Masorz

Definitywny koniec.

6ty był bardzo fajny, ten jest no jakby to delikatnie powiedzieć...dużo gorszy.

Teka wiadomo \m/ No mnie się nawet pisać o tym guwnie nie chciało już, ale finał Dextera był jednak gorszy. Końcówka z flashforwardem była fajna ale wcześniej 50 minut potwornej nudy, akcji z dupy Jedynymi dobrymi scenami oprócz końcówki było 2/10.

Nie no spoko odcinek i końcowa akcja też dała radę. Jedno co mnie trochę szczypie w oczy to to, że Setrakian chyba zbyt dobrze się ma jak na 90-letniego dziadzia. No ale może nie pił, nie kurzył, nie ćpał, nie użerał się z babami i nie miał konta na forumku, co pewnie zapewniło mu zdrowe życie w super kondysze.

+ 1, to było genialne a odcinek przezajebisty.

Była jeszcze mini seria z Jezusem i Magnero, czyli The Prisoner http://www.imdb.com/title/tt1043714/?ref_=nm_flmg_act_7 Które to chciałem zobaczyć, ale dopiero przy okazji postu Milana mi się przypomniało.

Mam już pierwszy sezon i od jutra leci maraton \m/

Ja jusz nawet ściongłem ten Linking Park nowy i chyba poleci, a potem nowy Tudej.

No to jedziemy z koksem, dzięki. BTW. zobaczyłem, że w tych 125 odcinkach grają też Aubrey Plaza i Chris Pratt i mnie rozkurwiło z radości.

Podobno Nick Offerman niszczy swoją kreacją jako Ron Swanson w Parks and Recreation. Prawda to? Bo jeżeli chociaż 2 osoby z forumka potwierdzą, to zaczynam swój pierwszy nowy od dawna sitcom.

Ja już od pierwszego odcinka 7ego sezonu byłem zabujany <3 No super powód do nie oglądania xD Zaraz seans i napiszę posta pod postem.

Nie jaram się ale ten stary kawałek został w mym serduszku. W stosownym temacie napiszę czym się obecnie jaram i będziesz mógł Robert ocenić.

Skoro już obecnie o Slipgniocie znowu się mówi i pisze to macie mój ulubiony kawałek od nich: Niszczy i kosi, od 2:15 mam orgazm, dawać swoje typy numetalushki \m/

Jak dla mnie to tragedii nie ma.

Ten sezon jest strasznie guwniany, ale 2 ostatnie odcinki były bardzo udane. Może jeszcze coś będzie z tego serialu.

XD

Będzie chociaż 5/10?

Propsuję bardzo mocno.

Chodzi Ci o 'Korn III: Remember Who You Are' i jest to płyta przed przedostatnia.

Przecież o większość tych pier.dół on się nie czepia na serio.

No niestety już są pierwsze kwiatuszki, pewnie niedługo wydatki mnie nie ominą. W Mazduni bardzo podoba mi się, że ma dosyć twarde zawieszenie, w zakręty się elegancko wchodzi.

4 miejsce jest najgorsze

Bajzon musi zostać.

Ale w Iron Manie 3 był kapitalny trolling z Mandarynem. No i ataki paniki \m/

No szczenę i brodę to on ma godną Thanosa. Tym bardziej fajnie jak człowiek czyta, że Josh jest jego wielkim fanem i przeczytał w kurwę komiksów.