Bansai

Zgadzam sie ze wszystkim poza dubbingiem, jak dla mnie byl zajebisty. XC2 to jest pierwsza gra w ktorej swiadomie nie zmienilem dubbingu na Japonski, mimo ze jest taka opcja. Najslabiej wypadaly sceny gdzie ktos musial krzyczec "emocjonalnie", ale to by bylo na tyle.

No i skonczone, wymaksowane supporty i wiekszosc skilli na ktorych mi zalezalo na danych postaciach i elo. Fabula swietna, chociaz antagonisci troche po macoszemu potraktowani, takie randomy bym nawet powiedzial koniec koncow, konkluzje mialem dosc satysfakcjonujaca, chociaz kilka pytan pozostalo bez odpowiedzi, kilka dosc kluczowych pytan. Pora przygooglowac czy to bedzie rozwiazane na innych sciezkach czy po prostu zapomnieli o tych watkach. Ale jedno jest pewne, chwilowo mam dosc, ostatnia walka mnie porzadnie zmeczyla i zanim zdecyduje sie na NG+ troche wody w wisle jednak uplynie.

Nope, na pewno juz jestem w drugiej polowie ale ile do konca to nie mam pojecia, bawie sie teraz w "farmienie" supportow.

Halo? Tak? Rezerwacja miejsca w temacie? Na jaki nick? Square? Dobrze, zapisane. Również dziękuję, do zobaczenia. A tak serio to jest chyba pierwsza taka kampania marketingowa w ktora dalem sie wciagnac, ciezko im odmowic fajnego pomyslu, jestes ciagle zaangazowany zbierajac punkciki za ktore w dodatku mozna calkiem spoko rzeczy [przynajmniej na razie] kupowac. Szkoda a moze i nie [bo trzeba byloby ogarniac mase kont] ze inni wydawcy nie biora z tego przykladu.

A propos, sa jakies szczegoly nt NG+? Np wlasnie zmiana poziomu trudnosci, co przechodzi etc?

Geniciro? Za pierwszym razem. ELO.

Alpha Nioha i chowanie mieczyka do pochwy ze strzepywaniem krwi bylo mega miodne... a w pelniaku to zjebali i zrobili jakies kurwa obejszczane fikumiku z zawijasem ktore kompletnie nie pasowalo do naszego "zachodniego samuraja" W Ninja Gaiden 2 zawsze uwielbialem tone posoki ktora sie lala wszedzie i potem razem z kawalkami miesa zostawala na arenie. Bloodborne i postac ktora mogla byc czerwona od juchy i przemalowac ulice na czerwono MGSV - samo poruszanie sprawialo mega frajde, a z takich mniejszych smaczkow to np kreatywne korzystanie z narzedzi jakie gra oferuje [np. zrzucenie sobie/komus na leb kartonu, lub zaladowanie dmuchanymi snejkami ciezarowki i bujanie sie po afryce w rytm I spin you right round] Z reguly strasznie smyraja mi siusiaka takie smaczki jak odpowiednio dobrze zrobiona krew w grach bo jak pakuje w kogos tone olowiu i widze jakies czerwone dymki etc. a potem model czysty, okolica czysta, 0 krwi to mam wrazenie jakbym z kapiszonow strzelal, podobnie z broniami bialymi. Jak mi sie cos jeszcze przypomni to na pewno napisze.

Jak skoncze z FE:TH to chyba sobie kupie na koxa wersje i ogram jeszcze raz, tym razem z kazdym DLC bo wszystkie juz wypuscili chyba? A nie gralem w zadne. Stesknilem sie za tym szpilem, a wiele innych tego typu niestety nie ma, szczczegolnie na konsolkach.

Troche sie tego mozna bylo spodziewac, ale scena fantastyczna. Teraz pewnie...

Jest nowy odcinek jakby co

Dopiero co ogralem SnK z dodatkiem no i kurcze, wez pan nie obrazaj SnK, na pewno miss gierek wideo to to nie jest ale smiga w 60 klatkach [oczywiscie nie na switchu xd] i wyglada dosc solidnie jak na gre w "anime-style" biorac pod uwage ilosc jednostek i tempo akcji non stop w 3D. FE:TH to poki co mega szpil od ktorego nie moge sie oderwac, ale, graficznie to jest taka troche epoka wczesnopiastowska PS3, do tego z dropami klatek. PS. Blue Lions ftw!

Jak to Twoje pierwsze hura w FE to moze lepiej Casual.

Feeling jest calkiem spoko w B2 ale Destiny to jest absolutny top topow pod wzgledem feelingu ze strzelania. Ja z kolei dzisiaj zaczalem Commander Lilith DLC i tak... postanowilem uzyc spina z drugiego sezonu VIP i wyleciala mi tarcza Bee, ktora jest zajebista xD a po 30 minutach grania wylecial mi z jakiegos totalnego randoma perłowy Toothpick ktory tez jest zajebisty i caly dodatek jest teraz beznadziejnie prosty.

Ja w zeszlym tygodniu cala trylogie netflixowalem via nyaa w jeden dzien wiec nie czaje.

Trzymaj

Tak, dokladnie ten XDDDDDDDD

Taktyczny post zeby Square mogl jutro dac kolejny kod bez obaw o double post, nie dziekujcie.

Jesli chodzi o fabule czy tez rezyserke to nie bardzo. Jest pod koniec gry pewien jeden zajebisty moment ktory wzbudza troche feelsow ale to by bylo na tyle.

Inaczej. Ale jak poradziles sobie z tymi trzema grami to poradzisz sobie z Sekiro.

Dla mnie to jest juz poprzednia strona [mam troche inny widok], czyli teren ktory mnie nie interesuje jak mam nagly problem ktory chce szybko rozwiazac. WD40 pomoglo ale te joycony to i tak chooystwo totalne, w USA wczoraj otworzyli class action z tego powodu. Jeszcze szlo by to zrozumiec gdyby cena nowych nie byla mega zaporowa.

Triss jako jedna z niewielu byla chyba naturalnie piekna, no a potem dobyla sie blizny, ktora w grach usuneli. Anyway, mieszane uczucia co do tego teasera, nie czuc jakos tutaj tego swojskiego klimatu, zalatuje bardziej typowo jakims High Fantasy z mala domieszka dark. Driady z Brokilonu, a, przepraszam, z Brooklynu tez jakos dziwnie mi tu pasuja. A aktorka Ciri no to... ten komentarz idealnie oddaje moje uczucia:

Ciri? No proste ze bi.

Akurat Norfleet to mi z free spina wylecial pierwszego po tym jak ukjo mnie zaprosil na te stronke. xd Leb Zane'a raczej na pewno kupie, bede do tylu 4k no ale coz, na pewno bardziej mi zalezy na fajnym skinie niz na broni ktorej pewnie srednio bym uzywal.

zasmiecaj!!!!!!!!!!! albo pisz mi na PW XD Pierwsze przejscie raczej bankowo solo zeby wchlaniac zarciki i klimat ale potem bym sobie popykal z plejstejszonowcami :x