Paolo de Vesir

Sloulsy może i klimatem rządzą, ale to gameplayowa patologia. Warto przypominać o tym regularnie.

Eh, miałem to samo zaskoczenie, ale możliwość ujebania ostatniego przeciwnika była cholernie satysfakcjonującą. Chciałbym aby to bydlę czuło każdy strzał aż do końca.

taki dobrobyt, ze człowiek nie jest w stanie uwierzyć, ze to za 4zl

Fiu, fiu, ale bydlę. Takim sprzętem można zabić. i mieć spokój na najbliższe 7 lat grania

No, ale to pewnie jak Acti - nim dopną umowy trochę czasu minie.

No ale nikt nikomu nie przystawia broni do skroni ani nie napada zbrojnie - firmy sprzedają się innym za porozumieniem stron, tak działa rynek.

A ty znów mi się pod nogami plączesz i próbujesz gryźć po kostkach, daj mi już spokój bo męczysz.

Ta Zelda to musiała być oczywista zarzutka, bo zachwyt nad jej światem to dla mnie kompletna enigma.

Na AAA w średnio-wysokich w baaaardzo przyzwoitym klatkażu też. Z resztą, DLSS obsługuje coraz więcej gier.

No co ty, ppe to niezależne źródło wcale Sony nie macza palców w ich reckach czy trendach w newsach. edit: zniknęło pilne, ale korzystajcie póki tanio.

Taktycznie wykorzystają przewagę. I dobrze.

Za jakość się płaci, chyba nie chcemy żeby playstationa upadło, prawda?

Panowie, szybko z „gier Sony nie będzie na PC” zrobiło się: - będą, ale nie szybciej niż za dwa lata - będą szybciej, ale tylko starsze części - będą szybciej, ale tylko niepewne IP - będą od razu, ale to tylko remake’i Przypomnę, ze Sony kupiło studio do portów na PC, inwestuje w rynek anime i filmów, Nintendo rozwija swoje marki na telefonach, a MS wciska XGP gdzie tylko może. Model gier na wyłączność jest martwy.

Nie zauważasz, ze coraz bardziej skraca się czas między wydawaniem gier 1st party z PS i PC?

OK, czyli Sony może, a MS nie powinien. Chyba masz wyobrażenie, że MS będzie dawał jakieś i9 z topową kartą graficzną w cenie 299USD, a Sony budżetówki w tej cenie. Z resztą, Sony zawsze może iść drogą SEGI i wydawać soft, a skupić się na RTV w którym może nie są monopolistami, ale wciąż topowym graczem. Serio greg, nie martw się, ogromne firmy nie upadają z dnia na dzień i potrafią dywersyfikować aby wyjść z opałów.

Jak widać MS, Amazon i Apple mają hajsu jak lodu a rynek wciąż jest na tyle pojemny żeby mieć sprzęt i soft z niskiej, średniej i wysokiej półki. Kompletnie nie kumam skąd wziąłeś też monopol na sprzęt MSu który to chyba nigdy nie miał sprzetu który były jednocześnie wysokiej jakości i tani, a tym bardziej popularny. Chyba pora zaakceptować, że rynek się zmienia i nie jest wykluczone, że wejdzie tu w przyszłości więcej producentów.

Tym czym producenci sprzętu - jego jakością i usługami. Można wierzyć w jakieś bajki o exach które chcą dostarczyć najlepszy produkt ergo jedna platforma i seria X od zawsze była domem platformy Y, ale jak kwit się nie zgadza to szybko stanie się multiplatformą. Wyjścia aby zachować exy i wciąż mieć szansę, że ryzyko się zwróci? Dodawanie multi z mikrotransakcjami, gry mniejsze/krótsze lub tytuły o mniejszych budżetach. No, ale jak się oczekuje, ze ktoś będzie robił na wyłączność 20 milionów sprzętów tytuł o budżecie RDR2 to mam złe wieści - kiedyś to było, dziś już nie ma.

Dobre studio zoptymalizuje grę pod kilka platform, słabe nie poradzi sobie z jedną.

Absolutnie do olania - nieopłacalne, stąd cięcia w zawartości i ograniczające graczy. Konkurować to mają ze sobą developerzy, a gracze powinni mieć wybór na czym wolą grać najbardziej. Klasyczny model gier na wyłączność się już nie sprawdza stąd konwersje na inne platformy, rozwijanie gier jako usług i dywersyfikowanie źródeł zarobku aby IP zarabiało tez np. w kinie.

Dla każdego coś dobrego, wiadomo. Z tym, że dawno przestałem zawracać sobie uwagę czy aby na pewno to jest 4K, a nie CBR albo jakieś 1800p, bo liczy się jedynie efekt końcowy jaki widzę na ekranie. Patrzenie na gry przez pryzmat, że coś tam nie obsługuje czegoś tam odbierałaby mi smak życia.

Exy sluza głównie przepychankom w sieci.

Jeśli gry maja wyglądać jak remake Demons albo Directors Cut GoT-a to mi takie 4K wystarcza. Na PC i tak większość nowych gier korzysta z DLSS.

Mi system pasował o tyle, że opierał się na prostych zasadach i pozwalał na efektowna walkę - jak kiedyś GoWy np.

Kalisto brakuje rozrywania ciał, ale sam gameplay miał mocny vibe TLOU, więc wciąż jestem pełen nadziei. Nie rozpatruje tego w kategoriach - klon Dead Space'a tylko wariacja na jego temat. Stąd remake DSa i tak prędzej czy później wjedzie do kolekcji.

no ale ocb, że ich exy nie tracą na wartości? to nieintuicyjne