Treść opublikowana przez Cedric
-
Shadow of the Tomb Raider
Trochę info z jakiegoś hiszpańskiego magazynu: Są i screeny - wrzucam dwa przykładowe. I jakby ktoś pytał to grę robi Eidos Montreal, bo Crystal Dynamics jest teraz zajęte Avengersami.
-
Shadow of the Tomb Raider
Nie ma się co napalać - zero gameplayu, samo CGI, a Lara wygląda jakoś dziwnie. Pewnie więcej dopiero na E3 Data premiery => 14 września.
-
Europa League
LOL - Kościelny właśnie kopnął się piłką w głowę i Griezmann strzelił gola. To wyglądało dokładnie tak kuriozalnie jak brzmi.
-
Horizon: Zero Dawn
Ja stawiam, że będzie jeszcze na PS4, choć dużo zależy jak Sony planuje PS5. Ewentualnie będzie crossgen.
- God of War
-
Detroit: Become Human
Ładniutkie i fajniuśke to demko + bez żadnych cringe momentów. Jak będą dobre recki to chyba wezmę nawet na premierę
-
God of War
Jak dla mnie po prostu inaczej rozłożyli akcenty - dalej jest epicko i z rozmachem, ale w nieco innym ujęciu. Czy podróż na szczyt świata razem z synem nie brzmi epicko? Jak cholera! Czy po drodze brakuje wielkich potworów, bitew, ogromnych świątyń itp.? Jest ich od groma! Pod tym względem ta część bardziej przypomina pierwszą część, gdzie mieliśmy 3 bossów na całą grę. Kolejne części podbijały skalę, ale w GoW 3 już licznik osiągał maksimum przy walkach z takim Posejdonem czy Kronosem. Gdybyśmy mieli przez cały czas się poruszać w tych rejonach, to w końcu i to by się znudziło. Zrobiłby się z tego jakiś Dragon Ball, gdzie twórcy muszą non-stop podbijać poziomy mocy jakimiś niedorzecznymi skokami siły.
-
Champions League
Rafininja co odwalił. A ogozo pisał dzisiaj, że to nie wcale taki ułomek jak się wydaje
- God of War
- PlayStation Plus vPS4
- PlayStation Plus vPS4
- God of War
-
Champions League
Po wczorajszym: Edit: aj, nie zauważyłem
-
Marvel Cinematic Universe
Podrzuć bom ciekaw, a czy zobaczę to w filmie czy przeczytam teraz to mam wywalone.
-
Konsolowa Tęcza
Wpis! Mam nadzieję, że twórcy podgapią trochę od nowego GoWa i będzie mniej wielganych map, a więcej takiego rozbudowanego korytarza z rozwidleniami.
- God of War
-
Marvel Cinematic Universe
Szczerze? Jak nie piszą wszędzie o "best Marvel movie" to mam wrażenie, że film mi się bardziej spodoba niżby z każdej strony wylewał się hajp na wybitne dzieło.
-
Champions League
No masz. Zrobiło się 5:2 Teraz szybkie 3:0 w Rzymie i finał
-
Champions League
5:0 Totti na trybunach wygląda jakby żałował, że nie został w domu grając w Boga Wojny na PS4
-
Champions League
Roma wpuść Tottiego bo coś dzisiaj niewyraźna jesteś
-
Champions League
Ok, chyba Roma tego już tym razem nie odrobi w Rzymie
-
Champions League
I znowu Salah => God of Football
-
Champions League
Salah przekocur. Aż dałbym mu Złotą Piłkę za ten sezon, aby trochę wkurzyć wielką dwójkę.
-
Horizon: Zero Dawn
Obiektywnie patrząc to nie wypada się z pewnymi zarzutami nie zgodzić - GG ma jeszcze trochę do nadrobienia w kwestii projektowania w stosunku do absolutnego topu w branży. Polecam zresztą obejrzeć w wolnej chwili dokumencik o powstaniu gry. Jest tam też ładnie wyjaśnione dlaczego Killzone był taką popłuczyną fabularną - przez długi czas studio nie mało żadnej osoby od narracji, fabuły czy rozbudowy uniwersum. Wszystkie skrypty robione były przez zewnętrznych freelancerów. Nikt nie myślał wtedy na poważnie o scenariuszu W strzelance? A na co to komu? Dopiero przy produkcji Horizona w pewnym momencie się zorientowali, że tym razem to tak nie zadziała. Stąd też pojawił się nie tylko writer od Fallouta, ale też goście którzy pomogli ekipie opracować narzędzia developerskie do robienia RPG, bo wcześniej wszystko było mocno uproszczone. Jak dla mnie przeskok wyszedł bezboleśnie, choć trzeba przyznać, że to właśnie elementy RPG wyszły chyba najsłabiej - głównie w zadaniach pobocznych gdzie bolało wzorowanie się na konkurencji, sporo dość miałkich dialogów, dużo średniego zbieractwa i uproszczenia w iluzji świata takie jak ten ranny tubylec w pierwszej misji pobocznej, który leżał w tym samym miejscu chyba przez całą grę (nawet jak skończyliśmy to zadanie). Mnie jednak walka i świat na tyle urzekł, że wady mi praktycznie nie przeszkadzały. Jak ktoś polubił pojedynki z robotami, to tych pustych przestrzeni się nie odczuwało, bo stanowiły doskonałą arenę do testowania systemu walki. Tym niemniej Guerilla ma co robić, żeby podnieść poprzeczkę w sequelu. Solidny fundament już mają.
- PlayStation 4 Pro