
ping
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda stronę główną forum
Treść opublikowana przez ping
-
Wrzuć screena
Giery na PS3 nadal wyglądają ok. Dzisiaj niedziela, to pływam sobie po oceanie w Aquanauts Holiday i zbieram rybki do encyklopedii. Relaksik.
-
Zakupy growe!
Zayebista okazja. Jak kupiłem na forume za 450zł ze trzy lata temu to byłem bardzo zadowolony.
-
Zakupy growe!
@chmurka No to za jakieś trzy miechy (xD) dam znać. Też bym chciał Vesperię we wsteczniaku - nigdy nie dokończyłem. Jedyne talesy u Microsoftu [*].
-
Zakupy growe!
Weekend trochę nadwyrężył portfel, ale wysłałem do polski dość sporo stuffu ze źródła najbardziej zadbanych gier i sprzętu... Sporo dubli na Xboksa, ale limitowane DoA, Nier Gestalt (inny główny bohater niż w wersji EU), N3 II, Sonic World Adventure i druga część pastgenowej Onechanbary robi robotę. Tą ostatnią mam na PS3, ale od premiery leży w folii i ze względu na zapędy kolekcjonerskie po prostu szkoda mi jej rozpakowywać skoro tyle lat leżała. Ogra się na Xboksie. W końcu śliczna pomarańczka w boxie z papierami i playerkiem. Chodząc niedawno po tokijskich sklepach z używanym sprzętem spotykałem pomarańczowe gacki w dobrych cenach (około 70zł), ale ani nie było pada, ani kabli - na komplet w kartonie nie było szans. Zawsze mi się mega podobał ten kolor i po przegranej ostatnio aukcji allegro stwierdziłem, że nie ma co czekać. Mały śmietnik, wzięty przy okazji głównie ze względu na gackowe gry (w tym limitka Crystal Chronicles). PS2-ki w boxie to coraz rzadszy widok. Zwłaszcza w dobrym stanie - czas się zbroić mili państwo... BB Unit na handel, bo mam już swój w idealnym stanie (ewentualnie będę się pozbywał swojego egzemplarza, bo ten który leci jest nieużywaną nówką). Zapas niewydymanych padów do N64 i kilka ciekawych gier (no, crapulce też są...). A tu straszna wtopa z mojej strony - chciałem jakieś Wii na zapas i z rozpędu ustrzeliłem zestaw z family trainerem. Spory karton i nie wiem co z nim zrobić. Ciekawostką jest guidebook do Doubutsu no Mori (u nas Animal Crossing) - lubię ładnie wydane książki growe, w Japonii jest tego multum i poza samym opisem/poradami często można nacieszyć oczy masą fajnych concept artów i innych takich. W komplecie znalazł się też oficjalny zestaw do czyszczenia soczewki - nawet nie wiedziałem, że Nintendo coś takiego wypluło. Teraz tylko poczekać 2-3 miechy i będzie można się bawić... Na szczęście na dniach spodziewam się 40kg dobroci, co by nasycić apetyt. Tym razem mocno nastawionych na tematykę PlayStation.
-
Platinum Club
Trochę ostatnio wysypało... #79 - Parappa the Rapper Pobrałem kiedyś demko remastera i nie siadło mi, miałem wrażenie że jest jakiś problem z timingiem. Potem odpaliłem pełną wersję na PROsiaku i z miłą chęcią ukończyłem, odświeżając sobie jeden z ulubionych tytułów ery PSXowej. Platyna banalna i do zrobienia w kilka godzin - żadne wyzwanie, jednak miło sobie przypomnieć przygody Parappy. #80 - Revenant Saga Gra kupiona od LimitedRun Games. Na początku odrzuciło mnie wykonanie - całość wygląda jak byle jaki jRPG klepnięty w RPG Makerze (choć gra lata na Unity), jednak stwierdziłem że przeboleję i było całkiem przyjemnie - przypomniały się czasy 16/32 bitowych jRPGów - sama gra niezbyt wymagająca i do skończenia w 15 godzin. Potem półtorej godziny grindu i dzyń, platynowy dzban wpada. #81 - Uncharted Lost Legacy Absolutnie najprostszy Uncharted do wyplatynowania. Krótka przygoda okraszona pięknymi widokami i bezmózgim gameplayem - idealny przerywnik na zrobienie sobie przerwy od olbrzymich tytułów typu Zelda BotW. Chyba najładniejsza konsolowa gra wideo.
-
Zakupy growe!
*japońskiej. Wydania na Azję (Chiny, Korea, Hong Kong) wyglądają tak samo jak wersja EU (prócz ratingu wiekowego i obecności znaków).
-
Zakupy growe!
Fair enough!
-
Zakupy growe!
Co ten Michu taki sentymentalniak-kolekcjoner? Słuchasz, czy fśśśt na półkę?
-
Zakupy growe!
Jako że jestem osobą, która chce mieć każdą grę na każdą platformę, nadszedł czas na uzupełnienie biblioteczki o kilka pominiętych tytułów. Niezła cebula wyszła. Wszystko z tej fotki kosztowało mnie raptem 130zł: Zaś tutaj: 50zł oprócz SSXa (na tego poszły prawie trzy dyszki). Jedyny mankament to brak okładki do Last Guardiana - drukarka poszła w ruch. Przy najbliższej okazji trzeba będzie pomyśleć o wymianie tego egzemplarza, ale za takie pieniądze nie ma co marudzić.
-
Wrzuć screena
Dzisiaj odpalam PSXa z 2097 i trójeczką. Potem może N64 (niesamowicie dobra konwersja, czego nie powiem o wersjach na Saturna).
-
Wrzuć screena
Tak wyglądają tekstury w grze wideo Doom odpalonej na Xbox One X. Jak by ktoś się zes.rał i narzy.gał. No nie wiem co tak słabo.
-
Hokuto No Ken
Skończyłem, sprzedałem z małą stratą i mogę się wypowiedzieć - a idź pan w ch,uj xD. Może jak bym znał bajkę na podstawie której jest gra, to by było jarando a tak z perspektywy tych nieco ponad 20h spędzonych nad głównym wątkiem mogę powiedzieć, że to klecony na szybko cashgrab oferujący najmniejszą ilość ficzerów jeśli chodzi o inne gry 'ga Gotoku' na PS4. Dobrze, że znalazł się chętny na tego balasa bo pewnie bym się dziwczył na trofea i wyplatynował, a tak to mogę ze spokojem zapomnieć... Główny ficzer = jeżdżenie buggym. Model jazdy z PS2, geometria terenu też, cała mini gra opiera się na zbieraniu różnych pierdół potrzebnych do craftingu, czyli jeden dlugi grind za kółkiem. System walki? Większość typów zdycha na hita, ale pod koniec gry potrafią wrzucić kilku osiłków, którzy kilkoma ciosami potrafią zjechać cały pasek energii - jest mocno nierówno i niesatysfakcjonująco. Nie wiem czy przypadkiem przy Dead Souls nie bawiłem się lepiej.
-
Yakuza 6: The Song of Life
Konto nabijane kradzioną kredytówką? To już lepiej plejkę kupić za stówę, przerobić i grać z pirata niż paserów wspierać Swoją drogą grałem ostatnio w trójkę i cóż mogę powiedzieć - mocno się toto zestarzało jak na dzisiejsze czasy. Szkoda, że nie zrobią po prostu Kiwami 3/4/5, bo trójeczka jest obecnie mocno drewniana.
-
Yakuza 6: The Song of Life
Ta wycięta zawartość to i tak dla gracza EU/US rzeczy niepotrzebne i niezrozumiałe. No, może poza hostess klubem. Dla mnie rewelka, z chęcią kupię trzeci (a w niektórych przypadkach czwarty) raz - zawsze brałem japońską premierę, potem wersja EU. Zdecydowanie moja ulubiona seria ostatnich lat.
-
Zakupy growe!
Jezu ale pierd.olenie. Blubi opanuj się Gdyby mi nie zdechł pod koniec zeszłego roku Galaxy S3 to pewnie nadal bym na nim siedział, bo w choooyu mam telefoniki, ma dzwonić i robić rozmazane foty. Może Czoko podchodzi do życia w podobny sposób. Po stokroć lepiej kupić nowe gierki, które cieszą, niż nowy telefon żeby fotki wychodziły lepiej. Jest dusza, jest klimat. Najgorsze foty to te w super rozdzielczości na białym tle, jak na stronie sklepu. Hrrr ptfu!
-
Hokuto No Ken
Cancel? Klepnij sidestep w trakcie combo i tyle. Lock on? Przydaje się jak grasz na EX-HARD do robienia uników, zwłaszcza jak przeciwnicy wyposażeni są w broń palną (jest nawet kilka trudnych czalendży, w których nie można być trafionym ani razu bo inaczej fail), blokowania będąc plecami do typa nie wyobrażam sobie w żadnej giereczce :D. Po co chodzić z włączonym blokiem? Lepiej nauczyć się timingu i robić reversale czy jak to się nazywa. Jak by mi się ciosy autolockowały jak w Batku to by mnie chooy strzelił bo czułbym się jak bym obcował z samograjem. Ale lubiłem Spikeouta i inne chodzonki, więc może łaskawiej patrzę na takie niuanse. Yakuza jest przepełniona archaizmami, stąd wielu graczy leje na nią ciepłym moczem, ale mi robi robotę.
-
Hokuto No Ken
Zdefiniuj 'drewno'. Moim skromnym zdaniem system w nowszych Yakuzach jest bardzo spoko. Ostatnio odpaliłem trójeczkę no i nie bardzo :/ Ale wydaje mi się, że już wyjaśniłem - ta gra to reskin Yakuzy tyle że z fabułą z bajki. Dla kogoś na Yakuzowym głodzie jest to zayebista opcja (grałem we wszystko oprócz Kiwi 2 - poczekam na wersję EU). Wczoraj zmłóciłem dwa chaptery i w weekend zamierzam ostro przerobić giereczkę, a przynajmniej dojść do momentu kiedy będę mógł sobie nieliniowo pośmigać i porobić subquesty.
-
PlayStation 4 Pro
Router jest straszliwym goownem parującym, wpieprzyłem się w zakup RT-AC1200G+ bo był to w momencie kupna jedyny sprzęt o interesujących mnie parametrach nie kosztujący 700zł, żałuję do teraz, choć oprócz wifi lubiącego się zerwać przy moim lapku nie mam ostatnio żadnych problemów (no, może poza wspomnianej wcześnie potrzebie wymiany na CAT6 i PS4-ce nie widzącej wpiętego kabla). Jest to możliwe, chociaż nie zamierzam tego badać - z innym sprzętem działa idealnie. Mam po prostu pecha do elektroniki - dziś na przykład PROsiak miał problem z handshakiem z telewizorem - odpaliłem konsolę, potem włączyłem telewizor - był sam dźwięk, obrazu brak. Reset konsoli pomógł ale hm... z amatorem nie miałem takich przygód.
-
PlayStation 4 Pro
Wedle specyfikacji producenta ekranowane, ale chooy tam wie bo były dość tanie (kilkanaście złotych per kabel 5m). Z 5e miałem zgrzyt, bo sieciówka w komputerku nie chciała się z automatu przerzucić na 1gbit. Jak wymuszałem to ustawieniami ręcznymi to net wysypywał się całkowicie - zmieniłem na szóstkę i działa jak marzenie - Steam zasysa z pełną prędkością łącza.
-
Hokuto No Ken
Jest tak jak w grach Yakuza, z racji tego że gra jest tworzona wedle formuły Yakuzowej, a nie Musou od Koei Tecmo, w którym zawsze chodziło o to, żeby było dużo typa i niespecjalnie skomplikowanie :). Duży plus za to, że VO pod Kenshiro podkłada pan Kuroda. W sumie trudno tu o wyzwanie dla kogoś, kto w Yakuzy gra od kilkunastu lat, a wcześniej grywał w Spikeouta (najpierw arcade, potem wersja Xboksowa), na bazie którego stworzono system walki serii RGG. Story mnie póki co nie porywa i nie wiem jak się ma do bajki (której nie miałem okazji oglądać). Cieszy mnie powiew świeżości, bo Kamuro recyklingowane po sto razy mocno męczy.
- PlayStation 4 Pro
-
Hokuto No Ken
Przecież to jest reskin Yakuzy więc jak ta gierka może być zła? Zacząłem ogrywanie. Nie jestem fanem chińskich bajek, a jest zayebiście.
-
PlayStation 4 Pro
W końcu zrobiłem upgrade do Pro - pierwsze zdziwko - jakiś czas temu osieciowałem sobie mieszkanie kablami CAT6, jako że CAT5/5E to przestarzały standard i nie pozwalał mi wskoczyć wyżej niż 100mbit. Stara czwóreczka doskonale sobie radziła z CAT6, zaś Prosiak udaje, że kabel nie jest podłączony. Na routerze widzę, że urządzenie jest wykrywane. Mocno spier.doliły sprawę inżynierki z Sony.
-
Zakupy growe!
Człowiek wraca po urlopie do kraju, a tam na przywitanie skromne zakupy. Niestety poczcie przykleiły się do łapek dwie fajne paczki, więc nie wszystko co miało dotrzeć dotarło :(. Nowiutkie PS4 PRO, bo mam dosyć grania na amatorze. Amatorka pewnie skończy w sypialni, zaś w salonie zadomowi się BESTIA. Do tego PS3 320GB - zamierzam ją przerobic i używać do odpalania gier PS1 z dysku twardego. Kosztowała raptem 190zł. Trzy gierki z serii Limited Run Games. Fallen Legion wygląda jak biedne Vanillaware, więc całkiem interesująco, Hydorah błyskawicznie się wyprzedał, a shmupy lubię, Lethal to w sumie wypełniacz żeby coś dorzucić do paczki. Kolejne gierki do 3DSowego Backloga. 46zł wydane w lombardzie zaowocowało brudnymi, acz świetnymi grami na PSP. Trochę różności, Hidden Agenda głównie dla kobiety bo spodobał jej się patent PlayLink. Cudowne 2D na Switcha.
-
Zakupy growe!
W Europie na 90% nie wyjdzie, więc pękłem i łyknąłem.