Paolo de Vesir

<cj.gif> Mimo wszystko Sony jednak lepiej się przygotowało na nową generację. Cóż, X360 też się długo rozkręcał w sumie, więc i XSX w końcu ruszy. Liczę, że MS jednak nie wycofa się z czerwcowej prezentacji i zobaczymy gameplaye które powalą na kolana. 2022 wygląda dla zielonych dość biednie jak na razie.

Pytanie co za monitor kupiłeś, bo jednak naprawdę porządny sprzęt też swoje kosztuje. Swoją drogą na monitorze w FHD zaczynają wychodzić bolączki tej rozdzielczości, przy telewizorze tak to nie męczyło. Zawsze można wrzucić super-sampling który czyni te gry naprawdę pięknymi.

Po Redfallu nie oczekiwałbym wiele, ale Starfield może być naprawdę spoczko.

No właśnie nie jest to mój pierwszy Xbox i stąd to zdziwienie. Jakby Nintendo odgrażało się, że będzie potwór a nie sprzęt to parsknąłbym śmiechem, ale po MSie można pod tym względem wymagać zwyczajnie więcej niż od innych.

Dziwna to sytuacja. MS zapierał się potężnie, że oni doyebią 12 terafanków i będzie zaorane, przy RT nawet do 25!, a przy 4tf XSS wyciągnie 1440p/60. Zaczynam podejrzewać, że coś się spierdoliło na etapie konstrukcji sprzętu i faktycznie Xbox będzie w najlepszym wypadku dorównywał słabszemu na papierze PS5. Trzeba poczekać co wycisną zespoły 1st party, no ale jest niedosyt.

Będziesz musiał z tym żyć ludwes. Mam nadzieję, że nie złamiesz, bo ostatnio latasz za mną z cieczką i obawiam się, że zaczynam widzieć pierwsze pęknięcia. To przez to, że napisał coś brzydko na PlayStation czy może zagłosowałem na Dante's Inferno? Przepraszam Cię, naprawdę jest mi przykro. Że tak bardzo mnie to gówno obchodzi.

Proste - nie mam warunków do trzymania komputera w mieszkaniu M3. Więc siedzę sobie w sypialni, gdzie mam malutkie biurko a na nim monitor 24" na wysięgniku, bo nie mógłbym zmieścić takiego na normalnej nóżce. No trzeba sobie radzić. No, ale przyznam, że niezłe s e k c i a r s t w o, bo albo jestem all in z OLED-ami albo chuj mi w dupę. XDDDD

konsola = telewizor komputer = monitor i wypraszam sobie, bardzo lubie "garbić się" w moim wygodnym fotelu biurowym, grając na M+K no to pora zm jak komuś się nie wypala oled, palancie

Proszę Cię, bo jak nie pokażę cytatu jak gardzisz Xboxem to przecież nikt nie może ci udowonić, że go nie lubisz.

No, ale to na razie wygląda jedynie tak, że przychodzi izi i "hurr durr oledy gówno", a każdy kto powie "nie no, mi działają, sorki miałeś pecha" ty nazywasz sekciarzem.

Nie mogę dać żadnej gwarancji. Nie ma czegoś takiego jak 100% pewności, że coś się nie zepsuje. Czy kupiłbym sobie OLEDa do pracy profesjonalnej? Nie wiem, ale zapewne tak i podjąłbym się takiego ryzyka. Tyle, że rozmawiamy tutaj o zastosowaniu głównie do gier, ba! nawet temat bezpośrednio wspomina konsole i dla mnie telewizor = gry i filmy, a nie telewizja i praca, a w takim zastosowaniu nie widzę lepszego odbiornika niż OLED.

Raczej po Twojej, bo ewidentnie ludzie są zadowoleni, ale Ty żyjesz swoją antyOLEDową krucjatą i jakoś tak nie możesz przeboleć, że jednak ludzie są usatysfakcjonowani tymi TVkami. Mój kilkuletni OLED za każdym razem robi efekt WOW u ludzi którzy mnie odwiedzają, gry wciąż prezentują się wspaniale, a wypaleń brak.

Pewnie tak, ale równie dobrze mógłbym napisać, że nie warto się leczyć chirurgicznie, bo przecież można umrzeć. W sensie naprawdę przykro mi, że cię to spotkało, ale jesteś raczej rodzynem i nie bez powodu coraz więcej osób rzuca się na oledy, bo jakość jest WYPIERDOLISTA i dla mnie bez porównania z FALDami. Może zmienią to mini- i microLED-y, ale na razie OLED all the way.

Tylko, że nie ma czegoś takiego jak technologia bez wad i jak okazuje się, że na forumku jest kilkanaście/dziesiąt osób i wypaliło się jednej to ratio jest wyjebiste, jakość obrazu - bezkonkurencyjna i wychodzi, że jednak warto pomimo tego, że komuś tam się wypaliło.

Osobiście wstrzymuję się z jarankiem do czasu aż wyjdzie czy będą to jednak zwykłe porty 1:1 czy może doczekamy się chociaż jakiegoś software'owego wsparcia. Nie powiem żebym się jakoś krzywił na emulację z PSClassic, bo mam sporą tolerancję na pikselozę, ale chce się jednak nieco więcej.

BOŻE WYBACZ MI BO ZGRZESZYŁEM, ALE JEŚLI GRANIE W WOWIKA JEST ZŁE TO JA NIE CHCĘ BYĆ DOBRY

MS od kilku lat nie bierze udziału w E3 tylko robią swoją imprezę, w przeddzień faktycznego E3.

No CW na bok, naprawdę jestem ciekaw co wysmażą przy E3. W sensie czy udźwigną ile nabrali i czy jakość gier faktycznie nie dostanie po dupie.

W ogóle nie o to chodzi pajacu.

Czy jest jakieś studio MSu poza Playground gdzie nie ma obecnie problemu z developingiem? Halo Infinite powstawało w bólach, Everwild zaliczył reset, seksizm przy State of Decay 3. Pewnie jeszcze bym coś naliczył, no ale dziwnie to wygląda. Jak widać za dużo luzu to też nie jest za dobrze.

FHD, docelowo 1440p 16:9.

Coś popierdoliłem wcześniej i generalnie to jest właśnie 5k i do odliczenia VAT, bo na firmę. Tak czy inaczej, sprawdzę i dam znać. Podjarany jestem nieziemsko, bo jednak są potężne zaległości w grach (zwłaszcza na Xboxa) i zwyczajnie nie chciałem tych gier męczyć na leciwym już XOS. Jedyne czego się obawiam to, że procek w ciągu 2-3 lat będzie całkowicie do wymiany, a wraz z nim cała płyta i RAMy. No, ale zobaczymy, może pójdzie na części. Na razie mam spokój na najbliższy czas.

3 lata intensywnego grania za mną - B8 wciąż bez zafarbów, wypaleń i bandingu. Także przy nowszych modelach może być tylko lepiej.

Przyjechała... może nie bestia, ale gwarancja generacji wydajnej grania pracy. Na razie w robocie, ale wieczorem będę testował.

No i to jest jedna z największych zalet PC-tów - gry z poprzednich generacji odpalasz w natywnym 4K/60 bez zająkniecia.