprzedniej zasłużyła na główną rolę w tej odsłonie i wiem, że jest na tyle zayebistą postacią, by osłodzić mi ewentualny brak brodacza. Choć jestem przekonany, że będzie tak jak piszesz - epizod w stylu tego z Ellie w TLoU.
-
The Last of Us Part II
Bo jest rozwleczona, zamulająca i przegadana - to świetna gra, ale zbyt wiele tu naleciałości z TLoU, które w przygodach Natanka niezbyt się sprawdziły. U2 jest po prostu mieszanką o idealnie wyważonych proporcjach, czego w U4 nie udało się osiągnąć w takim stopniu. A co do tematu przewodniego... Dziś wlazłem tu pierwszy raz od obejrzenia trailera, ale aż tylu stron o jęczeniu na temat "gejostwa/lgbt/sjw" i ogólnie "propagandy pedaliady" to się nie spodziewałem, mimo że zdaję sobie sprawę, ilu idiotów jest tu zarejestrowanych (a tych co liczą procentowy udział aryjskich samców alfa w trailerach to już nawet nie wiem, jak nazwać)... Ellie jest homoseksualistką, więc nie widzę tu niczego kontrowersyjnego, zwłaszcza że jest to scena totalnie wyrwana z kontekstu, mająca pokazać kontrast między chwilową sielanką i normalnością (zapewne ze wspomnień), a brutalną rzeczywistością teraźniejszości. Jeśli chodzi o jej żydowską koleżankę to nie wydaje mi się, żeby było to coś poważnego, a już na pewno nie coś, co byłoby motorem napędowym działań Ellie w tej odsłonie - scena była naturalnie niezręczna i nie odniosłem wrażenia, że to jakaś "miłość na całe życie". Choć myślę, że to może leżeć w psychice Ellie - utrata Riley, poczucie winy, niechęć do wiązania się z kimś w tak niepewnych czasach... W każdym razie świetnie zagrane i fajnie, że główna bohaterka ciut upodobniła się do swojej voice-aktorki. Nie żeby mi się Ashley Johnson podobała, ale lubię takie smaczki. Nie zapominajmy, że to jest Naughty Dog, a nie BioWare - w pierwszej części wątek gejowski był tak zayebiście naturalnie wpleciony, że jak połączyłem fakty, to wręcz współczułem Billowi, mimo że normalnie na widok obściskujących się "facetów" mam raczej odruch wymiotny - jestem pewien, że tutaj bęzie podobnie, bo Druckmann jest mistrzem właśnie w kreowaniu tej naturalności i wiarygodności. Sam gameplay to opad szczęki - ta roślinność, oświetlenie, odgłosy, interakcje... Jest możliwość położenia się i czołgania - jeśli to trafi do multi (a pewnie trafi) otworzy się sporo nowych możliwości. Do tego to podnoszenie przedmiotów, wyciąganie strzały z trupa, czy ten rozsypany kołczan - właśnie takie smaczki sprawiają, że wszystko jest realne/namacalne/naturalne, a o Naughty Dog się mówi w kontekście programistycznych bogów. No i nie wiem, czy zwróciliście uwagę, jak Ellie dwukrotnie przeciska się pomiędzy dwoma dość blisko postawionymi regałami w tym sklepie - takie wąskie przestrzenie w grach to przeważnie niewidzialna ściana, a tutaj niespodzianka - kolejny krok w stronę naturalności i oczywistych rozwiązań. A ta brutalna scena wykończenia maczetą - jakby Kratos to zobaczył, to by Atreusa zrzucił z góry, wraz z prochami jego matki i zaadoptował Ellie...
-
Resident Evil 2 Remake
Czyli tak jak pisałem - bardziej "re-imagine" niż "remake". I bardzo dobrze - nowa gra zrobiona na fundamentach klasyka - czekam jak poebany.
-
Just Cause 4
Jak słucham o tym i widzę te zamiecie śnieżne, trąby powietrzne... Skoro JC3 do dziś chodzi jak potłuczone, to jaki framerate zaserwuje nam JC4 z tymi wszystkimi dodatkowymi bajerami? Strach pomyśleć, aczkolwiek słyszałem w materiale tekst "brand new Apex Engine", więc może ogarnęli optymalizację.
-
Resident Evil 2 Remake
Też odniosłem takie wrażenie, że to bardziej "re-imagined" niż "remake", ale baaardzo mi to pasuje - 1:1 by nie przeszło, choćby z powodu długości rozgrywki oryginału, jak już wcześniej pisano. Dzięki takiemu podejściu nawet weterani RE2 znajdą tu coś świeżego. Na to już chyba nie ma co liczyć - za dobrze im się wiedzie bez robienia gier. Claire to pół biedy, ale Leoncjo troszkę spedalili Ja wiem, że w RE4 już był dojrzalszym gościem, ale ten tu szczyl przypomina mi Leonardo Di Caprio z Titanica. Enyłej... jaram się niesamowicie i oczywiście day-one... Oficjalnie ogłaszam bankructwo - sam pierwszy kwartał 2019 to 5 gier, które muszę kupić na premierę
-
Cyberpunk 2077
Też bym wolał TPP, ale pamiętajmy, że tną gdzie się tylko da, a widok FPP to zaoszczędzona masa mocy obliczeniowej na animacje, detale ubioru, detekcję kolizji itp. Prowadzenie samochodu będzie opcjonalnie w TPP i to raczej na tyle.
-
Metro Exodus
AC Syndicate anyone?
-
Control
Wypisz wymaluj - JA Przez cały ten trailer w głowie miałem "Quantum Break na PS4?", a jak zobaczyłem Remedy to już w ogóle Nie mam pojęcia, jak wypadnie tu kwestia fabularna, ale liczę, że gierka będzie spoko - dodałem do listy obserwowanych
-
Cyberpunk 2077
Ej, ale Remember Me to Ty szanuj... Świetnie ta gierka wyglądała i miała naprawdę fajnie zaprojektowane miejscówki. Nie kumam tylko tego pokazu za zamkniętymi drzwiami. OK, rozumiem, że godzina to mogło być przegięcie, ale jakieś 10 minut gameplayu mogliby dla nas wykroić, bo jak czytam te spusty na twitterach to wygląda mi to jak wiadomości w Korei Płn - wszystko jest idealne, bez skazy, cudowne i debest... Tylko nikt z nas tego nie widział
-
Tom Clancy's The Division 2
Mimo że jestem cienki w PvP to zgadzam się z @Ryo-San - DZ musi być na obecnych zasadach, ewentualnie dać więcej szans samotnikom, gdy zostaną napadnięci przez bandę łysego W każdym razie nie ma nic bardziej emocjonującego, niż oczekiwanie na podjęcie z plecakiem wypchanym dobrociami - to nerwowe obracanie kamerą, skanowanie otoczenia... DZ ma być hazardem - duża nagroda tylko za cenę najwyższego ryzyka
-
Assassins Creed: Odyssey
No i mam zagwozdkę, bo nie lubię wyboru Z jednej strony jestem facetem, więc naturalnie byłoby grać gościem, żeby się wczuć w rolę, a z drugiej strony jak mam na niego patrzeć przez 60h (choć jest bardzo przystojny, nie przeczę), to chyba jednak lepiej byłoby wziąć babkę i oglądać, jak kręci bioderkami Tylko czemu zrobili jej taki rosyjski akcent? Ogólnie spoko gameplay, widzę że oni naprawdę chcą z tego zrobić RPGa - może nie jest to jeszcze poziom Wiedźmina 3, ale już do gierek BioWare im blisko - na pewno gameplay mają lepszy Zbieranie lootu zawsze na propsie, starcia 1 na 1 efektowne, a ta większa batalia na plaży też robiła wrażenie. Jako fan serii obowiązkowo zagram, ale tak jak już wielokrotnie pisałem - jeszcze dokończyć Syndicate (tu w sumie też jest wybór między bratem, a siostrą) i wreszcie poznać Origins, więc spokojnie jeszcze sporo czasu mi zejdzie
-
Assassin's Creed IV: Black Flag
Tą samą zresztą Fajna z niej Rihanna W sumie w ten dodatek nie grałem, bo... nie miał trofeów
- Wolfenstein: Youngblood
-
Tom Clancy's The Division 2
Zapomniejcie o 60fpsach, nie przy tym poziomie grafiki. Pierwsze The Division wygląda pięknie i zachwyca detalami (i to po tym słynnym downgradzie), a tutaj wygląda to jeszcze lepiej, więc nie ma opcji na więcej niż 30fpsów. @Ryo-San Będą RAIDy na 8 osób!
-
Prey
Hmm... Sam nie wiem - chyba nawet bardziej cieszę się z takiego DLC, które znacząco przedłuzy żywotność gry (jeśli oczywiście okaże się fajne), niż z jakiegoś pięciogodzinnego mini singla... Podstawkę przeszedłem dwukrotnie, splatynowałem, uwielbiam, ale żabym pragnął dodatkowej historyjki... Może kiedyś, w pełnoprawnym sequelu, a tutaj wystarczy mi coś takiego. Później mają jeszcze dorzucić jakieś multi.
-
Cyberpunk 2077
Tylko że to nie jest Blade Runner 2077, a Cyberpunk 2077 - sam jesteś sobie winien, skoro miałeś takie dziwne oczekiwania - przecież nikt nie zataił materiału źródłeowego, wręcz od niego zaczęto ogłaszanie produkcji gierki. Poniżej, tak dla przypomnienia (choć tu akurat noc, no ale przecież to nie ebany Batman, żeby ciągle ciemno było - w przyszłości raczej ciągle będą pory dnia): Co z tego, że będzie kolorowo? To oznacza, że nie będzie klimatu? Bardzo powierzchownie w takim razie oceniasz (i nie tylko Ty, jak widzę). Chcesz mrocznego, deszczowego klimatu w tych realiach to masz Deus Ex - na chooy nam jego klon? Żeby nie było - mi też ten trailer kojarzył sie trochę z jakimś Watch_Dogs_3 i też mnie jakoś nie porwał, ale ja tak mam ogólnie, że jak nie ma gameplayu, to się zbytnio nie hajpuję. Wiem jednak, że CDP RED wiedzą co robią, mają jasną wizję odnośnie tego projektu i się jej trzymają... No i zanim to wyjdzie, zdąży dopaść mnie alzheimer, więc zapomnę o wszelkich negatywnych odczuciach
-
Rage
@Plugawy na community Łowcy Trofeów PlayStation (Polska) niejaki xxvNIXONvxx ( to jego PSN ID najwyraźniej) szuka ludzi do tych dwóch trofków - napisz do niego na PSN i daj mi znać, czy się ugadaliście (bo zaoferowałem mu swoją pomoc, ale wy obydwaj tego potrzebujecie, więc jest większy sens)
- Devil May Cry 5