Masorz

Ja jako wierny fan True Blood ofkoz też oglądam. Jak narazie nie można nic zarzucić, ten serial ciągle jest megaciekawy. Same dobre motywy, jak np. z tą starą wiedźmą, Jessicą, to co Eric zrobił 'dla' ( ) Sookie.

No nareszcie obejrzałem pilota i jest spoko Jestem pewnie ostatnim człowiekiem na tej planecie, który jeszcze nie widział tego kult serialu, ale myślę, że w miesiąc powinienem ogarnąć całość.

Grigori wstydziłbyś się spoilerować Grę o Tron tym, którzy weszli sobie poczytać o The Killing a tego drugiego jeszcze nie oglądali. Tyle lat na forum jesteś, to nie powinieneś czegoś takiego robić.

To ja pierdzielę i czekam na BRripa.

No nawet spoko epek, zmiana klimatu może wyjść na dobre.

A czy ja wyżej napisałem, że chujowo grali albo byli niewiarygodni? Tu nie chodzi o dobre aktorstwo i wiarygodność, skoro sam epek był po prostu do bani. 45 minut łażenia w tę i we w tę oraz gadania przez komórkę co chwilę. A do samej fabuły nie wniosło to nic, oprócz ostatniej minuty, równie dobrze można było od niej zacząć oglądać. No sorry.

Też skończyłem. Finał w sumie taki byle jaki, a odcinek nr 11 to było jedno wielkie kupsko. Ale ogólnie niech będzie 7/10.

Solowy Caputo to niestety jest chujnia z grzybnią.

Call of Duty Black Ops: Escalation Pack 51 zł /5 = 10,20 zł na osobę. 1. Masorz (bk) 2. Masorz (bk) 3. Masorz (bk) 4. 5.

Cholera, to nie pozostaje mi nic innego jak obejrzeć.

Trailer zajebisty, aż mnie ciary przeszły.

Mogliby wypuścić Sucker Punch tylko ze scenami jak te lasie udawały się na misje. Chociaż parę innych scen też tam jest dobrze zrealizowanych, nie rozumiem ocen pokroju 2 albo 3/10.

No wcale nie są. Co do emo rodzinki to jest tego poprostu za dużo wepchniętych na siłę scen i do tego słabo grają ci aktorzy. Dobrze, że choć Linden i Holder wyrabiają, ale ten drugi zapowiadał się na coś więcej niż bycie ciekawym a okazał się być i jego urok trochę prysł.

Obejrzałem 10 odcinków. Jak czytam, że niektórzy tu nazywają ten serial 'genialnym' i 'najlepszym kryminalnym jaki w życiu widzieli' to bierze mnie na śmiech. Serial jest nawet dobry, ale ma sporo wad- oklepane do bólu motywy, powracający wątek emo rodzinki, który w(pipi)ia za każdym razem coraz bardziej, Michelle Forbes tak fajnie zagrała chociażby Menadę w True Blood, czy Admirał Cain w Battlestar Galactica a tutaj jest tragiczna i nonstop jedna w(pipi)iająca emo mina. Do tego parę mniejszych zastrzeżeń. Ogólnie jednak jestem ciekaw co będzie w tych 3 ostatnich odcinkach. PS. Grigori byś z łaski swojej zakrył pieprzone spoilery.

Nowy klip i wałek-

3. Jeez_PS (bk) 4. Masorz (bk)

Dziękuję za uznanie. A album spoko jest, wiadomo, że nie słucha się tego tak jak 10 lat temu, ale wrócili w dobrym stylu.

Doliczyć nie doliczy, ale to jednak był basowy. Zobaczymy jak se nowy poradzi na płycie.

W tym wyżej też gra De Niro No ale do kina można się przejść, u nas w Zakopcu zrobili 3D

Psyko, a wracając do seriali saj faj, to koniecznie Fringe. Po pilocie i 2 odcinkach miałem go za średnią podróbkę The X-files, o jakże się pomyliłem, bo serial bardzo szybko urósł do miana wielkiego, a co sezon to autentycznie jest ciekawiej.

O cholera, kolejny must-watch!

Obejrzałem 2 odcinki i jak na razie REWELACJA. Aktorzy dobrani idealnie i nareszcie jakieś poważne fantasy a nie elfy, wróżki, rzucanie fajerbolami i nie wiadomo co jeszcze. Daenerys

RE4 skończyłem chyba ze 30 razy A Veronicę coś ze 3 razy, tak czy siak biorę tą składankę, za bardzo kocham Residenta.

No ja jestem strasznie podjarany. I design i grafika naprawdę wygladają kozacko. Mogę się dzisiaj założyć o konkretną flaszkę, że Downpour będzie dużo lepszy od dziadowskiego Homecoming. Bardziej czekam chyba tylko na Mass Efect 3.

SROTFL, tak jakby metal grali tylko Korn i Linkin Park xD Ostatnio słuchałem albumu wersji preview, i nie powiem, jest dobrze. Jutro zaciągnę.