
Treść opublikowana przez gtfan
-
Dwa pedały
jako taką mam na temat szos i graveli, troszkę też wiem nt crossów i fitnessów (ale już bez operowania modelami, bardziej koncepcje na co zwracać uwagę a czego unikać), za to kompletnie nie orientuję się w mtb/enduro/trail (nie wiem nawet jak je rozróżnić), za rok możliwe że będę dopytywał co kupić
-
Dwa pedały
ten Marin to nic szczególnego, do tego średni z niego gravel - grupa czysto szosowa z tylną przerzutką bez sprzęgła (będzie telepało łańcuchem z obawą że spadnie), korba szosowa 50/34 (oczywiście na kwadrat ), opony 32mm, słabe hamulce mechaniczne - bardziej to taka prosta szosa road plus niż gravel. nic szczególnego, porównywalne z tymi z decatlona. giant to też taki mix komponentów gravelowo-szosowych - geometria i opony gravelowe, sztywne osie, ale grupa szosowa sora 2x9 z przerzutką bez sprzęgła, z oczywiście z obowiązkową korbą na kwadrat (litości), hamulce niestety mechaniczne ale chyba już lepszej klasy. nie jest to zły rower, szczególnie frameset jest ok (chociaż ta sztyca d-fuse to dla mnie wada bo ogranicza mocno ewentualny upgrade sprzętu do innej niż giantowa sztyca, zapomnij o jakiś amortyzowanych sztycach czy dropperach które coraz częściej wchodzą do graveli). ale jeśli dobrze widzę to chodzi on po ok 6k. a w tej cenie znajdziesz już sprzęty z trochę mniejszą liczbą wad. np. na grupie GRX-400 2x10 z hydraulicznymi hamulcami, sztywnymi osiami i markowymi komponentami. chociażby romet ma takie rowery w ofercie. rezygnując z hydrauliki hamulców będziesz miał np. cube nuroad pro oparty na grx-400 i całkiem dobrymi jak na mechaniczne hamulcami trp spyre. nie będą to rowery pozbawione wad ale już zbliżamy się do całkiem sensownych sprzętów na lata. prawda ale nie w każdym przypadku. nie każdy ma duży margines na akceptację braków w rowerze. sam miałem przypadek że paręnaście lat temu kupiłem najdroższy rower w Tesco, kosztował zawrotne jak na tamte czasu 800zł, miał amortyzator i hamulec tarczowy z przodu. przez pierwsze parę miesięcy wymieniłem w mnóstwo psujących się lub niezbyt działających części, tak że rower łącznie kosztował mnie prawie 2k. a ciągle to był słaby rower z tesco z przeszczepionymi częściami, który do rowerów za 2k nawet nie miał podejścia. jak ktoś umie cieszyć się samą jazdą i nie zwracać uwagi na wady czy źle działające części to oczywiście można jeździć starym rowerem i mieć fun, ale ktoś kto ma deczko inne podejście do sprzętu będzie miał tylko masę frustracji z użytkowania grata i zero funu.
-
Dwa pedały
jest trochę lepiej, na pewno masz już lepszej klasy i marki napęd, do tego 11s, korba z tego co pamiętam już nie na kwadrat, kable ładnie pod owijką ale: - zostają uwagi odnośnie braku sztywnych osi i kół (ok, przy tym budżecie i tak będzie ciężko o inne rozwiązanie) - hamulce to jakaś dziwna hybryda mechaniczno-hydraulicznych, już chyba lepiej jakby dali porządne zaciski mechaniczne typu trp spyre a nie takie coś, ale przyznam bez bicia że nie znam tego rozwiązania więc lepiej poczytaj co o nim sądzą użytkownicy, z tym że fakt że raczej nikt poza decatlonem ich nie stosuje powinien sugerować że nie jest to coś pożądanego na rynku. giant też kiedyś stosował hybrydowe rozwiązanie i szybko się z niego wycofał bo nikt nie był z niego zadowolony.
-
Dwa pedały
przepraszam że chciałem pomóc. ok, masz konkrety - komponenty michroshit który nie dość że działa tak se to są problem z częściami i kompatybilnością, - brak sztywnych osi przy hamulcach tarczowych = ciągłe ocieranie i poprawianie zacisku - same hamulce są mechaniczne a nie hydrauliczne, do tego wg opinii w necie działają bardzo słabo - sam zacisk hamulca to najtańszy szrot który z tego co pamiętam ma tłoczek dociskany z jednej strony więc tarcza będzie ciagle krzywa, co w połączeniu z brakiem sztywnych osi będzie jeszcze bardziej potęgowało ocieranie - korba na kwadrat, no litości, dwa razy mocniej przyciśniesz i będziesz miał latającą na boki korbę - dramatycznie ciężkie koła, a mimo tego wg opinii ludzi niezbyt wytrzymałe - napęd 1x10 z takimi skokami pomiędzy przełożeniami że kadencja będzie skakać o 20 obrotów przy tej samej prędkości, na szosie to się kompletnie nie sprawdza - kabel od przerzutki zamiast iść pod owijką to wypuszczony jest na środek - nie tylko nie jest to estetyczne, ale uniemożliwia też montaż toreb bikepackingowych na kierownice, a jak myślisz jeździć dłuższe trasy to jest to dość istotna rzecz to tak na szybko, można wymieniać dużo więcej. dla mnie korba na kwadrat i hamulce to będą pierwsze rzeczy do wymiany, jakakolwiek lepsza korba i porządne zaciski hamulców mechanicznych to już masz dodatkowe 1k więc wchodzisz w kolejny poziom rowerów już na lepszym osprzęcie. jeśli masz mały budżet to przy cenie serio lepiej pomyśleć o jakimś rowerze crossowym lub fitness, zdolność terenowa będzie podobna a jakościowo sprzęt będzie dużo lepszy w swojej klasie.
- Dwa pedały
- Dwa pedały
-
Dwa pedały
moim zdaniem dobrze zrobisz ale nie dlatego że dopłata zaboli, ale dlatego że dopiero jak zaczniesz jeździć to zobaczysz co tak naprawdę oczekujesz od roweru, jak go chcesz wykorzystywać itp. pojeździsz trochę i będziesz wiedział więcej, teraz możesz mieć wyobrażenie jak będziesz go wykorzystywał ale dopiero praktyka potwierdzi jak faktycznie będzie. jednym z największych mitów jest wyobrażenie po jakim terenie będzie się jeździło, nie raz słyszałem że będzie to 50/50 ulica i treren, albo 10/90 na korzyść terenu, a potem w praktyce było 80% szosa a 20% teren, z czego "teren" to był gorszej jakości asfalt, krótki odcinek szutrowy albo ubita droga gruntowa po których sam jeżdżę na szosie z oponami 25mm nawet nie zwalniając, i potem taka osoba męczy się na MTB bo wyobrażała sobie że te tereny po których ma zamiar jeździć to będą wymagające single w lasach. życie. jak faktycznie będziesz potrzebował MTB (szczególnie jak zaczniesz jeździć maratony mtb) to pewnie dojdziesz szybko do momentu że nawet Procaliber to za mało i pójdziesz w półkę wyżej, ale podejrzewam że w praktyce sam dojdziesz że najlepszy dla Ciebie rower to gravel jeśli zamierzasz jeździć bardziej poważnie albo crossowy jeśli będziesz jeździł tylko rekreacyjnie. dlatego moim zdaniem dobrze robisz biorąc Calibra 8.
-
Dwa pedały
Szczerze nie wiem jak jest w MTB, ale w szosie różnica pomiędzy normalną ramą karbonową a aluminiową to jest ok. 0.5kg (mówię tutaj o porównaniu jeden model producenta występujący na różnego rodzaju ramach), często jest to mniej - przykładowo Trek Emonda ALR5 to raptem 100g więcej niż podobnie wyposażony SL5. Dlatego ciężko mi sobie wyobrazić różnicę 2kg w wadze ramy w MTB. Podejrzewam że oprócz samej ramy dostajesz lepszej jakości i lżejsze komponenty dlatego różnica w wadze dochodzi do 2kg.
-
Automaniak - co zrobiłem dziś przy aucie.
Nie prościej wymienić reflektory, najlepiej z całym samochodem?
-
bieganie
W potrójnym też ma rekord, w 5x zabrał mu Kostera. Zapowiadał w wywiadach przed poprzednim biciem rekordu które nie wyszło że po ustanowieniu rekordu w 10x będzie jeszcze robił 20x, ale z jego szczęściem do kontuzji albo warunków to powodzenia Ale fajnie by było jakby odebrał rekord na 5x bo prawda jest taka że jakby nie warunki i powódź na trasie przez które musiał czekać to rekord byłby jego.
- Dwa pedały
- bieganie
-
FIA Formula One World Championship
GP odwołane https://parcfer.me/f1/oficjalnie-f1-odwoaa-gp-emilii-romanii-z-powodu-powodzi
-
MMA
Błachowicz vs Pereira https://www.lowking.pl/jan-blachowicz-vs-alex-pereira-oficjalnie-potwierdzone-do-walki-dojdzie-na-ufc-291/
-
Pomoc przy kupnie auta
ja tam na te mapy w kia nie narzekam, całkiem fajnie się sprawdzają w trasach, i raczej dość świeże są, ale wiadomo że w kwestii aktualności do guglowskich to się nie umywa. ale fajnie że jest ta mapa, przynajmniej mam cały czas podgląd na ograniczenia prędkości. w ogóle przez prawie 3 lata myślałem że nie działa mi android auto, ale raz poprosiłem dziecko żeby podłączył mi ładowanie telefonu i zrobił to do drugiego gniazda usb i okazało się że z androidem łączy się tylko właśnie na tym drugim porcie
-
Niusy
Kia Rio chyba też znika. I Mazda 2 ta wersja co nie jest klonem Yarisa, ale możliwe że ona znika tylko z polskiego rynku przez durne przepisy...
-
Pomoc przy kupnie auta
dolar był koło 2010-2011r po ok 3zł
-
Pomoc przy kupnie auta
z drugiej strony patrząc na konkurencję - konfigurując inne auta do poziomu wyposażenia Hondy, z mocnym silnikiem ok 185KM (najlepiej hybrydowym, a nie jakieś soft hybrydy z dupy), do tego z automatem (tak, wiem że Honda to nie automat a coś co działa jak CVT, chociaż Honda bardzo nie lubi się się tą skrzynię nazywa CVT), z nadwoziem całkiem solidnych wymiarów, to co mamy? Octavia 2.0 TSI z DSG (nie hybryda, tyle że 4x4) też będzie koło 160k, Corolla 2.0 Hybryda też ok 160k. Wychodzi na to że ta Honda na tle konkurencji jest uczciwie wyceniona, ale pytanie czemu oprócz top wersji z mocnym silnikiem nie oferują już czegoś w rodzaju 1.0 turbo z manualem za ok 100k żeby przeciągnąć kilka razy więcej ludzi - to już serio nie jestem w stanie zrozumieć... tym bardziej że raczej normą jest że ktoś idzie po auto z budżetem 100k a realnie i tak wyjeżdża wersją za 120-130k, ale żeby taką wersją wyjechać musi widzieć w salonie coś co realnie jest w stanie kupić w początkowym budżecie...
-
Pomoc przy kupnie auta
jakoś mnie nie dziwi jak widzę że ich oferta to takie coś 130k za deczko większego konkurenta Yarisa i prawie 160k za konkurenta Corolli - no powodzenia. Nawet nie mówię że te auta nie są warte tej ceny (może są), ale jak ludzie mają przyjść do salony oglądać auto jak widzą takie ceny? Do tego przecież bogate wersje, szczególnie popularnych modeli dla mas czy flot, to nie jest podstawa sprzedaży, jak nie mają w ofercie słabszych silników i gorszych wersji wyposażenia to sami siebie ograniczają do małej części tortu do podziału...
-
Pomoc przy kupnie auta
ten GR86 co wypuścili na koniec miał już ten większy silnik bodajże 2.4?
-
Pomoc przy kupnie auta
A to jeszcze Astra jest? Tak mi się przypomniało że zanim kupiłem kia ceed to byłem trochę napalony na poprzednią astrę, zrobiłem sobie jazdę próbną, auto tak se wykonane ale wybitnie wybredny nie byłem, upatrzyłem sobie kombi 1.6 200KM w automacie, cenowo wychodziło wtedy mega konkurencyjnie. Tylko jak zabrałem żonę do salonu to szybko wyszliśmy, bo ona nie mogła znieść ogólnego smrodu taniego plastiku którym waliło w salonach Opla. No i tak się skończyło myślenie o normalnym tatusiowozie ale z mocnym silnikiem.
-
Pomoc przy kupnie auta
Zdecydowanie wolałbym 1.0 tsi w octavii niż 1.5 w corolli, turbo robi różnicę.
-
Pomoc przy kupnie auta
ja nie wiem co mi konkretnie przeszkadzało, ale całościowo to auto (konkretnie Corolla kombi 1.8 hybryda bo tą miałem na jazdach próbnych) powyżej 110km/h było dość nieprzyjemne dźwiękowo, do tego żeby osiągnąć jakiekolwiek przyśpieszenie przy wyższych prędkościach to wycie silnika przez CVT trzymające stałe 5tys obrotów było mega uciążliwe. to był jeden z powodów przez które zrezygnowałem z tego auta, średnio sobie wyobrażam jazdę tym autem w dłuższe autostradowe trasy. ale poza tym bardzo mi się podobało.
-
Pomoc przy kupnie auta
wszystko fajnie ale czy peżo czy reno poprawiły na tyle jakość materiałów w środku żeby po 10 latach nie wyglądać jak 20 letni VW? w rodzinie z jakiegoś powodu 3/4 aut to francuzy ale serio to się tak źle starzeje że głowa mała
- Pomoc