safferon

No żesz, się trochę obsrałem na wieść o tym, ale z tego co się przed chwilą dowiedziałem pogrzebawszy trochę to żadnego cięcia kategorii wiekowej nie będzie, Lexi dalej jest reżyserką no i w ogóle wszystko zmierza w kierunku jakże szczęśliwego(pipi)azakończenia ;F

Unida - Black Woman

nie

Oddali mi jakieś 5000 tracków, także jestem kontent.

Ale to tylko pół płyty jakoby,wiem że lepsze pół aczkolwiek resztę zapodać łaska?

jestem głupi antipop - dasz te sznury na rapida? ;F

Tak, tak, do tego udało mi się jakoś dojść, problem tkwi w tym co (pipi)a dalej? ;F

Kurna, zaj/ebiste to to Zoloft Smile! No za(pipi)iste po prostu. Bardzo bardzo. Na rany chrystusa - GDZIE? ta mała paczka jest, w sensie

Pamiętacie młodzieży kapele takową? W sumie (pipi) mnie to obchodzi, tym niemniej dopadłem ostatnio uzupełniając swoją empetrójoteke [ a bo wiecie, zabawna historia - otóż zabrałem się po pijaku za przeinstalowywanie systemu czego jednym ze skutków było pozbawienie się 27 gb muzy, co w momencie owym składało się na 100% posiadanej przeze mnie...no, ale ja nie o tym chciałem...] natknąłęm się na dyskografie także jakby ktoś tam chciał to proszę (pipi)a uprzejmie : http://rapidshare.com/files/119192505/iluzja.part1.rar http://rapidshare.com/files/119203348/iluzja.part2.rar http://rapidshare.com/files/119212969/iluzja.part3.rar http://rapidshare.com/files/119179246/iluzja.part4.rar

Jakby ten ktoś miał również linka do zremasterowanego Reframe'a to niech się nie krępuje i również go poda.

Lol (pipi)a, już o nich zapomniałem, heh. Around the Fur z chęcią zaciągnę i posłucham, ale w resztę raczej wbijam, nudzić mnie to kilka lat temu zaczynało, także nadziei na wielki powrót im nie daję.

Taaa wiem, czepiam się, ale.... hehehehe ;F Enyłej - do tych płyt które podałeś,klasyfikowanych jako "dobre płyty pani Manson" śmiało dorzuciłbym Mechanical Animals i koncertówkę The Last Tour on Earth. A i to najnowsze popowe (pipi) nawet mi trochę spasowało

Sądze że ch/uja wiesz Bonifacy Posłu(pipi)ę sobie tego raz na jakiś czas i wchodzi mi znacznie lepiej niźli na początku.

Wydał, wydał, trochę inny skład był, laska na wokalu, dlategom ciekaw.

lol a to sorry wodzu ;] A TO MurderOne wydało coś więcej?

Murder One - - american junkie - rhytm for thugs - on high

Dobra, a ma to ktoś tam ?

Trocki, cokolwiek poza wrzucanym tu swego czasu albumem "Bez Końca" ktoś posiada?

W śmierdzącym Londynie.

(pipi)a ds, wkręciłeś mnie z lekka. Elvis Hitler i Zombie Ghost Train siadło mi jak cholera. Zapodałbyś ich coś więcej?

Gengis Tron - mała kameralna salka, góra 100 bydła(a to i tak chyba lekko przesadzone), co najm,niej jeden solidny support, zadymka lekka w trakcie między jednym podstarzałym metalem a pięcioma młodszymi przedstawicielami gatunku ku uciesze zgromadzonych ( może nie tych na których piwo porozlewali, ale mi tam się podobało;] ) no i (pipi)nięte gwiazdy wieczxoru z lansiarskimi światełkami na scenie. Udany (pipi)a wieczór znaczy się ;]

Oj robi, robi, w sumie wyj/ebawszy ostatni kawałek to mamy cholernie solidny album z solidnym pi/erdolnięciem na zakończenie

PO kilku przesłuchaniach więcej wrażenie pozostaje te samo - jest dobrze. Jest też (pipi)a zawód, jest lekko ironiczny uśmieszek pojawiający się na myśl o tym całym promocyjnym pier/doleniu, concept sroncept, bliblibli, no i jest niedosyt że kawałki 6, 7 i 8 to tylko jedna trzecia albumu, ale dobrze się tego tak czy inaczej słucha, jak na razie przynajmniej ;F Noooo, ale ja nie o tym chciałem - Cyanotic - kuuuuuuuuuuuuuuuuuuurva kozak! Czekam Piotruś z niecierpliwością na resztę ;]

To byl Ben Templesmith. (pipi)enie, pierwsze 10 zeszytów pocisnął Wood, Templesmith odpowiedzialnym jest za pozostałe 6.

Ehe, kawał solidnego cyberpunka. -A kto pyta? -Wrogie nastawienie adresowane do ciebie