Skocz do zawartości

ping

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ping

  1. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Śmiało bierz. Seria ACA NEOGEO jest przyzwoicie wykonana - na Switchu może nie grałem, ale kupiłem trochę gierek z serii na XBO i było poprawnie. Wiadomo, że nie to samo co arcade, ale obecnie to najprostsza legalna droga do komfortowego pogrania. Tymczasem przeszedłem się do paczkomatu: Ale teraz to chyba tylko komboje i komboje będą grani
  2. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No no, Nadol, moglibyśmy być kumplami. Ten Psikyo ma jakąś biblioteczkę/dodatkowe ficzery czy tylko emulator z czterema gierkami? Moja kopia wyjdzie dopiero pod koniec miesiąca, bo zapreorderowałem w zestawie z dwójką. RXN z kolei utkwił gdzieś w holandii, Undertale'a biorę po weekendzie. Doskonała jest ta konsola. A co do slugów to tak jak pan Ukukuki pisze. Generalnie nie sądziłem, że będę odczuwał tak dużą różnicę między emulatorem a prawdziwym arcade. Trochę jak słuchanie flac-ów zamiast mp3.
  3. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ten Metal Slug do grania się nie nadaje, tylko na półkę :). No chyba, że ktoś chce pooglądać sprite'y i to jak gra wyglądała, bo input lag zabija całą zabawę. Posiadam Slugi na prawie każdą platformę i ranking na podstawie jedynki wygląda tak: 1) Wersja MVS, czyli automat - na jednym życiu dochodzę do czwartej 'misji'. 2) Wersja na NeoGeo CD - timingi nadal sztywniutkie - jest arcade perfect, choć loadingi na doczytanie do RAMu sprite'ów bolą. Plusem jest dodatkowy tryb gry. 3) Wersja na Sega Saturn - to samo co wyżej plus wymóg carta rozszerzającego pamięć. 4) Wersja na PlayStation - gorsza jakość dźwięku, ale z grubsza podobna historia. Na jednym żyćku obijam do połowy trzeciej misji. 5) Wersja na Wii - obecny lekki input lag, plus bossowie nie świecą gdy dostają damage. 6) Wersja na PSP - obecny większy input lag plus slowdowny tam gdzie nie powinno ich być (a np. Metal Slug 2 na MVSa przycina ostro momentami - grywam od czasu do czasu na oryginalnym sprzęcie). 7) Wersja na PS2 - input lag tak wysoki, że nie da się grać. Chyba że(pipi)y na wynik punktowy i wrzucamy kredyt po kredycie byle tylko zaliczyć grę (zero funu, to tak jak granie na kodach ). Po godzinnej rozgrzewce jestem w stanie dojść na jednym życiu do początku trzeciego poziomu. 8) Wersja na PS2 dostępna na PS4 - a idź pan w chooy. O wersji na AES nie piszę, bo takowej nie posiadam, choć jakość identyczna jak MVS - kilkadziesiąt tysi można lepiej spożytkować (mówię o oryginale, nie konwersji za 'grosze').
  4. No dobra Ragus, u Ciebie faktycznie lepiej to wygląda. Może faktycznie się rozrusza... Chociaż jak tutaj patrzę: To szału nie ma. Może faktycznie trzeba podkręcić CZUŁOŚĆ sterowania, no nie wiem, na myszce pewnie byłoby lepiej.
  5. Temat jest RDR zagadnienia techniczne, tak? Tak. To weź ZM i idź do innego wątku.
  6. Z tego właśnie powodu gram na KOXie bo tam jest ponoć najwydajniej. Na filmiku wszystko wygląda tiptop, nie wiem czemu u mnie jest taka spyerdolina. Tiwik ustawiony na tryb GRA, HDR odpalony, koxik cały swój żywot działa bezproblemowo a tu taka słabizna...
  7. Nie wiem czy ktoś poza mną gra w tę grę na KOXie. Xboks to w naszym kraju bardzo niszowy temat. Z drugiej strony nie sądzę, żeby na prosiaku było lepiej. Ostatnie 30-klatkowce w jakie grałem to było God of War w trybie grafy i Kiwami 2 - no ni chooya nie ślimaczyło się tak jak RDR
  8. Gdyby się dało wyłączyć tryb 4K i grać w sztywnych 30 klatkach, to bym się nawet nie zastanawiał. Mam nadzieję, że po patchu będzie taka możliwość - obecnie gra się z wielkim bólem. Co z tego, że wygląda pięknie, jak rusza się tak ślamazarnie, że nie jestem w stanie czerpać przyjemności z rozgrywki. Niektórzy tutaj może przywykli do grania w 15-20 pływających klatkach na sekundę, ale dla mnie jest to nieakceptowalne. Może z czasem oko się przyzwyczai, jednak chyba musiałbym zaprzestać grania w cokolwiek innego niż RDR...
  9. Pograłem trochę w mesjasza na Xbox One X i generalnie graficznie rewelka, tyle że hm... framerate strasznie kulawy. Myślałem, że to wina dużej ilości efektów cząsteczkowych w prologu, ale skończyłem już zabawę we śniegu i nadal jest tak samo. Animacja to na oko jakieś 15-20 klatek, całość jest NIESAMOWICIE ślamazarna, celownik wręcz PŁYWA, z całym szacunkiem, ale ta gra chodzi tak, że jest totalnie niegrywalna. God of War też biegał w 30 klatkach (w trybie super grafy), ale nie było takiej ślamazarności i pływania. Poszperałem w sieci myśląc, że może coś ze mną jest nie tak, ale masa ludzi skarży się na to samo, a przecież nie włączę w TV upłynniacza...
  10. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Dzisiejszy łup: Dimension Drive na Switcha może niezbyt super gierka, ale skoro jest jej tylko 5000 sztuk (3000 limitek, 2000 standardów), to wziąłem, bo za parę lat może być trudno znaleźć w ludzkiej cenie :).
  11. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nie pasują bo te gierki są sporo mniejsze - ma to swój urok :). Trzpienie w japończykach są bardziej łaskawe niż te PAL/US - w wersjach anglojęzycznych ostały mi się tylko podstawy (Mariany, MGS, jakieś residenty etc.), z resztą idę w Japonię.
  12. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Tak dużo prawdy w jednym zdaniu. Wszystkie w papierkach i ESTETYCZNIE malutkie. Jedyny minus papierka to to, że jak ktoś jest flejtuszkiem, to za cholerę nie utrzyma takiego stanu :(. A na RDR przyjdzie pora... Może za rok, może za dwa - nie jarają mnie nowe gry polegające na czyszczeniu mapy z ikonek. Wolę R-E-T-R-O.
  13. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    I cyk trochę gierek na Gacława :).
  14. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Kontroler i giereczka. Ale musiałbym być srogą stuleją żeby w to grać, mając na uwadze że rzut beretem od chaty mam piękny zarybiony staw.
  15. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Zleciała paczka z zaległymi drobiazgami. Trochę gierek na PS3: Saint Seiya JP, dość trudno dostępny Bleach, Tokyo Jungle, Marvel vs. Capcom i DS2 w fajnej limitce grają tutaj główne skrzypce. A tutaj trochę japońskich Yakuz - Ishina w wersji PS3 nie miałem, piątkę kupiłem kiedyś w reedycji, więc teraz będę miał dwa warianty, pozostałe rzeczy raczej na jakąś wymianę. Fotki kiepskie, ale ten DS2 SotFS jest doskonały... W środku soundtrack więc jaram się podwójnie. No i jeszcze taki pakiecik: PS2 w stanie petarda, było używane, ale wszystkie wytłoczki i folijki są w pudełku - to samo z BB Packiem. Będę próbował te rzeczy sprzedać, bo mam już swoje egzemplarze, ale jak nie znajdę chętnego to po prostu sobie zostawię jako zapas.
  16. ping odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Trochę niszowych pudełek na konsole zwykłe... ...i trochę na konsolę niezwykłą: Wkręciłem się w zbieractwo na Switcha. Zamierzam zbudować jedną z większych polskich kolekcji na tę platformę. Cudeńko.
  17. ping odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    Bardzo fajna gierka, chciałbym do niej wrócić bo rozgrzebałem na X360. Pamiętam, że jakoś szałowych not nie zbierała, ale miała w sobie coś, co przyciągało.
  18. ping odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    #94 - God of War Taka jakaś prostacka ta gra... Więcej funu dała mi zabawa w czyszczenie mapy, niż główny wątek fabularny z rudym i jego starym. Graficznie miazga i wyżyny konsolowych możliwości, jednak nadal podtrzymuję, że to tytuł dla takiego typowego tfu gracza, co tutaj machnie meczyk w fifkę, tam zagra w baterflaja, dorzuci do tego god of łor, spajdeja czy innego głośnego samograja i styknie. Poziom trudności to takie 2/10, głównie ze względu na ilość czasu, jaką trzeba włożyć. Mam teraz ochotę odświeżyć sobie starsze części - może te z PSPka ogram na PS3-ce? #95 - Yakuza Kiwami 2 Moja ukochana seria, więc trzeba było cyknąć platynę. Tutaj również poziom trudności to takie 2/10, ze względu na czasochłonność. Ponad 60 godzin wystarczyło, żeby wycisnąć wszystkie dzbany i chwilowo muszę odpocząć od serii. Za jakiś czas wrócę do platynowania zerówki, bo tam to faktycznie jest moloch na 2x więcej godzin. Sama giera jest fenomenalna, rozumiem że osoby, które nie lubią czytać, a po angielsku potrafią tylko 'tea' 'who' 'you' 'yeah' 'bunny' bawią się z takimi tytułami kiepsko, ale warto kupić dla wsparcia dewelopera. Nawet jeśli deweloper klepie kolejne odsłony co rok i recyclinguje assety w nieskończoność. Tymczasem zapuściłem sobie Vampyrka na odmulenie, to chyba krótka gra, więc akurat w sam raz na przerwę od kolosów.
  19. ping odpowiedział(a) na devilbot odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ale nie pomylcie z Road Rage, bo to goowno obesrane.
  20. ping odpowiedział(a) na Bjały odpowiedź w temacie w Ogólne
    Kupiłem w zeszłe wakacje w ramach Early Access - nie było w grze nic do roboty. Ostatni raz odpaliłem w listopadzie zeszłego roku - ot jeżdżenie po niedokończonych trasach z AI-kami/żywymi graczami, zero elementów progresji, jakiejkolwiek kariery - potraktowałem to jako benchmark za 15 ojro. Mam nadzieję, że po premierze będzie co robić, bo chętnie bym w rolki pograł. Póki co zostaje mi pierwsze PlayStation.
  21. Nie, ale pierwsza niezahasłowana paczka była tak nieciekawa i nieśmieszna, że wyłożyłem przysłowiową lachę.
  22. ping odpowiedział(a) na Czezare odpowiedź w temacie w PS4
    Mnie bardzo mierził system walki, niesamowicie wtórny i ubogi. Do tego jeżdżenie tym autkiem, jak chcesz klepnąć platynę - no nie wytrzymałem i sprzedałem grę, a naprawdę bardzo rzadko sprzedaję niedublujące się tytuły. Odkupię za pięć dych wersję EU - to jest dobra cena za używkę.
  23. ping odpowiedział(a) na ornit odpowiedź w temacie w Retro
    Nie chce mi się teraz cudować z fotami, ale mam najbardziej basic setup jaki można mieć. MV-1FZ zapięte przez superguna z RGB pod 14-calowego trinitrona z płaską szybą. Do tego w zależności od preferencji albo stick od AESa, albo padzik NeoGeo. W planach miałem poszukanie jakiegoś magika, który by mi przerobił Dreamcastowy Stick (bo też wykorzystałbym go do innych arcade), ale obecnie wystarczy mi to co mam. Jak będę miał w przyszłości trochę więcej miejsca, to marzy mi się zrobienie reprodukcji oryginalnej budy z niebieskimi wykończeniami, a do tego jakiś konkretny monitorek.
  24. ping odpowiedział(a) na ornit odpowiedź w temacie w Retro
    Z miłości do marki, to ja wciągnę kolekcję 40-lecia na Switcha. Zwłaszcza, że będą tam rzeczy pre-MVS.