Chmielinski

Ja wygrałem 3, nawet 2 z rzędu mi się trafiły

Trzeba odblokować. Chyba gdzieś w okolicy 10. menu się pojawia.

No nie wiem. Ja sobie włączyłem wyścig r8 na Suzuce, najwyższy poziom trudności, wszystko off, i po niecałym okrążeniu byłem pierwszy i tak sobie jechałem do mety resztę wyścigu. Nudy. W Forza ustawiasz najwyższy poziom i walczysz 20 okrążeń non stop. Spróbuj wyścigi z mapy z 4 papryczkami. Na mnie ogromne wrażenie zrobił Clubman Cup Plus na Tsukubie. Nie pytaj czemu tak nie mogą wyglądać wszystkie pozostałe wyścigi, też chciałbym wiedzieć.

Kody z wersji 25th Anniversary - nie mają możliwości podniesienia do wersji PS5.

Dobra, ale w samochodzie drogowym często nie masz możliwości całkowitego wyłączenia trakcji. Chyba tylko samochody typu pełne M-ki, AMG, itp. mają taką możliwość.

Powinien działać jak w wyścigu jest włączone zużycie paliwa (czyli w karierze w większości przypadków nie). Jak ostatnio jechałem Abarthem 500 to działał nawet wskaźnik chwilowego zużycia paliwa. Na padzie prawa gałka. Na kierownicy nie wiem, może da się przypisać jakieś "patrz w lewo/prawo"?

W ustawieniach jest coś co pozwala jakoś tam skipować te kwestie, ale nie wiem dokładnie jak działa, bo jakoś mi nie przeszkadzają.

Swapy są w grze. Póki co znalezione tylko na ruletce. https://imgur.com/a/Yc9LQcO

Mam za sobą jakieś 10h. W tym czasie udało mi się zrobić ok. 20 menu, licencje do IA, 3 zestawy misji. Z plusów: - Rewelacyjna grafika - oświetlenie, zwłaszcza w kwestii traktowania różnych materiałów, tego jak pochłaniają i odbijają światło to jest top branży (mówię o gameplayu, więc bez RT). Widziałem gdzieś wcześniej porównanie z F1 2021, w którym nawet nadwozie bolidu nie odbija światła, więc chyba zaszczycił nas tu swoją obecnością Stevie Wonder. W deszczu jest trochę mieszanie. Sam wilgotny, mokry, czy przesychający tor wygląda mega realistycznie i to jest znowu top, natomiast doznania z kokpitu nie tak dobre jak w DriveClub - tu poziom zbliżony do Forzy 7. - Poprawiony model jazdy względem GTS. Już tam było bardzo spoko, ale w 7 auta zachowują się jeszcze trochę bardziej naturalnie, na mokrym czuć, że to nie jest prosty mnożnik przyczepności, dochodzi aquaplaning, a mam takie wrażenie, że na szutrze jest największa poprawa. Szkoda, że nie zrobili jakiegoś eventu z normalnym rajdem z punktu A do B. - System modyfikacji jest znacznie lepszy niż w jakimkolwiek wcześniejszym GT - dużo więcej części, gdzie teraz faktycznie chyba każdy samochód drogowy można modyfikować wizualnie, części mechanicznych też jest dużo więcej, możliwości ustawienia tego wszystkiego też mnóstwo. Na plus też to, że sam setup wpływa na rating samochodu. - Szybkie ładowania co jest o tyle istotne, że w poprzednich GT zawsze była to jedna z większych bolączek, gdzie trasy potrafiły się ładować i po minutę. Tu nie wiem czy będzie więcej jak 3-4 sekundy. Podobnie z restartem. Nie ma żadnego dodatkowego oczekiwania. - Zmienna pora dnia na każdym torze i graficznie znowu te przejścia robią ogromne wrażenie. - System progresu z kafejką jest całkiem sympatyczną odskocznią od bezpłciowej listy eventów. Gadania na początku za dużo, ale w dalszej części już jest tego niewiele - w zasadzie tylko "masz tu takie menu", "fajnie, skończyłeś, przyjdź po kolejne". - Już w GTS był chyba najlepszy edytor malowań, tu jest jeszcze lepszy - można dodatkowo tworzyć banery na przedniej szybie i okleić szyby tylne. Minusy: - O ile wczytywanie wyścigu jest super szybkie, o tyle przejścia między sekcjami menu już nie bardzo. Nie rozumiem też dlaczego po wyjściu z GT Auto muszę czekać dobre kilka sekund zanim gra "zastosuje" modyfikacje. Przecież już je zainstalowałem to na co jeszcze mam czekać? - Brak zmiennych warunków pogodowych na każdym torze. - Brak możliwości sprzedaży samochodów czy części wygranych na ruletce (po co mi w takim razie wartość pieniężna tej części?). - Formuła gonienia królika w większości wyścigów. Tu jest coś czego nie rozumiem. Jest taki jeden wyścig z serii Clubman Club Plus na Tsukubie, gdzie mamy start zatrzymany ze środka stawki i weryfikacją falstartu, a same boty jeżdżą na prawdę świetnie. Walczą między sobą i graczem, popełniają błędy i trzymają bardzo dobre tempo. Żeby wybrać musiałem pobawić się setupem samochodu. Dlaczego tak nie mógł wyglądać każdy wyścig w karierze? Generalnie gra się mega przyjemnie i dobrze wróży na przyszłość, bo core gry jest bardzo dobry, raczej wkurzają miejscami dziwne decyzje.

COD Black Ops Cold War?

I dokładnie tą samą logikę można zastosować z GT Sport i GT7. Powtórzę pytanie, które zadałem kilka stron temu, a na które nikt nie potrafił odpowiedzieć - jaka gra wyścigowa w ostatnich 5 latach była faktycznie innowacyjna?

Czy uważasz, że Forza Horizon 5 zasługuje na średnią 92? Jeśli tak to dlaczego skoro to po prostu 4 z nową mapą i trochę lepszą grafiką?

No nieźle. W cenie niższej niż 55G2 kupiłem na premierę 65G1 i dostałem do tego 3k na karcie podarunkowej.

Podobno z tyłu pudełka jest napisane, że kopii PS4 nie można podnieść do PS5.

Nie można wg przecieków od ludzi, którzy dostali grę wcześniej. Sony jest śmieszne ze swoją upartością. Tworzenie specjalnego SKU tylko po to, żeby przypadkiem ktoś nie zaoszczędził

Raczej o to, że Sony kupiło Bungie, tylko podejrzewam, że gości, którzy robili te najlepsze części Halo nie zostało zbyt wiele.

Najłatwiej w taki sposób zrobić pozory wysokiego poziomu trudności bez stworzenia dobrego AI. Podobno niektóre wyścigi są ze startu zatrzymanego i AI jest tam całkiem niezłe. No nic, zobaczymy w piątek.

Na okolice 90 nie ma szans. Będzie narzekanie ta to, że jest mniej samochodów niż w Forzie, format taki jak kiedyś, a gra w ciągu pierwszej godziny nie rzuca w gracza Lambo czy Ferrari.

Najłatwiejsza, w najgorszym przypadku na równi z GT6, bo tam też jedynym "wyzwaniem" było ozłocenie licencji.

Trofki to niestety kiepski żart. Szykuje się najłatwiejsza platyna w serii Za to koleś, który dostał już swoją kopię wrzuca kolejne filmiki. Tu wyścig z kariery na High Speed Ring w deszczu. Jest klimacik, jaram się.

Chciałem przypomnieć, że wstępnie umówiłeś się ze mną

Chodzi raczej o to, że nowe konsole są architektonicznie bardzo podobne do poprzednich, więc koszt zrobienia wersji na stare konsole jest niewielki. Sprzedaż PS5 zbliży się lub przekroczy 20 milionów do premiery GT7. To nie jest tak, że tych konsol jest mało.

Przywlekli gości z DTM i WEC. Dobrze, że tam nie było kontrowersyjnych finałów mistrzostw

Błędne założenie, że wszystkie 116 milionów PS4 jest wciąż na chodzie i należy do różnych osób, z których każda jest w stanie wydać $70 na nową gierkę. Nigdy tak nie jest. GT6 wyszło w momencie kiedy na rynku było 80 milionów PS3 i sprzedało się gorzej niż GT5 Prologue, przy którego premierze było, nie wiem, 15 milionów PS3? Idąc tym tokiem myślenia crossgeny powinno się klepać 4-5 lat po wyjściu nowej konsoli, ale nikt tak nie robi, bo wiadomo, że ci gracze, którzy są skłonni wydawać więcej kasy na gry siedzą na najnowszych sprzętach.

Plotki mówiły też o tym, że PD nie podobało się to, że Evo poszło w stronę bardziej realistycznej prezentacji. Wiadomo, jak ktoś siedzi w wyścigach to oczywiste było, że DC i GT to zupełnie inne gry, dla różnych odbiorców, ale pamiętam swego czasu głosy, że Sony powiela schematy, a DC miało stanowić wewnętrzną konkurencję dla GT. Generalnie cała sytuacja wygląda tak, jakby już przed premierą Sony szukało pretekstu do zamknięcia ich i niestety go dostali.