Paolo de Vesir

Jesteśmy. Wystarczy poczytać temat. Niektórym to już tak nerwy puściły na ukazanie Xboxa w jakkolwiek pozytywnym świetle, że już lecą prywatą. no ale na forum od zawsze niebieskim można więcej :)

XSX to można porównać co najwyżej do bazowego PS5, gdzie wypada gorzej niż niebieski konkurent. Serio, nie musisz się starać stawiać Xboxa w złym świetle - nie napiszesz niczego czego sam nie napisałbym już wcześniej.

to już trzeba zaczynać palcem pokazywać (powiem też, że naprawdę nie trzeba dopłacać kafla za dodatkowy TB)

Każda z nich chujowa, PRO wciąż o 100USD droższy od XSX z napędem który jest o 100 USD droższy o PS5 z napędem. Chujowa sytuacja dla Xboxa, ale czy to sprawia, że spoko są podwyżki pod stronie Sony? To zależy kto będzie odpowiadał na to pytanie.

Niesamowity jest ten temat - sporo tu ziomeczków którzy "gardzą CW", ale jednocześnie są bardzo mocno zaangażowani aby pojechać sobie po Xboxie. Niestety, próba stwierdzenia, że podobne do Microsoftu ruchy wykonała też konkurencja wywołują jednak agresję słowną. Jakby ktoś próbował utwierdzić się w przekonaniu, że paszkwil użytkownika shoegaze i problemy tam zawarte dotyczyły jedynie Microsoftu. Podobno to tylko gierki, ale z jakiegoś powodu każdemu zależy aby jego ulubiona platforma została nieskazitelna. Dziwne, co?

Sony podniosło ceny swoich konsol o 50USD, ogólnie i mniej więcej o 50USD podskoczyły ceny Xboxów (chyba ten 2 TB podskoczył o 70 USD). NIe oceniam co tu się opłaca bardziej (a mamy z PS5 z napędem Vs XSX Digital, więc no brainer) tylko mówimy tylko o suchych liczbach, te są nominalnie praktycznie takie same dla obydwu producentów. To samo z cenami gier, podobnie kosztują te abonamenty (jeśli mówimy o zawartości, bo Ultimate nie ma odpowiednika u Sony). Normalnym jest dla mnie, że jak porównujemy konsole 1:1 to patrzymy na oficjalne ceny bazowych modeli, później ktoś może dodatkowo coś ugrać. No, ale są debile dla których 50 USD to nie jest 50 USD, klakierzy mu już wylizali i tutaj więcej nie ugram. Naprawdę jestem w szoku, że ktoś może

Cóż, byle niebieskie na wierzchu.

edit: w sumie szkoda czasu

Logicznym, że porównywalne są ceny digital vs digital, z oficjalnych źródeł. Różnica w tych konsolach jest spora, lekko ponad 700zł, jeśli miałbym już oceniać bezsens wyceniania konsol to porównywałbym w dół zastanawiając się dlaczego PS5 bez napędu jest aż 500zł tańszy.

To musisz zapytać Slima, on użył tego porównania. No i w przeciwieństwie do niebieskiego betonu nie tłumaczę chujowych zagrywek w postaci podniesienia ceny konsoli, ale ewidentnie jedne są dobre a drugie nie.

XSX z oficjalnych kanałów kosztuje 2700zł, PlayStation 5 PRO - 3500zł ("niemal tyle samo"). Sony jak i Microsoft podnieśli ceny gier, sprzętu i abonamentu, a Sony ma zamiar jeszcze je w tym roku podnieść. No, ale to mniej niż XSX więc SlimDebil już klaszcze jajami, bo to są takie OK podwyżki, a te MSu to obrzydliwa zbrodnia przeciw gatunkowi ludzkiemu.

Nie ma decyzji Sony której najtwardszy elektorat nie wybroni. Niesamowite.

No OK, ale Microsoft tych podwyżek chciał, a Sony i Nintendo są do nich poniekąd zmuszeni aby nie odstawać. ;( Biedni Japońscy twórcy (jedyne prawdzie komsole, z duszom!11) znów pod naciskiem bezdusznego (ex)konkurenta z Redmond!

Nie zrobiło. Podwyżki konsol, gier i abonamentów dotyczą tylko Microsoftu, tak pisał shoegays i wtórowali mu klakierzy, więc to musi być prawda.

Co ma w sumie zmieniać? Sprzęt ma działać długo na baterii, być wydajny i oferować różne sklepy. Czy osiągną to dedykowanym Windowsem, nakładką czy nekromancją nie interesuje mnie już w ogóle. Interesuje mnie jedynie efekt finalny.

Z resztą porzucenie pudełek też się nie wydarzyło, mnóstwo gier ma nośniki na premierę - nawet TOW2 i NG4 które miały mieć przecież karteczkę z kodem. Tylko mało kto o tym wie, bo strategia zmienia się u nich tak często, że ciężko za tym nadążać.

@Shen Nie martw się, Ty jak Ty, ale marketingowcy już przygotowują marketing pod kolejną kłamliwą narrację o 4K/60, mocy RTXa 5090 pod telewizorem i durnie stać będą w kolejkach. :)

Prawda jest taka, że nawet jak wyjdzie, będzie wspierany i dowiezie sprzetowo oraz software’owo to niesmak i tak pozostanie.

o nieee; beka, jedziemy z narracja, że Xbox umarł, sprzętu nie będzie i NIC dobrego nie zrobią w żadnym z tematów których się dotknął.

Dobrze gdyby do tego 2027 Microsoft ogarnął XboxOS na przenośniki, tym bardziej jeśli planują być realną alternatywą dla tego segmentu.

Nie no, bądźmy poważni z tym handheldem XSS xd Wystartowanie z dwoma konsolami mającymi dzielić bibliotekę to precedens który ustanowił Microsoft i wszyscy zdają się zapominać jaki skowyt o ograniczanie generacji ciągnął się za nimi od jej poczatku. Teraz gdy (rzekomo) to samo zamierza zrobić Sony to zaczyna już kiełkować w świadomości ludzi wersją, że „to dobry pomysł”. MS znów zrobił coś za co zebrał baty, a Sony chwilę później wprowadzi już podobne rozwiązanie przy aprobacie własnej fanbanzy. Niektórym naprawdę więcej wolno.

Powiem Wam, że o ile fenomenalnie budowany jest klimat dzięki designie lokacji to z powodu wyglądu potworów mam mocne skojarzenia z Forbidden Siren albo the Suffering, ale ogólnie mało z Silent Hillem. Nawet Akira, jakby nie patrzeć jedyny wspólny element dla (prawie) wszystkich gier z serii zdaje się skupiać bardziej na plumkaniu niż chwytających za serce melodii. Za to samo udźwiękowienie jest bez mała wybitne - zwłaszcza odgłosy potworów, może się lekko rów zapocić. Zaś pierwszy boss design cymesik w chuj. Powiem, że cieszę się, że ogram sobie gry w kolejności f -> SH2r. Cóż, zobaczymy co dalej. Za te kilka dni jak się wszystkie gwiazdy zejdą. Na razie odpalam Daxtera na odstresowanie, bo ciśnienie potrafi skoczyć i to nie tylko przez jumpscare’y.

Zgadzam się w pełni, serio. Zdania jestem, że MS spóźnił się ze wszystkim o generację, a dołek kompletny mieli gdzieś w 2017 i zajęło im prawie pół dekady na dojście do siebie. No, ale jak zaczęło się robić dobrze to przyszedł Nadella i powiedział, że trzeba robić kwit wszędzie. Były już inne problemy, ale los Xboxa przypieczętował CEO Microsoftu. Życie.

Skrót myślowy, miałem na myśli początek, napisałem start. Było dobrze, ale wbił Nutella i powiedział gru nie sprzęt i się skończyło. Spencer wyżej chuja nie podskoczy.

A, to spoko. Czyli te problemy z dostarczaniem gier, zamykaniem studiów i podwyżkami są super, bo "Sony nie jest w dupie". Jestem pełen podziwu, serio. Nic Was nie złamie.