Bigby
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bigby
-
-
Wydaje mi się, że nie ma aktualnie chyba żadnego insajdera, który wie co jest grane u Playstation. Znaczy się była kiedyś jedna osoba, która na Reseterze i Reddicie coś przez dłuższy czas wrzucała, ale w pewnym momencie powiedziała że czas się przyczaić i od tego czasu cisza.
-
Jego redakcyjny kolega (Mike Minotti) wypowiedział to w formie żartu. No ale tak to jest jak ludzie z Twittera nie śledzą ich, albo podcastu i biorą wszystko na poważnie, wycinają fragment i czym prędzej tworzą dramę. W temacie wiarygodności Grubba - każdy patrzy tylko na kwestię Golda, który miał być wycofany a nie jest (+ parę innych rzeczy; zdarza się). Jest jeszcze 100 innych newsów, które miał jako pierwszy. Cały Summer Game Fest w 2020 i 2021, Mass Effect LE, remake Dead Space itp. Ciężko kogoś nazwać fake'owym insiderem, jeżeli tyle trafił. A tamten wpis? No wydźwięk miał jaki miał (dla mnie całkiem zabawny, bo jednak rzeczywiście we wszystkim widzieliśmy Kojimę), ale nie on jeden wśród dziennikarzy śmiał się z wszystkich wierzących w teorię Abandoned - Silent Hill. Czy mają rację się okaże. Po ostatnich przebojach z Hasanem też przestaję wierzyć, że stoi za tym coś większego. Chciałbym się jednak mylić. Ale tak czy inaczej będę to śledził do końca, bo przynajmniej jest ciekawie.
-
-
-
Prawdą jest, że osobiście nie jestem fanem rogalów. Jak kupowałem w zeszłym roku na Switcha za te prawie 100 zł, to po godzinie czy dwóch miałem ochotę zakończyć i żałowałem wydanych pieniędzy. Jednocześnie podobał mi się klimat, fabuła i postaci. Chciałem zobaczyć jak najwięcej. I tak w God Modzie nie ginąłem szczególnie wiele razy, więc jakiegoś dużego boosta nie miałem. Po prostu fajnie było mieć taką opcję. W tym roku kupiłem na PC i na dużym ekranie i normalnym padzie (te małe joycony w Switchu ) grało się też przyjemniej. Nawet nie pomyślałem o włączeniu tego trybu. Już naprawdę skończcie pierdolić takie farmazony, bo za chwilę wyjdzie, że w żadne tytuły nie można grać na niższym poziomie niż HARD.
No przecież nie przeniosą tych gier 1:1. Dostaniecie remastery, które powinny wyglądać przyzwoicie i w które będzie się grało przyjemniej.
Też się zastanawiam czy warto wyłożyć te 5 stówek na Pulse'y. Aktualnie korzystam z Logitech G Pro X podłączonych do kontrolera. Dźwięk nie jest jakiś absolutnie tragiczny, ale też w porównaniu z ich brzmieniem na PC jest to przepaść.
Ostatnio Strauss Zelnick mówił, że potencjalne remastery ich gier nie będą zwykłymi portami z podciągniętą rozdzielczością. Nie spodziewam się, że trylogia będzie wyglądać jak RDR2 czy nawet GTA5, ale też nie ma opcji że wydadzą je tylko w delikatnie odświeżonej formie. Mówimy tutaj o grach mających 17-20 lat, więc same tekstury 4k nie wystarczą. Liczę, że będzie to chociaż taki przeskok jak z oryginalnego ME1 do Legendary Edition. Albo trochę więcej, bo koniecznie muszą zmienić modele postaci.
Coś tam przebąkiwano, że to ponoć alternatywna historia, w której WWII nie zakończyła się w 1945 roku.
Świetny jest ten plakat gry. Nowe materiały: https://variety.com/2021/digital/news/james-mcavoy-twelve-minutes-game-voiceover-1235039731/ https://www.cnet.com/tech/services-and-software/12-minutes-james-mcavoy-willem-dafoe-say-indie-thriller-offers-lesson-in-empathy-and-perspective/ https://www.gameinformer.com/interview/2021/08/12/talking-12-minutes-with-willem-dafoe-for-12-minutes
Tylko koniecznie muszą odnowić licencje na usunięte utwory. Inaczej takie Vice City to będzie totalna bieda.
