Cedric

Jak to co? Savage Starlight

I jeszcze ten ohydny niebieski filtr w scenach "w przyszłości". No super oryginalne Zero hajpu.

Cóż wygląda to trochę zbyt generycznie jak na mój gust W sensie, trochę takie meh.

Jak może określić najlepszy TPS poprzedniej generacji jako "nic"? No ja nie wiem Pójdzie raport.

Zgoda. Ale poczekałbym z tym jednak do pełnej wersji, bo dopiero tam będzie można realnie ocenić poziom trudności. Zresztą pamiętacie choćby demo Dead Space. Mnie tak odstraszyło, że grę "zawiesiłem" na kilka lat. Ostatnio zrobiłem podejście do fulla i wyszło jedno z GOTY poprzedniej generacji

Eeee... easy to learn, hard to master? Miałem okazję zagrać w demko i faktycznie: - można wygrać/walczyć tylko trzymając przycisk ataku - ale możesz też to zrobić kombinując z systemem walki i to jest też fajnie! Zobaczymy jak w pełniaku, ale akurat o ten aspekt to jestem spokojny. Biorąc pod uwagę fakt, że celują w kilka milionów egzemplarzy to muszę też zrobić ukłonik w stronę niedzielnych graczy.

Tak jak piszą poprzednicy - mapa/level = arena Oby, oby tak było. Choć rozwala mnie jak w tym cytacie gość pisze "The pacing and the way combat happens is honestly a bit weird," Ech... współczesne FPS-y jednak straszną krzywdę zrobiły gatunkowi jeżeli chodzi o jego całościowe postrzeganie

Małe wrażenia z Doom'a. Brzmi to mega dobrze dla mnie - mało "korytarzyka", to cały level jest areną walki The pacing and the way combat happens is honestly a bit weird, and I think that not everyone will enjoy this: you basically expsrol areas that are/feel more or less empty, then you get to certain points and… BAM! you fight like hell. Basically, enemies start spawning around you almost in waves, and you have to survive and kill them all to move on. Mind that you are not constrained in a small area (like a single room), yet the fight happens in a particular (and usually not so small) place, so you will definitely experience a bit of an arena-like feel. In that sense, the E3 demo with the Hell setting is really representative of the whole experience: the level is there at your disposal, and you have to be smart to use it at your advantage: some of the creatures will chase you, other will wait for you, others will keep jumping here and there… And you will have to simply bring mayhem all around, traversing the level at full speed, double jumping all over, hiding for just a couple of seconds inside a grotto, finding power ups and shells that are there to assist you in your massacre. Więcej na: http://wccftech.com/doom-runs-great-xbox-game-features-lot-hidden-secrets/#ixzz48FXN8cCW

Co do Twoich wątpliwości mr_pepeush, to najlepiej chyba odpowie Ci Druckman. Znalezione na neogafie jakby co, gdzie jeden z użytkowników miał podobne odczucia odnośnie pacingu:

Tematyka mega, urywki z gry mega, ale po moich próbach z Battlefield 3 oraz 4 jakoś nie potrafię uwierzyć, że DICE jest w stanie zrobić dobrą kampanię single player

Gamespot 10/10 http://www.gamespot.com/reviews/uncharted-4-a-thiefs-end-review/1900-6416423/

Sorki, od dupy strony to ugryzłem i zamotałem.

Sony i ich dział filmowy to ostatnio taka kaszana, że masakra - porażka z Spidermanem, nowe Ghostbusters i klapa z filmem Ratchet&Clank. Chyba pierwszy przypadek, że gra jest lepsza niż film

O! LocoRoco, akurat czaiłem się na zakup na PS3. Milutko.

Jak będę kiedyś obrzydliwie bogaty to zbiorę ekipę i sfinansuję Okami 2. Ech... chwilę to potrwa jeszcze

Boziu, ale piękniusie te screeny od XM Aż mnie naszło na powtórkę tego dzieła.

Ładniutkie. I jak zwykle, super soundtrack. Czekam.

Hmm... tak oglądam ten zwiastun najnowszy i widzę, że poziom artystyczny serii zostanie zachowany Szału nie ma. Wybór utworu - banalniej się nie dało. No, ale Gearsy mają być mocne w innych punktach, co nie?

Walka z 12 apostołami (naraz!) Grałbym.

No Ja szczerze mówiąc nie czułem, że coś tracę z gry przesiadając się na easy. Generalnie polecam. Fabuła wtedy idzie wartko i można się całkiem fajnie wciągnąć. Jak patrzyłem na różne walkthrough to na Normal postacie musiały mieć około 80 poziomu, aby nie było spiny. Kończąc na easy miałem coś około 40 poziomu, także ten...

A walisz w niego elektrycznymi czarami? Bo pamiętam, że te sporo mu zabierały. Tym niemniej, to grałem na Easy, więc się nie wymądrzam.