ping

Grałbym. Kupiłbym. :P

Polecam. Najlepsza gra jaka wyszła na PS4 (chociaż to akurat niezbyt trudny wyczyn). Szkoda, że coraz mniej takich perełek.

Zawsze chciałem w to zagrać.

Będziesz sprzedawał czy chowasz? :)

Raczej sobie zatrzymam :).

No to zrobię sobie import, ale jeszcze Yakuza 5 czeka do ogrania. :D

Y5 - najlepsza część z tych w obecnych czasach. W sumie do Ishina byłem nastawiony sceptycznie (wolałem czasy nowożytne, Kenzan podszedł mi średnio), ale jednak jest MOC. Szkoda tylko, że kolejną Yakuzę też robią multiplatformową, chciałbym to zobaczyć w prawdziwej next-genowej oprawie.

No pewnie. Ja też bym chciał. Póki co klepią nowe Yakuzy dość szybko, pewnie budżet nie pozwala żeby się wychylić, ale może kolejna po tej co powstaje będzie już true next gen. :P

Tak, to już praktycznie coroczny pewniak, a w Japonii sprzedaje się świetnie. O dziwo jestem z serią od jej początków i zawsze czekam z wywieszonym jęzorem na kolejną część. Nagoshi zawsze czymś pozytywnie zaskoczy (no, oprócz Dead Souls).

Yakuzy to dobre i obszerne gry. Wielka szkoda, iż ostatnie części nie wychodzą z angielskimi napisami.

Kurczę, tylko aż żal dupsko ściska że nie ma wersji ang. Nie wiem dokładnie co jest powodem dlaczego nie wydają już wersji ang, ale powinni zatrudnić te 5 osób i niech tam tłumaczą. Mógłbym poczekać nawet i pół roku żeby zagrać. Nie przeszkadzałoby mi to. ehhh

wiadomo kiedy na blachę?

Wrzesień.

dobre imię petycjarzy?

PC trzeba szanować. To na PC tworzy się gry dla konsoli, nie na odwrót.

konsole to ograniczone PC, czas się z tym pogodzić i zaakceptować

Tak masz racje ograniczone pod względem wiecznego upgradu sprzętu.

to ex na ps4?

Jest też na PS3, ale nie w 1080p@60fps. Next-genowa yakuza dopiero za kilka lat. Nową też robią na PS3/PS4...

nigdy nie grałem w żadną jakuzę. w którą zagrać?

Od jedynki do końca. A jak nie chce Ci się nadrabiać fabuły i nie znasz chińskiego to czwórka. Piątka jest IMO najlepsza z kanonicznych, ale tylko po chińsku.

RGG jedna z lepszych serii jakie zrodziły się na PS2. Masa świetnej zabawy, fajnych postaci i bardzo dobrej fabuły. Jestem z serią od czasów Y1 na PS2 i teraz pozostały mi już tylko nie-angielskie części.Szkoda,że na ang wersje nie ma co już liczyć bo dla Segi liczy sie tylko Sonic i Miku

Nie dla segi tylko dla graczy. Skoro Yakuza się nie sprzedawała poza Japonią, to widocznie chciało w nią grać garść osób :).

coś w tym jest ale ja tego nie moge odżałować bo seria naprawdę zasługuje na większe uznanie za to co ma do zaoferowania.

Niestety, konsolowcy po prostu chcą gier pecetowych, szaroburych strzelanek z 6 godzinną kampanią. Pięknych, rozbudowanych gier jest już jak na lekarstwo.