
Treść opublikowana przez ping
-
co cię cieszy, a co złości?
A trzeba było zostać Xbotem... Tam można na karcie gracza mieć trzy Sonaty, żeby każdy widział, że kupiłeś trzy razy i jesteś krezusem świata growego.
-
co cię cieszy, a co złości?
Bo oszukiwał z platyna gt 5 Aż mi się Musiol przypomniał [*] Jezu jaka choroba, pół życia męczyć się ze szrotami, żeby mieć "idealny" gamercard, a to wszystko i tak oszustwo. Nie lepiej po prostu dać sobie spokój? Ja tak często robię, nie daję (pipi)ania o ciśnięcie 100% w gierce, która a) nie kręci mnie zupełnie b) wymaga zbyt wiele czasu. Co innego gierka, która mnie nie kręci, ale jest krótka, lub gierka która mnie mega kręci i wymaga zbyt wiele czasu. Dlatego mam biedackie ratio (na klocu bodajże 56% według TrueAchievements, na konsolach Sony jeszcze gorzej).
-
Gwarancja i awaryjność Xbox One
Ciesz się, że nie musiałeś skorzystać z naprawy gwarancyjnej u Sony. Tam są jeszcze gorsze cyrki... Co do chrabąszczy, chyba mam szczęście, bo konsola kupiona z polskiej dystrybucji chodzi mi elegancko, nic nie rzęzi, jest tak cichutka, że odechciało mi się odpalać suszarkę (PS4).
-
Zgadnij grę z obrazka/gifa!
Zaje.bisty temat, propsy Figaro, masa świetnych rzeczy do odświeżenia się tu przewinęła.
-
Zgadnij grę z obrazka/gifa!
Ja tylko powiem, że przydałoby się hostować gifa na imgur czy gdzieś, bo da się podejrzeć rozwiązanie z tego co właśnie zauważyłem .
-
Zgadnij grę z obrazka/gifa!
Dokładnie, chapeau bas! Poszło błyskawicznie. Zadajesz!
-
Zgadnij grę z obrazka/gifa!
Podnieciłem się po prostu i nabrałem chęci na granie w Vagranta. W ten weekend wypada moja retro niedziela, więc pęknie kilka ciechanów przez PlayStacją. Uwaga, zadaję:
-
Zgadnij grę z obrazka/gifa!
VAGRANT STORY
- Gaming World
-
Zakupy growe!
Tylko i wyłącznie izopropanol.
- Problem z PSXem
-
Platinum Club
Wypaliłem się, nie daje mi to już tyle funu co kiedyś. Dalej potrafię od czasu do czasu machnąć jakiegoś calaka/platynę, ale parcie jakieś mniejsze. No i te trofea online, za które należą się komuś baty...
-
Platinum Club
Raczej co bana kupował nową konsolę, przerabiał i grał. Panowie w MS stwierdzili, że bany nie pomogą, więc za recydywę wyzerowali konto. Ot taka teoria. Ogólnie Xboksowy top w czasach kiedy jeszcze interesował mnie ranking to była tak zwana drużyna werbatima, dlatego dałem sobie spokój z wbijaniem punktów dla sportu.
-
Gaming World
Dawanie je.bania o oceny, zamiast głosować portfelem. Nie polecam takiego stylu.
-
Zakupy growe!
U mnie również leży, numer 2000-któryś. W Polsce jest jeszcze jeden egzemplarz o którym wiem.
-
Zakupy growe!
Jak retailowa czwórka, to tylko japońskie wydanie z książką.
-
Zakupy growe!
To jedynka, a za loadingi powinien im ktoś dać klapsa. Przynajmniej na Vicie ...
-
Zakupy growe!
Nie, golasy przechowuję w szufladach/plastikowych pojemnikach, układane rządkami. Oczywiście szukanie odpowiedniej gry to męka jak masz kilkaset cartów, ale wciąż nie ogarnąłem rozsądnej metody na oznaczanie gier. Myślałem o zrobieniu naklejek na brzegi - w przypadku SFC zdałoby egzamin, przy N64 już niestety nie. Pomysł upadł, bo znalezienie arkuszy samoprzylepnych z klejem, który nie będzie zostawiał śladów i jednocześnie trzymał się carta jest niemożliwe. Dobrą opcją jest wprowadzenie zakładek oddzielających karty, wtedy układa się wszystko alfabetycznie, jednak trzeba by było przerabiać szuflady robiąc w nich 'rynienki' na gry. Z SMD jest ciut łatwiej, bo etykieta gierki nachodzi na brzeg więc widać co się bierze. Przy takim Famicomie z kolei większość nie ma 'brzegów', a carty mają różne kształty i kolory.
-
Zakupy growe!
Zobaczymy. Liczę na to, że produkcja będzie prawdziwym wyciskaczem łez, a dzięki PocketStation (gra z nim współpracuje) będę mógł zabrać pingwinka wszedzie.
-
Zakupy growe!
Wyszło na PSP, więc jest pewne prawdopodobieństwo, że ktoś się za to weźmie. 428 w sumie bardziej do kolekcji, niż do grania. Machnąłem kiedyś platynę, sprzedałem dalej i stwierdziłem, że odkupię jak stanieje.
-
Zakupy growe!
#psvitahasnogames #tylkonintendo #teamnintendo
-
Zakupy growe!
To zwykła premierówka. NSMB na przykład jest cały czerwony. Gry dla dorosłych są od jakiegoś czasu sprzedawane w czarnych boxach. Budżetowe wydania w Japonii wyglądają paskudnie:
-
Zakupy growe!
Tym razem nie, mam swoje zaufane źródło japońskiego stuffu, które wysyła mi co tydzień paczkę dobroci . Zabawka niestety zestarzała się mocno - nie robi już takiego wrażenia, ale jak bym zobaczył gierkę z Chocobosem zgrywaną z FFVIII w 1999 roku, to bym chyba z kapci wypadł.
-
Zakupy growe!
Wyszły jakieś dwie dychy od sztuki, czyli mniej więcej 5x taniej niż na eBayu.
-
Zakupy growe!
#tylkonintendo Nareszcie wpadł Donkey Kong, Tenchu to w sumie tak przy okazji.