
Treść opublikowana przez Paolo de Vesir
- Returnal
- Returnal
-
Returnal
- Returnal
Pierdolone, zbugowane gówno - czasem to jakieś pierdoły typu po wyjściu z tych ukrytych lokacji nie ma mapy, ale nic czego nie rozwiązałby suspend i restart. Niestety, teraz miałem pięknie przygotowany setup pod bossa i za plecami pojawił mi się niewidoczny na mapie Archonact. Oczywiście adrenalina wyzerowana, pasożyt który odradza Cię po śmierci zużyty, więc chuj mi w dupę. Tak kurwą rzuciłem, że mnie po drugiej stronie ulicy musieli słyszeć. ;/- Kontrowersyjny temat o grach wideo
No i Donatello dostał świetną przygodówkę, a inni świetną przygodówkę ze średnią walką. Więc czemu jest takie laurum o to jak kto gra? Nie oceniam samej gry tylko próbuję zrozumieć tu fenomen socjologiczny, bo coś mi chyba umyka.- The Gunk
Niestety forumku, ale emigracja na Nową Zelandię nie przynosi skutku. ;/- Kontrowersyjny temat o grach wideo
Ludzie, ale o czym my tu w ogóle mówimy? Weźmy za przykład Cuphead - gra słynie z wysokiego poziomu trudności co było obok oprawy AV najważniejszym punktem jej marketingu. Ja skończyłem grę na standardowym (wysokim z designu) poziomie trudności, doświadczyłem jej wg. zamysłu twórców. Jakby ktoś przyszedł do mnie i powiedział "meh to Cuphead, skończyłem na easy, nie wiem ocb z tym poziomem" to tu mamy zgrzyt względem oczekiwań i rzeczywistości. Graliśmy w dwie różne gry. Teraz casus Keny - Kena od początku miałabyć piękną, kameralną baśnią z niezbyt wymagającą walką co pokazywały nietrudne starcia na trailerach i jej siłą miała być atmosfera przygody jaką ten tytuł buduje - selling feature tej gry. Wam siadło i dodatkowo postanowiliście sobie wzbogacić doświdczenie trudną walką. Donatello wybrał, że chce poznać tę grę jako przygodę i poszedł po sznurku który dopracowali ludzie z Ember Lab, doświadczając tego co zaoferowania mają twórcy. a wy do niego hurr durr jak tak można XDDD Donatello sobie nic nie odebrał, to Wy sobie dodaliście, czyli na odwrót z ogrywaniem Cupheada na easy. Ludzie gdzie Rzym, a gdzie Krym?- Kontrowersyjny temat o grach wideo
Czyli masz wszystko co najlepsze w Kenie + brak frustracji z walki? Brzmi zajebiście.- Kontrowersyjny temat o grach wideo
Koledzy, a może donatello nie podchodzi do tej gry tak emocjonalnie i nie patrzył na nią przez różowe oksy? Mam vibe jak wchodzisz do działu z Soulsami i mówisz, że jednak nie mój klimat, mapki brak i ten system walki jakiś taki słabawy.- Kontrowersyjny temat o grach wideo
Tyle, że recenzencji raczej nie chwalą systemu walki w Kenie. Zacznijmy od tego, że naprawdę każdy może grać jak chce. Suteq skończył Eternala na easy i good for him, bo zajebiście, że może sobie ziomek wbić w grupę przeciwników jak w serious samie i rozyebać ich na kawałeczki bez strachu, że zginie jak przestanie poruszać się przez 1s. No, ale będzie hurr durr, bo yag tak mug!!, dopiero jak wkurwiasz się na grę, że zginąłeś 50 razy i jedyną nagrodą jest przejście dalej to możesz powiedzieć, że grę skończyłeś.- Returnal
- Kontrowersyjny temat o grach wideo
@Wredny Nie zgodzę się. To jakby ktoś mi powiedział, że ja nie przeszedłem spider-mana, bo przecież zadania poboczne bardzo dopełniają lore, a narracja środowiskowa przedmiotami z plecaków daje dopiero zarys przez co przeszedł Peter. Gry mają podłogę i sufit i wiadomo, że im wyższy sufit tym pełniejsze doświadczenie, ale gra powinna dostarczać w swojej podstawowej formie. Jak tego nie robi to potem mamy kwiatki, że TLOU tylko z wyłączonym nasłuchiwaniem i na hardzie.- Returnal
- Returnal
Czekaj, to przy drugiej połowie coś się jeszcze zmienia? Generalnie czuję, że padnie niedługo, bo mam już patent na koła na ziemi. Tak czy inaczej świetne jest to, że naprawdę w kilka minut można spokojnie dostać się ponownie do bossa. Poprawia to nieziemsko chęć dalszych prób. W Soulsach gdzie trzeba często lawirować między wrocami, a sam gameplay nie jest tak arcade'owy od razu miałbym dość, a tutaj jest syndrom jeszcze jednej rundki. No tak jak pisałem, od razu wiedziałem, ze gra mi siądzie.- Returnal
- Kena: Bridge of Spirits
Widzę kult keny mocno wjechał. Pamiętajcie, TLOU tylko bez nasłuchiwania z wyłączonym telewizorem! Super donek, gra kupiona, ograne po swojemu, nie musisz sie nikomu tłumaczyć.- Co Cię ostatnio wyje.bało z kapci?
@beardo0 jeśli siada Ci slam to jak najbardziej polecam kanał SLAM WORLDWIDE na YouTubku. https://www.youtube.com/channel/UCTZ35GQfSb0RsPdREhWZrtg- Halo Infinite
Proszé sié od wrednego odfarfoclić, bo ziomek faktycznie kupuje te gry i w nie gra.- Halo Infinite
Te biomy poszły, bo zabrakło skilla/czasu/pieniędzy czy wycięli je tymczasowo i wydane zostaną jako DLC?- Halo Infinite
Ten design jest ikoniczny, razu czujesz, że jesteś na statku obcych.- Halo Infinite
Nie wiem jak można na coś takiego narzekać kiedy w przypadku konkurencji coś takiego praktycznie nie istnieje, nie mówiąc już o tym żeby faktycznie było to dobrze zaimplementowane. Kiedy jeden z Elite zareagował na mnie lekko poddenerwowanym "DEMON" to nie ukrywam, że poczułem się jak yebany mistrz wojny.- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Halo Infinite
Jak wyżej, przecież te odzywki w trakcie walki mocno poprawiają jej całościowy odbiór - czujesz, że Twoje poczynania rzutują na to jak reagują wrogowie.- Halo Infinite
Kurcze, ale Weapon to jest waifu material. Mógłbym patrzeć na tę mimikę i słuchać tego cudownego głosu w nieskończoność. - Returnal