Treść opublikowana przez friedrich
- Ashen
-
Ashen
Oglądając recenzję na YT i średnią ocenę nie zdecydowałbym się na kupno tej gry ale przypomniałem sobie, iż mam darmowe 2 tygodnie Passa więc zapisałem się, zainstalowałem Ashen i... wsiąkłem. Grafika specyficzna - myślałem, iż mnie odrzuci ale jednak ma swój urok. Rozgrywka bardzo soulsowata - część wrogów widoczna, część stara się atakować z zasadzki. Na szczęście nie ma obskakujących wokół przeciwników pojawiających się znikąd (gdzieś widziałem taką krytykę) - tzn. gnając na ślepo można się wpakować w sam środek wrogiej wioski no ale kto w soulsy leci na ślepo Świetny i klimatyczny patent z rozbudową naszej mieściny przez jej mieszkańców. Klimatyczna muzyka. Broni niby trochę jest ale ulepszając podstawową (krótką i długą) jeszcze jej nie zmieniłem bo znajdowane szału nie robią. Ogólnie mocna czwórka i zdecydowanie gra warta polecenia choć tak raczej 140zł niż niemal 190zł jak jest chyba obecnie. A - na szczęście w opcjach można wyłączyć "ludzkiego" losowego pomocnika - akurat trafiałem na takich co mnie poganiali a ja lubię zwiedzać Teraz biegam z pomocnikiem SI i jest świetnie.
-
Dark Souls III
O ile tarcza przy bossach przydaje się średnio, o tyle eksplorację nowych miejscówek często dokonywałem właśnie z podniesioną tarczą zabezpieczając się przed niespodziewanymi atakami przeciwników. A są oni bardziej cwani niż w BB - w Yharnam na ogół unik, rolka i ciosy w plecy starczały, w DSIII po rolce za plecy często oberwiesz ciosem z obrotu - zarezerwowanym dla cwaniaków z BB
- Dark Souls III
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Mam grubasa i koksa podpięte pod powolnego neta (żaden światłowód) i działają oba OK. W zasadzie żadnych zacięć, wszystko płynnie - jedynie gdy coś ściągam potrafi zamulić bo np. klocki z grami na pulpicie są online (a mam ich 5 zestawów). Przy czym nie muszę akurat ściągać na XBoxie - ostatnio gdy szalała PS4 i zapychała łącze klocek również nieco haczył w menu. Więc jak dla mnie to problem z netem. PS Sony i MS to dwie różne szkoły menu. PS4 menu ładuje się bardzo szybko jednak wejście w dodatkowe poboczności (trofiki, społeczności) mocno spowalniają. XBOX startuje znacznie wolniej za to większość rzeczy pokazuje od razu. Od razu powiem że oba menu mi się podobają - Sony ma w sobie taką "magię" i gdybym nie miał klocka to bym go pewnie bronił jako ideał, natomiast menu klocka wymaga oswojenia jednak daje duże możliwości konfiguracyjne dzięki czemu można je po prostu zrobić pod siebie.
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Ale usunięcie konta z konsoli chyba nie likwiduje go w całości? Jak rozumiem wpisanie starego loginu i hasła przy zakładaniu konta na konsoli nie działa? Jeśli skasował je dokumentnie pozostaje pisać (lub dzwonić) do supportu MS.
-
Bloodborne
Moja osobowość nastawia mnie niechętnie do Sekiro: poczynając od samej tematyki (japońszczyzną po Niohu wymiotuję), przez podawane przez FS elementy mechaniki, na braku lvlowania kończąc. Polubiłem gry "soulsowate" dla połączenia klimatu, elementów rpg, rozsądnego poziomu trudności (tak naprawdę małpia zręczność nie jest przy nich wymagana - wystarczy myśleć i obserwować) oraz - a może przede wszystkim - iż są piękne ale nie EFEKCIARSKIE. A jeśli Sekiro okaże się być grą taka jaką wymarzył sobie Yap to ja podziękuję i poczekam na coś ze stajni konkurencji.
-
Dreamshell w roku 2018
Mam dwa Dreamcasty: jeden z padniętym laserem podmieniony na nowego chińczyka efekt nadal padły laser oraz drugi Dreamcast w którym laser się kończy. Z tego względu konsola niemal nie odpalana. Znalazłem jednak ostatnio na allegro adapter microSD plus Dreamshell. Z opisu bardzo ciekawe - zwłaszcza opcja zrzucania na kartę sd gier z płyt i odpalania ich z tej karty (mam np. 4 oryginalne GDRomy dwóch części Tomb Raider, które nijak nie dają się odpalić). Pytanie jednak - to rzeczywiście działa czy też niezupełnie bo słabo i tylko dla niektórych gier?
-
The Last of Us Part II
Ja p... Milion postów czy Ellie jest lesbijką czy też nie jest i jakie to strasznie. Potworniejsze niż zombie, grzyb, załamanie cywilizacji i cała apokalipsa. Bo lubi kobiety. Ale wy wiecie że Ellie nie istnieje? Bo to tylko gra? Jeśli TLoU2 będzie dobrą grą - ze świetną fabułą, mechaniką itp to orientacja seksualna bohaterki mi wisi i powiewa. A jeśli okaże się iż to crap to również orientacja mi powiewa bo to zła gra będzie. Czego wy się boicie??? Murzyn w BF1 - dramat. Kobieta w BF5 - katastrofa. Ellie całuje dziewczynę - trauma na całe życie. Niech ktoś jeszcze powie, iż Spyro lubił smoki to dzieciństwo zmarnowane. Wy tak naprawdę na serio? PS - edit Trochę po czasie ale nie zauważyłem, że wrzuciło mnie do starszych postów po których nie śledziłem wątków TLoU2 bo zniesmaczyli mnie płaczący mężczyźni. Na szczęście ostatnio posty są merytoryczne a nie histeryczne. Poradziliście sobie Panowie :)
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
No nie wiem - ja mam ok. 5 godzin za sobą na normalu (tzn poziom środkowy) i dopiero 12 lvl. A gra jest zaskoczeniem roku - spodziewałem się sympatycznego średniaka, a dostałem rewelację. A co do postapo dla dzieci: okoliczności przyrody, ułożenie ciał i notatki wybitnie dla dzieci nie są. Można zauważyć sporo interesujących "kwiatków" podczas zwiedzania lokacji. PS Na PS4 jest po 144zł? Na XO ok. 120 z hakiem.
-
Mutant Year Zero: Road to Eden
Kurka wodna jakie to dobre! Piszę te słowa po 3 godzinach gry i muszę przyznać, iż to jedne z najlepiej wydanych 120zł ostatnio. Przede wszystkim klimat postapo wylewa się z TV do pokoju. Muzyka znakomita, grafika piękna, postacie nieszablonowe - kto ostatnio grał w coś guźcem (dzikiem/świnią) i kaczorem?. No i rzecz podstawowa - walka w turach z osłonami bardzo wciąga. Do tego kupowanie, odnajdywanie i ulepszanie broni - czy można chcieć coś więcej? Mam nadzieję, iż dalej będzie tak samo dobrze bo fabuła się rozwija w ciekawy sposób. Polecam :)
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Jako osoba grająca na XOX na TV FullHD i będąca baaardzo zadowolona z obrazu i grafiki powiem tylko: rozmiar ma znaczenie. Dlatego IMHO lepiej jak największy w ramach budżetu TV FullHD niż monitor. No chyba, iż zamierzasz grać przy biurku mając monitor tuż przed oczami (jak na PC).
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Żona ostatnimi czasy wpadła na pomysł by do małego pokoju kupić sobie TV. Na początku myślałem, że rozsądnie zgodzi się na jakieś 40" ale chce ambitnie wsadzić tam 50. Więc wpadłem na pomysł by przełożyć tam obecnie używanego Panasonika plazma, a w to miejsce kupić coś większego... Tak 65, a najlepiej 75 cali (bo 65" mam już podpiętą do konsol gdzie indziej). I teraz pytanie: Budżet ok. 8000zł - da się za te pieniądze kupić przyzwoity TV 75" UHD do oglądania telewizji i czasami X360 córki? Patrzyłem po sklepach za telewizorami w tej cenie i rozmiarze i jest spory rozrzut - można kupić nieco taniej, można kupić sporo drożej. A ja nie chciałbym wejść na minę kupując tandetę.
-
Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści
Wrażenia po 2h na XOX: Plusy: - świetna, komiksowa grafika - bardzo ładnie rysowane karty - no i "wiedźminska" muzyka :) - fabułę ledwo liznąłem ale rozmowy i cała otoczka jest bardzo wiedźmińska. To rzeczywiście pełnoprawna gra ze świata. - motyw chodzenia po mapie i szukanie znajdziek, questów i potworów bardzo wciągający - oczywiście podstawa to gra w gwinta - tutaj trochę leżę bo grałem jedynie podczas przechodzenia Wieśka i wszystko zapomniałem. Strach co będzie gdy będę musiał rozbudować talię bo na razie tego nie ogarniam. No ale stać mnie chyba na ten intelektualny wysiłek :) - dałem za grę coś ok. 110zł i warto Minus: - raz mi się pojawił bug polegający na braku możliwości wyboru innych namiotów w obozie. Wszystko inne działało OK. Musiałem zamknąć grę i odpalić od nowa.
- Bloodborne
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Z jednej strony jako miłośnika płytek nie jest to dla mnie dobra wiadomość ale z drugiej... w czym problem? 80% gier na XO mam w postaci cyfrowej bo z golda. Przy przenosinach (a dokładniej kopiowaniu) gier z fata na koksa przy pomocy zewnętrznego HD wszystko poszło wszystko jak przeciąg i nic nie musiałem instalować z płytek. Zresztą gdybym nie miał nawet zewnętrznego HD i a za to szybszego neta światłowodowego to wówczas wszystko pościągałbym na nowo z MS bo gry są przypisane do konta. Oczywiście pozostaje urok wersji cyfrowych przypisanych do konta czyli "a co będzie jeśli konto zostanie zbanowane lub ukradzione". No ale to już szerszy problem.
-
Fallout 76
Przez chwilę zastanawiałem się czy to nie tania prowokacja ale sądząc po reputacji jednak wpis ydioty. Szczyt rozwoju obecnej cywilizacji mamy już za sobą - kolejne dziesięciolecia to będzie schyłek, a potem upadek. Bezmózgi górą.
-
Fallout 76
Genialne I zgadzam się z jednym wyjątkiem: Fallout 3: dobry/znośny RPG. Bo jednak równanie elementów RPG z F3 do F4 (których ten ostatni niemal nie ma) jest zbytnim uproszczeniem.
-
Klawiatura i myszka na XO - wrażenia
War Thunder Ground Forces na XOX: podłączyłem tani bezprzewodowy zestaw klawiatura + myszka Logitecha. W ustawieniach War Thunder pododawałem klawisze i przyciski myszy. Jedyne co mi jakoś nie szło to zamiana triggerów na WSAD ale za bardzo nie chciałem kombinować aby nie wykasować sobie zupełnie ustawień pod pada - brakuje czegoś takiego jak profil pod pad/profil pod K+M. Generalnie strzela i jeździ się OK ale nie wiem za bardzo jak pozmieniać szczegółowe ustawienia myszy (czułość, płynność itd) bo obecnie celownik (w porównaniu do gry na padzie) porusza się w widoku snajperskim z takimi mikroskokami które jednak trochę przeszkadzają. A na padzie tego nie ma. Nie jest to raczej wina niskiej rozdzielczości myszy bo grałem nią na lapku i czegoś takiego nie było. W efekcie po kilku godzinach zabawy z ustawieniami wróciłem do pada Poczekam na lepszych by podpatrzeć ich ustawienia K+M. PS Pobawiłem się dalej ustawieniami plus czułością myszy w WT i w końcu jestem zadowolony. Gra się świetnie, zdecydowanie dokładniej się steruje niż na padzie. A ponieważ większość przeciwników to PC więc wyrównałem szanse.
-
Red Dead Redemption 2
Puma wykończyła jednego npc-a, drugiego wykończył uderzeniem kopyt własny koń, a w lesie znalazłem trupa z cielskiem niedźwiedzia na sobie :) Pytanie: czy misje w rodzaju "znajdź obrazki na skale" które Artur wziął do wykonania gdzieś można podejrzeć w ekwipunku lub statystykach?
-
G-POLICE sekrety
G-Police to była gra która na szaraku w swoim czasie robiła graficznie olbrzymie wrażenie. Była piękna. Klimat się wylewał. Jedna z pierwszych gier na PSX w którą grałem. Ale boję się ją odpalić dzisiaj. Czasem mam chęć podłączyć PSX (o ile nadal działa) do TV CRT 29" ale czy to nie zbyt rozpikselowany powrót do przyszłości?
-
Fallout 76
Dziecko w sieci. Fizyczne, umysłowe lub mentalne. Idzie jak baran za stadem i twierdzi, że to jego własne zdanie. Faktycznie orzeszek :)
-
Fallout 76
Jeśli ktoś swoje opinie kształtuje na podstawie YT oraz postów na forum to nie mam nic do dodania. Znak czasów. Jak zaliczanie gier oglądając ich przechodzenie na YT. Przy czym powtórzę - choć nie mam złudzeń że to dotrze - nie chwalę F76 tylko mierzi mnie ocenianie i mieszanie z błotem gry zanim zostanie wydana. Instynkt stadny. A błędy na PC mi wiszą i powiewają - gram na tej platformie tylko w WT i czasem w WoWa.
-
Fallout 76
Poczytaj stare posty o TD i o tym jaka to "beznadziejna gra ze słabą grafiką przez konsole" a potem przyznasz mi (o TD) rację I nie chodzi że się z nimi zgadzałem - grałem w TD od premiery i gra mi się podobała. Chodzi po prostu o samonakręcający się hejt. Tutaj tak samo - raczej nie kupię F76 bo raz - to jest raczej produkt pod free to play no i dwa - skaczący wokół siebie gracze z giwerami to nie klimat postnuklearny - ale mieszanie z błotem gry po alfie/becie i deklaracje "nie tknę nawet kijem" są śmieszne. Na to jest czas PO wydaniu produktu, a nie przed. F1 grałem na premierę, F2 oraz Tactics również. Było znakomicie. Ale nie jestem ortodoksem - F3 mnie zachwycił.
-
Fallout 76
Taki samonakręcający się hejt. Jak z The Division na premierę - bo grafika świetna ale nie genialna - a teraz gra się w NY aż miło. Wyjdzie F76 normalnie, popatrzy się na pełną grę i dopiero się ją zniszczy. Teraz to głupota - po to są te alfy, bety itd aby producentom chore wizje "odwidywały". A F3 był świetną grą ze świetnymi misjami pobocznymi i świetnym otwartym terenem do zwiedzania. Fakt, iż główny wątek był naiwny ale "realność" przedstawionego świata nadrabiała z nawiązką. Po prostu był sensowny - tak historia i rozwój techniczny mogły w latach 50 skręcić i dalej się potoczyć. PS W odróżnieniu od teleportacji w F4, 200 letnich domów z dykty nówki niemal nie śmigane i pancerz wspomagany od początku.