darkos

Poczekaj ze dwa tygodnie to kupisz i za 200 zł. Ja już nie rzucam się na premiery. Te ceny powyżej 220 zł to horror. Jak za Tomb Raidera, The Last of US i Metro płaciłem poniżej 200 to czemu za inne miałbym przepłacać.

The Last of US, potem Infamous. WatchDogs można sobie albo darować albo zostawić na koniec.

Raczej nie. GTA i biała konsola miały różne daty premier. Więc jeśli teraz gdzieś taki zestaw będzie do kupienia to raczej składak.

Wszystkie zdjęcia wywołują szczękopad.

No to już na 110% kupuje kierownice. Jeśli do tego jeszcze zrobią kolejne WRC to będzie fantastycznie.

Tak, będę bawił się na tej trasie do następnej Soboty tak do godziny 15 starając się zrzucić pod siebie jakiegoś desperata walczącego te cenne 2 punkty ^_^

Popieram, wysłałem twój post jako raport ale pozytywny, myślę że w tej formie najszybciej dojdzie do Administracji.

Pierwszy odcinek już jest. Ale poczekam kolejny tydzień i w następną Niedziele obejrzę całość. Like a boss

Runda 7 Auto: Pagani Huayra Kraj: Szkocja Trasa: TROTTERNISH Swój przejazd należy nagrać w całości od startu do mety z widocznym czasem oraz międzyczasami, film wrzucić na youtube i link wysłać razem ze zgłoszeniem. Ostateczny termin na zgłoszenie swojego czasu to Sobota 3 Stycznia, godzina 23.55 w prywatnej wiadomości do mnie. W tytule proszę wpisać "Runda 7"

Bo utknąłeś w schemacie. Powtarzasz te same momenty na torze w ten sam sposób. Spróbuj czegoś nowego, hamuj silnikiem, albo zmień widok na inną kamerę. Popróbuj parę razy w inny sposób. Coś na pewno poprawisz. Mi to nie sprawiło żadnego problemu, było nawet łatwiej bo to ta sama trasa i to samo auto. Tylko trochę ślisko ale to nic nie zmienia bo można jeździć z zamkniętymi oczami po pierwszym Venom Hot Lap.

Na ps3 nie ma trofeum za widok z oczu więc to są dwa komplety.

Więc to takie GTA w kosmosie z własnym Nostromo. Włączam grę i wsiąkam w Eksploracje. Gdyby było zrobione na wzór Fallout z doświadczeniem odrobiną walki na planetach, umiejętnościami, handlowaniem znaleziskami było by nawet całkiem interesujące.

A u mnie nic nie buczy, w czarnej tej premierowej też była cisza.

Trochę bez sensowna jest kolorystyka sony. Pierwszy PSone był szary potem Czarna PS2 i znów czarna PS3 i znów czarna PS4. Oczywiście jest sens wydawać PS4 w kolorze pierwszego PSone ale wydaje mi się że powinni trzymać się kolorów. Ale znów gdyby PS2 nie było czarne to nie było by najlepiej wyglądającą konsolą na świecie. Takie moje osobiste przemyślenie. PS2 najbardziej mi się podoba.

Nie ogarniam tej gry, i o co w niej chodzi. Niby tych planet tak dużo ma być ale o czym jest gra?

A ja lubiłem opuszczać drużynę i palić chłopców mołotowem przy skrzynkach. Jak krokodyl z rzeki poluje na jelenie przy wodopoju.

Trofea są te same. Tylko że na PS4 są jeszcze dodatkowe za DLC dlatego jest ich więcej.

Grając Valiant Hearts zrelaksuje się , przynajmniej ja mogę po graniu w gry. Taka ta gra jest jakaś inna, fajna wciągająca.

Jak ktoś chce jeszcze kupić PS4 20th Anniversary to jest dostępna na serwisie aukcyjnym, którego nazwy nie wymienię bo nie jestem opłacony. Ale nazwa zbieżna z alledrogo. Ktoś chce jeszcze kupić ?? Tak podejrzewałem

Ohhhh Jezusie. Jakbym tym fordem przy-gazował przed przejściem dla pieszych latem to dziewczynom majtki by pospadały. Jedyny problem jest taki że nie da się tego kupić nawet jak masz $$$ na 5 takich.

A ja czekam na ten dodatek z ludzikiem, szkoda że na święta nie będzie mnie przy konsoli. Poszarpałbym na PS3 a tak przed sylwestrem dopiero znajdę czas.

Oczywiście że brać. Trudna dość i świetna zręcznościówka, gałki oczne z pewnością popłyną. Słyszałem że będzie na PS3 i Vitę ale nie wiedziałem ze dostane darmo Plus taki kochany.

Włączyłem PS3, w zakładce What's New zobaczyłem Resogun. Wiec zalogowałem się do PSN żeby sprawdzić cenę a tam zamiast ceny czyli Zakup wyświetliło mi się pobierz Gra błyskawicznie ściągnęła się na dysk razem z wersją na Vitę. Po zainstalowaniu dossało jeszcze Patch 1.03 (102 mb) i uruchomiłem grę. Sony takie Dobre.

Ford RS 200 nie mam innych marzeń.

To idź do bardziej ogarniętego sprzedawcy bo ten na którego trafiłeś to jakiś frajer. Kupiłem aparat soniaka w Sobotę koleżance na urodziny i dopiero w Niedziele gdy już rozpakowała okazało się że ma uszkodzoną stabilizację obrazu. Aparat działał, robił zdjęcia ale bez stabilizacji. Zwieźliśmy aparat do tego samego sklepu i od ręki wymienili na drugi egzemplarz. Facet powiedział że gdyby nie mieli na stanie to oddali by kasę. Konsole mają wymienić. Weź przestań bo duchy rewizji będą się dla Fanka po nocach śniły