ornit

Ona jest premierem Polski, kraju leżącego w Europie Wschodniej i będzie walczyć w imieniu Polaków. Jaki jest obecnie lore Tekkena? Może Mishima nakierował głowice w nasz kraj

Beata Sting

Myślę, że jaja to będą jak podadzą jej imię

Jest zajebisty prawie jak Ivona XD Może na płaszczu będzie miała czerwony piorun albo matkę boską w klapie XD

Miły gest bo jest to pierwsza postać z naszego kraju jaka pojawia się w znanej serii bijatyk. edit: Ale polaczki i tak będą narzekać bo to przecież wstyd przyznawać się, że jest się Polakiem Lepiej jest być Amerykanem i w ogóle to najlepiej jakby dali kogoś z US&A

Najlepsza gra z tych neo-geo pocketowych konwersji/emulatorów na Switcha. Tony secretów do odblokowania i kupa zabawy dla samotnego gracza.

Pewnie dodadzą spowolnienia xd

Oby nie skończyło się jak z Warcraftem 3

Nikt nie gra w gry SNK online. Chyba, że masz znajomych chętnych na grę. Inaczej nikogo nie znajdziesz.

Każdy film ma swoje miejsce i swój czas. Może gdybym miał kilkanaście lat i jeszcze był w podstawówce to bym się jarał tak jak wtedy kiedy byłem na pierwszej części w kinie. W ogóle widzę, że kilka osób z wątku miało podobne doświadczenia i też w tamtych ponurych czasach odwiedziło przybytek z białą płachtą by w wraz z pojawieniem się MK3 doświadczyć też trochę fabuły na białym ekranie.. Pozdro stare byki

Mam już tyle płyt, że nie mam ich gdzie trzymać. Po szafach z ciuchami je chowam.

Nie mam żadnej płyty (tzn chyba ostatnie mam na CD) a na koncertach ziewałem ale to im się udało

Larry Flint

Kto w latach 90tych nie czytał Top Secret, ten nie zrozumie. Sam z chęcią obejrzę bo widzę, że dawni redaktorzy opowiadają o Ś.P. tytułowym bohaterze filmu.

Danzig jest dla mnie zupełnie niejadalny ale winszuję pięknej kolekcji

Jak ktoś to będzie miał w PL to kupię bo nie uśmiecha mi się sprowadzać za ok 900 PLN z UK...

Co ostatnio wyszło dobrego z DC? The Watchmen Moore'a?

Niestety, w kwestii online nic się nie zmieni i ARC nadal będzie promował te swoje zjebane lobby.

Jako szczyl uwielbiałem.

Nie sprzedasz go nawet za 1k choćby minęło i 100 lat. Tamte stare figurki z lat 70/80tych mają taką wartość bo: - były pierwszymi licencjonowanymi zabawkami (I edycje - a to bardzo ważne) - niewiele ich już zostało w stanie MISB - ludzie, którym na nich zależy to już starzy jegomościowie, którzy patrzą na figurki przez pryzmat sentymentu. Lubią wracać do lat dzieciństwa itd. Dzisiejsza młodzież w dobie konsol, piętnastocalowych smartfonów i odbiorników 44K HD+-= ma na markę wywalone.