Paolo de Vesir

+100

Series jest super jeśli jest twoją pierwszą konsolą, jakby nie patrzeć masz do nadrobienia 4 generacje sprzętu (a dzięki wstecznej jest to po części możliwe). Tyle, że większość z nas jest z Xboxem od bardzo dawna i czekamy na nowe, ale to nowe nie nadchodzi a jeśli już to w bólach i w sumie często po chuju. W ogóle zamieniłbym hasło reklamowe Seriesa z "Power Your Dreams" na "Good Enough".

Forza Horizon 5 na premierę borykała się z problemami online i w trybie 60 klatek wygląda dość rozczarowująco. Halo: Infinite nie ma części zapowiadanych trybów, jest mocno pocięte w zawartości i jest produktem niepełnym. Gearsy 5 wyszły na XOne w 2019.

Microsoft miał zapowiedziane 4 gry które miały ukazać się w ciągu pół roku od prezentacji: Minecraft Legends Redfall dodatek do TESO Forzę Motorsport Minecraft żółto, Redfall porażka przed premierą (też będzie żółto), TESO nikogo, a Forza wyleciała na 2023 i wciąż nie wiadomo jak to ma wyglądać na konsolach. XGS to obecnie synonim porażki. Jezu, MS, ty kurwo jebana, coście zrobili z tym Xboxem?!

Nosz kurwa, żółty znaczek jakości GamePassa.

Mario & Luigi: Superstar Saga na Switchuniu i pękły 4h, przyjemne, lekkie i nawet kilka razy uśmiechnąłem się pod wąsem. Jest jednak magia w tych starych grach, nie ma co. 2D to żyćko.

Też raczej nie sprzedam, bo szkoda mi tracić na konsoli, ale po ludzku czuję się zrobiony w chuja.

Priorytetem jest GamaPass, ale kurwa... nie muszą przy każdej okazji podkreślać, że mają w piździe Xboxa. Trzeba było od razu - słuchajcie, nas interesuje GamePass, gry najlepiej ogrywać na PC to może bym przeznaczył te 2.5K na zmianę monitora albo okupił się w stare handheldy.

Niczego nie żałuję. One dostarczał na wyłączność takie gry jak Quantum Break, Sunset Overdrive, Cuphead, Masterchief Collection, dylogia Ori czy szczytową formę Forzy Horizon (nawet trzy Motorsporty wydali jebańcy), a do tego XOX który faktycznie dawał odczuwalne różnice względem PRO. Były wzloty i upadki, ale często widać było chęć walki i budżet. A teraz? 12 niewykorzystanych terafanków, zakupy studiów i może jedna wybitna gra w morzu przeciętności i obietnic na lepsze jutro. A niech idą w pizdu.

Myślałem, że Xbox One to potknięcie z którego wyciągną ostatecznie wnioski, że Xbox wycofuje się, zbiera siły aby ostatecznie wyjść z potężną kontrą. i z perspektywy czasu One który był "new low" dla Xboxa okazuje się być lepszą ofertą niż to co do tej pory zaoferował XS dzięki Phil Spencera, czekam na info o kupnie nowego studia

Redfall to żywy dowód na to, kolejny z resztą, że nie można otrzymać produktu premium w tym modelu dystrybucyjnym. Szkoda, bo po to zarabiam pieniądze żeby wydawać je na dopracowane, wysokojakościowe produkty, a MS od lat nie potrafi takiego wydać. Szkoda, że przez tę politykę XSX wciąż nie rozwinął skrzydeł.

Przez ten UI gra wyglada jak tryb single-player w MMO, ale to bardziej obserwacja, żadna wada. Graficznie też średnio, ale co z tego jeśli gra wyglada widowiskowo? Widać budżet, napracowanie, w dodatku to co widzisz śmiga na PS5 - żadnych niespodzianek. Dla laika w serii taka zmiana gameplayu i designu to strzał w 10 i powód aby się grą zainteresować. Dzięki SquareEnixa, dzięki PlayStationa - pokazujecie wprost, że produkt premium musi kosztować, ale wiesz co dostajesz. Poproszę o demko.

Ani jedno ani drugie nie powinno być problemem na XS.

Kurcze, zazdroszczę Wam, że macie jakieś ulubione burgerownie - burgerki jadam dość regularnie i o ile nie jest to jakaś podła sieciówka to raczej ciężko mi o taki który po prostu zwaliłyby mnie z nóg. Mam wrażenie, że sufit tych lokali jest względnie niski i o ile nie dostanę jakiegoś kotleta z wagyu na frytkach w tłuszczu bawolim to nic nie będzie się wybijać.

Niestety, ale Metroid Prime Remastered. Po dobiciu do nie mam kompletnie ochoty kontynuować tej gry. Nie jest zła, ale formuła metroidvanii w 3D nie sprawdziła się w moim przypadku - nie mam chęci na eksplorację, ani lizanie ścian głównie przez mały FOV i trójwymiarowość otoczenia. To gatunek który sprawdza się najlepiej w 2D co też może sugerować fakt, że poza trylogią Prime nikt się za to nie zabiera.

Jak kupią ABK to będą mieli więcej studiów do tworzenia zapowiedzi gier widmo na najbliższe 10 lat.

Nawiedzeniec-spiskowiec znów ma krucjatę przez Xboxowi, strzela kulą w płot i myli fakty? Stare, znałem.

Dobra zamknij już mordę.

Zacznijmy od tego, że taka akcja, że wysokobudżetowy hit głównego wydawcy na rynku okazuje się niewypałem nie powinna mieć w ogóle miejsca. Przeciez gdyby MS kasował teraz za te tytuły full price, ale objawiało się to adekwatną jakością to byłby to pogrom na rynku.

Budżet na inwestycje - tak, ale na produkt końcowy - niekoniecznie.

Nie wiem czy tacy partacze - wciąż stawiam, że po prostu budżet nie pozwala dopracowywać tych gier na start, a i posucha wydawnicza kawała wypchnąć ten tytuł na szybko. Spencer bandyto, przeproś za stan Xboxa.

Mogą przekładać w nieskończoność, tutaj jest jakiś problem u samych podstaw patrząc jak działają multiplatformy na XSX czy w jakim stanie wychodziły do tej pory AAA 1st party.

To nic nie wnosi do rozmowy, ale o Jezusie, ale mnie wkurwili teraz na ostro. Gdzie pokaz tych 12 terachujków?

Tutaj raczej wychodzi abonamentoza - nie ma sensu dopieszczać gier sieciowych jak nie masz pewności, że się przyjmą. Jak się przyjmą, będziemy latać, a jak nie to olewka. XGP jest super do gier AA i indorów, ale MS powinien iść w ślady Sony jesli chodzi o sprzedaż swoich AAA.

Raczej lepiej za wczasu, ludziom przejdzie do premiery, niż stawiać ich przed faktem dokonanym. Zwykły damage control.