Chmielinski

Charles ją spowodował, a Max musiał przez nią zwolnić

Ze stałej zawsze można ponownie refinansować jeśli nagle drastycznie poprawi się sytuacja. Póki co inflacja cały czas nie tylko rośnie, ale przyspiesza wzrost. Do końca cyklu podwyżek jeszcze trochę zostało. Oferty ze stałym oprocentowaniem to teraz głównie 9,5%+ względem 9% na zmiennej, więc banki przewidują dalsze wzrosty w krótkim terminie.

Leasingi podobnie jak kredyty często oparte są o WIBOR ze zmiennym oprocentowaniem.

Fernando trochę sam sobie ten wyścig spieprzył, bo ponoć zespół chciał go ściągnąć przy obu wirtualnych SC, a kierowca odmówił

W przyszłym roku powinno być dużo więcej konkurencji w Hypercarach. Fajnie by było jakby udało się znaleźć miejsce, żeby walczyć o główną wygraną.

O to to. Jeśli z karierą nie wrócą do poziomu generacji X360 to zostanie fajne tech demo na 15h.

Widzę, że właśnie jakaś drobnica do multi jest na store. No w każdym razie była jakaś wartość dodana tego remastera, bo jakby kupić wtedy podstawkę na PS3 + te dodatki to wyszłoby na jedno. U nas chyba też wtedy było to po 2 bomby, czyli taniej niż większość premier.

Płatne? Pamiętam, że na płycie były chyba zestawy jakichś mapek, a potem chyba tylko jakieś pierdy kosmetyczne dodawali.

Remaster na PS4 wyszedł rok po premierze na PS3 i miał wszystkie dodatki, więc była to taka edycja GOTY.

Nikt nie mówi o 30 latach. Inny poziom zaawansowania gospodarki, inne zasady. Jakby u nas 10 lat temu były stałe stopy to byłoby narzekanie, że banki wyruchały kredytobiorców, bo byliśmy wtedy w trendzie spadkowym. Zdecyduj się czy ufamy panu w garniturze z łapanki czy nie.

W artykule chodziło pewnie o to, żeby nie promować konkretnych instytucji. Tu masz 08.2020 wymienione konkretne banki https://subiektywnieofinansach.pl/banki-namawiaja-klientow-do-zamiany-oprocentowania-kredyt-o-stalym-oprocentowaniu-to-dobry-interes-czy-pulapka/ Masz wyższą kwotę, więc różnica nominalnie będzie większa, ale procentowo taka sama. Niech i będzie 300-350zł różnicy, która zanika już przy podniesieniu Wiboru o 1p.p.

Mój post adresowałem do osób, które brały w dołku 2020-21 i teraz mają problem ze spłatą. Ty miałeś 1,5 roku promocji, w trakcie której mogłeś nadpłacać różnicę, albo refinansować na stałą, przy czym w Twoim przypadku nie dziwię się, że tego nie zrobiłeś. @Shago Nie wiem gdzie Ty tą lichwę podpisywałeś. Masz porównanie ofert z maja 2021. Różnica <200zł przy kredycie na 360k (zdaje się okolice średniej z 2021): http://www.kredytpomoc.pl/kredyt-hipoteczny-stale-oprocentowanie-czy-zmienne-2021/ @Observer Nie udzielałem się w tym wątku to kwitów nie mam. Wtedy o kredytach głównie śmieszkowałem na Wykopie. Ten mem: Powstał tam ponad rok temu. Czołowy naganiacz Bartosz Turek, który przewidywał niskie stopy przez kolejne 10 lat jest tam legendą.

Wiedziałem, że przyjdzie argument długości obowiązywania stałej raty. 5 lat spokoju > 0 lat spokoju. Tym bardziej, że byliśmy w obliczu kryzysu, więc te 5 lat mogłoby być właśnie kluczowe, żeby ominąć cały burdel. Inna opcja to wynajem, ale wiadomo, że nie dla każdego

Ale tak na poważnie - jak to się stało, że przy niemal zerowych stopach procentowych poszliście na ratę zmienną? Te 100 czy 200zł miesięcznie było ważniejsze od spokoju i bezpieczeństwa? KNF przez chyba pół roku przed pierwszą podwyżką trąbił o ryzyku związanym ze zmienną stopą. Drugie pytanie - jak to się stało, że jak już te podwyżki weszły to nie przeszliście od razu/szybko na stałą? Może powtórzę to co pisałem w tym wątku miesiąc czy 2 temu - na tym poziomie to się nie skończy. Jeśli ktoś wie, że będzie miał problem ze spłatą po podwyżce o kolejne 200pb to niech naprawdę poważnie rozważy przejście na stałą stopę.

Tempo i zawartość aktualizacji przypomina niestety czasy dogorywania GT Sport. Ja mam jeszcze do zaliczenia 30-kilka wyścigów w trybie Sport i trochę zdjęć do zrobienia i też będzie platyna, a gra wyleci z dysku na dłuższy okres.

Myślę, że zrobią to najprościej jak się da, czyli jak masz więcej niż 1 mieszkanie to nie ma wakacji

Może pomysł Berniego ze zraszaczami nie był taki głupi

Oby nie, bo kwale w Monako to najlepszy spektakl sezonu. Dla mnie mogą nawet nie robić wyścigu tylko dawać punkty za czasówkę.

Bug z Tomahawkiem to nie taki prosty temat, bo po prostu skopany jest cały system PP. Pewnie w każdym samochodzie znajdą się dziwne ustawienia, które sztucznie zaniżają ranking, powodując że wyścigi online z prostym limitem PP nie mają sensu.

Nowych Audi póki co nie będzie. Kaz wrzuca zawsze teasery samochodów dodawanych w aktualizacjach i teraz będzie Toyota GR-010, Camaro z SEMA i bliżej nieokreślony kabriolet. Proporcje sugerują coś z silnikiem z przodu, napędem na tył i 2 miejscami. Najbliżej chyba Ferrari California T, ale też w 100% mi nie pasuje. Mają masakrycznie słabe tempo rozwoju. Zaraz będzie 3 miesiące od premiery, a dostaniemy raptem 6 samochodów (z czego 1 to kopia istniejącego) i może 1 nowy tor, bo przestawionych pitów na Spa nie liczę.

Aktualizacje będą wychodzić pewnie co miesiąc - kilka samochodów i trasa czy 2.

Jest ograniczony, bo stopy nadal są niższe niż inflacja i rosną wolnej niż inflacja, więc ostatecznie te galopujące raty są niczym w porównaniu z galopującymi cenami towarów. Kredytobiorcy nadal są do przodu względem inflacji.

A Porsche nie mogłoby wykorzystać zaplecza RBPT? Dodać do tego swoich ludzi, zapłacić za branding silnika i w ten sposób wejść z większą szansą na sukces od początku? Zresztą są też plotki o tym, że mają wykupić 50% udziałów w całym zespole Red Bulla, więc może ostatecznych celem jest przejęcie całego zespołu.

W pewnym momencie dalsze podnoszenie cen nic nie da, bo ludzie powiedzą dość i ograniczą konsumpcję. Przez ostatnie kilka lat mieliśmy sytuację, w której wynagrodzenia wzrosły nieproporcjonalnie do wydajności pracy i inwestycji. Przez zerowe stopy stworzono pozory, że stać nas na więcej niż wynika z dochodów. W obliczu pandemii polityka wielu krajów, w tym Polski, polegała na sztucznym zwiększaniu konsumpcji przez wpompowanie w rynek niedorzecznej ilości gotówki. Teraz tą gotówkę trzeba zebrać, bo doprowadziło to do tego, przed czym ostrzegali eksperci. No ale ekspertów się nie słucha, bo nie pozwalałoby to na robienie czego się chce.

To jak, mają trzymać stopy na sztucznie niskim poziomie, podczas gdy inflacja m/m to od jakiegoś czasu ponad 1%? Zobacz na historyczny wykres inflacji i stóp procentowych. Reakcją na podwyższenie inflacji zawsze było podwyższenie stóp, to samo z obniżeniem. Dopiero od 2015 trzymali stopy na równym poziomie bez względu na wszystko, a inflacja wybijała przecież jeszcze przez pandemią. Tak, cały ten cyrk to w zdecydowanej większości jest to efekt polityki tych debili z Wiejskiej, ale to nie jest tak, że nagle teraz zaczęli odstawiać cyrki, bo wielu biło w alarm od początku ich rządów. Ekonomiści stale powtarzali, że jak przyjdzie jakieś zawahanie to będą ogromne problemy, więc wskazane było dodatkowo się zabezpieczyć, a już na pewno nie grać w ruletkę z NBP. Była szansa zakończenia ich rządów, ale suweren zadecydował inaczej. Statystyka mówi, że wielu z wkurzonych postujących tutaj prawdopodobnie zaznaczyło ten kwadracik. Powiem tyle - na tym poziomie Wiboru się nie skończy i jeśli ktoś wie, że za parę podwyżek zbije go z planszy, to może warto zrobić to co trzeba było zrobić po pierwszej podwyżce, czyli przejść na stałą stopę?