
Treść opublikowana przez ping
-
Ceny gier na konsole
No dokładnie. Wydawcy chętnie ponieśliby ceny, ale rynek od dawna na to nie pozwala, dlatego doszły DLC i mikropłatności. Gdzieś muszą odbijać sobie koszty tworzenia gier (niestety). Ja myślę, że mikropłatności, DLC itd to nie jest zjawisko wywołane inflacją itp, tylko w głównej mierze tym, że pazerne świnie wyczuły grubą kasę w tej branży i starają się z niej wycisnąć jak najwięcej się da. Wielu tak myśli, ale nie. Prosta zależność. 30 lat temu zespoły developerskie pracujące nad grą liczyły po kilkanaście - kilkadziesiąt osób i gra w sklepie kosztowała 60$. Dzisiaj gra dalej kosztuje nominalnie 60$, siła nabywcza tej kwoty spadła tak ~trzykrotnie, a nad pojedynczą grą pracuje nawet do kilkuset osób + same gry są 10x bardziej złożone, a co za tym idzie droższe w produkcji (modelowanie, efekty, animacje itd.). Wiele z tej różnicy pokrywa zwiększona chłonność rynku, gry generalnie sprzedają się w dużo większych ilościach niż 20-30 lat temu, ale w pewnym momencie dochodzi się do ściany, gdzie utrzymanie nominalnej ceny gry na poziomie 60$ robi się trudne, więc developerzy obchodzą to przez DLC, mikropłatności itp. No, zobacz sobie instrukcję od gierki z psxa, czy nawet ps2 - tam często są pełne creditsy, po 15-20 osób. Pierwszego Tonego Hawka, w którego przegrałem setki godzin klepał team bodajże 15 osób. A teraz studia zatrudniają po kilkaset osób i po prostu pomiędzy produkcją jednej, a drugiej gry muszą coś dać tym ludziom do roboty. Dlatego robią DLC. Lepsze rozwiązanie, bo przynosi zyski, niż utrzymywanie 500 osób miesięcznie, które siedziały by w firmie i nic nie robiły. No chyba, że ktoś robi na kontrakcie, ale powiedzmy sobie szczerze - duże firmy developerskie to etaty. @Masamune Zgadzam się - dodatkowe stroje, czy super bronie to dla mnie gó.wno obesrane, a już totalnym rakiem płatnego contentu są tak zwane time saver packi, czyli zapłać 10 dolców, a odblokujemy Ci wszystko w grze, co możesz odblokować po prostu grając. Niestety są jelenie, którzy to kupują. Prawdziwe DLC z nowymi levelami propsuję, takiego syfu już nie.
-
Ceny gier na konsole
No dokładnie. Wydawcy chętnie ponieśliby ceny, ale rynek od dawna na to nie pozwala, dlatego doszły DLC i mikropłatności. Gdzieś muszą odbijać sobie koszty tworzenia gier (niestety). Ja myślę, że mikropłatności, DLC itd to nie jest zjawisko wywołane inflacją itp, tylko w głównej mierze tym, że pazerne świnie wyczuły grubą kasę w tej branży i starają się z niej wycisnąć jak najwięcej się da. A ja tam się z DLCków cieszę. Oczywiście nie tych chu.jowych typu kolorowy strój dla ziomka, którym się rozbijasz po grze, tylko konkretny content, całe levele. Za czasów PSXa po prostu marzyłem o tym, żeby do jakiejś gierki zrobili mission packa, dodatkowe lokacje, czy cokolwiek. Teraz mogę sobie to kupić jako DLC, albo olać totalnie. Oczywiście mnóstwo osób płacze, że te DLC by się znalazły w podstawce kilka lat temu, gdy branża growa nie była tak zepsuta. Prawda jest taka, że nie, nie pojawiłyby się. Zaraz ktoś wyleci z argumentem, że DLCki robią równolegle z całą grą i dymają graczy w kapsko, cóż, czasami faktycznie tak jest, ale przykładowo bardzo często chłopaki z level designu nie mają w co łapy włożyć pod koniec produkcji kiedy wszystko jest już dopięte na ostatni guzik, więc klepią sobie nowe mapki, plan biznesowy zakłada taką możliwość, to z niej korzystają by zarobić. To źle? Bardzo dobrze, ktoś sobie może za to kupić bułkę, opłacić mieszkanie i tak dalej. Z kolei jeśli się zmienię w Janusza grającego w jedną-dwie gry na krzyż, to po prostu będę miał ten komfort, że za symboliczne 20 dolców (season passy po tyle latają) dostanę kilkanaście godzin zabawy przy grze, która bardzo mi się podoba. Słabo? Zaje.biście. Swoją drogą te wszystkie sportówki typu FIFA i tak dalej, powinny być dystrybuowane w modelu abonamentowym, 30 usd na miesiąc - różnicę między Maddenem z 06 a 2012 widzę, jednak pomiędzy 2010 a 2012 już nie bardzo - zmiany kosmetyczne jak w update/patchu. Dla mnie prosta sprawa, kupuję albo nie, nikt mi klamki do głowy nie przykłada.
-
Ceny gier na konsole
Miałem to samo pisać. Zawsze tak jest na starcie generacji, a w obecnych czasach to akurat pół biedy, bo mamy większą siłę nabywczą, choć inflacja też zrobiła swoje (na szczęście ceny gier jej nie odzwierciedlają, są takie same od kiedy pamiętam). No i nikt nie każde wszystkim wyrzygiwać 269zł na premierę za każdą gierkę, można poczekać kilka miesięcy i kupić to samo, nowe w sklepie za stówkę, czasem nawet za pięć dych, nie mówię już nawet o używkach.
-
HC ROOM'y
Fajniuchne kocury, duży plus za nie!
-
Zakupy growe!
Było już wałkowane kilka razy w tym temacie .
-
Zakupy growe!
Oczywiście błąd, chodziło o Hail to the Chimp [*]. A do wywracania się w głowie daleka droga na szczęście.
-
Zakupy growe!
Brakuje mi już tylko Advanced Warfare, więc fota wkrótce, chyba że zassam w edistro.
-
Zakupy growe!
Sylvanie, piękny futurystyczny zestaw, życzę by posłużył Ci jak najdłużej i żebyś mógł rozkoszować się 4K oraz betonowymi 60fps! A tymczasem do mnie zleciało siedem paczuszek ze wspaniałej Ameryki, więc możecie zobaczyć jak stołuje się rak branży:
-
Zakupy growe!
LOL TYPIE ZOBACZ JAKIE MAM RATIO 50% PRAWDZIWY DZIWKA ACZIWMENTOWA MA CO NAJMNIEJ 80% NIE ZNASZ NIE OCENIAJ Swoją drogą acziwmenty to zbawienie i jednocześnie rak branży. Zbawienie, bo można się pobawić dłużej gierką, albo sięgnąć po coś, czego by się nie tknęło. Rak, bo kolejna dostawa jRPGów łypie na mnie z półeczki, a wiem, że nie zagram w nie w najbliższym czasie bo trzeba dziwczyć .
-
Zakupy growe!
Lepsze to, niż kierowanie się dziwną modą typu "nie kupujemy gier od dużych wydawców, bo są duzi i zarabiają pieniądze, a to jest niefajne". A ambitne gierki z nietuzinkową fabułą też kupuję. Podejrzewam, że w ciągu miesiąca więcej niż niektórzy w ciągu roku.
-
Zakupy growe!
Nie wolno. Każdy zakup trzeba teraz konsultować z radą etyki forum psxextreme. A ja to serdecznie pier.dolę i gram w to co mi się podoba. Aux gratuluję zakupu, sam wciągnę swoją kopię, jak już się z Ghostem uporam.
-
Zakupy growe!
Nadrabiania zaległości ciąg dalszy. #tylkokolorzielony
-
Zakupy growe!
Ale konsolowa okładka!!!!!!
-
Zakupy growe!
Labtec podrzucił Ci tył nie bez powodu - w pewnym momencie gry musisz zadzwonić przez codec na numer który jest tylko na okładce.
-
Zakupy growe!
Szkoda, że do MGSa nie dali właściwego boxa - okładek pewnie też nie masz? Gratuluję zakupu, ósemka to jeden z moich ulubionych Finali, wielu uzna to za bluźnierstwo, ale mam mnóstwo miłych wspomnień zarówno z gry, jak i okresu w życiu podczas którego w nią pierwszy raz grałem.
-
Zakupy growe!
To była 1/3 jednej ze ścian, gwoli ścisłości .
-
Zakupy growe!
Kolekcjonerki mnie zupełnie nie kręcą z dwóch prostych przyczyn - dorzucane do nich gadżety to nic interesującego, głównie żenujące zabawki, drugi powód to rozmiary pudełek - często są różne, przez ładne uporządkowanie "od linijki" nie wchodzi w grę. Nie widzę więc sensu, żeby przepłacać za niechciane atrakcje. Rozumiem z kolei limitki, które faktycznie mają jakąś wartość dodaną, tak jak Bayonetta 2 w wydaniu z konwersją jedynki - takie zestawy są u mnie na propsie.
-
Zakupy growe!
Jakiś czas temu stwierdziłem, że chyba nigdy nie będę obfocał całości. Nie mam do tego ani sprzętu, ani mocy przerobowej - robiąc to na odwal się, nie byłoby nic widać, robiąc to dokładnie i szczegółowo, straciłbym sporo czasu na próżne przechwałki, wolę popykać w tym czasie w gierki. Do zakupów growych wrzucam foto od czasu do czasu głównie dlatego, że akurat napatoczy mi się aparat pod rękę bo muszę zrobić kilka innych zdjęć.
-
Zakupy growe!
Chodziło mi raczej o skalę. Przy powiedzmy 20 metrach, masz wystarczającą powierzchnię ścienną, by ustawić regały o szerokości 70cm/wysokość 2m (które mieszczą ~400 sztuk/każdy) w odpowiedniej dla swoich potrzeb ilości. Na środek takiej gamingowej piwnicy pakujesz wygodną kanapę, a przed nią TV z meblościanką mieszczącą wszystkie używane aktualnie konsole. Za plecami robisz sobie z kolei retro kącik - na luzie da się wszystko fajnie ogarnąć. Zresztą te gaming roomy z zachodnich for też nie są jakoś niesamowicie wielkie . Ogólnie jestem zwolennikiem godzenia swojego hobby z normalnym życiem w taki sposób - pokój gierkowy można zamknąć i udawać, że go nie ma, w salonie nie walają Ci się przynajmniej plastikowe zabawki. Do tego masz swoje własne miejsce na "ucieczkę" od rzeczywistości.
-
Zakupy growe!
Przy odpowiednich regałach na 1m2 można bez większych problemów zmieścić +/- 1200 pudełek o standardzie DVD. Do zrobienia gameroomu wystarczy mała klitka 20m2 .
-
Zakupy growe!
Kilka growych pierdów, które nikogo oprócz mnie by nie zainteresowały:
-
Zakupy growe!
Zakup roku, a już sprzedaje? XDDD SONOWCY WYŚCIGOWCY. Tłumaczenie, że ma dwie sztuki za 3... 2... 1... W każdym razie sprzęcik niedrogi: http://www.ebay.com/itm/Latest-CronusMAX-ControllerMax-Controller-Add-on-for-Xbox-One-Xbox-360-PS3-PS4-/161351989514?pt=US_Video_Game_Controllers&hash=item259153f90a Kupiłbym, ale jak widzę takie alpejskie kombinacje: Which platforms are currently supported? Xbox One - The original Mircosoft XBOX One Controller has to be connected by USB cable to first initiate controllers on the XBOX One game console. Xbox 360 - The original Mircosoft wired XBOX 360 Controller is needed to first initiate controllers on the XBOX 360 game console, (wireless XBOX360 controller + play & charge kit does NOT work). PS3 PS4 - The original PS4 Dual Shock 4 Controller has to be connected by usb cable at all times on the Playstation 4 game console. A Windows-PC & MaxAim plugin is required while using the keyboard & mouse together. Windows PCWhich controllers work with what? PS3 Controller Wired Works On: Xbox One, Xbox 360, PS3, Windows PC PS3 Controller Wireless Works On: Xbox One, Xbox 360, PS3, Windows PC* PS4 Controller Wired Works On: PS4, Xbox One, Xbox 360, PS3, Windows PC PS4 Controller Wireless Works On: Xbox One, Xbox 360, PS3, Windows PC* Xbox 360 Wired Controller Works On: Xbox One, Xbox 360, PS3, Windows PC Xbox 360 Wireless Controller Works On: Xbox One, Xbox 360, PS3, Windows PC** Xbox One Wired Controller Works On: Xbox One, Xbox 360, PS3, Windows PC Xbox One Wireless Controller Works On: Not Yet Supported – Under Development Wii U Pro Controller Works On: Xbox One, Xbox 360, PS3, Windows PC* Wii Remote + Nunchuck Works On: Xbox One, Xbox 360, PS3, Windows PC Keyboard & Mouse Works On: PS4†, Xbox One, Xbox 360, PS3****Requires Bluetooth Dongle **Requires Wireless Receiver ***Requires Windows PC running our MaxAIM Plugin †Requires Minimum v1.50 firmware. DS4 controller has to be connected by usb cable at all times. Requires Windows PC running our MaxAIM Plugin. To jednak dziękuję. Wcale nie taka fajna zabawka jak Ussr pisze .
-
Zakupy growe!
Proszę o nazwę tego urządzenia. Jeśli da się korzystać z pada od Xboksa/Xboksa One to może zacznę grać na PS4...
-
HC ROOM'y
Dla mnie tlenione platynowe plastikowe blondyny to GOTY, zawsze tak było i zawsze tak będzie. Inna sprawa, że jak jeździsz lambo, to większość Ci się przefarbuje, zacznie grać w gierki i latać z miotłą.
-
HC ROOM'y
Ehhhh forumku