Chmielinski

Część z tego ma być/już jest, z częścią się zgadzam, a większość tego, czego faktycznie brakuje, czyli ogólnie odczucia z jazdy, porządne wrażenie niebezpieczeństwa, itp. było chyba tylko w Shift 2 i jakoś nikt od tej pory nie poszedł w tym kierunku. Od GT nie ma co takich rzeczy oczekiwać, bo Kaz po prostu nigdy w tą stronę nie pójdzie. GT od zawsze to był przede wszystkim car porn. GTS było na dobrą sprawę pierwszą grą w serii, gdzie samo ściganie było na sensownym poziomie (tylko online ofc) - dodano flagi, kary, zasady związane z oponami, itp. GT7 od początku było reklamowane jako powrót do korzeni, czyli wiadomo było, że ściganie zostanie tam gdzie było w GTS. Sony miało studio, które mogło zrobić bardziej ekscytujące wyścigi, ale uznali, że lepiej ich ubić

Tak z ciekawości - jaką grę wyścigową z ostatnich, nie wiem, 5 lat uważacie za innowacyjną? Bo mam wrażenie, że niektórzy oczekują tu wymyślenia gatunku na nowo, a w zasadzie wszyscy klepią ewolucje tego samego z większą ilością contentu, ładniejszą grafiką, itp.

Po AirPlayu bardziej stabilne niż PS4 po łatkach. Przez cały sezon ani nawet jednego dropa jakości.

Ten trailer z konferencji o PS5? Tam chyba było nawet zaznaczone, że nagranie pochodzi z PS4.

Czy dobrze rozumiem, że mamy 1,5 miesiąca do premiery i nie pokazali nawet screenów z nowej wersji, nie mówiąc o jakimś trailerze czy gameplayu? Po GTA Trilogy napawa to niesamowitym optymizmem.

Inna gra dla zupełnie innego odbiorcy. Jak na to czym ma być wygląda ok. Tylko tyle i aż tyle. Żeby twierdzić, że GT7 wygląda źle to trzeba mieć cos nie po kolei w głowie.

@aset Co do tego - jeśli utrzymają konwencję z GT Sport to powinny być sezony - kilka - kilkanaście wyścigów, odbywających się co kilka dni z rankingami. W GTS były 2 typy - mistrzostwa narodów i producentów, gdzie w rankingach odpowiednio grupowano zawodników, a w przypadku mistrzostw producentów na początku sezonu trzeba było dodatkowo wybrać producenta, z którego samochodów będziemy korzystać w całym sezonie, więc nie można było zawsze brać najmocniejszego dla danego toru i rywalizacja była mocno zróżnicowana.

To mnie chyba najbardziej wkurza w cross-genach... W F1 2021 czasem i po minutę trzeba czekać jak ktoś jeszcze ma beznadziejny internet.

A ja się zdziwię. Jeśli ma wyjść jeszcze jakieś GT na tą generację to raczej bliżej 2026 - pod koniec generacji, ale będą musieli to jakoś wyjaśnić istotnymi nowinkami, bo Kaz już zapowiedział, że nowe samochody i tory będą dodawane w aktualizacjach, tak jak w GTS. Ja bym jednak stawiał, że w tej generacji więcej GT nie będzie, a GT7 będzie usługą rozwijaną przez lata. Offline, tak jak w GT5 - codziennie inna pula, będą tam samochody starsze niż 2001, poza rarytasami, dla których będzie jeszcze osobny dealer.

Prawdopodobnie byłbym chętny do odsprzedaży. Pytanie jedynie czy kod na wersję PS4 nie będzie zawierał też bonusów z pre-ordera i/lub wersji specjalnej.

Yaris GR był już w GT Sport po którejś aktualizacji

Miałem podobnie, takie wrażenie jakby randomowo blokowały się tylne koła, bo nagle bez powodu potrafiło samochód obrócić. Wolniejsze samochody drogowe, czy GT3 nieco lepiej, ale bolidy, czy hypercary były strasznie nerwowe.

Bottas woli bardziej bezpośrednie podejście, jak na Węgrzech.

Dobrze, że nie potrzebował wywalić rywala z wyścigu, żeby się zrównać punktami.

W tym pierwszy, który wygrał dlatego, że Renault ustawiło wyścig w Singapurze, który dał mu wystarczająco punktów do pokonania Massy?

Oficjalnie - Mercedes nie będzie się odwoływał od decyzji FIA

Inna plotka mówi, że sam Hamilton prosił, żeby nie zgłaszali procesu do sądu. Deadline podobno po 96h od odrzucenia, czyli jakoś 20:00 we czwartek. Do wtedy się dowiemy.

W sumie zależy co masz na myśli przez dawanie dupy, bo przez większość czasu w ostatnich kilkunastu latach byli na 2-3 miejscu w konstruktorach, ale nigdy nie byli w stanie dowieźć mistrzostwa. Najgorsze sezony to 2009 i 2014 po dużych zmianach w przepisach i 2020 po tym jak złapali ich na oszukiwaniu w silniku. Ale ciężko tak wysnuwać wnioski, bo od takich 2009 czy 14 już kilka razy zmieniali szefa zespołu i technicznych. Przy ostatniej dużej zmianie mieli swoje najlepsze sezony z hybrydami (2017, 18).

Brundle nie ma aż takich klapek na oczach - sam np. twierdził, że decyzja sędziów w sprawie incydentu z okr. 1 była nieprawidłowa.

Widzę, że dalej nie rozumiesz jak działają mistrzostwa, w których zbiera się punkty przez cały sezon. Zdaje się, że Alonso też tak powiedział i jakiś tam cień racji ma. Obaj jeździli na bardzo wysokim poziomie, nie będę bił piany o to, że ktoś powie, że obu się należało. Gadanie o dzieleniu tytułu nie ma sensu, bo regulamin takiego rozstrzygnięcia nie przewiduje.

Poprawiłem

Ale wszystkie przed nim miały znaczenie, nie tylko ten ostatni. Mistrzostwo wygrywa się na punkty, które zbiera się cały rok.

Właśnie chodzi mi o to, że nie wiemy czy ktoś inny takie cyrki odprawiał, bo do tej pory nie mieliśmy dostępu do takich transmisji. W tym roku oczywiście Merc się bardziej ośmieszał przez radio, ale kto wie jak to wyglądało np. w 2010 czy 2012.

Puszczanie komunikacji między FIA a zespołami wprowadzili chyba w tym roku, więc siłą rzeczy wcześniej o takich cyrkach nie mogliśmy wiedzieć

Tu nie mogli zmałpować, bo Max był zawsze z tyłu, a zanim przejechali kolejne kółko to w 1. przypadku skończył się VSC, a w drugim już HAM jechał za SC, więc spadłby za Maxa. Zabrakło własnej inicjatywy.