drozdu7

Tam to już korpo na pełnej wjechało. Jeszcze brakuje podmianki Spencera na kogoś nowoczesnego i znającego potrzeby młodych graczy

Szkoda, tego Tango. Bo tych dziadów za Redfalla to powinni rozwiązać Day One. Oby co bardziej utalentowane jednostki przeniesiono do innych projektów

Ale hooynia, gdzie moje The Evil Within 3?

Ale gira robi wam analnego Nelsona xd

Dzięki, ale już zakupiłem minileda od TCL. Póki co google tv smiga dobrze

Z tej całej dyskusji wyniknelo że tylko Zelda ma prawdziwy żyjący świat a reszta to tylko makiety ta? Xd

Nie chciałem wbijać kija w mrowisko ale też o tym pomyślałem;) niezwykłość świata w Zeldzie polega na tym że tam dużo rzeczy możemy zrobić, wykorzystując fizykę np bawić się elementami otoczenia itp. Ale generalnie jest on dość pustawy. Trochę się to już dziś mitologizuje "idz zobacz co jest za następnym pagórkiem, niech sama podróż będzie przygodą". Ale no są też inne światy, piękne i najeżone sekretami. Czy gdyby w AC Valhalla nie było znaczników to inaczej byś na to patrzył? Przecież tam też jest co zwiedzać itp. Wiedźmin tak samo. Oczywiście nie jest to atak na BOTW bo zaraz zlecą się tu radykałowie Co do samego TR to poprzednia formuła była ok. Akurat jak ktoś chciał eksplorować to nie mógł narzekać.

W końcu obejrzałem sobie part II. Wiadomo audiowizualnie to jest topka, no ogólnie to jest bardzo dobry film. Ale kurde nie zabrakło wam jakiejs bardziej rozbudowanej sekwencji bitewnej czy coś? To co napisał na poprzednich stronach Tokar, idealnie oddaje niektóre moje odczucia. Kilka ciekawszych sekwencji Spoko, może Vileneuve wolał się skupić na przemianie bohaterów. I ok, jego wybór. Zmiany względem książki mnie nie bolą, bo przeczytałem tylko pierwszą i to w bólach Tak jak mówiłem bardzo dobry film, tylko dla mnie szkoda że wajcha nie poszła trochę w drugą stronę

Ano tak to sobie wymyślili i tyle, nie ma co płakać. Ja bym tylko chciał żeby jak najszybciej była wyłożona kawa na ławę, bo to co mydlą oczy w ostatnich miesiącach to szok.

W sumie jedynym powodem powrotu do Starfielda dla mnie to jest jakieś DLC z jakąś fajną historią i questami. Jak będą wtedy pojazdy i wszystkie te usprawnienia o których piszecie, to tylko będzie na plus

Zaskakujące jest to dla mnie. Ich gry to gwarancja jakiegoś tam poziomu ale i stylu. Wyobrażam sobie że będąc np pod skrzydłami Sony, ich gra wyskakuje z lodówki bo marketingowo byłoby to rozwiązane jak należy też. Może dla samego Remedy też najlepiej by było w spokoju sobie dłubać mając wsparcie jakiegoś giganta

Mnie to dziwi bo Remedy to nie są jakieś nonamey i janki że musieli iść na taki zjebany deal z Epic byle tylko Alana dowieźć. Myślę że i tak spadną na cztery łapy, a taki MS to z pocałowaniem ręki by ich przygarnął żeby tylko zrobili dla nich grę

Jasne, niektórych tytułów jak ten Everwild to nie wiem czy się doczekamy. Ale jednak wszystko wskazuje na to że te 3-4 gry w roku Xbox dostarczy. Oby oby to zatrybiło już na dobre. Nowy Doom? Daj Boże;)

Ja jakieś mam dziwne wrażenie że Gearsy i Fable pojawia się z nową konsolą MS.

W sumie nie chce mi się głowic teraz przez miesiąc co pokażą a co nie, ale jestem dobrej myśli. Nawet bardzo dobrej, zresztą czekam też i na pokaz Sony. Jakoś lubię usiąść z piwkiem i obejrzeć szołkejsa

Nie no Aloy to jest idealny przykład zjebania umysłowego twórców. Bo ja zaraz po zaczęciu dwójki widzialem że coś jest nie tak.. Najbardziej wkurwia że nie ma żadnego racjonalnego powodu by oszpecać ładną fajną dziewczynę. To już bardziej mi siedziała Abby, gdzie jakoś można było zrozumieć dlaczego tak przypakowała itp. Babka z Fable, jeśli będzie zwykłą wieśniaczką z widłami to też jakoś będzie pasować jej papa do settingu.

Ja tam na tą wersję Pro sikam ogólnie, ale interesuje mnie czy przy okazji premiery Sony wyda jakąś grę. Czy mają coś przygotowane o czym nie informowali jeszcze

No gra jest absolutnie prześliczna. Z perspektywy czasu tym bardziej należy docenić że dostaliśmy wtedy fajna kampanię i segment multi Dziś takie rzeczy nie są już takie oczywiste

Ale perspektywa ukiego może być taka że ma PC i konsol nie potrzebuje bo gier i tak jest od zajebania że na takiego Spidera 2 spokojnie poczeka

Ale oni poświęcą tą fanbojke (która w dużej części i tak ogrywa to w Gamepassie lub kupuje z Nikaragui) na rzecz potencjalnie sporej ilości graczy którzy kupią grę za full price

Patrzac co się obecnie dzieje, szczególnie w obozie MS wyobrażacie sobie że nowe Gearsy nie wylądują na konsoli niebieskich? Przecież to jest potencjalny megahit. Patrząc że nawet mniejsze gry z Xboxa dobrze się sprzedają na plejce, no to kurwa MS napewno odpuści taki wór z kasą xd

Ja już z okazji zbliżających się prezentacji odczuwam delikatne mrowienie w jądrach. Jeszcze odczuwam jakąś ekscytację z tym związaną

No ja mam takie samo zdanie. Nigdy nie uwierzę że nie odbije się to na dziale konsolowym Xboxa. Teraz jeszcze konsola będzie im potrzebna do tej transformacji, zanim wyjdzie i potrwa z 5lat. A później? Pewnie będą gotowi funkcjonowac bez niej. Mówię, wychodzi na jesień Starfield na Plejce i jest to punkt zwrotny. Niech na początku będzie roczne opóźnienie. Roczne to jest nic, ja jade praktycznie na rocznym opóźnieniu ze wszystkim Trochę psychofanów opuści ten okręt, posiadacze plejki nawet jeśli zastanawiali się nad dokupieniem Xboxa to już nie będą musieli. A zostanie część z tego co jest teraz. Jest to smutne trochę ale no najważniejsze żeby gry robili a grać będzie gdzie. Ps. To już trochę przypierdolka, bo FH5 była bardzo dobra. W Forze Motorsport zagrywa się masa osób pomimo braków nawet. A ten nieszczęsny Starfield to chyba do końca świata będzie przywoływany. Tak był nadmuchany itp i zjebali w wielu miejscach. Ja jednak dobrze wspominam, dla mnie całościowo to ciekawsza gra niż np Horizon Forbidden West co niektórym może w głowie się nie mieścić

Skończyłem Evil West. Spoko gierka, w sumie najbardziej mnie urzekła tym że jest zwyczajnie uczciwa. Nie sili się na nic więcej niż zwykła staroszkolna napierdalanka. Eksploracja ograniczona do minimum, bez sztucznego wydłużania czy open worldowych guwien. Jest całkiem fajny wachlarz broni i umiejętności. Żonglowanie wszystkim w walce sprawia frajdę, a czasem dzieje się naprawdę sporo, zadymy jak z Apokalipsy św. Jana. Nawet może i za dużo czasem było tych killroomów, przez co levele wydawały się trochę przeciągnięte może. Ale były w miarę różnorodne i z fajnym klimacikiem, wiec ok. Przyjemne 12h, nic nadzwyczajnego ale tak jak mówię - uczciwość. Takie 7/10