
Treść opublikowana przez Wredny
-
Battlefield V
Grałem w betę, która niedawno była do sprawdzenia. I ja pier.dolę, czy tak trudno zrozumieć, że to "skrót myślowy"? Nie chciało mi się pisać, że lubię otwarte tereny z BC2, a nie siedzenie w budynku i łażenie po schodach. Multi w R6 jest spoko, nie ma biegania na pałę jest taktycznie i są to fajne podchody - dużo emocji itp, ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że gra się w to tak jak w Bad Company 2? Bo o to mi chodziło, a Chris próbował byłyszczeć, co chwila podrzucając mi inny tytuł, który dla mnie z BC2 nic wspólnego nie miał.
-
Days Gone
Podobnie jak God of War, ale tam nie przeszkadzało Ci to w jaranku
- God of War
- Battlefield V
- Battlefield V
- Battlefield V
-
Days Gone
Quote Reply Rep Naciągana teoria _Be_ Poniżej masz filmik, z którego pochodzi ta "informacja", a także powyższe, które wrzucał XM i całość jest raczej bekowym wywiadem, zrobionym na luzaku - bardzo fajny materiał, polecem obejrzeć: Whaaat? A przed chwilą oglądałem ten wywiad, w którym Garvin na pytanie czy w grze są dzieci odpowiedział, że nie... A to gruby kłamczuszek
- God of War
- God of War
-
God of War
No ale tak rozbijać gierki na czynniki pierwsze, to nigdy 10/10 nie wystawisz. Dla mnie Wiedźmin 3 całościowo to dyszka, choćby za ten niespotykanie piękny, żyjący i różnorodny świat, w którym umiejscowione są te wszystkie historie. Automata to takie spoko 8/10, bo nie mam zamiaru robić mesjasza z gry tylko dlatego, że pokazała mechaniczną waginę i jest japońska (co na forumku jest znamienne - japońska gra>cokolwiek innego). God of War natomiast to bardzo solidna produkcja na 9/10 - początkowy zachwyt i ogrom gierki, później gdzieś ulega rozmyciu - nadal jest fajnie, ale okazuje się, że nie będzie tak epicko, jak to sobie wymarzyliśmy. Do tego mało zamknięta całość - rozumiem, że to wstęp do trylogii, ale można to zrobić lepiej, żeby także ta jedna odsłona sprawiała wrażenie zamkniętej, a nie takie cięcie, jakby w przyszłym tygodniu miał się ukazać epizod drugi. Pamiętam, jak wielu recenzentów minusowało The Order 1886 za właśnie takie rzekome zagrywki, a ja skończyłem tamtą produkcję i za chol.erę nie czułem takiego czegoś, jak właśnie w GoW. Dla mnie byłaby dyszka, gdyby lepiej rozegrali sprawę zakończenia, gdyby to nie był taki rozbudowany prolog do kolejnej części - to zepsuło moje całościowe dobre wrażenie.
- Battlefield V
-
Days Gone
Zgadzam się w zupełności - w takim sanboksie jest masa rzeczy do pokazania, niechby nawet zaprezentowali jakiś randomowo wyciągnięty z fabuły quest dziejący się gdzieś w połowie, a nie początkowe 60 minut... Kuźwa, mnie też kusi, ale chyba się jednak oprę. Niby w zeszłym roku grałem w demo PREY, które też pokazywało "otwierającą godzinę", ale to było własnoręczne granie, no i jakiś tydzień przed premierą, a nie oglądanie jak ktoś mi pokazuje gierkę i to jeszcze prawie rok przed jej wypuszczeniem do sklepów. Były fajne gameplaye, teraz trochę więcej światła rzucili, ale to? Dla mnie chooyowa strategia marketingowa. Ja rozumiem, że nowe IP, że ludzie niezdecydowani, bo "kolejna gra o zombie", do tego jeszcze kolejny open-world, ale czy naprawdę nie ma lepszego sposobu na to, by zachęcić niezdecydowanych do zakupu?
- God of War
-
Battlefield V
Dokładnie tak - podobnie jak w części pierwszej, gdzie ten singiel był jeszcze epszy. W każdym razie BC2 to ostatni dobry singiel w wojskowym FPSie. Te z MoHów też są sympatyczne, ale to już niestety CoDowy standard, czyli szybkie 6h korytarzyka i skryptów. Zdecydowanie bardziej bym się cieszył na wieści o remasterze (skoro wypuścili Burnout Paradise to tu też mogą!) niż o nowej odsłonie z tym podtytułem, bo dziś to byłaby tylko profanacja znanej marki - takich gier już się dziś nie robi, nie w EA... No raczej, ale czy ktokolwiek śmiał to w ogóle poddać w wątpliwość? Przecież od czasów sukcesu CoD4MW wszystkie firmy robiące wojskowe shooterki kopiują CoDa i EA nie jest w tym odosobnione - Bad Company 2 to było ostatnie tchnienie dawnej szkoły robienia kampanii dla pojedynczego gracza i to se ne vrati. Żadna nostalgia, tylko pełen pakiet doznań - świetnie zbalansowane multi i kapitalny singiel - takich kompletów już się dziś nie robi. No to raczej będziesz zadowolony, bo co z tego, że nazwą grę Bad Company 3, skoro to dzisiejsze EA i DICE będą za to odpowiedzialne - dostaniesz swoje wielkie mapy i zdałniony gameplay z najnowszych odsłon, bo raczej nikt nie wierzy, że wraz z kultowym podtytułem wróci ta wyjątkowość i magia. To na chooy mi tu podnosicie ciśnienie w temacie tak zatytułowanym? Bez szans - skoro EA zamyka studia, bo "to była gra singlowa". Widziałeś "singla" w Battlefront II? No właśnie...
-
Atomic Heart
- God of War
Z tym się zgadzam w całej rozciągłości i podpisuję się obydwiema łapkami. Z resztą już tak pół na pół, bo dla mnie eksploracja była fajna, zadania poboczne również, a Niflheim i Muspelheim to wartość dodana i ciekawe urozmaicenie (no i Mupelheim to przecież to samo, co mieliśmy w każdej części GoW - Chellenge).- God of War
- Atomic Heart
Dla mnie nadal wygląda, a do tego jest fantastyczny w wielu innych aspektach... No i myślę, że @hav7n nie pisał tylko o oprawie, ale o stylu, klimacie i fajnej rozgrywce - też lubię takie gierki i Atomic Heart z miejsca wskoczyło na listę "must-have".- Days Gone
Pożyjemy, zobaczymy - na razie się na to zapowiada. Po prostu niektórych boli takie porównanie, a na mnie ono nie działa negatywnie, bo istnieją fajne "farkraje" i je właśnie wymieniłem Ze względu na perspektywę i przemierzanie głównie terenów pozamiejskich na "stalowym rumaku", osobiście określiłbym Days Gone mianem klona RDR - a co! Jak szaleć to szaleć- God of War
Ale chyba nie zrozumiałeś, do czego się odniosłem. Do tego piję - w Uncharted "eksploracja" była ułomna - zwiedzanie dla samego zwiedzania, bez sensu i powodu. Czy ja napisałem, że zbierałem te świecidełka? Owszem, przez jakiś czas, a później przestałem, bo nic z tego nie było, tylko refleksja nad własną głupotą, że tyle czasu człowiek marnuje. Odpisałem na dwa różne posty i przytoczyłem przykłady do dwóch różnych tematów, a Ty próbujesz rozliczać mnie z logiki rozumowania, mimo że nie do końca zrozumiałeś, co chciałem przekazać.- Days Gone
No dokładnie tak - bo FC można użyć jako fundamentu, ale jak się to zrobi z głową, to nie musi oznaczać niczego złego. Moim drugim ulubionym FC klonem jest Homefront The Revolution, a niedługo na listę może wskoczyć METRO Exodus- Atomic Heart
Fak, ale bajer - totalnie nic o tym nie słyszałem, a tu takie coś... No nie powiem - zaintrygowało mnie to i będę śledził doniesienia. Sporo tu walki, różnorodność przeciwników, crafting, intrygujący klimacik... Do tego ten odjazd mapy sugeruje jakiś open-world? Baaaardzo ciekawe - trafia na moją listę- TitanFall 2
Fakt, podobnie jak te wszystkie akrobacyjne elementy i bieganie po ścianach. Relacja z blaszakiem też spoczko.- OVERKILL's The Walking Dead
Co kur.wa? Kolejny filmik? A jakiś gameplay może by tak? Co to jest? Czym bedzie? Będzie singiel, czy tylko jakieś co-opowe pierdu pierdu? Payday z zombie, czy coś więcej? Co za ch#jki...- TitanFall 2
W każdym razie nie ma co się spodziewać cudów, mimo kilku zachwyconych opinii - to nadal singiel bardziej w stylu CoDów, aniżeli porządnych singlowych kampanii rodem z DOOM czy Wolfenstein... Szału nie ma. - God of War