PiotrekP

Też mnie to zastanawia, to będzie D+10, a nie 4

Fast-food w Rzeszowie? Głównie kebsy z Dary

Większości się nie da zabić. Rzucisz w niego smołą (nawet jak ma pochodnie), podpalisz a on się otrzepie i idzie dalej. Jednych można spalić, innych nie, dziwne to trochę.

Druga plaga

@BRY@N według info z listopada poszło ponad 3 miliony kopii., co jest sporą ilością jak na skradankę.

Wziąłem na pół roku, dziś wlecą te 2 odcinki.

Gra była w psplusie, więc kto nie ograł a (w nim) chciał, to w końcu miał okazję. Ja sobie gram powoli, po jednym rozdziale dziennie.

Wpakowałem teraz w odzyskiwanie a chyba powininem był w kuszę. Choć bełtów póki co mało do niej.

Ja mam czekać do wtorku, jak nie dojdzie to wtedy pisać drugi raz.

Rok temu wośpowe crunchipsy chyba lepsze smakowo były.

@Suavek nie różniły się czasem gramaturą? Bo lidl albo biedra mają jakieś niestandardowe masy paczek np. lejsów

I o tyłeczek

Ja tych resztek też póki co mam mało, a staram się szukać po lokacjach. Gra widać tak to dozuje, żeby zbyt szybko nie być zbyt mocnym.

Zagadki mi przypominają Rise Tomb Raider. Wszystkie są czysto środowiskowe ale logicznie się w ten świat wpisują. Tam zabawy ze strzałą z liną, tutaj z ogniem.

@Paolo1986 akurat to jest pikuś w porównaniu do strażników.

Niestety pierwszy raz od niepamiętnych czasów poszedł mail o braku numeru. Pewnie w pn numer dojdzie

Wiadomo coś o photo mode?

Popatrzyłem w opcje i poczytałem w necie o tym trybie niezwyciężonym. Z jednej strony to samograj dla fabuły, z drugiej fajnie że takie coś dali. Jak komuś jakiś etap wybitnie nie idzie to sobie może to odpalić.

GT już nie będzie. Za tydzień Sand Job, potem jeszcze jeden odcinek i tyle.

Ja jeszcze poczekam. Do kwietnia masa czasu, zdążę kupić.

Numeru dalej nie ma. Fajne zakończenie prenumeraty.

Zacząłem wczoraj 8 rozdział i pod względem fabularnym lepiej chyba niż w jedynce. Dalej to korytarzówka, ale w niektórych miejscach można trochę pokombinować.

Gdyby jeszcze te prenumeraty były na czas, to mogłoby się przydać.

WOJNA ŚWIATÓW 15 lat niemal minęło od premiery, a ta gówniara nadal jest bardziej przerażająca od kosmitów. Za każdym razem by się ją chciało Pozatym da się to dalej oglądać, choć kilka scen jak trójnogi niszczą budynki aż za bardzo kłują greenscreenem.

W sumie nie wiem po co to komu, poza paramountem, który pewnie liczy na miliony cebulionów