Masorz

Jeżeli lubicie klimaty post-metalowe i nie znudził Wam się 10 lat temu, to nadrabiać czym prędzej bo kapela jest zjawiskowa. A tymczasem nareszcie jest pierwszy singiel z nadchodzącego, trzeciego albumu zatytułowanego 'Epitaphs'- Jeszcze nie przesłuchany do końca, bo jestem zajęty popuszczaniem w portki. Skończyłem, dostarczyli jak zwykle :sexhorse:

I to i to.

Ja jeszcze czekam na napisy ENG.

Za jakieś 6 godzin powinien być dostępny.

Yyy...eee...eee...yyy...yye...eee...yyy...eyy...eee

Ja byłem 5 czerwca, do teraz mi ciepło na sercu po tym gigu.

I jest nowy wał- To samo co zawsze, można posłuchać jak się jest fanem.

Ja się nie odważyłem nigdy, oprócz tych chyba dwóch singli, które już nie pamiętam jakie były.

Na innych fotkach w sumie lepiej wygląda a na innych jeszcze gorzej I te 40 lat to nie do przeskoczenia dla mnie, a Jarek to już w ogóle. Te Szkotki czy Angielki nie mają farta do urody generalnie. Ale kto wie, może ma już córę jakąś fajową

Przecież powiedziałem, że może jest piękna w środku

Co się stało z tekstem Jarka o nieprzyzwoicie pięknej basistce, którą pragnie za żonę? Kurde jestem pewien, że widziałem tu gdzieś. Jak dla mnie mocne 6=/10, ale może ma piękną duszę czy coś, ale ja to nie wiem. BTW. już na fotce widać, że zero cyca, major letdown.

Eden Lake.

Nie chce mi się guglować. Jarek daj foto.

Nie wiem czy Japończyki chcą grać Wiedźminem w swoich realiach, pewnie woleli by jakiegoś snośnookiego bohatera tamtych czasów.

Polski reprezentant kategorii 'tak chujowe, że aż zajebiste' Szkoda, że obiecanej dwójki nie nakręcili

Takie czasy, na szczęście zawsze można tymi pokemonami nie grać, bo oprócz nich jest bardzo dużo 'normalnych' postaci.

Z tego co pamiętam to jeszcze te pierwsze 10 odcinków '13 Posterunku' było fajne, a potem zaczął się zjazd po równi pochyłej.

Bez przesady, ale te same animacje się ciągną mniej więcej od Tekken 5/6 z drobnymi usprawnieniami.

Ja mam pierwszą postać już przelevelovaną, ale jest jeszcze druga na 45 levelku pod dexa i ją trochę dokokszę i będzie prawie idealnie na Ashes Of Ariandel.

Ależ oczywiście, że twierdzi. Przecież IMDb było odpowiedzią właśnie na ten post, a że temat IMDb ciągnie się już chyba drugą stronę, to efekt kumacji konsolomianków, ewentualnie panicznej próby negowania przez nich rzeczywistości. Tak na marginesie, to nie piszę w tym temacie żadnych elaboratów i proszę Moderatora Sobonia o zapoznanie się ze znaczeniem tego pojęcia. Chyba druga osoba, która pamięta mój stareńki nick. Chcieli wmówić, że jest zły co nie równa się automatycznie, że wszyscy twierdzą, że dobry. Mówiąc komuś że jest biedny nie twierdzisz automatycznie, że jesteś bogaty. No ale nie ma co tego ciągnąć, bo to nudne już.

Wielka szkoda, że Del Toro się wycofał rok temu. Oni już chyba 10 lat robią ten film, może się uda w końcu.

Ogórek dostał bana za koszulkę ze spoilerami z filmów sprzed 40 lat, także wiesz

Nie no, mógł być lepszy, ale te totalnie głupie cenzury w The FX robią swoje. Najmocniejsze u nich przekleństwo to chyba 'prick', mogą się ruchać i ściągać żużyty kondom ale już nawet pół sutka nie zobaczymy. Natomiast z headshotami i rozpryskującymi się flakami nie mają żadnego problemu.

^ To jest jakiś dramat (pipi)a. Ruskie Avengersy XD Trza będzie zaliczyć. Człowiek Niedźwiedź zniszczył mnie najbardziej

Skusiłem się po Waszych polecankach i w ciągu półtora tygodnia skończyłem 2 pierwsze sezony. Zdecydowanie dobry serial, ja jakoś nie byłem bardzo zainteresowany zimną wojną i tematem szpiegostwa, ale to się zmienia. Druga seria w początku trochę muliła ale od kiedy pojawił się Beecher to ruszyło się. Teraz to mam nadzieję, że w dwóch pozostałych sezonach te wszystkie sekrety i powiązania zaczną po kolei wszystkim bohaterom wybuchać w twarz. Liczę na piękne guwno uderzające w wentylator Btw. myślałem że pomiędzy Beemanem a Jenningsami będzie Trochę mnie w tym aspekcie The Americans zaskoczyło. Mam też wielką nadzieję na powrót tego wątku.