friedrich

Anbernic ma dwa sloty na karty: górny na którym jest system i ewentualnie gry oraz dolny na którym mogą być tylko gry. Jeśli dolny slot masz pusty tzn że wszystkie gry są u ciebie na karcie mikroSD z systemem. Jeśli na kompie nie masz slotu na karty SD to możesz kupic czytnik kart SD za kilkanaście złotych - podłączany jest wówczas pod port USB. Oczywiscie to może być również problem z elektroniką Anbernica ale bardziej prawdopodobna jest padająca karta mikroSD: AnbernicRG35XX nie ma systemu wbudowanego - wszystko chodzi na wspomnianej już karcie mikroSD znajdującej się w slocie nr 1 (górny).

Anbernic ma oryginalny system czy Garlica? Jeśli oryginalny to może spróbuj zainstalować jego najnowszą wersję ze strony producenta na innej (markowej) karcie mikroSD bo oryginalne karty to noname. I pytanie nr 2: gry masz na karcie z systemem czy w drugim slocie?

SteamDeck to krowa i do kieszeni nie włożysz - to zupełnie inna klasa wagowa. A te retrokonsolki to tylko i aż następcy handheldów od Nintendo i Sony. Proste, małe i na ogół tanie. A telefon jako konsola mnie odrzuca. Tak samo jak granie na PC.

Wygląda ciekawie. Golden Sun się nie haczy? (Na defaultowym systemie pierwszego RG35XX się haczył podczas walki)

Czy ktoś próbował odpalać na GarlicOS coś z Atari 800 i wie jak go skonfigurować? Najbardziej mi zależy na demach ale nie mam pojęcia czy one w ogóle pójdą (po moich próbach w najlepszym razie odpalał się ekran z błędem. Najczęściej jednak zero efektu.)

Niestety taka retro konsola nie zastąpi DSa, a jedynie go uzupełni. Ogrywam teraz (z przygodami ) na Retroidzie Castelvanie Order of Ecclesia i gra się świetnie. Duży ekran główny, z boku mały ekran z mapą, sterowanie przyciskami, szybki zapis w każdym momencie - wszystko gra. Ale już w Yoshi taki układ jest słaby bo powinien być układ ekranow gora - dół. A wówczas ekraniki są mikre. Inny kłopot jest przy Zeldach czy Prince of Persia: sterowanie w tych grach jest rysikiem (nie lubię) i mimo ekranu dotykowego w Retridzie wychodzi to słabo. Może gdyby zastosować jakąś protezę rysikową grałoby się lepiej... Widziałem że jest retro konsola z układem ekranu pionowym do gier mame: taki układ byłby chyba jedynie optymalny dla gier ds i 3ds. Bo oryginalne dsy już zaczynają się starzec - zolkna ekrany i slabną baterie.

Skasowałem sobie przez nieuwagę (i bezsensowne grzebanie) ustawienia w retroarch pozwalające na odpalanie gier przez DraStic (Android: konsola Retroid 3+). Czy mógłby ktoś poratować co należy wpisać by Retroarch odpalał gry przez DraStic? (DeSmuMe i Melon chodzą znacznie gorzej). W Retroidzie te ustawienia były w Retroarch defaultowe więc jeśli ktoś ma Retroida 3 lub 3+ to byłbym wdzięczny za ratunek (w zakładce z grami na DSa, u dołu ekranu menu „Edit). Na fotce przykładowe ustawienia dla desmume:

- nie wiem ale można zmienić wystrój menu - jest strona temu poświęcona gdzie jest ich mnóstwo niestety nie mam linka pod ręką - jeśli to plik PDB to powinien ruszyć od razu. Jeśli jednak jest to np. ISO + cue wówczas najlepiej wrzucić je do utworzonego przez ciebie w folderze PS - katalogu TonyHawks2, na zewnątrz - bezpośrednio w folderze PS utworzyć plik m3u z nazwą Tony Hawks 2, a w środku ze ścieżką dostępu np: TonyHawks2/Tony Hawks 2.iso TonyHawks2/Tony Hawks 2.cue Nazwa katalogu jest taka jaką utworzyłeś, nazwy plików oczywiście takie jakie istnieją - w moim przykładzie dałem hipotetyczne. Nie uwzględniasz we wpisach katalogu PS - on jest defaultowy. Jesli to zrobisz i przełożysz kartę do konsoli wówczas zobaczysz grę. Jesli jednak nie ruszy to będzie znaczyło ze coś pomieszałeś w pliku m3u - wyjmujesz kartę, wkładasz do kompa i sprawdzasz gdzie się walnąłeś. Po pierwszym udanym razie kolejne są banalne PS Tworzenie pliku m3u: notatnik, zapisz jako txt, zmieniasz rozszerzenie na m3u i na koniec użyj do obsługi plików m3u notatnika.

I to jest słuszna koncepcja Mam Anbernica i Retroida ale gdy z DSa i 3DSa ogrywam na DSi i 3DS. Tutaj dwa ekrany dają dodatkowy fun.

Większość karty 64 jest na partycji ukrytej - by zobaczyć co tam jest trzeba to zrobić przez dedykowany program do partycjonowania dysków np DiskGenius itp

Gram w Final Fantasy 9 PL (na garlic os). Gra jest w postaci jednego pliku pdb w którym zaszyte są trzy dyski. No i mam problem by konsola zapamiętała że jestem na dysku 2: zmieniam dysk, robię save overdrive i wszystko chodzi do momentu wyłączenia konsoli - po włączeniu znów mam dysk 1 i muszę ręcznie zmieniać na 2. Czy coś robię nie tak? Edit Znalazłem. Save nie działa, zapis konfiguracji też. Odpowiedź jest banalna: trzeba po prostu po zmianie dysku w dalszej grze wyjść na chwilę do menu konsoli. Wówczas emu zapamieta sobie że gramy juz na dysku 2.

Czy są pakiety z samymi okładkami do gier np gba czy psx które by pasowały do Anbernic35xx z garlic? I gdzie należy wrzucać taki obrazek by garlic go pokazał obok nazwy gry?

Wydaje mi się, iż należy oba pliki wrzucić do osobnego katalogu - nazwa gry - a poza katalogiem stworzyć plik m3u (nazwa gry) gdzie będą ścieżki dostępu do tych plików. I wówczas konsola będzie pokazywała tylko jedną nazwę. Ta sama metoda działa przy grach wielodyskowych. (Na podstawie doświadczeń z systemem garlic, który jest mutacją onion na Anbernica)

Hyper Mega Tech Pocket czyli w skrócie Evercade Pocket u mnie wersja Capcom. Wielkość konsolki niemal idealnie Anbernic RG 35XX ale ekran mniejszy. Za to jakość ekranu zdecydowanie lepsza od ich pierwszego handheldu. Obudowa i przyciski wykonane są z przyzwoitego plastiku. Wbudowane gry są OK choć ja kupiłem tę konsolkę jako platformę dla kartridży dla wyjazdowego grania - podstawowy handheld jest ciut duży. Ogrywam teraz Full Void i zarówno gra jak i sprzęt daje radę.

Jak pisali przedmówcy: 1. Do kupionych (pudełkowych lub cyfrowych) gier singlowych żaden abonament nie jest potrzebny. 2. Do gier free to play i grania w nie w multi również żaden abonament nie jest wymagany (np. War Thunder, World of Tanks itd) 3. Aby grać w sieci w gry, które kupiłeś niezbędny jest abonament (np. Core). Trochę absurd ale na wszystkich współczesnych konsolach tak jest. 4. A jeśli chcesz mieć multi i dostęp do setek gier wówczas Pass. 5. Jest jeszcze najdroższy Pass Ultimate ale on bodajże daje dostep do darmowych gier na konsoli i na PC.

Tutaj wchodzi w grę jeszcze jedna rzecz: klasyczne konsole od Nintendo i Sony stają się coraz rzadsze i coraz droższe. I nawet nie chodzi o to ze mogę na wyjeździe uszkodzić np. Vitę czy 3DSa ale o problem z zakupem „nowej” w dobrym stanie. Głupie PSP kupowałem kilka lat temu za 200zl/szt - teraz są po 400+. Vita 1000+. New3DS podobnie. Jeszcze przy DSi i DS Lite jest ostatni moment by kupić dobrej cenie. A chińska retro konsolka jeśli np. uszkodzimy ekran: aliexpress, nowa, przełożenie kart i gramy dalej.

Do PSX się nadaje i FF7 na nim ograłem ale gry z GBA na tym chinczyku to palce lizać. Znakomity ekran, dobra emulacja i zapis w każdym momencie (co w handheldach jest bardzo ważne) robią robotę.

Czy ja wiem. Na PSP analog jest beznadziejny i grając na PSP go nie używałem. Dopiero na Vicie analogi są OK.

Określiłbym LM2 (na 3DS) jako trochę trudniejszy od LM3 (na Switcha). Ale nadal obie gry mają bardzo fajnie zbalansowany poziom trudności. Taki nie za trudno ale samo się nie przechodzi

Jako stary posiadacz XO, XOX, a od kilku miesięcy również XSX uważam, ze kultura pracy konsol nowej generacji to przełom. Menu ładuje się kilkanaście sekund, gry uruchamiają się również kilka razy szybciej, a do tego istnieje funkcja QuickResume. Dlatego tak jak lubię ONE to jednak Xbox Series S jest zdecydowanie lepszym wyborem. I rzeczywiście: brak napędu jest wadą ale zalet jest więcej. To po prostu inny, szybszy świat

XCOM. Ewentualnie Thronebreaker (ale to bardziej karcianka). Banner Saga tez ma elementy strategii acz taktycznej.

Trochę z tym ustrojstwem zabawy. Inna filozofia niż Anbernic. Ale w końcu odpaliłem PS2 i na razie chodzi OK. Z dalszych wrażeń: po zmianie opcji "renderer karty graficznej" na Vulkan FFX, FFXII chodzą płynnie. W FFXII można przy uruchamianiu wybrać wbudowane już 16:9 dzięki czemu cały ekran konsolki naturalnie wypełniony. Przy FFX gram 4:3. Okami i Silent Hill uruchamiają się ale dalej nie testowałem. Dwie Zeldy na N64 chodzą płynnie i są po polsku. Do ogrania później PSP na te chwilę wrzuciłem tylko Patapon3 i Ojciec chrzestny. Jest też OK. Planuję jeszcze wrzucić kilka gier na Dreamcasta i może Wii. Resztę platform sobie daruję bo albo mam je na Anbernicu35xx (idealna do GBA, GBC czy SNESa) albo mam fizycznie (wyjątek to PSP ale to ze względu na baterię, którą konsola ciągnie nawet gdy jest wyłączona więc wygodnie jest ją mieć pod ręką w postaci retroida) edit Nie miałem wielkich oczekiwań w stosunku do gier z Nintendo64 ale odpaliłem Yoshiego i aż siadłem z wrażenia. Jaka to jest świetna gierka! Miodność wylewa się z małego ekranu na cały pokój. Oczywiście chodzi płynnie. Mając porównanie z Anbernic RG35XX kilka wrażeń: 1. Anbernic to współczesny GameBoy: mały, tani, prosty w obsłudze. Nawet z garlic os obsługa jest łatwa, a konfiguracja ograniczona jest do minimum (by nie powiedzieć do zera). Po prostu odpalasz grę i chodzi. 2. Anbernic do gier GB, GBA, SNES itp jest wygodniejszy. PSX również pod warunkiem, iż nie są to gry 3D do wygodnej gry wymagające analogów. 3. Retroid Pocket 3+ to retro kombajn. Wymaga już nieco zabawy zwłaszcza po wyjęciu z pudełka. Za to świetnie na nim chodzą nie tylko te same platformy co do Anbernicu ale dodatkowo m.in N64, Dreamcast, PSP czy na granicy PS2. Teoretycznie również DS i 3DS ale mam zamiar ogrywać je na oryginalnych konsolach więc nie sprawdzałem. 4. Retroid postawiony jest na androidzie. Minus to pewna komplikacja obsługi. Plus to Chrome, przeglądarka plików, rar itp. Generalnie można sobie darować podłączanie sprzętu do kompa. Na Retroarch bez problemu dociągnąć można okładki - wystarczy net po wifi. 5. Retroid to świetne uzupełnienie Anbernica. Choć 4 razy droższe niestety. Dlatego chyba lepiej powiedzieć że Anbernic to świetne dopełnienie Retroida… Podsumowując: DS i 3DS zostaję przy konsolach Nintendo; GBA, SNES itp ogrywać będę na Anbernicu natomiast PS2, N64, PSP i Dreamcast to Retroid. PSX na obu. I na razie starczy retro konsol. Choć oryginalna N64 zaczęła kusić

Mialem te opcje wyłączoną. I wibrowalo. Włączyłem-wibruje. Wyłączyłem-wibruje. Zrobiłem restart-nadal wibruje...

Jak w garliku wyłączyć wibracje konsoli? Gram teraz w Drill Dozer GBA i te wibracje są mi wybitnie nie na rękę.

Yoshi Wolly World na 3DS wizualnie jest piękny, a w dodatku z efektem głębi, który ja bardzo lubię Kirby pomyliłem się: są nie trzy ale cztery części: Kirby: Battle Royale Kirby: Planet Rebobot Kirby: Triple Deluxe Kirby’s Extra Epic Yarn Do tego około 15 gier z serii Lego. Dwa Metroidy, Yoshi New Island, Captain Toad, 2 x Monster Hunter itd. jRPG pominąłem bo nie lubisz.