Treść opublikowana przez Paolo de Vesir
-
Rise of the Tomb Raider
Wracamy tu do punktu wyjścia - Uncharted jest lepszą opowieścią, a dla mnie Tomb Raider lepszą grą, bo to co oferuje gameplayowo jest dla mnie lata przed Uncharted. Tylko po co porównywać Uncharted które ma znacznie uboższy gameplay do trylogii Lary Croft? Posiadanie fabuły i perspektywa to główne elementy wspólne tych gier.
-
Rise of the Tomb Raider
aha, każda gra akcji z fabułą próbuje być uncharted ja wysiadam Każda gra w której można lepiej zrobić jakiś element byłaby przez to lepsza. Uncharted byłoby jeszcze lepsze gdyby miało lepsze strzelanie i możemy tak w kółko.
-
Rise of the Tomb Raider
Chodzi mi bardziej o to, że porównanie jest sztuczne i na poziomie tego z BOTW i Horizona. Równie dobrze mogę napisać, że Uncharted wypada mega blado do Lary jeśli chodzi o eksplorację, zbieractwo czy elementy metroidvanii, ale napiszecie, że one są nie potrzebne, bo ich nie ma w Uncharted i to dobrze. Tak, nie ma ich w Uncharted dlatego, że Uncharted nie jest grą o strukturze trylogii TRa. ale z tymi dialogami i ich naturalnością to nieźle pojechałeś, bo od słuchania tych w HFW autentycznie bolą mnie zęby z racji tego jak są nienaturalne
-
Rise of the Tomb Raider
Hmm może też kwestia innych oczekiwań? Dla mnie te TR-y są trochę jak Horizony - świetnie się w nich bawię, ale fabuła jest rzeczą pretekstową. Uncharted i TR podchodzą do formuły przygodowej w naprawdę inny sposób, te porównania są naprawdę niepotrzebne. Trochę przypomina mi to sytuację z premiery Zeldy Breath of the Wild i Horizona, gdzie porównywano je między sobą, poniekąd tworząc rywalizajcę między Switchem a PS4, a w rzeczywistości te gry łączy jedynie perspektywa.
-
Rise of the Tomb Raider
Prawdziwą gwiazdą trylogii jest wybitnie wymodelowane, pełne dupsko Lary. Chociaż mi się przyjemnie śledziło dalszą część fabuły ROTR.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Zrobili grę która spodobała się wielu osobom i jednak jakiś sukces odniosła. Niedosyt i zawód wynika nie tylko z samej gry, ale i otoczki wokól niej budowanej: pierwszego nowego IP od "MS-u", afera z 30 fpsami, prezłożonej daty premiery. Nie mówiąc o tym, że Todd też dobry ancymon z tym "it just works", a Phil "we're extremely proud of our team at XYZ" Spencer też nie jest lepszy, bo wciąż dochodza informację, że tam w XGS panuje niezły burdel. Nie mówiąc o tym, że MS wizerunkowo zalicza fail za failem, tam naprawdę jest potęzny burdel. Zostaje przymknąć oko i liczyć, że wielka moc MS-u nie spierdoli roboty wielu utalentowanym przecież studiom jakie Xbox ma pod skrzydłami.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Musieli pokazać, że coś się robi, bo jak ASX kiedyś pisał - w 2017 mieli może z 5 studiów pod sobą. Chociaż nie ma co ukrywać - to jak MS zarządza swoim marketingiem woła o pomstę do nieba. PEWNIE JEST TAM JAKIŚ PLAN, ale na razie chuj z tego planu wychodzi xdd
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Nie no, zaraz odlecimy w drugą stronę. Zauważ bardziej jaka jest różnica między grami 80+ na MC dla Plejki a jaka na Xboxie. W jednym przypadku jednogłośnie mówi się o hitach, a w drugim o niedosycie.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Nie spodziewaj się tego po mediach (growych) głównego nurtu - panuje tam kolesiostwo, zaproszenia na imprezy branżowe, kody za dobre opinie (chyba nawet @CoATI miał kiedyś zgrzyt z Sony za niezbyt przychylną opinię nt. ich sprzętu). Ostatnio Marcellus ze ś.p. Neo+ powiedział, że recenzję Killzone 2 Sony u nich praktyczne kupiło (o czym nie dowiesz się z tamtego tekstu), a mówimy o czasach gdzie gry były hermetycznym rynkiem. Teraz gdy jest to najbogatsza gałąź mediów jest tylko gorzej. Nikt o nic nie zapyta, klakierzy na twitterze będą przyklaskiwać, a PR-cy karmić nas kłamstwami.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Kolejne zapowiedzi? Dziękuję. Jesteśmy na półmetku generacji, a wciąż nie dostalismy Gearsów, nie ma żadnego nowego IP ani rebootu który pokazałby MS jako konkurenta Sony jeśli chodzi o gry wysokobudżetowe. Do roboty tam kurwa się brać, bo najebie fizycznie.
-
Rise of the Tomb Raider
No już nie przesadzaj. Ciągle było jebanie tej trylogii jako to zrzyna z Uncharted, a w rzeczywistości eksploracja, walka jak i sama otwartość świata to dwie różne gry.
-
Stellar Blade
Cholera, no nie kupiło mnie na razie kompletnie. Jeśli chodzi o parry i dodge, ogólną slasherowość (widowiskowość walki czy sama jej responsywność) jest dość topornie, vibe AA. Charakter Eve jako bohaterki opisać można jako dupa i cycki, nie ma mowy o byciu ikoną jak Bayonetta. Mimo wszystko dam jeszcze szansę, bo może zaskoczyć - zwłaszcza, że muzyka jest tak dobra, że nawet warto dla niej odpalić demo. OST ma coś z Astral Chain, jest DOBRZE.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Tu akurat wina jest marketingowców Microsoftu których chyba do promowania gier biorą z doskoku. Co by o grach promowanych przez Sony nie mówić - potrafią kręcić hype, nawet jesli finalny produkt nie dostarcza albo cynicznie wykorzystać nastroje społeczne (vide Astral Blade).
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
O co chodzi z tymi grami 10/10 na Sonke, bo widzę niektórzy już w stadium ułudy gdzie Sony sypie jak z rękawa grami legendarnymi za życia.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Jak popatrzysz jednak na te gry to one z czasem naprawdę dobrze wypadają - problemem MSu jest to, że jest producentem konsoli Xbox która z definicji powinna być oczkiem w głowie XBOX GameStudios, ale w praktyce jest na samym końcu - brak trybu performance, łatanie latami słabo startujących GAASów, edycje na inne sprzęty działające lepiej niż na X pudle. O tym, że jakaś gra ma czasową wyłączność na PC to już naprawdę szkoda gadać. Dzisiaj ktoś kto kupi na PS5 Sea of Thieves dostanie grę która wyszła z betatestów, a i w sumie kosztuje sporo mniej niż gry na premierę. Z perspektywy konsumenta ich gier nie mam zastrzeżeń, bo to często świetne gry, ale z perspektywy posiadacza Xboxa - jestem jebany równo.
-
Senua's Saga: Hellblade 2
Myślę, że mocy nie zabraknie, ale przydałby się silnik który ładnie te konsole ogarnie. Nie mam wątpliwości, że Death Stranding 2 będzie wyglądał obłędnie i śmigał w 60 klatkach. To MS się usrał tego UE5, ale z perspektywy czasu i podjętych decyzji pewnie nawet i Fable śmigające na ForzaTech będzie w 30 klatkach. Tak czy inaczej, wychodzi na to, że jak człowiek chce jakości to musi iść w PC zamiast grać w jakich zwierzęcych rozdzielczościach pokroju 900p.
-
Senua's Saga: Hellblade 2
@Donatello1991 wykrakał te 30 klatek xd
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
W sensie MS bardzo lubuje się w imponujących hasłach pokroju "najpotężniejsza konsola ever" albo "4K60RT", ale kończy raczej na tym, że zamiast pójść zdroworozsądkowo i wybrać jakiś złoty środek to staje na chuju i dostarcza. Tylko, że nie ma to realnego przełożenia na to co widzimy w samych grach, bo bierze się za UE5 żeby tę moc stłamsić, a 4K60RT w Forzy która zawsze była przecież pokazówką Xboxa skończyło się na mocnym rozczarowaniu graficznym.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
MS pogubił się w tym mocno - z jednej strony narracja o najpotężniejszej konsoli ever, a potem korzystanie z silnika pokroju Unreal Engine 5.
-
Senua's Saga: Hellblade 2
Sam nie kończyłeś ostatnio jakiś gier w 30 dla graficzki?
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Kurcze, żeby tylko jakoś dało zrobić się piękną grafikę, ale nie ograniczając posiadaczy konsoli do 30 klatek, hmmm.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Na razie mowa jest tylko o 30 klatkach, ale znajać te ofermy zaraz okaże się, że nie doszedł jakiś przekaz i po pożarze będzie info o trybie performance. kiedyś
-
Senua's Saga: Hellblade 2
Zapowiada się na Ryse/The Order aktualnej generacji.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Po głowie skakałbym za te 30 klatek. Widać ewidentnie, że MS robi wszystko aby podcinać skrzydła sprzedaży XS - przedstawiając go jako ułomnego kuzyna PC-chada.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ciekawe czy tryb 60. klatek na wylacznosc PC-towa.